Firma, której przedmiotem jest dystrybucja artykułów segmentu non-food oprócz konsolidacji wewnętrznej, obejmującej spółki Delkor, Luberda oraz część spółki Delko Otto, planuje również akwizycję. Na jej celowniku jest tajemnicza firma z zachodniej Polski o obrotach ponad 100 mln zł. Jak powiedział podczas konferencji prasowej Dawid Harsze – wiceprezes Delko: podmiot jest ważny dla Delko, jednak głównym atutem jest posiadana przez tę firmę kluczowa umowa z dużym producentem, której Delko nie posiada.
Dalsza restrukturyzacja polegać będzie przede wszystkim na porządkowaniu struktury spółki, likwidacji zarządów spółek zależnych oraz zmianami w centrali firmy. Efekty zarówno konsolidacji, akwizycji, jak i procesu restrukturyzacji będą widoczne już w I kwartale 2012 roku.
Firma rozważa również rezygnację z handlu z tzw. „przedhurtem”, który według Dawida Harsze nie jest tak opłacalny jak bezpośrednia współpraca z detalem (obsługuje ponad 10 tys. sklepów). Najlepsze firmy z „przedhurtu”, które dotychczas współpracowały z Delko, będą mogły jednak przyłączyć się do Delko S.A. w oparciu o proces konsolidacji.
Na przyszły rok Delko planuje otworzyć kilkanaście własnych sklepów detalicznych, których formuła jest obecnie testowana w trzech lokalizacjach.
Dalsza restrukturyzacja polegać będzie przede wszystkim na porządkowaniu struktury spółki, likwidacji zarządów spółek zależnych oraz zmianami w centrali firmy. Efekty zarówno konsolidacji, akwizycji, jak i procesu restrukturyzacji będą widoczne już w I kwartale 2012 roku.
Firma rozważa również rezygnację z handlu z tzw. „przedhurtem”, który według Dawida Harsze nie jest tak opłacalny jak bezpośrednia współpraca z detalem (obsługuje ponad 10 tys. sklepów). Najlepsze firmy z „przedhurtu”, które dotychczas współpracowały z Delko, będą mogły jednak przyłączyć się do Delko S.A. w oparciu o proces konsolidacji.
Na przyszły rok Delko planuje otworzyć kilkanaście własnych sklepów detalicznych, których formuła jest obecnie testowana w trzech lokalizacjach.
