Kanapki, parówki, omlet, owsianka czy jajecznica? Pomysłów na pierwszy posiłek jest wiele, zarówno na wersje wytrawne, jak i na słodko. A najczęściej towarzyszy przy nim niezastąpiona, pobudzająca kawa. Jak rzeczywiście wygląda śniadanie Polaków?
Wybór wśród dań i produktów na pierwszy posiłek w ciągu dnia jest naprawdę ogromny. Zarówno w wersji na słodko, jak i wytrawnie. A te drugie woli zdecydowana większość. Według badania SW Research1 wytrawne śniadania wybiera 47,3% Polaków. Zwolenników formy mieszanej, czyli jednego dnia jadających śniadania na słodko, a kolejnego na słono jest 33,7% osób. Na wyłącznie słodkie śniadania stawia mniejszość, jedynie 12,4% respondentów. Z kolei 6,6% osób pomija śniadania w swoim dziennym jadłospisie. Które produkty są niezbędne w ofercie śniadaniowej?
Podstawa to kawa
Kawa to nie tylko aromatyczny napój, który co rano pobudza nas do działania. To także istotna kategoria w sklepach spożywczych. Mielona, rozpuszczalna, zbożowa czy cappuccino codziennie lądują w koszykach klientów. Największą kategorią na półkach w sklepach małoformatowych do 300 mkw. są kawy mielone, są dostępne we wszystkich sklepach tego formatu. Średnia półka kaw mieści 25 różnych wariantów, z czego aż połowa potrafi być zajęta przez kawy mielone. Pod względem dostępności na kolejnym miejscu znajdują się kawy rozpuszczalne – dostępne w 90%, mixy kawowe – 80% oraz nieco mniejszą cappuccino i kawy zbożowe – dostępne w ok. 70% sklepów. Kawy ziarniste dostępne są w 4 na 10 sklepów małego formatu. Natomiast zarówno wartość sprzedaży segmentu kaw ziarnistych, jak i w kapsułkach rośnie. W ciągu ostatnich lat kategoria ta podwoiła swoją dystrybucję.
Dane Mintel wskazują jednak, że aż 40% respondentów w Polsce, w badaniu z sierpnia 2021 roku, myśląc o kawie wypijanej w domu wskazuje na kawę zaparzaną na bazie przez siebie zmielonych ziaren. Dodatkowo, trzy piąte polskich respondentów deklaruje, że chcieliby uzyskać od marek kawowych więcej informacji na temat tego, jak odtworzyć w domu różnego rodzaju napoje kawowe oferowane przez kawiarnie.
Obok kaw popularnym ciepłym napojem pijanym do śniadania jest herbata. Tutaj do wyboru są warianty ekspresowe, granulowane oraz liściaste zarówno klasyczne, jak i owocowe czy ziołowe. W sklepach małoformatowych liderem sprzedaży pozostają warianty ekspresowe. Zajmują one 85% rynku. Herbata liściasta obejmuje 11% rynku, a granulowana jedynie 4%. Jeśli chodzi o wybierane smaki, najczęściej jest to herbata czarna. Wartość tego segmentu w sklepach małego formatu szacowana jest na 46% udziałów całej kategorii, ale większość wynika z popularności torebek ekspresowych. Czarna liściasta odpowiada jedynie za 6% wspomnianej wartości. W przypadku segmentu herbaty zielonej – 14% to zasługa wariantów ekspresowych, a 2% – liściastych. 14% to wynik jaki uzyskała herbata ekspresowa owocowa.
5 mitów o kawie
Kawa jest napojem wokół którego pojawiło się wiele mitów. A napój ten coraz częściej jest zaliczany do superfoods, czyli żywności wyjątkowo dla nas cennej.
Czy kawa uzależnia? Naukowcy dowiedli, że kofeina nie spełnia kryteriów substancji uzależniającej na podstawie technologii mapowania mózgu. Substancja ta nie prowadzi do pobudzenia tzw. mózgowych ośrodków uzależnienia i nagrody, nie zwiększając ani metabolizmu energii, ani ilości uwalnianej dopaminy. Zaobserwowano natomiast wywołane kofeiną pozytywne dla nas aktywowanie obszarów odpowiadających za skupienie uwagi i czujność. Po kawę więc sięgamy tak chętnie i regularnie tylko dlatego, że mobilizuje nas do działania i sprawia nam przyjemność swoim smakiem i zapachem.
