Kategorie produktów

Dajemy polskim kupcom znaną markę i jakość

Poniedziałek, 25 listopada 2013 HURT & DETAL Nr 11 (93) / 2013 (Listopad)
Na temat nowych smaków, innowacyjnych form produktów i kreowania nowych potrzeb – z Prezesem Zarządu Podravka Polska Maciejem Tomaszewskim rozmawia Tomasz Pańczyk, Redaktor Naczelny miesięcznika Hurt & Detal.

Oferta produktów dostępnych na półce sklepowej w segmencie przypraw jest ogromna. Czy to oznacza, że rynek przypraw jest już nasycony? Jaka jest pozycja firmy Podravka na tym rynku?

Rynek przypraw jest rzeczywiście duży i nasycony. Polska na pewno jest rynkiem rozwiniętym – jesteśmy takim „przyprawowym” narodem, w porównaniu do pozostałych krajów z regionu czy innych państw w Europie. Rozważając upodobania kulinarne Polaków – jeszcze wciąż w większości gotujemy w domu, i to domowe jedzenie jest podstawą funkcjonowania naszych rodzin. Nawiązując do pozycji Podravki na rodzimym rynku – wyodrębniamy kilka segmentów: przyprawy uniwersalne, przyprawy jednorodne, mieszanki przyprawowe, fixy, kostki rosołowe, buliony, a także marynaty. Wszystkie z nich kategoryzujemy jako przyprawy. Naszym wiodącym biznesem są przyprawy uniwersalne, w których Podravka i Vegeta są zdecydowanie numerem 1. Ze względu na priorytetowość, staramy się go na bieżąco rozwijać, kreować i stale pracować nad jego wzrostem. Rynek przypraw, tak jak każdy inny, ulega ciągłym zmianom, a producenci stale podążają za najnowszymi trendami. W ostatnim czasie da się zaobserwować modę na „zaawansowane” gotowanie w domach – konsumenci doceniają wspólne przyrządzanie posiłków w gronie znajomych czy przyjaciół. Można powiedzieć nawet, że gotowanie w domu stało się dziś pewnego rodzaju celebrowaniem chwili przez gospodynie. A konsumenci lubią odkrywać nowe smaki! W związku z tym, naszą rolą, jako lidera przypraw uniwersalnych jest kreowanie potrzeb. Stąd nowe smaki Vegety, które wprowadziliśmy w ostatnim czasie. Pozwalają one w prosty, szybki sposób przygotować smaczny posiłek, nie używając wielu różnych mieszanek, czy przypraw, a korzystając z jednej przyprawy Vegety. Ona nadaje z jednej strony potrawom tradycyjny smak Vegety, a z drugiej strony okrasza je dodatkową nutą nowych doznań. Naszych konsumentów dodatkowo wspieramy proponując im ciekawe przepisy czy nowe zastosowania przypraw lub niecodzienne połączenia smaków. Staramy się na bieżąco inspirować naszych konsumentów.

Jak według Pana będzie rozwijał się rynek przypraw w najbliższych latach?

Rynek przypraw będzie w najbliższym czasie ewoluował w dwóch obszarach. Po pierwsze, w stronę bardzo precyzyjnego i niszowego pozycjonowania, gdzie tworzące się trendy konsumenckie przyczyniają się do pojawiania się nowych producentów przypraw. Po drugie, mamy do czynienia z dużymi graczami, oferującymi marki dobrze osadzone w świadomości konsumentów. I to właśnie oni muszą odpowiadać na te podstawowe potrzeby rynku. Vegeta wchodzi w obie z tych ról. Stąd nowe smaki Vegety tradycyjnej i linia Vegety Natur. Ta ostatnia adresuje potrzeby nowego pokolenia konsumentów, szukającego produktu naturalnego, przy jednoczesnym zachowaniu tradycyjnego smaku.

Globalne portfolio Podravki, to ponad 1000 pozycji asortymentowych. Stanowi to zapewne potężne zaplecze dla rozwoju w Polsce...

