Kategorie produktów

Jak sobie radzi firma Perła – Browary Lubelskie S.A.?

Poniedziałek, 18 lipca 2011 HURT & DETAL Nr 07 (65) / 2011
O pozycji rynkowej, działaniach wspierających rozwój i tegorocznych prognozach sprzedaży piwa z Robertem Wicińskim, Dyrektorem Zarządzającym Perła – Browary Lubelskie S.A. rozmawia Tomasz Pańczyk, Redaktor Naczelny miesięcznika HURT & DETAL

Panie Dyrektorze, słoneczne dni oraz wręcz upalna pogoda w maju i czerwcu pozwala przypuszczać, że tegoroczny sezon będzie udany dla producentów piwa. Czy jesteście przygotowani na zaspokojenie ogromnego popytu ze strony handlu detalicznego i hurtowego?
» Pytanie, które mi Pan zadał jest dla mnie dosyć kłopotliwe, bo pełnia sezonu trwa. Pogoda płata nam figle, a w sezonie to właśnie ona ma duży wpływ na ilość zamówień. Staramy się, aby wszystkie zostały zrealizowane i na razie nam się to udaje. Jak będzie w kolejnych miesiącach – czas pokaże. Nie ukrywam, że przed sezonem poczyniliśmy pewne zapasy produkcyjne, co w tej chwili bardzo nam pomaga.
Jaka jest obecna pozycja Perły na rynku lokalnym, a jaka na rynku krajowym? Które kanały sprzedaży są dla browaru strategiczne i najbardziej rozwojowe?

» Perła na Lubelszczyźnie to obecnie marka sama w sobie. Trudno określić tu konkurencję – Perła to Lubelszczyzna. Mamy w regionie mnóstwo patriotów lokalnych – to dzięki nim sprzedaż w regionie jest na bardzo dobrym, stabilnym poziomie. Poza Lubelszczyzną stawiamy na rozwój dystrybucji w całej środkowo-wschodniej Polsce włączając w ten obszar Pomorze. Tak naprawdę staramy się współpracować z dystrybutorami i w kanałach tradycyjnych, i w nowoczesnych. W tradycji obserwujemy największe zainteresowanie odbiorców, natomiast sieci i handel nowoczesny mają zupełnie inną specyfikę i wymagania.
A działania wspierające ten rozwój?
» Na poziomie sprzedaży to przede wszystkim rozsądne rozmowy i warunki współpracy z dystrybutorami oraz partnerska współpraca z nimi. Jeżeli wzajemnie pozytywnie oceniamy swoje potencjały, nie ma przeszkód do współpracy – takich przypadków jest coraz więcej w różnych regionach Polski. Na poziomie marketingu to przede wszystkim kampanie, które ostatnio prowadziliśmy w największych miastach Polski środkowo-wschodniej i Pomorza. Pierwszy raz wyszliśmy na taką skalę z komunikacją marketingową poza obszar Lubelszczyzny czy Mazowsza. Połączenie komunikacji outdoorowej, internetowej i w prasie handlowej już przynosi wymierne efekty.
W portfolio Perły znajduje się 11 marek piwa. Ostatnio w kooperacji z lubelskim Apisem wprowadziliście na rynek „Trybunalskie Miodowe”. Jak przyjęło się to piwo na rynku? Czy to początek wprowadzania na rynek innych modnych smaków?
» Mieliśmy pewne obawy co do wprowadzenia nowej marki zastanawiając się, czy nie podpiąć piwa miodowego pod subbrand Perły. Obawy okazały się bezzasadne, bo Trybunalskie zyskało sobie sporą popularność. Cenią je głównie konserwatywni piwosze, bo nie jest ono tak bardzo słodkie jak piwa konkurencji i nie atakuje mocnym miodowym aromatem. Co do innych smaków czy marek – plany są, jak najbardziej. Wolałbym jednak, by pozostały one tajemnicą.
Perła zawsze była i jest mecenasem kultury oraz sportu na Lubelszczyźnie. Jakie wydarzenia były dla browaru szczególnie ważne w ostatnim okresie, a jakie zamierza objąć swoim patronatem w najbliższym czasie?
» Tak, staramy się bardzo mocno wspierać wydarzenia kulturalne w regionie. Region to nasza siła i korzenie, dlatego dużą część budżetu marketingowego przeznaczamy na działania sponsorskie. Za nami Dni Kultury Studenckiej, Festiwal Teatrów Sąsiedzi czy aukcje charytatywne na rzecz odbudowy szkoły w Kazimierzu Dolnym. Przed nami Festiwal Inne Brzmienia, Carnaval Sztukmistrzów, Festiwal 2 Brzegi czy Europejski Festiwal Graffiti. Zapraszam wszystkich na te wydarzenia, bo są one rzeczywiście wyjątkowe w skali kraju i przyciągają niezwykłych twórców.
Dziękuję za rozmowę.

tagi: Perła ,