Kolejną zastanawiającą kwestią jest to czy kawa odwania. A więc dowody naukowe wskazują na rolę kawy w utrzymaniu właściwego bilansu płynów – pita w sposób umiarkowany, w ilości 3 do 5 filiżanek dziennie, może pomóc nam dodatkowo zadbać o nawodnienie organizmu. Ponieważ kawa składa się głównie z wody, warto sięgać po nią również latem, uzupełniając płyny, które tracimy m.in. poprzez skórę czy z wydychanym powietrzem.
A co z nadciśnieniem? Kawa, dzięki zawartości kofeiny, łagodnie stymuluje ośrodkowy układ nerwowy, zwiększa czujność i koncentrację. W powszechnej opinii działanie to mylnie łączone jest z podwyższonym ciśnieniem krwi, przez co odradza się picie małej czarnej osobom z nadciśnieniem. Tymczasem ogólnodostępne analizy jako przyczyny tego schorzenia podają otyłość, spożycie sodu, stres i czynniki genetyczne. Aktualne wytyczne Polskiego Towarzystwa Nadciśnienia Tętniczego (PTNT), zgodne z wynikami licznych badań, wskazują, że osoby regularnie pijące kawę nie są narażone na wyższe ryzyko rozwoju nadciśnienia tętniczego lub wyższe wartości ciśnienia.
Kolejny mit to ten dotyczący występowania refluksu po kawie. Liczne badania prowadzone w Holandii i Norwegii, Włoszech i Austrii nie dostarczyły dowodów na związek kawy z refluksem. Wykazano za to, że spożycie kawy i pokarmów bogatych w błonnik wraz z regularną aktywnością fizyczną zmniejszają ryzyko wystąpienia refluksu żołądkowo-przełykowego. W innej analizie zauważono, że eliminacja kawy z codziennego jadłospisu, nie wpływa na objawy refluksu.
Kawa nie tuczy. Czarna kawa to napój niemal pozbawiony kalorii – wartość energetyczna 100 ml to tylko 1-2 kcal! Powodem jest brak znaczących ilości tłuszczów, cukrów i białek w jej składzie. Dotyczy to jednak tylko kawy bez dodatków – a jak pokazują badania, po taką Polacy rzadko sięgają. Ponad połowa pijących 2-3 kawy dziennie doprawia ją mlekiem lub cukrem, a jedna czwarta – śmietanką. Składniki te znacząco podnoszą kaloryczność kawy.
Kanapki, musli, parówki czy jajecznica?
W większości Polskich domów to kanapki najczęściej pojawiają się w roli pierwszego posiłku w ciągu dnia. Według danych Ipsos2 aż 88% Polaków najczęściej decyduje się na tego rodzaju posiłek. I najczęściej są to proste kompozycje składające się z pieczywa, masła, sera, wędliny, przy czym dodatek warzyw nie jest oczywistością.
Powodem przygotowywania prostych i szybkich potraw jest brak czasu. Według Ipsos 87% ankietowanych je śniadanie jeszcze w domu przed wyjściem, a ci, którzy spieszą się do pracy i muszą jeszcze wysłać dzieci do szkoły, nie mają czasu na skrupulatne przygotowywanie wieloskładnikowych dań.
Poza kanapkami, na śniadanie część Polaków przygotowuje inne potrawy. Według Ipsos 39% ankietowanych przyznaje, że regularnie jada śniadania na ciepło, np. parówki czy jajecznica. Wytrwane śniadania wciąż wygrywają ze słodkimi. Jeśli na słodko, to znów królują kanapki, tym razem z dżemem lub kremem czekoladowym – jada je regularnie 25% Polaków. Tylko 15% przyznaje, że na śniadanie je płatki z mlekiem, a owsianki czy jogurty z musli tylko 9%.