Podravka to jedna z największych firm spożywczych w Europie Centralnej i Południowej. To niekwestionowany lider w krajach dawnej Jugosławii, z mocną pozycją w Europie Środkowej i Wschodniej. Globalna oferta Podravki, w której skład wchodzą zarówno żywność, jak i farmaceutyki, sprawia, że grupa notuje obroty przekraczające 500 mln euro. Posiadamy 14 fabryk, zatrudniamy ponad 5,5 tysiąca osób. W Chorwacji, na rynku macierzystym, oferta rzeczywiście zawiera ponad 1000 produktów. Firma operuje poprzez cztery dywizje w obszarze żywności. Pierwsza z nich to sektor kulinariów. Tutaj mówimy o przyprawach, zupach, daniach gotowych czy fixach. Druga to przekąski i napoje. Trzecia dywizja oferuje żywność dla dzieci i produkty śniadaniowe. Czwarta zaś to produkty mięsne – kiełbasa, pasztety. W Polsce koncentrujemy się jedynie na przyprawach i jest to rzeczywiście, w sensie globalnej oferty Podravki, niewielka część biznesu. Jednak na naszym rynku są one motorem napędowym naszej działalności, w tym jesteśmy najmocniejsi. Dzisiaj w Polsce zbudowaliśmy mocną pozycję w przyprawach uniwersalnych, staramy się wzmacniać naszą pozycję również w segmencie kulinariów. Z czasem nadejdzie taka chwila, w której będziemy rozważać poszerzenie oferty produktowej. Wtedy będziemy rozpatrywać wejście w kategorie, które są w naturalny sposób silną stroną Podravki.

Jaki wpływ na rozwój Podravka Polska ma wejście Chorwacji do UE?

Na wejście Chorwacji do Unii przygotowywaliśmy się już od dłuższego czasu, znacznie wcześniej niż miało to miejsce. Ujmowaliśmy to w naszych planach strategicznych. Obecność Chorwacji w Unii Europejskiej oczywiście ułatwia prowadzenie biznesu – upraszcza na przykład przepływ towarów. A to z kolei jest szansą dla naszej polskiej fabryki.

W jednym z wywiadów powiedział Pan, że będziecie stawiali bardziej na nowe techniki sprzedaży niż na wprowadzanie zupełnie nowych kategorii produktów. Co miał Pan na myśli?

Rozwój biznesu jest połączeniem obu tych elementów. Mówiąc o nowych technikach sprzedaży mam na myśli maksymalne uproszczenie działań naszym partnerom handlowym. Dlatego między innymi preferujemy pracę na gotowych pakietach promocyjnych. Czyli np. wprowadzając na rynek nowe produkty, oferujemy gotowe standy. Co więcej, to co chcielibyśmy dalej rozwijać, to wzajemne przenikanie się kategorii i tworzenie konceptów handlowych. Przykładowo, kiedy przychodzi sezon grilla, oferujemy szereg produktów, zebranych w jednym miejscu i stanowiących kompleksową ofertę dla konsumenta. Inną koncepcją jest oferta produktowa zorganizowana wokół pory roku. Inaczej gotuje się jesienią, a inaczej przygotowuje się posiłki latem. Dochodzi też kwestia stworzenia wartości dodanej dla konsumenta – dedykowane promocje i współpraca z handlem. Ostatnim punktem jest zmiana proporcji. Nasze plany uwzględniają działania zmierzające do repozycjonowania biznesu pomiędzy kanałami sprzedaży w handlu nowoczesnym i tradycyjnym.

A jaka jest aktualna struktura sprzedaży?

Dzisiaj 55% sprzedaży jest kierowane do handlu nowoczesnego, a w 45% koncentrujemy się na handlu tradycyjnym.

Przyprawy, przetwory pomidorowe, pasty warzywne, ketchupy, makarony, ryże, miody – to główne kategorie asortymentowe Podravka Polska. Które z nich według Pana są tymi o najsilniejszym potencjale rozwoju?

