Kategorie produktów

Oferta skazana na sukces

Czwartek, 20 października 2022 HURT & DETAL Nr 10/200. Październik 2022
Silna kampania, chwytliwy slogan, wyjątkowa loteria, nowoczesne podejście do produkcji czy skład i smak, które nie pozwalają przejść obok produktu obojętnie – to niektóre ze składników przepisu na sukces najgorętszych marek na rynku. Walka o konsumenta nigdy się nie kończy, dlatego warto wiedzieć co zrobić, by trafić w gusta jak największej grupy.
Wyróżnienie się na sklepowej półce i ostateczne trafienie w ręce współczesnego konsumenta nie jest wcale takie łatwe. Świat wciąż się zmienia, a wraz z nim rynek produktów szybkozbywalnych. Pojawiają się nowe trendy, konsumenci stają się coraz bardziej świadomi swoich wyborów, a prawo unijne stawia kolejne wymagania przed producentami. Rozwój jest więc nieodłącznym elementem każdej firmy z branży FMCG.

Sezonowość działań

Każda pora roku jest inna, a więc i sklepowy asortyment zmienia się wraz z kolejnymi miesiącami. Jesienią, gdy temperatury spadają, konsumenci poszukują zupełnie innych produktów dostosowując swoje wybory do pogody za oknem. Należy również pamiętać, że we wrześniu do szkół wrócili najmłodsi, co także wpływa na codzienne zakupy ich rodziców, a także sprzedaż asortymentu w sklepach znajdujących się w okolicy placówek oświatowych. W październiku do uczących się dołączyli również studenci, a więc kolejna specyficzna grupa często poszukująca produktów umożliwiających szybkie i łatwe przygotowanie posiłku.

„Najgorętsze produkty spożywcze i marki, które za nimi stoją, podlegają pewnej sezonowości – tak jak wiele produktów dostępnych na rynku. Producenci doskonale zdają sobie z tego sprawę, stąd rozpoczynająca się właśnie jesień także będzie rządzić się swoimi prawami. Firmy i koncerny stosują bardzo szeroką gamę narzędzi, które będą napędzać lub pobudzać sprzedaż. Chodzi tu zarówno o najprostsze zabiegi, takie jak odpowiednie wyeksponowanie towaru, ale także promocje, konkursy, eventy, które mają sprawić, że konsumenci nie będą mogli przejść obok nich neutralnie. Ważnym elementem jest samo opakowanie, odpowiedni dobór kolorów, estetyka produktu czy choćby nazwa – chwilowo nawiązująca np. do danej pory roku. I tak miejsce orzeźwiających herbat typu ice tea aktualnie zajmą herbaty korzenne, rozgrzewające i smakowe. Ten zabieg dotyczy bardzo wielu segmentów i producenci z chęcią go wykorzystają, bo nic nie liczy się bardziej niż uwaga i zainteresowanie klienta” – mówi Anna Zdzieszyńska, National Sales Manager ASM Sales Force Agency.

Coś ekstra

Nie od dziś wiadomo, że lista zakupów to tylko punkt wyjścia. Zawsze w koszyku zakupowym ostatecznie znajduje się więcej rzeczy, szczególnie tzw. zachcianek. Jednak niekiedy brakuje na niej również podstawowych pozycji, o których zapominamy w ferworze przygotowań do zakupów. Z pomocą przychodzą wówczas sklepikarze odpowiednio dopasowujący produkty na półkach tak, by nigdy nie zapomnieć o „drugiej połówce” zestawu idealnego. O to, by konsumenci sięgnęli po dodatkowe produkty dbają również sami producenci oferując m.in. limitowane edycje lub ciekawe nowości dopasowane do aktualnych potrzeb czy sezonu.

„W trakcie zakupów niemal każdy z nas oprócz stałego zestawu, który ląduje w naszym koszyku, uzupełnia go towarami, które nie są na liście, ale wzbudzają nasze zainteresowanie. Jesienią często będą to przyprawy, zioła, produkty rozgrzewające. Do naszej kuchni trafią zaproponowane przez producentów różnego rodzaju mieszanki, mixy oraz tradycyjne przyprawy takie jak imbir, cynamon, kurkuma czy goździki. Dieta zostanie uzupełniona o miód, soki owocowe, cytrynę czy kardamon, które będą mieć za zadanie rozgrzewać nas w trakcie chłodnej jesieni. Producenci w tym czasie zaproponują konsumentom także bogatą ofertę trunków, które będą „umilać” długie jesienne wieczory, dużą sprzedażą będą cieszyć się gatunkowe wina, koniaki czy zyskujące coraz większą popularność miody pitne. Z drugiej strony konsumenci będą dopełniać zakupy zupełnie innymi i niekoniecznie związanymi z jesienią produktami, ale tu także chodzi o sezonowość związaną z początkiem roku szkolnego. Kolorowe opakowania batonów, nowe smaki gum do żucia, nowe smaki soków i soczków w małych opakowaniach, trafią do koszyków rodziców, a potem do szkolnych plecaków i tornistrów. Czy to jesienią, czy w tracie innej pory roku, producenci będą wykorzystywać znane i sprawdzone narzędzia wzmacniające sprzedaż. Tak też będzie i tym razem, szczególnie, że w dobie szalejącej inflacji, zainteresowanie konsumentów będzie na wagę złota” – dodaje Anna Zdzieszyńska.

