Od morza aż po same Tatry!
Jako Polacy jesteśmy narodem pełnym charakteru i różnorodności, z pasją roztrząsającym w dyskusjach każdą możliwą kwestię. Nie ma tematu, w którym nie mielibyśmy swojego zdania... no może z wyjątkiem jednego – Prince Polo. Ten kultowy wafelek uwielbiamy od dziesięcioleci i traktujemy go jak dobro narodowe. A jak i gdzie go jeść? To znowu świetna okazja do wymiany zdań i drobnej sprzeczki. W końcu, gdzie dwóch Polaków, tam trzy opinie!
Gdzie najlepiej smakuje Prince Polo? Odpowiedź brzmi: wszędzie! Od morza aż po same Tatry! Czy to na górskim szlaku, nadmorskiej plaży, w cieniu drzew na skraju leśnej polany, na stadionie, przy herbatce z cytryną, czy na pokładzie kutra rybackiego. A jak go zjeść? Tu też opinie są podzielone. Właśnie stąd narodził się pomysł na najnowszą kampanię – „Każdy kocha Prince Polo… po swojemu”. Koncepcja komunikacji opiera się na pokazaniu, że wafelek Prince Polo jest dla każdego.
Głównym nośnikiem kampanii są dwa 30-sekundowe spoty, których bohaterami są Polacy w różnych sytuacjach, a łączy ich jedno – miłość do wafelka Prince Polo. Realizacja ich zajęła trzy miesiące preprodukcji i cztery dni zdjęciowe w ośmiu lokalizacjach. Nagrano dziewięć scenek, każdą z innym scenariuszem i obsadą.
- W nowych spotach Prince Polo skupiliśmy się na różnorodności i barwności naszego społeczeństwa. Wiemy jak bardzo Polacy lubią się ze sobą spierać. Jednak pomimo tej niezgody jest coś co od prawie 70 lat niezmiennie nas łączy i spaja, to miłość do wafelka Prince Polo. Czy wśród nas znajdzie się ktoś, kto kompletnie nie zgodzi się z tą opinią? Założę się, że tak! – mówi Daniel Czajkowski, Marketing Manager Chocolate, Mondelēz Polska.
– Tak to już jest, że często mamy zupełnie różne zdania na jeden temat. Jest jednak sprawa, w której w zasadzie wszyscy są jednomyślni – smak Prince Polo. Kochamy go. No…ale okazuje się, że nawet i w tym wypadku są różnice! Na przykład: kiedy najlepiej smakuje, gdzie najlepiej smakuje, lepiej do kawy czy do herbaty? Nową ideę wiodącą dla komunikacji marki oparliśmy o tę właśnie prawdziwą obserwację. - mówi Maciej Twardowski, Executive Creative Director Ogilvy Polska.
Spoty można obejrzeć
TU i
TU Reżyserią spotów zajął się reżyserski duet ANDIAMO.
Za produkcję spotów odpowiedzialne było Papaya Films.
Za zakup i planowanie mediów odpowiada agencja Spark Foundry.
Źródło: Ogilvy
Fot: mat. prasowe