Jestem zwolennikiem koncentracji biznesu – przyprawy uniwersalne zaliczają się do głównej części naszej oferty. W tym jesteśmy mocni i naszą rolę – jako lidera rynkowego – postrzegamy nie tylko w sensie utrzymania dobrej pozycji na rynku. Naszą ambicją jest również dalszy rozwój poszczególnych segmentów kategorii przypraw uniwersalnych. I tutaj mamy szerokie pole do działania. Planujemy zredukować spadki, otworzyć rynek przypraw uniwersalnych na nowego konsumenta. Chcemy zaoferować klientom nowe smaki, nowe formy produktów, nowe opakowania. Drugim dużym obszarem, w którym chcemy zaistnieć, będzie oferta produktów pomidorowych. Mam na myśli właśnie sosy, koncentraty, wszystkie przetwory pomidorowe. Posiadamy obszerną wiedzę, bazującą na długoletnich doświadczeniach. Kuchnia śródziemnomorska jest atutem Podravki!

W jaki sposób będziecie budowali dalszy rozwój firmy: organicznie, czy poprzez akwizycje?

Mamy jeszcze dużo do zrobienia jeśli chodzi o rozwój organiczny. Jest to zdecydowanie nasz priorytet i na tym się obecnie koncentrujemy. Do akwizycji podchodzimy oportunistycznie. Jeśli będzie ona miała strategiczny sens, jeśli będzie kreowała wartość dla biznesu, dla akcjonariuszy, wtedy będziemy się przyglądać możliwościom nowych inwestycji.

Na jakie nowości w najbliższym czasie mogą liczyć polscy konsumenci?

Mamy nadzieję, że nasza nowa, rozszerzona oferta przypraw uniwersalnych spotka się z uznaniem konsumentów i przyczyni się do dalszego rozwoju segmentu. Rynek według nas może się nadal rozwijać. A my, jako lider w segmencie przypraw uniwersalnych, staramy się wychodzić naprzeciw potrzebom i oczekiwaniom konsumentów. Strategia obejmuje zarówno dalszy rozwój przypraw linii Natur, jak również rozszerzenie port folio mieszanek przypraw. Sezonowo wprowadzamy dodatkowo produkty z wartością dodaną dla konsumenta – gadżety, pakiety promocyjne, słowem wszystko to, co tworzy dodatkową wartość i zachęca do zakupu.

W jaki sposób wspieracie swoje produkty w placówkach handlowych. Czy prasa handlowa jest efektywnym sposobem przekazywania informacji o nowościach Podravka do kupców?

Naszą ofertę zawsze staramy się dostosowywać do różnorodnych potrzeb placówek handlowych. Przygotowujemy rozwiązania szyte na miarę, czy to pod potrzeby odbiorcy detalicznego czy hurtowego. Również, tak jak wspominałem wcześniej, produkty wprowadzamy w gotowych zestawach. Sklepy dostają od nas gotowe, specjalnie przygotowane standy, z odpowiednim ułożeniem produktów. To sprawia, że są one zarówno atrakcyjne dla konsumentów, jak również maksymalnie ułatwiają pracę detalistów i ograniczają dla nich ryzyka. Będziemy nadal wspierać i rozszerzać dystrybucję produktów, które znajdują uznanie klientów i sprzedawców, tak aby każdy konsument mógł bez trudu znaleźć swój produkt w sklepie. Wzmacniamy również nasze siły sprzedaży o merchandiserów, o obsługę sklepu. Skupiamy się na bieżącym budowaniu pozytywnych relacji. Nawiązując do prasy handlowej, to oczywiście polski rynek nie jest wyjątkowy jeśli chodzi o działanie promocji. Oczywiste jest to, że informacja znacząco wspiera sprzedaż. My staramy się być bliżej handlu, a co za tym idzie poszczególnych naszych klientów.

Dlaczego produkty z logo Podravka powinny znajdować się na półkach sklepowych?

Dajemy polskim kupcom znaną markę i wysoką jakość. Podravka zyskała już zaufanie konsumentów. Rotacja naszych produktów jest dowodem dużego zainteresowania nowych konsumentów. Ponadto, wierzymy w siłę marży i wsparcie sprzedaży poprzez zwiększone inwestycje w marketing konsumencki. To dobra okazja do rozwoju naszego biznesu, jak i biznesu naszych partnerów handlowych.

Dziękuję za rozmowę.

tagi: podravka polska , maciej tomaszewski , wywiad ,