Czy potraficie wyobrazić sobie Państwo sałatkę jarzynową bez dodatku majonezu? A jajka ugotowane na twardo również bez niego? A może wędlinę bez dodatku chrzanu czy ćwikły? Aż ciarki przechodzą na samą myśl! Oczywiście dodatki muszą być, to one bowiem podkreślają smak potrawy, wydobywają jej barwę i głębię. Dlatego czas przejrzeć sklepowe półki i sprawdzić ich zasobność.
Majonez – król stołu
Oczywiście tym najbardziej podstawowym dodatkiem jest majonez. Dla niego natomiast zbliżające się święta są ulubionym okresem w ciągu całego roku! Dlaczego? Z pewnością to, co go cieszy, a dokładnie producentów – to nie są nadchodzące ciepłe wiosenne dni (chociaż oczywiście i one radują), a wzrosty sprzedaży, jakie odnotowuje się podczas tygodni poprzedzających Wielkanoc. Całkiem spory, bowiem sięgający nawet do 200-300% w porównaniu do miesięcy wakacyjnych, o czym zapewnia Wiesława Gawrońska, Prezes ds. Handlowych WSP „Społem".
Wielkie przygotowania
Tygodnie poprzedzające Wielkanoc to czas promocji, kampanii reklamowych i wprowadzania nowości. Gorący okres dla producentów, którzy pragną sprostać wymaganiom rynku. I tak wraz z końcem lutego WSP „Społem” rozpoczęła kampanię promocyjną Majonezu Kieleckiego.
Spoty reklamowe podkreślają tradycyjny charakter i jakość produktu, który w ostatnim czasie został nagrodzony przez Polską Izbę Produktu Regionalnego i Lokalnego znakiem „Jakość Tradycja”. Wielkanocna kampania promocyjna Majonezu Kieleckiego obejmuje prasę, internet, outdoor, POS, telewizję publiczną, TVN, Polsat oraz kanały tematyczne. Dodatkowo w sprzedaży pojawiła się limitowana seria Majonezu Kieleckiego „700 plus 150 ml GRATIS”. Unilever Polska również zaproponował konsumentom nowość: Hellmann’s Sandwich Majonez – Smak Czosnkowy w wyciskanej butelce, która jest bardzo ciekawym rozwiązaniem do aplikacji majonezu bezpośrednio na potrawy – ileż pięknych wzorów będzie mogło przyozdobić świąteczne wędliny, sałatki czy jajka na twardo! Wprowadzenie nowości wsparte jest m.in. kampanią telewizyjną, działaniami w internecie oraz materiałami POS.
Majonez w cyfrach
Jak podają badania TGI MillwardBrown SMG/KRC z okresu styczeń – grudzień 2011 – spożywanie majonezu deklaruje aż 87% Polaków. Prawie jedna trzecia badanych spożywa majonez 2-3 razy w miesiącu (dokładnie 27,49%), 16% 5-6 razy w tygodniu, ponad jedna trzecia (30,29%) 3-4 razy w tygodniu, raz w tygodniu 18,56%, dwa razy w tygodniu 18,1% respondentów, raz w miesiącu lub rzadziej 11,57% i 11,76%, 3-4 razy w tygodniu 8,72%, 5-6 razy w tygodniu 2,14% oraz raz dziennie lub częściej 1,66%. Do marek z pierwszej czwórki majonezów spożywanych najczęściej przez Polaków należą: Winiary (43,4%), Kielecki (18,69%), Majonez Babuni-Hellmann’s (10,18%) oraz Hellmann’s pozostałe marki (7,62%).
Jak podają dane Nielsena rynek majonezów i sosów majonezowych wart był w okresie grudzień 2010 – listopad 2011 ponad 632 mln złotych, w tym 90,1% należy do majonezów, 77% sosów majonezowych i 2,2% do dressingów.
Jeżeli chodzi o lokalizację sprzedaży, to majonezy i sosy majonezowe największą popularnością cieszą się w supermarketach, którym przypada blisko połowa rynku w ujęciu wartościowym (45,6%). Na drugim miejscu plasują się hipermarkety (19%). Na trzecim miejscu znajdują się średnie sklepy spożywcze, którym przypada 14,6%. Dużym i małym sklepom spożywczym odpowiednio 11,2% oraz 9,6%.