Kanapki to także dobre rozwiązanie na przygotowanie drugiego śniadania do pracy bądź szkoły. Z badania SW Research3 wynika, że 66,9% respondentów jada drugie śniadanie. Najliczniejszą grupę spośród zwolenników drugiego śniadania, stanowią ci, którzy zabierają je ze sobą z domu (47,3%), drugą co do wielkości grupę stanowią ci respondenci, którzy ten posiłek spożywają w domu z powodu pracy/nauki online (28,9%). Wśród osób jedzących drugie śniadanie są też ci, którzy swój drugi posiłek nabywają w różnych miejscach: 14,7% respondentów drugie śniadanie kupuje po drodze do pracy/szkoły/uczelni, 6,3% osób zakupu dokonuje na terenie pracy/nauki, a 2,6% badanych na drugie śniadanie wybiera się do bistro/kawiarni.
Według Ipsos kanapka dla 77% ankietowanych jest najczęściej jedzoną potrawą na drugie śniadanie. I znowu są to zazwyczaj bardzo proste kompozycje, często nawet bez listka sałaty. Polacy sami robią sobie kanapki albo robi je dla nich inny członek rodziny – aż 91% kanapek jedzonych w czasie pracy jest przygotowywanych w domu.
Śniadanie ma być zdrowe
Dane Mintel wskazują, że 41% respondentów w Polsce stara się przez większość czasu jeść w zdrowy sposób. Śniadanie powinno dostarczyć nawet do 30% całodziennej wartości kaloryczności diety, czyli od 450 kcal do 660 kcal, w zależności od zapotrzebowania kalorycznego. Energia i składniki odżywcze dostarczone ze śniadaniem mają wspomóc organizm w pierwszej połowie dnia kiedy wydolność psychomotoryczna jest najwyższa: zwiększa kreatywność, zdolność rozwiązywania problemów, poprawia koncentracja.
Płatki śniadaniowe są pozycją, która zarówno jest uwielbiana przed najmłodszych, jak i dorosłych. Odpowiadają także na ważny czynnik przy zakupach. „Poza zdrowiem należy wskazać na rosnący na znaczeniu atrybut związany z przystępnością cenową. Wpisując się w wizerunek rodzinnej i sycącej propozycji śniadaniowej, płatki wydają się być kategorią, która powinna poradzić sobie dobrze w obliczu wzrastających kosztów utrzymania. Ponad połowa (57%) polskich konsumentów w tej kategorii stwierdza, że jedzenie płatków na śniadanie jest tańszą opcją w porównaniu do innych kategorii śniadaniowych” – przyznaje Honorata Jarocka z Mintel.
Według danych Mintel, ponad jedna trzecia polskich konsumentów płatków sięga po nie 2-3 razy w tygodniu, zaś niemal jedna piąta 4-6 razy w tygodniu. Warto podkreślić, że 81% konsumentów płatków w Polsce je płatki właśnie na śniadanie. Płatki wpisują się również w „trend przekąskowy”, przy czym ponad jedna trzecia respondentów deklaruje, że je płatki jako przekąskę (pomiędzy śniadaniem a obiadem, pomiędzy obiadem a kolacją lub po kolacji).
„W odpowiedzi na rosnącą świadomość konsumentów, z naciskiem na zainteresowanie zdrowiem i dobrym samopoczuciem, kategoria płatków śniadaniowych ewoluuje w kierunku „ulepszonych” receptur. Jest to trend widoczny również na polskim rynku” – przyznaje Honorata Jarocka z Mintel. W oparciu o dane pochodzące z bazy GNPD firmy Mintel (Global New Products Database/Globalna Baza Nowych Produktów), najczęściej stosowanym w okresie ostatnich trzech lat oświadczeniem w ramach nowych wdrożeń produktowych w kategorii płatków był ten mówiący o tym, że produkt lub jego składniki są organiczne. Na kolejnych pozycjach znalazły się oświadczenia typu „pełnoziarnisty” oraz „z wysoką/dodatkową zawartością błonnika”. Wysoko w rankingu pojawiły się także oświadczenia mówiące o braku dodanego cukru oraz o spójności z dietą wegańską.
Jak powinno wyglądać pełnowartościowe śniadanie?
