W ostatnich latach na pewno wzrosła świadomość konsumentów i spadła cena szczoteczek do zębów, co można uznać za sygnały pozytywne. Niestety także pojawiły się na rynku sygnały wysoce niepokojące. Do najbardziej niebezpiecznych można zaliczyć duży import produktów azjatyckich o bardzo niskiej jakości oraz brak konieczności posiadania atestu PZH – ostrzega Krzysztof Brewczyński z firmy Sanel. Pamiętać jednak trzeba, że jakość i odpowiednie dobranie szczoteczki to obok właściwej techniki czyszczenia i dobrej jakości pasty do zębów - podstawowy element dbałości o stan zdrowia jamy ustnej. Tylko dobrze dobrana, dobrej jakości i odpowiednio używana szczoteczka jest w stanie wspomóc działanie pasty, przeciwdziałając powstawaniu płytki nazębnej i przekształcaniu się płytki w kamień.
Dobór twardości włosia szczoteczki do zębów, odpowiadającej wrażliwości dziąseł, jest sprawą indywidualną. Powinniśmy w tym przypadku polegać na rekomendacji naszego dentysty. Bardzo ważne jest jednak stosowanie takich produktów, które umożliwią bardzo dokładne oczyszczenie jamy ustnej – stąd warto zainwestować w bardziej zaawansowaną technologicznie szczoteczkę o główce z nowej generacji włóknami lub ze specjalnie dobranym układem włosia.
Niezależnie jednak od wybranego produktu, trzeba pamiętać o regularnej wymianie szczoteczki manualnej lub główki szczoteczki elektrycznej, średnio co 2-3 miesiące. Nowa szczoteczka lub główka szczoteczki usuwa do 30% więcej płytki nazębnej niż używana od 3 miesięcy – a brak płytki nazębnej jest jednym z warunków dobrego zdrowia jamy ustnej. Niestety w Polsce częstość wymiany szczoteczki jest daleka od rekomendacji dentystów. Statystyczny Polak zużywa 0,7 szt. szczoteczki na rok (zamiast mniej więcej 4 sztuk).
A jeżeli już ktoś wedle wszelkich reguł zdecyduje się na regularną wymianę szczoteczki, to będzie miał w czym wybierać.
Produkty do pielęgnacji jamy ustnej są na przykład bardzo istotnym filarem portfolio firmy Procter & Gamble na polskim rynku. Oferta obejmuje zarówno tradycyjne szczoteczki manualne (marki Blend-a-med i Oral B), jak i bogate portfolio szczoteczek elektrycznych (marka Oral B). „Nasze produkty niezmiennie cieszą się zaufaniem konsumentów, a wiele spośród nich, np. Oral B Cross Action, Oral B Cross Action Vitalizer czy Blend-a-med Super Clean, stało się prawdziwym hitem na polskim rynku” – mówi Małgorzata Mejer, rzecznik prasowy firmy Procter & Gamble.
Zarówno marka Blend-a-med, jak i Oral B zapewniają wszechstronną ofertę produktów – zarówno szczoteczek manualnych jak i elektrycznych, w tym bateryjne i akumulatorowe. W ofercie znajdują się szczoteczki przeznaczone zarówno dla dorosłych, jak i dla dzieci, a także specjalistyczne przeznaczone dla osób posiadających np. aparat ortodontyczny (np. Oral B Orthodontic, Oral B Interdental) czy protezę (Oral B Denture).
“Nasze produkty cechuje zróżnicowanie cenowe, które umożliwia każdemu dobranie odpowiedniej, dobrej jakości szczoteczki w przystępnej cenie” – zauważa Małgorzata Mejer.
Wybredny klient zwracający uwagę na higienę jamy ustnej na pewno znajdzie na rynku wiele nowości. Nowe warianty szczoteczek do zębów są przygotowane w taki sposób, aby zapewnić optymalne wykonywanie zabiegów higienicznych, a jednocześnie zagwarantować jak największą wygodę stosowania.
Nowościami w ofercie Procter & Gamble są w grupie szczoteczek manualnych m.in. Blend-a-med Clean+Control, z antypoślizgową rączką i włóknami o zróżnicowanej długości. Układ włosia wprowadzonej w ubiegłym roku szczoteczki Blend-a-med Super Clean ma kształt litery „V”, ułatwiający dokładne czyszczenie powierzchni międzyzębowych. Wystająca końcówka szczoteczki wspomaga czyszczenie tylnych powierzchni zębów. Ergonomiczna rączka zapewnia stabilność szczoteczki podczas czyszczenia. Natomiast w ramach marki Oral B w sierpniu 2006 roku Procter & Gamble wprowadził Oral-B Pulsar – najnowszej generacji szczoteczkę tradycyjną z włóknami MicroPulse. Włókna te drgają i pulsują, dzięki czemu szczoteczka dociera głęboko w przestrzenie międzyzębowe, usuwając dokładnie resztki pokarmu, osad nazębny i stymulując prace dziąseł.
