Kategorie produktów

Zimno? Rozgrzej się!

Poniedziałek, 21 listopada 2011 HURT & DETAL Nr 11 (69) / 2011 (Hurt i Detal)
Okres jesienno-zimowy to niewątpliwie trudny czas. Kapryśna pogoda, niskie temperatury, zimny wiatr i wilgoć często osłabiają nasz system odpornościowy, a co za tym idzie sprzyjają wszelkim przeziębieniom. To co jemy ma bardzo duży wpływ na to, jak przetrwamy zimę. Warto więc zadbać o ocieplenie wychłodzonego organizmu „od środka” spożywając rozgrzewające produkty.
Niskie temperatury powodują, że ludzki organizm domaga się większej ilości pożywienia, bardziej kalorycznego, pozwalającego „zgromadzić zapasy” na wydatek energetyczny związany z ogrzaniem ciała i utrzymaniem należnej jego temperatury. Niewątpliwie właściwa dieta i odpowiednio dobrane rozgrzewające produkty pomogą nam w przetrwaniu jesienno-zimowych chłodów, a także zapewnią sprawne funkcjonowanie i zwiększenie odporności.
Orientalna moc ziół i przypraw
Jesień i zima to czas aromatycznych, korzennych ziół i przypraw, które stanowią często podstawowy dodatek do rozgrzewających naparów, potraw, kaw i grzańców, a ich aromat kojarzony jest właśnie z zimnymi wieczorami. W sezonie tym warto zaopatrzyć się w imbir, który znany jest ze swoich właściwości rozgrzewających, a ponadto poprawia krążenie, chroni przed infekcjami i ma dobry wpływ na trawienie. Właściwości rozgrzewające posiada również szeroko stosowany w kuchni indyjskiej kardamon, który dodatkowo przyspiesza przemianę materii i udrażnia drogi oddechowe. Kolejnym ziołem jest kurkuma, niszcząca wszelkiego rodzaju wirusy i bakterie, działająca ochronnie na wątrobę i serce, kojąco na niestrawność żołądka. Rozgrzewająco działa również aromatyczny cynamon, przez wieki stosowany w medycynie ludowej jako lek na przeziębienie i ogólne osłabienie organizmu, działający tonująco na układ pokarmowy. W zimowe dni nie powinno również zabraknąć w kuchni chilli, pieprzu czarnego, pieprzu cayenne, kminku, gałki muszkatołowej, majeranku i poprawiającej krążenie krwi kolendry.
Gorące napary, aromatyczne kawy i rozgrzewające syropy...
Już kilka tysięcy lat temu chińscy mędrcy i zielarze odkryli dobroczynny wpływ herbaty na ludzki organizm. Napar z herbacianego krzewu uważany był od dawna za „eliksir zdrowia”, a jego wzmacniające właściwości znane są wszystkim do dziś. Regularne spożywanie herbaty wzmacnia nasz system odpornościowy. Hamuje rozwój szeregu czynników patogenetycznych i dezaktywuje wydzielane przez nie toksyny i enzymy. Najważniejszą substancją immunologiczną, którą zawiera herbata jest EGCG (galusan epigalokatechiny; epigallocatechin gallate), który w smaku herbaty daje się łatwo odnaleźć, nadając naparowi lekko cierpki, gorzki posmak. Liście herbaty zawierają też wiele innych składników, które uznaje się znaczące dla zdrowia, jak np. przeciwutleniacze i kofeina, dzięki którym herbata ma właściwości odpowiednio – przeciwzapalne i pobudzające.
Filiżanka ciepłej, aromatycznej herbaty z dodatkiem soku z malin, cytryny lub miodu jest znakomitym sposobem na poprawienie samopoczucia, a także rozgrzanie się w długie i zimne jesienno-zimowe wieczory. Oprócz zwyklej, czarnej i zielonej herbaty producenci oferują też szereg owocowych herbat, które po sezonie letnim są naturalną alternatywą dla braku świeżych owoców. Są one dostępne zarówno w formie herbat ekspresowych, jak i suszu owocowego. Dzięki nim idealnie rozgrzejemy organizm oraz odzyskamy siły witalne. Przykładowo napar z herbaty malinowej ma działanie przeciwzapalne oraz bakteriobójcze, a także jest źródłem antyutleniaczy wzmacniających układ odpornościowy. Owoce maliny zapobiegają infekcjom organizmu oraz są źródłem wielu witamin. W ofertach producentów znajdziemy również aromatyczne i poprawiające samopoczucie herbaty z kwiatem lipy, herbaty z dodatkiem cynamonu i goździków, imbiru, z dziką różą, będącą naturalnym źródłem witaminy C, czy żurawiną bogatą w witaminę A, C, B oraz kwasy organiczne.  Na rynku znajdziemy także herbatki rozgrzewające o smaku grzanego wina, stanowiące kompozycję złożoną z owoców i aromatycznych przypraw, wzbogaconą ekstraktem z czerwonego wina. Ich aromat i smak rozgrzewa ciało i podnosi na duchu, dbając dodatkowo o zachowanie znakomitego aromatu.