Trochę o sałatkach…
Sałatki jarzynowe są jednym z podstawowych dań obowiązkowo goszczących na wielkanocnych stołach. Są zdrowe, smaczne, kolorowe. I uwielbiane. Podane w przezroczystej misie będą ładnym dekoracyjnym elementem. Oprócz tradycyjnej sałatki jarzynowej konsumenci mogą chcieć zaproponować swoim biesiadnikom i inne, jak chociażby sałatkę z brokułami i ziarnkami słonecznika, wiosenną z kalafiorem, czy z rukolą i ananasem. Dlatego w okresie przedświątecznym nie powinno w żadnym sklepie zabraknąć warzyw zarówno świeżych, jak i tych w puszkach i słoikach.
Jak podają badania TGI MillwardBrown SMG/KRC z okresu styczeń 2011-grudzień 2011 – spożywanie warzyw w puszkach i słoikach deklaruje aż 67,7% respondentów. Prawie połowa badanych spożywa warzywa w puszkach i słoikach 2-3 razy w miesiącu, 36,03% raz w miesiącu oraz 19,03% raz w tygodniu lub częściej. Do marek z pierwszej czwórki warzyw w puszkach i słoikach spożywanych najczęściej przez Polaków należą: Pudliszki (36,03%), Bonduelle (26,07%) Rolnik (15,48%) oraz Dawtona (11,76%).
Czy warto jeść warzywa? Oczywiście, że tak! Są one bowiem bardzo ważnym składnikiem pokarmu człowieka – stanowią źródło witaminy C i prowitaminy A, jak również błonnika i składników mineralnych. Mają wysoką wartość biologiczną i dietetyczną. Można je konsumować na surowo, ugotowane, usmażone lub upieczone, wszystkie smakują wyśmienicie. Rośliny warzywne należą do wielu rodzin i pochodzą z różnych stron świata. W sumie na świecie jako warzyw używa się co najmniej 250 gatunków, z czego ok. 50 spożywanych jest w Polsce. Warzywa dzielimy na: kapustne, cebulowe, liściowe, korzeniowe, psiankowate, dyniowate, rzepowate, strączkowe, wieloletnie, różne oraz grzyby. Możemy wykonać z nich mnóstwo smakowitych sałatek. Na świecie króluje wiele popularnych ich kompozycji, opartych o różnorodne składniki, głównie warzywne, chociaż podstawę sałatki mogą stanowić także makarony, ryż oraz kasze.
Ich dodatkami mogą być sery, mięsa, ryby i owoce morza, grzyby, orzechy i ziarna, grzanki (np. w Caesar salad). Dodatkiem do sałatek (a w wersji deserowej także głównym składnikiem) mogą być owoce świeże lub w syropie i bakalie. Tzw. zielona sałatka (green salad) składa się głównie z liści sałaty i warzyw liściastych, podawana jest najczęściej z sosem winegret. Na północy Polski znana jest sałatka kaszubska, na którą składają się filety śledziowe, gotowane ziemniaki, cebula, kiszone ogórki, rodzynki, koper, kwaśna śmietana i przyprawy. A czy wiecie Państwo co to jest szałot? To sałatka jarzynowa z ugotowanych warzyw i jaj, z dodatkiem ogórka kiszonego, groszku zielonego i majonezu, pochodząca z Górnego Śląska. Większość sałatek jest serwowana na zimno, choć w niektórych regionach, jak np. w południowych Niemczech, istnieją odmiany podawane na gorąco.
… i innych dodatkach
Polacy są tradycjonalistami i dlatego chrzan – będący synonimem polskiego Święta Wielkiej Nocy – jest jednym z lepiej sprzedających się produktów w tym okresie. To idealny składnik wielu sałatek, sosów oraz zup, a w szczególności tradycyjnego, polskiego żurku, bez którego niektórzy nie wyobrażają sobie tych świąt. Inne produkty, chociażby takie, jak: papryka konserwowa, ogórki czy ćwikła z chrzanem też dobrze rotują w tym okresie: ich sprzedaż wzrasta każdego roku. Czym to jest spowodowane? Z pewnością wszechobecnym brakiem czasu.
