Kategorie produktów

Świadomi wyboru

Piątek, 19 kwietnia 2024 Autor: Monika Górka, HURT & DETAL Nr 04/218. Kwiecień 2024
Wydatki na „zdrową” żywność rosną i wszystko wskazuje na to, że trend, który jest już z nami od dawna, będzie nabierał intensywności. W ostatnich latach konsumenci coraz chętniej wybierają żywność z oznaczeniami typu: „bez dodatków/konserwantów”, „ekologiczne”, „wegetariańskie”, „bez laktozy”, „bez dodatku cukru”, a także „przyjazne dla środowiska”, a już 27% Polaków zwiększyło spożycie produktów plant-based. Konsumenci są świadomi a rynek odpowiada na ich potrzeby. Bo najważniejsze to mieć wybór.
2/3 Polaków je zdrowo?

Zdrowy styl życia i odżywiania pozostaje w centrum zainteresowań znacznej grupy konsumentów. Dane Mintel wskazują, że dwie trzecie respondentów w Polsce deklaruje, że stara się jeść zdrowo przez większość czasu lub cały czas. W szczególności, 63% Polaków często sprawdza tabele odżywcze kupowanych produktów spożywczych. Natomiast 65% skłania się ku prostocie, zgadzając się ze stwierdzeniem, że produkty z mniejszą liczbą składników (pięć lub mniej) są zdrowsze niż te, które tych składników mają o wiele więcej.

Jak podkreśla Honorata Jarocka, Principal Analyst, Mintel, poza rosnącą świadomością konsumencką, wiodącym atrybutem wpływającym na decyzje zakupowe pozostaje jednak cena. 41% respondentów stwierdza, że nie odżywiają się zdrowo przez cały czas z uwagi na zbyt wysoką cenę takich prozdrowotnie pozycjonowanych produktów. Istotne są zatem dalsze inwestycje w przystępne cenowo i bogate odżywczo innowacje, w tym te pod marką własną. Dalsza edukacja konsumencka jest równie istotna, przy czym 25% konsumentów mówi o tym, że sprawia im trudność określenie, które produkty spożywcze są dla nich naprawdę zdrowe.

Zjemy coś lekkiego?

W polskich domach i restauracjach coraz częściej można usłyszeć tego typu pytanie. Rośnie bowiem grupa Polaków, którzy w coraz większym stopniu cenią sobie zdrowie, dobre samopoczucie i mają świadomość, jak wielki wpływ wywiera na te aspekty to, co jemy. W wielu badaniach i ankietach widać rosnące zainteresowanie produktami oraz dietami roślinnymi. Przy czym – jak podkreśla Karolina Mańkowska, Analityczka ASM Sales Force Agency – zdrowie to tylko jeden z aspektów wybierania tego typu potraw, kolejnym jest świadomość proekologiczna. Jesteśmy coraz lepiej poinformowani i zdajemy sobie sprawę z tego jak produkcja żywności wpływa na środowisko naturalne. Konsumenci wiedzą, że zdrowy styl życia, a więc ruch i zdrowe odżywianie to nasz świadomy wybór a możliwości działania mamy całe mnóstwo. Począwszy od wybierania produktów konkretnych producentów, którzy swoją produkcję prowadzą w sposób zrównoważony, aż do decyzji o zastąpieniu np. mięsa jednym z dostępnych zamienników. Tego rodzaju wybory mogą dotyczyć także np. mleka pochodzenia roślinnego, różnego rodzaju przekąsek czy gotowych posiłków. Na sklepowych półkach można znaleźć coraz więcej produktów mlecznych bez laktozy czy słodyczy wytwarzanych bez użycia cukru czy mąki pszennej. Nawet w popularnych fast-foodach coraz częściej spotykamy wegetariańskie wersje słynnych dań. Tak producenci oraz sieci handlowe odpowiadają na potrzeby konsumentów, którzy wybierają certyfikowane produkty ekologiczne bez zbędnych dodatków i konserwantów. „Wielu producentów wyspecjalizowało się w dostarczaniu zmodyfikowanych w ten sposób produktów, np. Nestlé, Unilever czy Danone zainwestowały w rozwój produktów roślinnych, włączając w to mleko roślinne, przekąski, czy desery oparte na produktach roślinnych. Oatly specjalizuje się w produkcji mleka roślinnego, ich produkty głownie z wykorzystaniem owsa są bardzo popularne wśród wegan i wegetarian. Inni producenci jak Mlekovita, Alpro czy Łaciate oferują mleko bez laktozy, a marki Łowicz, Wawel i Pudliszki dostarczają wiele produktów które nie zawierają już cukru – tak jak dawniej. Wydaje się, że nic już tego trendu nie zatrzyma i z czasem wydzielone w sklepach półki z napisem tzw. Zdrowa Żywność będą zajmowały coraz więcej przestrzeni” – podsumowuje Analityczka ASM.