Sposobem na rozgrzanie może być również pyszna, aromatyczna kawa z dodatkiem naturalnych przypraw korzennych. Coraz częściej możemy znaleźć na półkach sklepowych gotowe produkty z tego segmentu przygotowane specjalnie na „zimowe wieczory”. Dzięki zawartości rozgrzewających przypraw, takich jak kardamon, cynamon, imbir czy goździki, kawa również zyskuje właściwości ochronne, rozgrzewające i relaksacyjne.
Aromatyczny i rozgrzewający napój przyrządzimy też z syropów, uzyskiwanych ze starannie dobranych owoców. Konsumenci doceniają walory zdrowotne tych produktów i coraz chętniej po nie sięgają. Oprócz możliwości przygotowania z nich pysznego, zdrowego napoju, syropy stanowią wyśmienity dodatek do gorącej herbaty, grzańca i piwa.
Produkowane są z naturalnych, zagęszczonych soków owocowych, uzupełniają codzienną dietę w wiele cennych mikroelementów i przeciwutleniaczy oraz stanowią doskonałe źródło witaminy C. Producenci na sezon jesienno-zimowy przygotowują specjalne edycje produktów wzbogaconych np. o aromatyczne przyprawy. Dzięki korzennym aromatom, syrop idealnie pasuje do pysznej zimowej herbaty.
Treściwie i rozgrzewająco
Po rozgrzaniu się kubkiem gorącej kawy, herbaty lub napoju przychodzi czas na coś bardziej treściwego. W zimowej diecie nie powinno zabraknąć gęstych, zawiesistych zup, najlepiej z dużą ilością cebuli i czosnku, które nie dość, że mają właściwości antybakteryjne, to pomagają wzmocnić odporność i skutecznie walczyć z przeziębieniem. Unikać należy zup na zasmażkach i suto zabielanych. Rozgrzeje nas zarówno domowy rosół, jak i mięsny gulasz. Warto tu pamiętać o wcześniej wspomnianych przyprawach, które dodadzą niezwykłego aromatu. Dobrze jest też swoją dietę wzbogacić w grube kasze: pęczak i kaszę gryczaną. Pierwsza odmiana stanowi dobre źródło energii, bardzo pobudza przemianę materii, a co z tym związane, wydzielanie ciepła. Druga zaś korzystnie wpływa na pracę układu trawiennego i jest źródłem wielu witamin i minerałów. Gdy na dworze zimno, wzrasta nasza chęć na tłuste potrawy. W prawdziwie rozgrzewającym menu nie może zabraknąć od czasu do czasu wieprzowiny i wędzonego boczku, które dostarczą organizmowi ciepła i energii potrzebnej na zimowe chłody. Nie zapominajmy także o fermentowanych napojach mlecznych, których korzystne oddziaływanie na układ pokarmowy przekłada się na wzmocnienie ogólnej odporności.
Grzaniec z tradycjami
Alkoholowy napój zwany „grzańcem” znany jest od bardzo dawna. W średniowieczu traktowano go jako leczniczy napój na mroźne dni. W 1595 roku zalecano picie grzańców na rozgrzewkę i dla wzmocnienia organizmu. Do dnia dzisiejszego jest uważany za jeden z najlepszych „rozgrzewaczy” na długie, zimowe wieczory. Jest wiele sposobów na jego przygotowanie. Najczęściej sporządzany jest poprzez podgrzanie wina lub piwa wraz z aromatycznymi przyprawami, zwłaszcza korzennymi, np. goździkami, imbirem i cynamonem. Bardzo popularnym grzańcem był również miód pitny, którego historia sięga tysiąca lat. Oprócz właściwości rozgrzewających, grzaniec wzmacnia organizm i poprawia nastrój. Producenci wychodząc naprzeciw oczekiwaniom konsumentów przygotowali specjalne, gotowe przyprawy, które w znaczny sposób ułatwiają przygotowanie tego tradycyjnego „napitku”. Mieszanki te stanowią połączenie wszystkich niezbędnych przypraw i aromatów owoców, dzięki czemu przyrządzenie gorącego napoju jest bardzo proste i nie wymaga umiejętności kulinarnych.
Tomasz Zasada

tagi: napoje ,