Wielkopolski Indyk funkcjonuje od lat – na produkcji jakich wyrobów skupia się firma? Jakie macie cele związane z produkcją?
Owszem, nasza firma jest znana od wielu lat. W tym roku obchodzimy w firmie wyjątkowy jubileusz 55-lecia. Lata ciężkiej pracy i mądrych inwestycji doprowadziły firmę do miejsca, w którym dzisiaj się znajduje.
Jesteśmy jednym z największych polskich dostawców mięsa indyczego – mam na myśli niezrzeszonego, indywidualnego dostawcę.
Dysponujemy sporym areałem pod uprawy wysokiej klasy zbóż do produkcji pasz, licznymi fermami, ubojnią oraz nowoczesną przetwórnią. Posiadamy doskonale naoliwiony, precyzyjny mechanizm o znaczącym potencjale. Z powodzeniem obsługujemy rynek krajowy oraz sporo rynków zagranicznych.
To – na czym dzisiaj chcielibyśmy się skupić – to nasz potencjał związany z wędlinami i innymi przetworami z mięsa indyczego.
Posiadamy nowoczesną i wydajną przetwórnię dysponującą liniami do produkcji dań gotowych convenience i sous vide, produktów dojrzewających, wędlin plasterkowanych oraz asortymentu mrożonego.
Jakie nowości w ostatnim czasie pojawiły się w portfolio? Czym wyróżniają się na rynku?
Od 55 lat czerpiemy z tradycji zachowując rzemieślniczy charakter naszych wędlin i wykorzystując najnowszą technologię oraz opakowania. Nasza firma mieści się nieopodal Wielkopolskiego Parku Narodowego, z dala od zgiełku i zanieczyszczeń. Mamy potencjał, wiedzę i unikatowe doświadczenie.
Zdecydowaliśmy się wprowadzić nową markę producencką „Wielkopolski Indyk” składającą się z czterech nowych linii produktowych precyzyjnie wpisujących się w aktualne trendy żywieniowe i ekonomiczne.
Pierwsza z nich „Na śniadanie” obejmuje wybrane wędliny do codziennej konsumpcji.
Kolejna to „Specjały indycze”, pod którą kryją się unikatowe wędliny z mięsa indyczego, takie jak bekon, pastrami czy salami.
Nasza trzecia linia „Wolno gotowane” to wybór znanych mięs przygotowanych metodą sous vide, co czyni je bardziej soczystymi i aromatycznymi. Oczywiście z mięsa indyczego.
Nasza czwarta linia to asortyment convenience – mrożone i chłodzone produkty panierowane takie jak stripsy, nuggetsy i inne tego typu produkty.
Na jakie trendy odpowiada zarówno wprowadzona nowość, jak i pozostałe produkty z oferty?
Znajdujemy się w czasie i miejscu, w którym łączy się i przenika wiele wątków, niewątpliwie to trudny okres. Wojna w Ukrainie, kryzys ekonomiczny i energetyczny – wszystko to nawarstwia się i odciska piętno na otaczającej nas rzeczywistości.
W związku z tym obserwujemy trendy, które już funkcjonują od jakiegoś czasu i całkowicie nowe zjawiska, które mogą wiele zmienić na rynku.
Jednym z trwałych trendów jest ten związany z ograniczaniem spożycia mięsa i wędlin. My jednak szacujemy, że coraz ważniejszy będzie kierunek związany ze zdrowym odżywianiem, zwłaszcza w kontekście konsumpcji mięsa – mniej przetworów z mięsa ale zdrowszych i wyższej jakości – a mięso indycze jest po prostu zdrowsze.
Niewątpliwie w segmencie ekonomicznym jeszcze ważniejsza będzie cena. Ale jeśli wyjdziemy poza segment ekonomiczny istotne staną się także inne czynniki: jakość, unikalne cechy produktu, a także wizerunek producenta i co ważne a niedoceniane – moda.
W tym miejscu chciałbym zwrócić szczególną uwagę na jedną z kluczowych wartości w naszej firmie, jaką jest zasada „od pola do stołu”. Od lat dbamy o pełną kontrolę jakościową wszystkich etapów procesu powstawania naszch produktów.
Nasza firma z pewnością do takich należy – od lat dążymy do niezależności energetycznej oraz jak najmniejszego, negatywnego oddziaływania na środowisko naturalne. Posiadamy własną biogazownię, farmę paneli fotowoltaicznych oraz własną oczyszczalnię ścieków.
Jakie działania towarzyszą wprowadzeniu nowości na rynek? Jak szeroka dystrybucja jest zaplanowana?
Naszym celem jest w dalszym ciągu rozwój współpracy z sieciami w kanale nowoczesnym, jak również z klientami w rynku tradycyjnym. Interesuje nas także kanał HoReCa, dla którego również mamy skonstruowaną ciekawą ofertę.