Plant based w trendzie

Wegetarianizm i weganizm mają długą tradycję. Wegetarianizm polega na wykluczeniu z diety produktów mięsnych. Weganie natomiast całkowicie rezygnują ze spożycia jakichkolwiek produktów pochodzenia zwierzęcego, w tym również jajek, mleka i przetworów mlecznych. Ale rynek napędzać będą fleksitarianie, których z miesiąca na miesiąc przybywa.

W Polsce od wielu lat mamy do czynienia ze stabilnym, wynoszącym 2% odsetkiem osób deklarujących się jako wegetarianie lub weganie. 17% osób deklaruje ograniczanie spożycia mięsa, a więc grupa ta reprezentuje o wiele większy potencjał dla producentów produktów plant based niż wegetarianie i weganie1. Po roślinne zamienniki mięsa sięgają nie tylko fleksitarianie, wegetarianie czy weganie, ale również osoby standardowo jedzące mięso. Jego alternatywy wypróbował już co 7. Polak, a drugie tyle osób chciałoby ich spróbować. Największą obawą jest smak, bowiem produkty te postrzegane są raczej przez pryzmat zdrowia, a nie smakowitości. Dysproporcja ta jest szczególnie uderzająca wśród ogółu Polaków. Ci, którzy produktów plant based już spróbowali, mają znacznie lepsze zdanie o ich smaku.

Polska coraz aktywniej uczestniczy w rosnącej fali popularności wegańskiej żywności. Według przewidywań globalna wartość tego sektora osiągnie 162 mld dolarów do 2030 roku, a Polska, zajmując szóste miejsce na liście europejskich rynków produktów plant-based, w pełni wykorzystuje potencjał tego trendu. Obecnie rynek wegańskiej żywności w Polsce jest warty około 782 mln złotych2.

Produkty wegetariańskie cieszą się popularnością nie tylko wśród zadeklarowanych wegetarian, ale także wśród fleksitarian czy mięsożerców, chcących urozmaicić swoją dietę i poszukujących nowych ciekawych smaków.

W siłę rośnie rynek bezmięsnych dań gotowych. Polacy coraz chętniej kupują gotowce bez mięsa, deklarują zmianę diety, a przynajmniej ograniczenie spożycia produktów mięsnych na rzecz ryb czy roślinnych zamienników, których to w ofercie sklepów jest coraz więcej.

Pijemy – tylko na zdrowie!

