Idealnym rozwiązaniem na chwilę relaksu o każdej porze jest gorący napój, a nierzadko jego uzupełnieniem - drobna przekąska. Co najchętniej wybierają Polacy?
Kawa i herbata towarzyszą nam praktycznie codziennie. Sprawdzamy jakie gorące napoje są najpopularniejsze oraz po jakie dodatki najczęściej sięgają konsumenci – czekoladki, wafelki czy może bakalie lub ciastka zbożowe.
Dla każdego coś gorącego
Jak wynika z danych zebranych przez CMR, w kategorii napojów gorących najważniejszy pod względem udziałów wolumenowych jest segment kawy mielonej – około 60% w sprzedaży. Następna w kolejności jest herbata notująca 15% udziałów, cappuccino i mixy kawowe (około 8%), kawa rozpuszczalna (około 7%), kakao (blisko 4%) oraz kawa zbożowa (około 3%). Jednak w ostatnim czasie sytuacja na rynku zaczęła się nieco zmieniać. W ubiegłym roku Polacy zaczęli chętniej sięgać po różnego rodzaju herbaty.
„W roku 2019 liczba transakcji z kawą nieco spadła – około 3% na rzecz większej liczby transakcji dla segmentu herbat. Sklepy małoformatowe oferują średnio około 20 różnych wariantów herbaty, około 11 wariantów kawy mielonej i około 7 wariantów kawy rozpuszczalnej” – tłumaczy dr Magdalena Wilgatek, ekspertka instytutu.
Pyszna kawa to podstawa
Kategoria kaw dzieli się na różne jej rodzaje. Do najbardziej znanych należą mielone, rozpuszczalne oraz ziarniste. Konsumenci sięgają po ulubione produkty w zależności od preferencji smakowych lub możliwości przyrządzenia w domowym zaciszu. Według danych CMR największą popularnością w małym formacie sklepów cieszy się kawa mielona. Notuje ona blisko 60% udziałów wartościowych w całej kategorii. Kolejne 23% należą do segmentu kawy rozpuszczalnej.
„W roku 2019 znacznie wzrósł udział kawy ziarnistej w wartości sprzedaży kawy ogółem – o ponad 20% w porównaniu do roku 2018 w sklepach małoformatowych. Jednocześnie spadły udziały wartościowe mielonej – o ponad 3%. Rozwija się natomiast segment cappuccino, choć nadal stanowi on zaledwie 3-4% udziałów wartościowych w kategorii kaw” – dodaje dr Wilgatek.
Warto również zauważyć jakie opakowania najczęściej wybierają konsumenci. Z danych CMR wynika, że średnio na 10 paragonów zawierających produkt z opisywanej kategorii, aż na 6 z nich pojawia się produkt z segmentu kawy mielonej. Najbardziej popularnymi opakowaniami są te o gramaturach 250 g oraz 100 g. W sumie skupiają one połowę transakcji z kawą, a ich udziały w wolumenie sprzedaży rozkładają się po równo.
Tak popularny produkt jakim jest kawa powinien znajdować się w każdej placówce handlowej. Jak dobrać odpowiednie jej rodzaje, by rotowały jak najlepiej?
„Kawa mielona dostępna jest w każdym sklepie małoformatowym. Rozpuszczalną i kawę mix znajdziemy średnio w 90% placówek tego formatu, zaś cappuccino tylko w 70%. Ziarnistą konsument znajdzie średnio w 1/3 sklepów małoformatowych. Konsumenci zwykle podczas zakupów kupują jedno opakowanie. Wyjątek stanowi kawa mix, gdzie średnia liczba opakowań na transakcję oscyluje w granicy 2-3 szt. Segment kawy generuje dość duży wybór wariantów w sklepach małego formatu. Średnio mamy do wyboru 25 różnych pozycji. Największy wybór zapewniają producenci kawy mielonej, około 11 wariantów na sklep” – analizuje dr Magdalena Wilgatek.
Wiodący producenci
Kategoria napojów gorących jest bardzo obszerna. Na sklepowych półkach znaleźć można wiele wariantów produktów różnych firm. Jednak po które z nich najczęściej sięgają Polacy? Jak wynika z danych CMR, rynek herbat skupia 3 głównych producentów. Są nimi Unilever (Lipton, Saga), Herbapol Lublin (Zielnik Polski, Herbaciany Ogród) oraz Mokate (Minutka). Ich udziały wartościowe stanowią około 2/3 segmentu herbat w sklepach małoformatowych do 300 mkw.