Jak wybierają Polacy?

Wybór produktu przy półce pełnej kolorowych etykiet nie jest łatwy. W koszyku docelowo wyląduje tylko jeden spośród wielu. Jakimi kryteriami kierują się Polacy oceniając, który ostatecznie wróci z nimi do domu?

Według badania1 przeprowadzonego przez SW Research we wrześniu 2022 roku, o popularności produktów spożywczych najbardziej decydują: opakowanie produktu, które przyciąga wzrok (76,6%), polskie pochodzenie produktu (70,9%) oraz innowacyjność – wprowadzenie produktu, którego dotąd nie było na rynku (69,6%). Nieco mniejsze znaczenie ma: promocja produktu jako artykułu premium (62,5%), nawiązywanie producenta do tradycji (62,4%). Ponad połowa badanych uznała, że proekologiczna postawa producenta produktu (59%), chwytliwy slogan związany z produktem (57,9%) oraz reklama produktu, która opowiada pewną historię (56,5%) wpływają na popularność artykułów spożywczych. Najmniejsze znaczenie według badanych ma zaangażowanie influencerów w promocję danego produktu (41,9%).

W dzisiejszych czasach opakowanie przyciągające wzrok nie jest już synonimem czegoś kolorowego i krzykliwego. Coraz częściej jako konsumenci stawiamy bowiem na produkty naturalne i ekologiczne, a więc tego samego oczekujemy od opakowania – minimalizmu, często w kolorze tektury, z małymi kolorowymi akcentami. Poszukujemy na nim cennych informacji, jednak nie przytłaczającej ilości tekstu. Wskazówek szukamy także na sklepowych półkach i w alejkach. Odpowiednie oznaczenie kategorii ułatwia poruszanie się po sklepie i odnajdywanie konkretnych produktów. Półka to również miejsce przekazujące jedną z kluczowych informacji – cenę. Powinna być ona przede wszystkim widoczna i czytelna. Na listwie cenowej można również zakomunikować klientom kraj pochodzenia czy przynależność do kategorii żywności ekologicznej.

Czas innowacji

Jak wykazało badanie SW Research, Polacy poszukują innowacji produktowych. Czy to oznacza, że artykuły obecne na rynku od wielu lat mogą szczycić się jedynie swoją tradycją? Absolutnie nie. Innowacyjność to nie tylko wdrażanie nowych produktów, ale także wsparcie dla znanych i lubianych bestsellerów.

Nieustanny rozwój to synonim każdej branży. Chcąc utrzymać swoją pozycję na rynku należy podążać za najnowszymi trendami i odpowiadać na rosnące potrzeby konsumentów. Można tego dokonać udoskonalając swoje produkty, ich skład czy smak, ale także zmieniając na lepsze proces produkcji czy system dostaw. Nowe technologie powinny być obecne na każdym z etapów, od składników aż do kasy. Dotyczy to więc również stosowanych opakowań, jak i materiałów wspomagających sprzedaż w sklepie.

Przykładem innowacyjnego wdrożenia technologii w handlu jest sieć sklepów Carrefour, która wraz z firmą PepsiCo wprowadziła do swoich sklepów eRoboty „Kerfuś”. Na urządzeniu znajduje się branding marek, które można kupić od robota, czyli Pepsi oraz Lay’s. Ten pilotażowy program promocyjny ma na celu zainicjować pozytywną zmianę w kierunku dalszego zwiększania doświadczeń zakupowych polskich konsumentów. Taka forma dzięki interakcji z konsumentem znacznie uatrakcyjnia proces zakupowy i na długo pozostaje w pamięci kupujących.

Rynek żywności roślinnej

Nie jest tajemnicą, że od dłuższego czasu wzrasta zapotrzebowanie konsumenckie na rozwój sektora żywności roślinnej. Wiele firm znanych dotychczas z produktów mięsnych postanowiło uzupełnić swoje portfolia o roślinne alternatywy, a także powstały marki w 100% dedykowane właśnie tej kategorii. Według badań przeprowadzonych przez NielsenIQ takie kategorie jak napoje roślinne, wegetariańskie dania gotowe z lodówki, pasty kanapkowe czy jogurty roślinne cieszą się coraz większą popularnością na polskim rynku, odnotowując wzrost sprzedaży. W 2020 roku osiągnęły one sprzedaż ponad 600 mln złotych, co oznacza 28% wzrost sprzedaży w stosunku do roku 2019.