Naukowcy z National Institiutes of Health udowodnili, że odpowiednie nawodnienie wiąże się ze znaczącym zmniejszeniem ryzyka niewydolności serca. W naszym kraju na chorobę tę cierpi nawet około miliona Polaków. Utrzymywanie nawyku picia wystarczającej ilości płynów jest niezwykle ważne dla naszego zdrowia. Światowy Dzień Wody obchodzony jest corocznie 22 marca. Jak piją Polacy? Nawet 68% Polaków pije maksymalnie litr wody dziennie. Wyniki najnowszej ankiety przeprowadzonej przez Waterdrop wskazują, że w wypijaniu odpowiedniej ilości wody Polakom najbardziej przeszkadza zapominanie o tym (47,8%). Ankietowani wskazali również, że 35% z nich nie lubi smaku wody, podczas gdy 9,2% osób twierdzi, że brakuje im na to czasu, a 8% nie ma wyrobionego zdania na ten temat. Optymizmem napawa fakt, że zdecydowana większość chce jednak zmienić swoje nawyki, o czym świadczyć może fakt, że niemal 94% ankietowanych planuje w tym roku spożywać 2 litry wody dziennie. Równocześnie niemal 40% uważa, że pomocne byłoby posiadanie ze sobą butelki w każdym miejscu.

Zgromadzenie Ogólne ONZ ustanowiło Światowy Dzień Wody poprzez rezolucję w 1992 roku. Zgodnie z wytycznymi Europejskiego urzędu do spraw Bezpieczeństwa Żywności, kobiety powinny pić przynajmniej 2 litry wody dziennie, a mężczyźni nawet 2,5 litra. Wyniki badania przeprowadzonego przez Waterdrop ukazują, że nawet 93,7% respondentów zamierza wypijać w tym roku co najmniej 2 litry dziennie. Jednak wcześniejsze badanie pokazało nam, że nie będzie to proste. Tylko 22,2% Polaków pije więcej niż dwie szklanki wody dziennie, a aż 8,5% pije jej zaledwie mniej niż dwie w trakcie doby3.

A co Polacy wiedzą o sokach?

Z badania konsumenckiego przeprowadzonego na przełomie stycznia i lutego br., zrealizowanego na zlecenie Stowarzyszenia Krajowa Unia Producentów Soków (KUPS)4  płyną ciekawe wnioski. Aż 55% konsumentów pije soki, aby uzupełnić poziom witamin i innych składników odżywczych w diecie, a tylko 6% Polaków nie sięga po te produkty. Jednym z najczęstszych powodów, przez który konsumenci rezygnują z ich spożywania jest nieprawidłowe założenie, że do soków owocowych dodawany jest cukier. Tak błędnie myśli aż 28% Polaków.

Najczęstszym powodem picia soków jest potrzeba uzupełnienia witamin i innych składników odżywczych. Tak odpowiedziało 55% osób badanych. Połowa respondentów sięga po soki także dla ich smaku – częściej mężczyźni, osoby młodsze (do 34. roku życia) i z wyższym wykształceniem, a 43% konsumentów wybiera soki dla zaspokojenia pragnienia (częściej mężczyźni). Jako alternatywę dla całych owoców i warzyw soki wybiera 28% konsumentów. Warto podkreślić, że 55% badanych uznaje, że tego rodzaju produkty mogą być wartościowym uzupełnieniem diety. Większość z nas wypija jednorazowo 200-250 ml soku.

Interesujący jest także trend związany z postrzeganiem soku jako porcji owoców i warzyw. Sześciu na dziesięciu konsumentów jest zdania, że szklanka soku może stanowić jedną z 5 dziennych porcji owoców i warzyw, co więcej, 42% respondentów uważa, że mogą to być także soki dostępne w sklepie.

Większość konsumentów słyszało o podstawach zdrowego odżywiania. Badanie pozwoliło zgłębić tematykę znajomości zasad zbilansowanej diety. Okazuje się, że ¾ konsumentów słyszało o podstawach zdrowego odżywiania – min. 5 porcji warzyw i owoców dziennie i tyle samo z nich przynajmniej czasami stosuje zasady zbilansowanej diety. Jednak jedynie 16% robi to zawsze. Są to zwykle osoby z wyższym wykształceniem, mieszkające w największych miastach oraz te w wieku do 34 lat. Osoby z niższym wykształceniem i mężczyźni częściej nigdy nie stosują zasad zbilansowanej diety.

