Mennica Wrocławska opublikowała raport dotyczący polskiego rynku złota inwestycyjnego. Swoim wnioskami przedstawiciele Mennicy podzieli się z ekonomistami, dzienniakrzami oraz analitykami podczas zorganizowanej w Warszawie konferencji prasowej. Spotkaniu towarzyszło otwracie jednego z największych w Polsce skarbców oraz wystawa złotych monet i sztabek inwestycyjnych.
Zdaniem analityków Mennicy Wrocławskiej, w Polsce dopiero tworzy się rynek złota inwestycyjnego, dlatego w najbliższych latach można spodziewać się gwałtowenego wzrostu zapotrzebowania na ten kruszec. „Potencjał polskiego rynku można oceniać porównując go z wynikami z sąsiednich krajów, przede wszystkim z Niemiec” – zapewnia Mariusz Malec, Prezes Zarządu Mennicy Wrocławskiej.
Z danych World Gold Council wynika, że w ubiegłym roku popyt na złoto u naszych zachodnich sąsiadów wyniósł prawie 160 ton. Analitycy Mennicy Wrocławskiej szacują, że gdyby Polacy ulokowali tylko 1 proc. swoich oszczędności w złoto to nasz rynek urósłby do 52 ton. Gdyby na złote sztabki wydali 3 proc. swoich oszczędności, Polska pod względem rocznej sprzedaży tego surowca dogoniłaby Niemcy.
Amatorów inwestycji w złoto jest coraz więcej. Jak szacują analitycy Mennicy Wrocławskiej, w 2011 roku złotą monetę lub sztabkę kupiło w Polsce już 30-40 tys. osób.
Polacy chętniej lokują swoje oszczędności w ten szlachetny kruszec bo od lat obserwują, że jego cena rośnie niezależnie od sytuacji w gospodarce czy od tego, co dzieje się na giełdzie. W zeszłym roku, jego notowań nie pogorszyły nawet obawy o bankructwo Grecji, Hiszpanii czy Portugalii.
„W ubiegłym roku cena złota przekroczyła poziom 1,9 tys. dol. za uncję, a historyczny rekord jego notowań padł we wrześniu 2011r. i wyniósł 1,921 tys. dol. za uncję. Nie oznacza to jednak, że ten kruszec nie może być wart znacznie więcej” – mówi Piotr Wojda, Wiceprezes Zarządu Mennicu Wrocławskiej.
Wyjaśnia, że od kilku lat coraz więcej inwestorów chce dywersyfikować swoje środki, dlatego coraz chętniej kupuje złoto, a to powoduje, że wciąż rośnie na nie popyt. „Na razie nie pojawiają się sygnały świadczące o tym, że ten trend ma się odwrócić” – dodaje Wojda.
Zainteresowanie złotem w Polsce rośnie również dlatego, że coraz więcej insytucji wprowadza je do swojej oferty dla klientów indywidulnych. Zdecydował się na to Alior Bank, który wraz z Mennicą Wrocławską, sprzedaje w swoich oddziałach złote sztabki. Mennica współpracuje także z bankami spółdzielczymi m.in. z Bankiem Spółdzielczym w Rymanowie.
„To dopiero początek naszej ekspansji. W 2012 r. chcemy pozyskiwać kolejnych partnerów, którzy wprowadzą do swojej sieci naszą ofertę. Poza tym, będziemy rozszerzać paletę produktów i w ten sposób zwiększać swoje udziały w rynku” – mówi Mariusz Malec, Prezes Zarządu Mennicy Wrocławskiej.
Spółka zakłada, że w ten sposób poprawi swoje wyniki sprzedażowe z 0,5 tony w 2011 roku do 2 ton na koniec 2012 roku.
tagi: złoto , inwestycje ,
Wygodne dostawy w ciągu maksymalnie 30 minut, bogaty wybór...
Kurczący się rynek piwa może mieć poważne reperkusje –...
Przychody ze sprzedaży odnotowane przez Auchan Polska...
Na rynku pojawił się nowy rodzaj oszustwa...
Komisja szuka nowych źródeł dochodów...
Nowa rządowa strategia ma w tym pomóc...
Komentarz Prezesa Polskiej Izby Handlu...
13,6 dnia – takie terminy przelewów firmy MŚP zapisywały...