Wyniki badań kluczborczan w większości nie budziły zastrzeżeń. Zdarzały się jednak takie, które wskazywały, że może dziać się coś niepokojącego. Tak jak w przypadku sześcioletniego Kamila, który w ślad za tatą odważył się na badanie. Okazało się, że poziom glukozy w krwi chłopca mocno przekraczał górny poziom normy. Chłopiec tego ranka ani poprzedniego wieczoru nie jadł słodyczy, ani nie pił słodkich napojów, a mimo to wskaźnik był bardzo wysoki. Zaniepokojony tata Kamila poprosił o powtórzenie badania. Test wykonany po upływie kwadransa dał wynik zbliżony do poprzedniego. To jednoznaczny sygnał, by pójść do lekarza rodzinnego, poprosić o skierowanie na badania krwi pobranej z żyły i uważnie obserwować rozwój wypadków. Tym bardziej, że z informacji od taty Kamila wynikało, iż w rodzinie zdarzały się przypadki cukrzycy.
„Przykład tego chłopca to dowód, jak ważne są badania kontrolne i profilaktyczne. W porę dostrzeżone zagrożenie można wyeliminować albo zmniejszyć jego skutki. Tata Kamila dostał szczegółowe informacje, co powinien zrobić i gdzie szukać pomocy. Na pewno z nich skorzysta, bo widać było, jak bardzo się przejął" – mówi pani Dorota Świtała, pielęgniarka wykonująca próby cukrzycowe w Kluczborku. – „Gorzej, kiedy dorośli zdający sobie sprawę, że już chorują, lekceważą swój stan. Mieliśmy przed chwilą pana w średnim wieku, który - owszem - przysiadł, żeby poddać się badaniu, ale zaraz stwierdził, że nie czuje się tak źle, żeby szukać lekarza. To nieodpowiedzialna postawa, bo wynik miał fatalny, powyżej 200 jednostek. Kiedy dochodzi do zaawansowanej cukrzycy, trudno ją leczyć".
Do stoiska, przy którym odbywały się badania podchodziły osoby, które codziennie samodzielnie sprawdzają poziom cukru we krwi. Chwaliły inicjatywę Netto. – „Kontroluję się na bieżąco. Dopiero gdy dowiedziałam się, że jestem chora na cukrzycę, uświadomiłam sobie, jaka to podstępna choroba i ilu ludzi dotyka" – stwierdza pani Anna, emerytka. – „Teraz muszę bardzo uważać na to, co jem i przyjmować insulinę. Nie wiem, czy gdybym bardziej o siebie dbała wcześniej, to uniknęłabym choroby. Ale wiem, że do lekarza zgłosiłam się za późno. Dlatego dobrze, że tu jesteście, bo może ktoś w porę się zorientuje, że coś złego się dzieje w jego organizmie i uniknie podobnych kłopotów".
Badania poziomu cukru we krwi odbywają się systematycznie w wybranych marketach sieci Netto. Kampania społeczna „Zatrzymać cukrzycę” propaguje wiedzę na temat cukrzycy i sposobów jej zapobiegania, zdrowy tryb życia i zasady prawidłowego odżywania. W wybrane soboty w należących do sieci sklepach dyżurują pielęgniarki diabetologiczne i dietetycy. Każdy chętny może na miejscu sprawdzić, jaki ma poziom cukru we krwi i czy nie zagraża mu cukrzyca. Może też popróbować produktów spożywczych przeznaczonych dla diabetyków. Wiele osób jest zaskoczonych, że czekolada albo ciastka wykonane bez użycia cukru smakują jak zwykłe i że są stale dostępne w marketach Netto na specjalnie oznakowanych półkach.
Badania profilaktyczne na zawartość glukozy są proste i praktycznie bezbolesne. Po delikatnym nakłuciu opuszki palca, odrobinkę krwi umieszcza się na pasku diagnostycznym, który wkłada się do glukometru (niewielki, kieszonkowy aparat). Po pięciu sekundach na elektronicznym wyświetlaczu pojawia się wynik. Wskazuje on, czy dana osoba ma we krwi zgodną z normą ilość glukozy. Jeśli jest jej za mało lub za dużo, może to wskazywać na zagrożenie chorobą lub chorobę w stadium zaawansowanym.
tagi: Netto ,
W roku jubileuszu 35-lecia Grupa Colian potwierdza swoją...
Restauracje działające w sieci Sfinks Polska wypracowały w...
Komentarz Prezesa Polskiej Izby Handlu...
13,6 dnia – takie terminy przelewów firmy MŚP zapisywały...
Rolnictwo może odegrać znaczącą rolę w niwelowaniu...
Impulsem dla szarej strefy są krajowe podwyżki akcyzy i...
Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy o...