Okazuje się, że 3 na 10 konsumentów zawsze czyta skład na opakowaniach soków, a informacje zawarte na opakowaniu są kluczowe przy wyborze produktu dla ponad połowy konsumentów. Czego na nich szukamy? Najważniejsze informacje dotyczą zawartości witamin, oznaczenia produktu jako polski oraz o wpływie na zdrowie. Informacje o wpływie na zdrowie są ważne dla 1/3 konsumentów – ważniejsze dla mężczyzn. Przy czym osoby z wyższym wykształceniem są bardziej świadomymi konsumentami – istotnie częściej zawracają uwagę na etykiety, znają i stosują zasady zbilansowanej diety. Podobnie jak w poprzednich latach informacje zawarte na opakowaniu są kluczowe przy wyborze soku dla ponad połowy konsumentów. Częściej dla kobiet, osób z wykształceniem wyższym i mieszkańców największych miast.

Wybierając sok badani kierują się najczęściej smakiem, ceną i rodzajem soku. Zauważalny jest wzrost liczby konsumentów, którzy przy wyborze soków zwracają uwagę na oferty promocyjne. To zjawisko sugeruje, że czynniki ekonomiczne zaczynają odgrywać istotną rolę w procesie decyzyjnym konsumentów. Po jakie smaki soków Polacy sięgają najczęściej? Wciąż najpopularniejszy jest ten pomarańczowy, wskazany przez 52% respondentów. Jednak już na drugim miejscu jest jabłkowy (40%), a na kolejnych multiwitamina (34%) i wieloowocowy (26%). Na sok pomidorowy wskazało 22%, marchwiowy 19%, a 7% na buraczany.

Większość konsumentów wie, jakim produktem jest sok i skutecznie łączy go z odpowiednimi etykietami i określeniami. Jednakże, w przypadku napojów owocowo-warzywnych i nektarów, obserwuje się pewne trudności wśród konsumentów z właściwym dopasowywaniem etykiet oraz używanymi określeniami. Niestety połowa konsumentów jest zdania, że soki owocowe 100% w sklepach zawierają dodany cukier, co jest oczywiście odpowiedzią błędną. Częściej są to osoby w wieku 35-44 oraz posiadające wykształcenie niższe. Co jednak ciekawe, większość, bo aż ośmiu na dziesięciu konsumentów wskazało, że sok zawiera 100% owoców lub warzyw. Istotnie częściej były to kobiety.

Choć Polacy są świadomymi konsumentami, wciąż potrzebne są działania edukacyjne na temat specyfiki poszczególnych produktów spożywczych, ich składu, wartości odżywczej oraz wpływu na nasze codzienne zdrowie5.

Fakty i mity na temat żywności ekologicznej

Dostęp do bioproduktów umożliwia konsumentom podejmowanie świadomych i odpowiedzialnych wyborów żywieniowych – takich, które uwzględniają nie tylko troskę o siebie i bliskich, ale również dobro planety, szczególnie w dobie zmian klimatycznych. Mimo że 81,9% i ankietowanych Polaków deklaruje kupowanie żywności ekologicznej, na jej temat nadal krąży wiele szkodliwych, utartych i w dalszym ciągu powielanych mitów. Jak w gąszczu sprzecznych informacji odnaleźć te prawdziwe? Co kryje w sobie certyfikowana żywność znakowana symbolem Euroliścia, a czego w niej na pewno nie znajdziemy? Opowiada o tym prof. Zbigniew Karaczun z Katedry Ochrony Środowiska i Dendrologii Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie. Poniżej wybrane fakty i mity6.

FAKT: Rolnictwo ekologiczne sprzyja ochronie środowiska

Rolnictwo ekologiczne ma realny wpływ na ratowanie zasobów naszej planety, przyczyniając się m.in. do utrzymania równowagi w środowisku przyrodniczym. W uprawach ekologicznych zabronione jest stosowanie sztucznych nawozów czy pestycydów. Oznacza to, że na żadnym etapie hodowli lub produkcji ekologicznej nie stosuje się związków chemicznych, których celem jest maksymalizacja plonów lub zwiększenie wydajności, a do walki ze szkodnikami wykorzystuje się wyłącznie biologiczne metody i preparaty.

