Kategorie produktów

VAT oswojony

Czwartek, 20 stycznia 2011 HURT & DETAL Nr 01 (59) / 2011
Od pierwszego stycznia obowiązują nowe stawki VAT. Jak w praktyce odbyło się przestawienie na pracę w nowej podatkowej rzeczywistości? Z niepewnością do ostatniej chwili, z małymi niespodziankami, ale ogólnie pomyślnie.

Przypomnijmy – pierwszego stycznia 2011 roku weszła w życie nowelizacja ustawy o podatku od towarów i usług, która m.in. zmieniła stawki podatku. Zmiany dotyczą zarówno podstawowej stawki podatku, która wzrosła do 23%, jak i stawek obniżonych. Stawka 7% została podniesiona do 8%, jak również wprowadzona została stawka 5% (na żywność nieprzetworzoną i przetworzoną oraz książki i czasopisma specjalistyczne). Podniesiona została także stawka zryczałtowanego VAT dla rolników ryczałtowych do 7%.

Sieci handlowe oraz sklepy już od jakiegoś czasu przygotowywały się do zmiany stawek VAT. Odwiedziliśmy średniej wielkości sklep spożywczy w podwarszawskim Piasecznie, aby przekonać się, czy „VAT miał wielkie oczy”? Jego właścicielka, Małgorzata Ulinowska, przyznaje, że do samego końca, czyli do Nowego Roku, odczuwała dreszczyk emocji, czy wszystko uda się pomyślnie i czy zmiany w systemie zadziałają prawidłowo? „Do końca była to wielka niewiadoma, jak to będzie wyglądało” – zaczyna relację właścicielka sklepu Figaro. Przygotowania rozpoczęła już na początku grudnia, kiedy to skontaktowała się z firmą, której oprogramowanie posiada. W przeciągu 10 minut otrzymała jego aktualizację drogą mailową. „I to było super!” – nie kryje radości pani Małgosia. – „Zostałam poinformowana, że pierwszego stycznia mam wcisnąć jeden przycisk i wszystko będzie działało bezbłędnie. Oczywiście po wcześniejszym zainstalowaniu uaktualnienia oprogramowania. I tak naprawdę wiedziałam tylko tyle, że całość albo zadziała, albo nie.” Oprogramowanie automatycznie zmieniło stawki VAT, z 7% na 8%, z 22% na 23%. I tu była pierwsza niespodzianka. „Nabiał przecież nie podrożał, w tym przypadku stawka zmniejszyła się na 5%! Więc cały ten asortyment musiałam osobiście, ręcznie wprowadzić do systemu” – opowiada nasza rozmówczyni. – „Największą porażką zmiany stawek jest pieczywo mrożone, które do końca grudnia miało stawkę 7%, a obecnie jest to 23%! Klienci łapią się za głowę, że aż tak bardzo jego cena poszła w górę. I pewnie myślą, że to może ja ich oszukuję dając takie ceny!”

Tegoroczny Sylwester dla Pani Małgosi z pewnością był niezapomniany – spędzony w pracy. Sklep czynny był do 18.00, a późniejsze godziny, aż do 23.00, poświęcone były na remanent, który właścicielka robiła osobiście. Pierwszego stycznia sklep dla klientów był nieczynny, co nie było bezpośrednio związane ze zmianami podatkowymi – od kilku lat w Nowy Rok sklep jest bowiem zamknięty. „Po 18.00 zawiozłam drukarki do serwisu, aby móc je odebrać pierwszego stycznia. Więc pan serwisant w Sylwestra również pracował” – dodaje ze śmiechem Ulinowska. – „Pierwszego odebrałam drukarki, przyjechałam do sklepu, podłączyłam je, włączyłam program i… I wszystko zadziałało! Stawki VAT zmieniły się. Z pełnym zadowoleniem postanowiłam wydrukować na próbę paragon.” I tu nastąpiła mała niespodzianka – wydruk z pierwszej drukarki był prawidłowy, a z drugiej – ze starymi stawkami 7 i 22%. „Przyjechał do mnie pan od oprogramowania, wszystko naprawił, ale tu spotkała mnie kolejna niespodzianka – poznikały z systemu dane z grudnia, które musiałam odzyskiwać. To było chyba zbyt dużo, jak na mój komputer” – kwituje z uśmiechem Pani Małgosia i dodaje, że na chwilę obecną wszystko już działa prawidłowo.