Polskie gospodynie zdają sobie sprawę z tego, że domowy smak jest równie istotny, co czas spędzony z rodziną. Nie chcą już wieczorami trzeć chrzanu i przygotowywać sałatek od podstaw, ale z drugiej strony chcą mieć w swojej kuchni produkty nie tylko gotowe do użycia, ale także i zdrowe. „Wszystkie, oferowane przez nas przetwory owocowo-warzywne spełniają surowe wewnętrzne wymagania na każdym etapie produkcyjnym. Nasz wewnętrzny skup, oparty na sprawdzonych, stałych dostawcach pozwala uzyskać doskonały surowiec, wyselekcjonowany pod względem jakości, wielkości i określonej odmiany. To właśnie dzięki temu nasze produkty zachowują określone wymagania odpowiadając gustom konsumenckim i są powtarzalne. A to jest dla nas, jako producenta najważniejsze: aby odbiorcy detaliczni dostawali dokładnie to, czego oczekują” – odpowiada Barbara Grzywacz, Dyrektor Działu Handlu i Marketingu firmy Urbanek.
Wróćmy do majonezu…
Majonez jest produktem silnie regionalnym. Oczywiście główne marki chętnie są kupowane na terenie całego kraju, ale nie zapominajmy o lokalnej ofercie, która uatrakcyjni asortyment każdego sklepu. I tak np. Majonez Kielecki największą popularnością cieszy się na obszarze woj. małopolskiego, śląskiego, no i oczywiście świętokrzyskiego. Te różnice stopniowo się zacierają, ale wciąż jeszcze są zauważalne, zapewnia Wiesława Gawrońska.
„Kategoria majonezów charakteryzuje się dużą regionalizacją marek zarówno przez ich lokalne pochodzenie, jak i specyficzny, lubiany w danym regionie smak produktu, jednak majonezy Hellmann's to różnorodność smaków: od idealnego do warzyw, delikatnego w smaku majonezu Hellmann's Lekki, poprzez tradycyjny Hellmann's Babuni, aż po nieco ostrzejszy w smaku Hellmann's Oryginalny. Wśród tych wyśmienitych produktów każdy może znaleźć ten odpowiedni dla siebie, niezależnie w którym regionie Polski się wychował czy mieszka. Do produkcji majonezów Hellmann's używamy jedynie jajek pochodzących z dobrego chowu” – mówi Anna Stożek, Dressings Brand Manager Hellmann's & Tortex, Unilever Polska Sp. z o.o.
Na wielkanocnych stołach, niezależnie od regionu, króluje zawsze szeroki wybór sałatek oraz jajek. Idealnym dodatkiem do tych świątecznych dań jest Majonez Dekoracyjny WINIARY, który od ponad 35 lat gości na polskich stołach i kochają go kolejne pokolenia Polaków. Miłośnicy sałatek mogą zdecydować się na dodatek Majonezu Kanapkowego, a wszyscy, którzy dbają o linię mogą spróbować lekkich i smacznych: Majonezu Light oraz delikatnego Jogo Majo.
Na stronie internetowej www.winiary.pl można znaleźć wiele smakowitych przepisów, które mogą zainspirować do przygotowania świątecznych potraw w nowym, odmienionym wydaniu.
Majonezy, chrzan, ćwikła i warzywa, to w nadchodzącym okresie jeden z obowiązkowych zestawów produktowych! Warto zatem powiększyć asortyment, dzięki czemu zwiększą się świąteczne zyski! Pamiętajmy również o gotowych sałatkach, bowiem część zabieganych konsumetów sięgnie po takie produkty.
Maja Święcka
21 listopada 2024 roku w wieku 68 lat zmarł Krzysztof Pakuła...
W październiku 2024 r. całkowita wartość sprzedaży w...
W tym roku Polacy planują mniej kosztowne święta niż...
Obie strony czeka kilka lat przygotowań...
Sztuczna inteligencja jest coraz mocniej wykorzystywana przez...
Ankietowani wskazali pięć rzeczy, których obecnie...
Do zmian muszą się dostosować także małe przedsiębiorstwa...
Z początkiem stycznia 2025 roku Polska obejmie rotacyjną...