Dziękuję za rozmowę.
Monika Książek
Owszem, nasza firma jest znana od wielu lat. W tym roku obchodzimy w firmie wyjątkowy jubileusz 55-lecia. Lata ciężkiej pracy i mądrych inwestycji doprowadziły firmę do miejsca, w którym dzisiaj się znajduje.
Jesteśmy jednym z największych polskich dostawców mięsa indyczego – mam na myśli niezrzeszonego, indywidualnego dostawcę.
Dysponujemy sporym areałem pod uprawy wysokiej klasy zbóż do produkcji pasz, licznymi fermami, ubojnią oraz nowoczesną przetwórnią. Posiadamy doskonale naoliwiony, precyzyjny mechanizm o znaczącym potencjale. Z powodzeniem obsługujemy rynek krajowy oraz sporo rynków zagranicznych.
To – na czym dzisiaj chcielibyśmy się skupić – to nasz potencjał związany z wędlinami i innymi przetworami z mięsa indyczego.
Posiadamy nowoczesną i wydajną przetwórnię dysponującą liniami do produkcji dań gotowych convenience i sous vide, produktów dojrzewających, wędlin plasterkowanych oraz asortymentu mrożonego.
Jakie nowości w ostatnim czasie pojawiły się w portfolio? Czym wyróżniają się na rynku?
Od 55 lat czerpiemy z tradycji zachowując rzemieślniczy charakter naszych wędlin i wykorzystując najnowszą technologię oraz opakowania. Nasza firma mieści się nieopodal Wielkopolskiego Parku Narodowego, z dala od zgiełku i zanieczyszczeń. Mamy potencjał, wiedzę i unikatowe doświadczenie.
Zdecydowaliśmy się wprowadzić nową markę producencką „Wielkopolski Indyk” składającą się z czterech nowych linii produktowych precyzyjnie wpisujących się w aktualne trendy żywieniowe i ekonomiczne.
Pierwsza z nich „Na śniadanie” obejmuje wybrane wędliny do codziennej konsumpcji.
Kolejna to „Specjały indycze”, pod którą kryją się unikatowe wędliny z mięsa indyczego, takie jak bekon, pastrami czy salami.
Nasza trzecia linia „Wolno gotowane” to wybór znanych mięs przygotowanych metodą sous vide, co czyni je bardziej soczystymi i aromatycznymi. Oczywiście z mięsa indyczego.
Nasza czwarta linia to asortyment convenience – mrożone i chłodzone produkty panierowane takie jak stripsy, nuggetsy i inne tego typu produkty.
Na jakie trendy odpowiada zarówno wprowadzona nowość, jak i pozostałe produkty z oferty?
Znajdujemy się w czasie i miejscu, w którym łączy się i przenika wiele wątków, niewątpliwie to trudny okres. Wojna w Ukrainie, kryzys ekonomiczny i energetyczny – wszystko to nawarstwia się i odciska piętno na otaczającej nas rzeczywistości.
W związku z tym obserwujemy trendy, które już funkcjonują od jakiegoś czasu i całkowicie nowe zjawiska, które mogą wiele zmienić na rynku.
Jednym z trwałych trendów jest ten związany z ograniczaniem spożycia mięsa i wędlin. My jednak szacujemy, że coraz ważniejszy będzie kierunek związany ze zdrowym odżywianiem, zwłaszcza w kontekście konsumpcji mięsa – mniej przetworów z mięsa ale zdrowszych i wyższej jakości – a mięso indycze jest po prostu zdrowsze.
Niewątpliwie w segmencie ekonomicznym jeszcze ważniejsza będzie cena. Ale jeśli wyjdziemy poza segment ekonomiczny istotne staną się także inne czynniki: jakość, unikalne cechy produktu, a także wizerunek producenta i co ważne a niedoceniane – moda.
- Cechy produktowe:
W tym miejscu chciałbym zwrócić szczególną uwagę na jedną z kluczowych wartości w naszej firmie, jaką jest zasada „od pola do stołu”. Od lat dbamy o pełną kontrolę jakościową wszystkich etapów procesu powstawania naszch produktów.
- Wizerunek producenta:
- Moda:
Nasza firma z pewnością do takich należy – od lat dążymy do niezależności energetycznej oraz jak najmniejszego, negatywnego oddziaływania na środowisko naturalne. Posiadamy własną biogazownię, farmę paneli fotowoltaicznych oraz własną oczyszczalnię ścieków.
Jakie działania towarzyszą wprowadzeniu nowości na rynek? Jak szeroka dystrybucja jest zaplanowana?
Naszym celem jest w dalszym ciągu rozwój współpracy z sieciami w kanale nowoczesnym, jak również z klientami w rynku tradycyjnym. Interesuje nas także kanał HoReCa, dla którego również mamy skonstruowaną ciekawą ofertę.
Dziękuję za rozmowę.
Monika Książek