Z kolei segment kaw jest bardziej zróżnicowany pod względem producentów. „Ponad połowa udziałów w wartości sprzedaży rynku kaw należy do 4 głównych marek: Prima Finezja (Jacobs Douwe Egberts), Nescafé (Nestlé), Tchibo Family (Tchibo) oraz Woseba. Najlepszą rotację w roku 2019 w sklepach małoformatowych odnotowała kawa mielona Prima Finezja w torebce 250 g. Warto dodać, że rosną udziały wartościowe kawy Luigi Lavazza (+35% wzrostu udziałów wartościowych w roku 2019 vs. 2018)” – opowiada ekspertka CMR.
Coś na ząb
Nierzadko przy okazji picia kawy czy herbaty nabieramy ochoty na małą przekąskę. Takim dodatkiem mogą być niewielkie słodycze lub zdrowsza alternatywa, jaką są bakalie. Na co stawiają Polacy?
Chrupiące przyjemności
Jak podaje CMR w sklepach małoformatowych do 300 mkw. spośród całej kategorii słodyczy konsumenci mają najszerszy wybór w segmencie ciastek, batonów i wafelków impulsowych oraz cukierków. „Średnio w sklepie małego formatu mamy ponad 40 wariantów ciastek, 36 rodzajów batonów i wafelków impulsowych oraz 34 pozycje cukierków. Konsument może wybierać spośród 25 rodzajów czekolad w małym formacie. Szeroki wybór zapewniają również producenci gum do żucia – aż 15 wariantów na sklep. Producentem skupiającym najwięcej udziałów na całym rynku słodyczy w sklepach małoformatowych jest Mondelez. Poza tym liczą się również Ferrero, Wedel, Storck oraz Colian. Najważniejsze marki w tej kategorii to Milka, E.Wedel, Orbit i 7Days” – tłumaczy dr Wilgatek.
Według danych CMR, w kategorii ciastek największe udziały wartościowe zajmują wafle, pierniki, delicje oraz ciastka z nadzieniem. Te pierwsze notują ostatnio wzrost sprzedaży – zarówno wartościowej, jak i wolumenowej.
„Głównymi producentami w tej kategorii są Mondelez, Bahlsen i Colian. Prawie 10% udziałów wartościowych należy do marki własnej. Produktami, które najlepiej rotowały w 2019 roku w sklepach małoformatowych do 300 mkw. były Delicje Szampańskie (Mondelez) oraz Krakuski (Bahlsen). Liczą się również produkty Coliana – Jeżyki i Wafle Familijne” – tłumaczy dr Wilgatek. Dodaje również, że segmentem z najlepszą dystrybucją dla małego formatu sklepów w kategorii ciastek są delicje i herbatniki. Można znaleźć je w 9 na 10 sklepów do 300 mkw. Nieco niżej plasują się wafle, biszkopty i markizy – występują średnio w 8 na 10 placówek małego formatu. Natomiast producentem o największej dystrybucji jest Mondelez – na ich wyroby można trafić średnio w 95% sklepów małoformatowych.
Draże i bakalie w polewie
Draże oraz bakalie również mogą być doskonałym uzupełnieniem chwili przyjemności przy kawie lub herbacie. Jak podaje CMR produkty te najlepiej rotują w miesiącach zimowych. Najchętniej wybierane przez konsumentów są opakowania do 80 g stanowiące ponad połowę udziałów wartościowych tej kategorii w sklepach małego formatu.
„Aż 3/4 udziałów wartościowych kategorii skupia trzech głównych producentów – Skawa (Skawa), Mars (M&M’s) i Colian (Jutrzenka). Istotna pod względem udziałów wartościowych w sprzedaży jest również marka własna, do której należy około 10% udziałów. Najlepiej rotującym produktem w roku 2019 były Draże Kokosowe Skawa w torebce 70 g. Draże te pojawiały się na co drugim paragonie zawierającym tę kategorię. Konsument ma średnio do wyboru 5-6 wariantów draży i bakalii w polewie na sklep małoformatowy. Średnia cena jaką musi zapłacić za opakowanie draży to 1,90 zł, w przypadku bakalii w polewie – 3,80 zł” – analizuje dr Magdalena Wilgatek.
Przy doborze asortymentu warto zwrócić uwagę na ulubione kawy i herbaty Polaków. Ekspozycja słodyczy oraz draży i bakalii powinna znajdować się w pobliżu napojów gorących, by zachęcić klienta do kupna smacznych dodatków i tym samym zwiększyć rotację tych produktów.
Weronika Nowak
Redaktor