Firmą, która produkuje szczoteczki do zębów w Polsce od 1952 roku jest Sanel. Jak zaznacza jej reprezentant - Krzysztof Brewczyński - do lat 90-tych, praktycznie w 100% zaspakajała ona krajowe zapotrzebowanie na szczoteczki do zębów. „Mogło nie być wielu artykułów, ale szczoteczki do zębów były zawsze” – zaznacza. Teraz firma po gruntownych zmianach dostarcza produkty do sieci Super i hipermarketów oraz produkujemy szczoteczki do zębów pod markami własnymi - private label - takich sieci jak: Carrefour, Tesco, Leader Price, Auchan, Spar, Ruch SA, Eleclerc i innych.
Obecnie w cenniku firmy znajdziemy ponad 40 pozycji w 3 twardościach. „Naszym atutem jest dostępność naszych produktów, dzięki atrakcyjnej cenie praktycznie każdy może sobie pozwolić na zakup szczoteczek do zębów produkowanych przez Sanel. Nasze produkty zaspakajają potrzeby konsumentów przez całe życie i w każdej sytuacji, produkujemy szczoteczki dla dzieci w kilku wersjach, dla młodzieży, osób dorosłych, a także szczotkę do protez. Także wzornictwo szczoteczek może zaspokoić najbardziej skrajne oczekiwania od szczoteczek o prostej oprawce i równo przyciętym włosiu do produktów wykonanych z dwuskładnikowych oprawek z włosiem o różnych długościach i różnych kątach. Jednym słowem tradycja i nowoczesność” – mówi Krzysztof Brewczyński. „W ostatnim roku osiągnęliśmy dwucyfrowy wzrost sprzedaży” – dodaje.
Obserwując zmiany rynkowe oraz upodobania Polaków na rynek wprowadzono szereg nowości. Są to produkty o nowoczesnym wzornictwie i atrakcyjnym wyglądzie. Posiadają dwuskładnikowe oprawki oraz włosie umieszczone w główce (część czyszcząca) pod rożnym kątem i o różnej długości. W wybranych modelach w części czyszczącej pojawiły się elementy wykonane z gumy do masażu dziąseł w celu lepszego ukrwienia. „W planach na najbliższy okres mamy wprowadzenie szczoteczki do zębów zawierający tzw. tongcleaner, czyli coś co pomoże konsumentom naszych produktów utrzymać higienę jamy ustnej na jeszcze wyższym poziomie” – zapowiada przedstawiciel Sanela.
Nie warto oszczędzać na szczoteczce, bo przecież jej cena w porównaniu do ceny plomby ma się mniej więcej jak odczucia płynące z szorowania zębów do odczuć z borowania w zębie. Nie wystarczy jednak sam zakup nawet najlepszej szczotki do zębów jeśli będzie ona tylko spoczywać w kubku przy umywalce. Dlatego firmy produkujące szczoteczki angażują się w programy promujące właściwą higienę jamy ustnej. Sanel na przykład wraz z Pomorską Akademią Medyczną przy współpracy profesora Zbigniewa Jańczuka od wielu lat prowadzi „Mały program profilaktyki próchnicy zębów w przedszkolach”.
W czołówce producentów szczoteczek znajduje się Colgate-Palmolive. W bogatej ofercie znajdziemy szczoteczki dla dorosłych, dla dzieci, a także elektryczne. Szczoteczka Colgate 360° poza włóknami do szczotkowania i polerowania zębów oraz czyszczenia przestrzeni międzyzębowych, ma także specjalną powierzchnię czyszczącą język i wewnętrzną stronę policzków. Colgate Whitening wymyślono natomiast z myślą o tych, którzy chcą zachować biel zębów. Mający problemy z dziąsłami mogą natomiast sięgnąć po szczoteczkę Colgate Massager. Pomaga ona zmniejszać ryzyko zapalenia dziąseł bo dzięki miękkim gumowym włóknom dziąsła są łagodnie masowane, co sprawia, że dziąsła stają się mocniejsze, a korzenie zębów mniej podatne na działanie szkodliwych bakterii poza tym poprawia się stan ukrwienia i tym samym zmniejsza ryzyko powstania stanów zapalnych. Dorośli sięgnąć mogą także po szczoteczki Colgate Active Angle oraz Colgate Navigator Plus.
Dla najmłodszych firma przygotowała Colgate Smiles. To nowe produkty stworzone specjalnie dla dzieci w różnym wieku, czyli są dostosowane do indywidualnych potrzeb dzieci na poszczególnych etapach ich rozwoju. W rodzinie Colgate Smiles znalazły się: Moja Pierwsza Szczotka Colgate dla dzieci od 0 do 2 lat, Colgate Uśmiech Malucha przeznaczona dla dzieci pomiędzy 2. a 5. rokiem życia i Colgate Uśmiech Starszaka dla dzieci powyżej 5. roku życia.
Miłośnicy „techniki” mogą sięgnąć po jedną z dwóch szczoteczek elektrycznych. Colagate Motion posiada główkę o podwójnym działaniu. Ruchome, oscylujące włókna polerują szkliwo zębów, jednocześnie czyszcząc dokładnie przestrzenie międzyzębowe i obszar wzdłuż linii dziąseł. Nieruchome włókna usuwają płytkę nazębną i pomagają usunąć bakterie, które mogą być przyczyną próchnicy. Colgate MicroSonic ma natomiast ruchomą główkę, poruszająca się z prędkością 20000 drgań na minutę. (AS)