Od początku stycznia, przez pewien czas obok nowych stawek VAT, funkcjonować będą stawki sprzed nowelizacji ustawy. W praktyce ów okres przejściowy powoduje pewne utrudnienia w codziennym funkcjonowaniu sklepu. „Z gazetami jest problem. Pisma musimy sprzedawać z takim VATem, jaki jest wydrukowany na gazecie. Czyli wszystkie, które były dostarczone do końca grudnia do sklepu mamy sprzedawać z 7% VATem, a kasy są już przecież zaprogramowane na wyższy VAT. Jest to największy problem dla dziewczyn pracujących jako kasjerki. W programie gazety zmieniły się na 8% i żeby sprzedawać je z 7% VATem, to muszą albo wprowadzić każdą gazetę ręcznie do systemu, albo zapisywać na kartce i później ręcznie wprowadzać do systemu. Tak więc z gazetami jest ciężko. A nie możemy obniżyć w systemie VATu na 7%, ponieważ od drugiego stycznia przychodzą do nas pisma z nowym VATem!” – mówi właścicielka. Pani Małgorzata dodaje, że miała nawet przez chwilę ochotę zebrać wszystkie gazety i przygotować je do zwrotów. Jednak z pomysłu zrezygnowała, ponieważ tak naprawdę na zwrot mogłyby i czekać w sklepie nawet do kwietnia. A to w rachubę nie wchodzi z powodu braku miejsca w Figaro.

Przepisy przejściowe dotyczą m.in. sprzedaży papierosów i czasopism. Czemu służą? Wprowadzone rozwiązania zapobiegają ponoszeniu kosztów wzrostu stawki podatku VAT przez sprzedawców wyrobów tytoniowych. Sprzedaż tych wyrobów powyżej ceny maksymalnej (uwidocznionej na opakowaniu) zagrożona jest ponownym opodatkowaniem tych wyrobów podatkiem akcyzowym przy zastosowaniu stawki w wysokości 70% ceny maksymalnej. Aby umożliwić sprzedawcom wyprzedaż znajdujących się po dniu 31 grudnia 2010 r. w obrocie wyrobów tytoniowych (oznaczonych maksymalną ceną detaliczną nie uwzględniającą jeszcze wyższej stawki VAT) po cenie wyższej od ceny maksymalnej o wysokość wzrostu kwoty podatku VAT, sprzedaż ta do dnia 28 lutego 2011 r. nie będzie podlegała przepisom sankcyjnym przewidzianym w ustawie o podatku akcyzowym.

Przepisy przejściowe odnoszące się do sprzedaży książek i czasopism umożliwiają: stosowanie obniżonej do wysokości 0% stawki podatku VAT do dnia 28 lutego 2011 r. dla dostawy, wewnątrzwspólnotowego nabycia oraz importu czasopism specjalistycznych; stosowanie obniżonej do wysokości 7% stawki VAT do dnia 31 stycznia 2011 r. dla dostawy, wewnątrzwspólnotowego nabycia oraz importu gazet, czasopism i pozostałych periodyków, które poza tym okresem przejściowym będą opodatkowane stawką 8%.

Co ważne – aby móc zastosować obniżone stawki należy posiadać dokumentację potwierdzającą, że rozpoczęcie dystrybucji nakładu numeru ww. czasopism specjalistycznych, gazet, czasopism i pozostałych periodyków nastąpiło przed dniem 1 stycznia 2011 roku.

Nie sposób nie zadać pytania, kto poniesie koszty zmiany podatku VAT. „No jak to kto?” – szczerze dziwi się nasza rozmówczyni. – „Oczywiście, że my. Nie obciążę tym klientów! Ceny podniosę dopiero wtedy, kiedy dostawcy je podniosą. Póki co, to w sklepie potaniały wędliny, konserwy, nabiał – na te produkty od Nowego Roku jest niższy VAT.”

tagi: FMCG , VAT , podatki , stawki VAT ,