Powinno być przede wszystkim tak skomponowane, aby dostarczyło zarówno łatwo przyswajalnych węglowodany, jak i tych dłużej trawionych. W śniadaniu muszą znaleźć się produkty białkowe i tłuszczowe. Dodatkowo pierwszy posiłek dnia musi zawierać zróżnicowane składniki, najlepiej uwzględniające produkty ze wszystkich pięter piramidy żywnościowej: produkty zbożowe, dostarczające białka zwierzęcego i roślinnego, dobrej jakości tłuszcze oraz warzywa lub owoce.
Śniadanie nie powinno się opierać jedynie na jednej grupie produktów. Jak podpowiada ekspert Barbora, dietetyk, specjalista ds. zdrowego żywienia człowieka, Magdalena Jarzynka – jeśli przygotowujemy np. koktajl nie może być on przygotowany z samych owoców bo to za mało pełnowartościowy posiłek. „Aby zapewnić energię na dobry początek dnia, trzeba je „podbić” kalorycznie. To szczególnie ważne w żywieniu dzieci, które z samego rana ruszają do szkoły, a czasem najpierw na treningi, i potrzebują porządnie naładować akumulatory, aby mózg i ciało działały prawidłowo. Idealnie skomponowany koktajl powinien zawierać minimum 3 składniki: owoce i ewentualnie warzywa, węglowodany oraz źródło białka. Jako ekstra składnik, który dodatkowo podniesie wartość kaloryczną i odżywczą, dorzuciłabym siemię lniane, nasiona chia lub masło orzechowe 100%” – mówi ekspert Barbora.
I tak źródłem węglowodanów mogą być płatki owsiane, otręby, czy ugotowana kasza jaglana. W prawidłowo zbilansowanej diecie powinny się znaleźć węglowodany, najlepiej w postaci produktów zbożowych z pełnego przemiału. Są one podstawowym źródłem energii dla wszystkich komórek organizmu, w tym oczywiście dla układu nerwowego i mięśni.
Jako źródło białka na śniadanie pozycjami polecanymi są jogurt naturalny, kefir, maślanka lub ewentualnie napój roślinny, tzw. „mleko” roślinne. „Białka przede wszystkim stanowią cenny materiał budulcowy. Z nich powstają mięśnie, kości, enzymy, hormony, a także neuroprzekaźniki, np. serotonina, zwana hormonem szczęścia. Nasze ciało nie magazynuje białka, dlatego tak ważna jest jego codzienna podaż, aby umożliwić regenerację organizmu. Poza tym dodatek białka zapewnia większe uczucie sytości, dlatego bilansując zdrowe śniadanie, musimy o tym pamiętać” – mówi ekspert Barbora.
Good Food Institute udostępniło obszerny raport dotyczący poziomu sprzedaży produktów roślinnych, bazujący na danych Nielsen IQ z okresu 2020-2022 r. Obecnie kategorie roślinnych alternatyw rosną szybciej niż kategorie żywności pochodzenia zwierzęcego. Według raportu udostępnionego przez Good Food Institute wynika, że w 2022 roku wzrost sprzedaży jednostkowej kategorii mleka, jogurtów i serów roślinnych był większy niż wzrost analogicznych kategorii produktów pochodzenia zwierzęcego.
Produkty śniadaniowe to obszerna oferta w sklepach spożywczych uwzględniająca zarówno pieczywo, nabiał, wędliny, sery, jaja, jak i płatki śniadaniowe, musli, dżemy, kremy do smarowania i wiele innych produktów pozwalających na przygotowanie śniadaniowych potraw. I mimo że śniadaniowe menu Polaków wygląda tradycyjnie to nie brakuje zwolenników innowacyjnych rozwiązań i oferty convenience.
Monika Książek
Redaktor
1 źródło: SW Research, badanie przeprowadzone metodą CAWI, sierpień 2022 r.
2 źródło: IPSOS, Trendy w zwyczajach żywieniowych Polaków Edycja 2021. Realizacja badania: od lipca do sierpnia 2021, metoda TAPI (w domach respondentów przy użyciu tabletów) n ogólnopolskiej próbie osób w wieku 15+, reprezentatywnej ze względu na: płeć, wiek, wykształcenie, region i wielkość miejscowości; N=804.
3 źródło: SW Research, badanie przeprowadzone metodą CAWI, sierpień 2022 r.
Fot: AdobeStock