MIT: Uprawa roślin bez stosowania pestycydów i sztucznych nawozów nie jest możliwa

Nieprawdą jest, że bez użycia pestycydów i syntetycznych środków ochrony roślin nie uzyska się plonów w uprawach ekologicznych. Fakty mówią same za siebie: według Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych (IJHARS) łączna powierzchnia ekologicznych użytków rolnych stale rośnie, a liczba producentów ekologicznych w Polsce zwiększa się średnio o 5-7% rocznie. W 2022 roku działalność prowadziło 22,9 tys. producentów ekologicznych, a powierzchnia ekologicznych użytków rolnych wzrosła do 0,56 mln ha. Rolnik ekologiczny, aby ograniczyć straty, wybiera gatunki i odmiany roślin rodzime, bardziej odporne na zmienne warunki pogodowe, takie, które dobrze sobie radzą w warunkach niesprzyjających wegetacji. „Dzięki temu może ograniczyć nawożenie oraz stosowanie środków ochrony roślin, chroniąc glebę i wody gruntowe” – dodaje prof. Karaczun. Dobór różnych roślin w zależności od pory roku pomaga dodatkowo utrzymać różnorodność biologiczną w gospodarstwie, czyniąc je przyjaznym dla nowych mieszkańców, m.in. dzikich ptaków i owadów zapylających.

MIT: Terminy: „zdrowa żywność” lub „slow food” oznaczają żywność ekologiczną

Eksperci ds. żywienia zachęcają do wnikliwego czytania etykiet produktów. Warto to praktykować i utrwalać dobre nawyki, m.in. również po to, by nie dać się oszukać. Zdarza się, że niektórzy producenci żywności wprowadzają konsumentów w błąd, sugerując, że mają oni do czynienia z naturalną, organiczną żywnością, zamieszczając na etykietach produktów chwytliwe hasła i przeróżne zielone symbole lub oznaczenia sugerujące naturalne pochodzenie surowców. Dlatego ważne jest, by na sklepowych półkach wypatrywać na etykietach produktów symbolu Euroliścia (12 białych gwiazdek na zielonym tle), który gwarantuje, że mamy w rękach żywność z certyfikacją ekologiczną – bez sztucznych dodatków, polepszaczy smaku i wyprodukowaną w poszanowaniu środowiska naturalnego. Świadomość Polaków rośnie, szeroka dostępność ciekawych kampanii informacyjnych na rzecz szeroko pojętego „zdrowego żywienia” jest również imponująca, podobnie jak oferta producentów na naszym rynku. Prognozy są więc całkiem na zdrowie.

Monika Górka
Zastępca Redaktora Naczelnego





1 źródło: agronomist.pl
2 źródło: Dziennik Bałtycki
3 źródło: https://waterdrop.pl/
4 źródło: KUPS: W tegorocznym badaniu konsumenckim dotyczącym wiedzy o sokach, tak samo jak w zeszłym roku, wzięła udział ogólnopolska próba Polaków, osoby w wieku od 20 do 75 lat. Jego celem było poznanie nawyków konsumentów dotyczących wyboru i spożycia soków oraz ich nawyków żywieniowych, a także zbadanie wiedzy respondentów na temat soków dostępnych w sklepach.
5 źródło: Stowarzyszenie Krajowa Unia Producentów Soków (KUPS)
6 źródło: Stowarzyszenie Więcej informacji na www.przestawsienaeko.eu


Fot: AdobeStock



tagi: rynek spożywczy , sprzedaż , handel , konsument , FMCG , hurt , detal , produkty spożywcze , nowości , przemysł spożywczy , sieci handlowe , sklepy spożywcze ,