Tłumy miłośników piwa i akcesoriów zawitały w Żywcu. Rekord uczestnictwa został pobity prawie dwukrotnie - rok temu giełdę odwiedziło 3000 osób. W tym roku nie zabrakło jak zwykle przyjezdnych gości z Litwy, Niemiec, Anglii czy nawet Kanady.
„Bardzo cieszy nas fakt, że giełda z roku na rok, staje się coraz bardziej popularna. Naszymi gośćmi są najlepsi znawcy branży piwowarskiej. To prawdziwe święto piwa." - powiedział Jerzy Dwornicki, Dyrektor Browaru w Żywcu.
Do VI Konkursu Piw Domowych nadesłano rekordową liczbę złocistego napoju. Jurorzy oceniali 85 różnych piw zgłoszonych przez 49 piwowarów z Polski i Czech. Grand Championem szóstej edycji Konkursu Piw Domowych został Hubert Kurzepa z Warki za piwo typu stout, nazwane przez zwycięzcę „Rekord".
„Było to w tym roku piwo najtrudniejsze w warzeniu i wymagające największego kunsztu. Konkurencja w konkursie była znakomita. Domowi warzelnicy ściągnęli z całej Polski, od Szczecina po Białystok, od Lublina po Zieloną Górę, nie zabrakło również dużych miast takich jak Warszawa, Łódź i Poznań. Zwycięzca powinien być tym bardziej dumny, że był oceniany przez jednego z najlepszych jury w historii Giełdy" - mówi Ziemowit Fałat, jeden ze współogranizatorów Giełdy z Browamator.pl .
W tym roku Konkurs Piw Domowych uświetniło jury, w którym pojawili się najlepsi specjaliści z Państw znanych z tradycji piwnej - Czech, Niemiec, Anglii, ale nawet i znanej bardziej z whisky Szkocji. Przedstawiciele z londyńskiego The Institute of Brewing and Distilling ocenili 17 Bitterów warzonych w różnych zakątkach Polski. W jury pojawił się także jedyny niemiecki i jeden z ledwie kilku europejskich sędziów, którzy biorą udział w najbardziej prestiżowym amerykańskim konkursie Great American Beer Festival - Andreas Richter.
Najlepszym piwem pszenicznym ogłoszono piwo z browaru Bierhalle w Łodzi. Uznali je za najlepsze zarówno profesjonalni sędziowie z Europy jak i dziennikarze z całej Polski. Dzięki temu wygrało ono dwa tytuły - drugiej edycji „Pszenicznego Lata Żywiec 2008" i pierwszej edycji „Pszenicznej Bomby 2008" - premierowego konkursu, w którym piwa oceniali dziennikarze z ponad 20 redakcji.
Tytuł najładniejszej ekspozycji stanowiska piwnego wygrała kolekcja akcesoriów piwnych z Austrii stylizowna na Euro 2008. Konkurs na najlepszy strój giełdowy wygrał birofil, który miał kamizelkę wybijaną kapslami piwnymi.
Jedną z atrakcji żywieckiego święta była również możliwość zwiedzania unikatowego w skali europejskiej Muzeum Browaru Żywiec. Podróży po muzeum towarzyszył pokaz palenia słodu, który jest wykorzystywany do produkcji piwa typu porter. Birofilia to jedyna okazja w roku na obejrzenie rekonstrukcji tego procesu. Pracownicy Browaru, w tradycyjnych strojach galicyjskich robotników, poddają słód procesowi palenia na palarce, pracującej w żywieckim browarze już od 1910 roku. To właśnie od tego momentu zaczyna się proces produkcji najlepszego portera bałtyckiego - Portera Żywieckiego.
W piątek dla publiczności grał zespół muzyczny dziennikarzy „Poparzeni Kawą Trzy", a gwiazdą sobotniego wieczoru był zespół „Jeden osiem L". Wśród gości nie zabrakło Wojciecha Jagielskiego i Michała Figurskiego z żoną Odetą.
tagi: Żywiec , Grupa Żywiec , Birofile , biorofilia ,
Jak wynika z najnowszego raportu firmy technologicznej...
Dzięki podpisanej z Axpo Polska umowie route-to-market sklepy...
Lidl jako pierwsza sieć handlowa zamontowała butelkomaty we...
Firmy skupiają się na gromadzeniu zapasów...
Światowi dostawcy nie nadążają z dostawami do Polski...
Inwestycje w maszyny i wyższa sprzedaż...
Eksperci zapowiadają, że nowe przepisy TFR i MiCA...
W ubiegłym roku uchwalono 14 tys. stron nowego prawa....