Coraz więcej osób decyduje się na zmianę diety wybierając wegetarianizm lub weganizm, jednak nie tylko oni są odbiorcami roślinnych alternatyw. Sporą grupę konsumentów stanowią tzw. fleksitarianie, a więc ci, którzy nie wykluczają mięsa z codziennego menu, jednak ograniczają jego spożycie. Dane Mintel wskazują, że 35% ankietowanych Polaków deklaruje ograniczanie ilości mięsa w diecie od czasu do czasu, natomiast 17% respondentów robi to przez większość czasu. Oznacza to, że ponad 50% naszego społeczeństwa zalicza się do grupy fleksitarian.

Dodatkowo, jak wynika z badań Hartmana, 56% osób sięgających po żywność roślinną należy do pokolenia Z lub Millenialsów, 49% to kobiety, 37% posiada dzieci, 53% jest absolwentami szkół wyższych, a 44% to konsumenci z wykształceniem wyższym lub średnim. Dane te wskazują, że odbiorcami produktów roślinnych są więc głównie osoby młode i wykształcone, a zatem to głównie do nich powinny być kierowane działania marketingowe.

Etykieta ma znaczenie

Rosnąca świadomość konsumencka dotyczy m.in. nawyku czytania etykiet. Poszukujemy jak najprostszych składów, jak najcenniejszych składników i… oznaczeń. Im łatwiej znaleźć na opakowaniu informację dotyczącą wartości produktu, tym podjęcie decyzji zakupowej staje się prostsze. Dobre oznakowanie jest więc kluczowe.

W przypadku żywności ekologicznej prawodawstwo dokładnie określa jakie oznaczenia mają znajdować się na etykietach, jednak ich umiejętne ulokowanie, a także edukacja społeczeństwa na temat ich znaczenia to zadanie dla producentów. Znaczenie ma także dobór odpowiedniego określenia, choć oznaczenia „eko”, „bio” oraz „organic” często stosowane są wymiennie. Żywność ekologiczna powinna być przede wszystkim produkowana w sposób niezagrażający środowisku i jak najbardziej naturalny, bez dodatku konserwantów i środków chemicznych. Gotowe produkty ekologiczne powinny mieć także korzystny wpływ na zdrowie człowieka.

Najbardziej rozpoznawalnym oznaczeniem żywności ekologicznej jest Europejski Liść. Jest to unijne logo produkcji ekologicznej, stanowiące połączenie dwóch symboli – liścia oraz flagi Unii Europejskiej. Produkty nim opatrzone muszą spełniać określone wymogi, dzięki którym uzyskały certyfikat produkcji ekologicznej. W przypadku większości produktów ekologicznych, czyli tych produkowanych i sprzedawanych na terenie UE, umieszczenie logo na etykiecie jest wręcz obowiązkowe. Co więcej, musi posiadać ono określony rozmiar i kolor.

Oprócz unijnego Euroliścia w Polsce przyznawane są również znak EKOLAND – przyznawany przez Polskie Stowarzyszenie Producentów Żywności Metodami Ekologicznymi, oraz znak ekologiczny EKO – przyznawany przez Polskie Centrum Badań i Certyfikacji.

„W ramach zdrowia osobistego, konsumenci poszukują pomocnej dłoni i ułatwień, stąd marki powinny mocniej angażować się w kwestię graficzną opakowań z naciskiem na prostą i czytelną komunikację benefitów produktowych. Jednym z elementów komunikacyjnej układanki mogą być wizualne systemy oznaczania wartości odżywczych takie jak Nutri-Score. Niemal jedna trzecia Polaków (32%) zgadza się ze stwierdzeniem mówiącym o tym, że systemy oceny wartości odżywczej typu Nutri-Score pomagają im znaleźć zdrowsze produkty na półce” – mówi Honorata Jarocka, Senior Food and Drink Analyst, Mintel.

Istnieje wiele przepisów na sukces, jednak przede wszystkim należy obserwować rynek i konsumenta oraz nieustannie działać i się rozwijać. Ważny jest każdy krok – produkcji, dostaw oraz komunikacji w sklepie. Przyciągnij uwagę. Zatrzymaj wzrok. Mamy to.

Weronika Nowak
Redaktor



1 Badanie przeprowadzone we wrześniu 2022 r. na grupie osób N=826 metodą CAWI.




tagi: rynek spożywczy , sprzedaż , handel , konsument , FMCG , hurt , detal , produkty spożywcze , nowości , przemysł spożywczy , sieci handlowe , sklepy spożywcze ,