Jak co roku, 14 lutego obchodzimy święto zakochanych – walentynki. To dzień, w którym miłość wyrażamy pod postacią okazjonalnych kartek z wyznaniami, drobnych upominków ale przede wszystkim – słodyczy. Bombonierki, praliny, czekolady czy nawet lizaki w kształcie serc. Czerwone i różowe opakowania ze specjalną szatą graficzną lub elegancką wstążką. A także wina jako najbardziej romantyczne trunki. Producenci zawsze zaskakują swoją walentynkową ofertą.
Zaraz po Dniu Babci i Dniu Dziadka, walentynki to kolejna w roku okazja do obdarowania najbliższych słodkościami. Jest to czas wyznawania uczuć swoim drugim połówkom, niekiedy nawet po raz pierwszy, a także pielęgnowania tych znanych już od dawna. Wielu mężczyzn właśnie w ten dzień postanawia również poprosić swoje partnerki o rękę. W końcu święty Walenty to patron miłości czuwający nad wszystkimi zakochanymi.
Polskie walentynki w liczbach
Z roku na rok przybywa Polaków obchodzących lutowe święto zakochanych. Według Barometru Providenta w 2020 roku świętowanie walentynek zadeklarowało 61% naszych rodaków1, podczas gdy w 2019 roku takich osób było zaledwie 39%2. To samo badanie z 2020 roku pokazuje, że 21% kobiet i 30% mężczyzn zamierzało podarować swojej drugiej połówce coś słodkiego, natomiast romantyczną kolację w domu, do której świetnym dodatkiem zawsze jest wino, jako pomysł na walentynki zadeklarowało 40% pań i 25% panów.
Można przewidywać, że trend spędzania święta zakochanych w domu wzrośnie w tym roku z powodu pandemii koronawirusa. W 2020 roku chęć wybrania się 14 lutego na kolację do restauracji wskazało 30% kobiet oraz 27% mężczyzn, natomiast w seansie kinowym lub spektaklu teatralnym miało wziąć udział 21% pań i taki sam odsetek panów. Jeżeli do lutego 2021 roku nie zmienią się obostrzenia rządowe związane z pandemią dotyczące zamknięcia lokali gastronomicznych oraz kin i teatrów, osoby te mogą być zmuszone do wybrania innej formy świętowania.
Z roku na rok na obchodzenie walentynek przeznaczamy także coraz większe kwoty. Według badania Mastercard Love Index3 wydatki Polaków związane ze świętem zakochanych w latach 2017-2019 wzrosły o 63%. Oszacowano, że łączna wartość tych zakupów wynosi już 259 mln zł – jest to wartość równoważna około 6,5 mln bombonierek lub 52 mln czerwonych róż.
Czekoladowe słodkości
Czekolada to jeden z najchętniej wybieranych słodyczy na prezent walentynkowy. Wpływa na to jej delikatny smak, intensywny zapach oraz pozytywny wpływ na samopoczucie. Ważna jest również różnorodność wyboru i szeroka oferta producentów czekoladowych słodkości. Na półce znaleźć można tabliczki, figurki oraz praliny.
Dane CMR wskazują, że obecność walentynek pozytywnie wpływa na sprzedaż różnego rodzaju pralin. Na znaczeniu zyskują zarówno te oferowane w postaci bombonierek, jak i warianty sprzedawane luzem. Mniejszym zainteresowaniem cieszą się z kolei pianki w czekoladzie.
„Dostępność pralin w walentynki, jak i w każde tego typu święto okazjonalne, wzrasta aż do 90% sklepów małego formatu do 300 mkw. Na sklepowych półkach znajdziemy wtedy ok. 10 wariantów tego typu słodyczy. W dzień świętego Walentego jesteśmy również bardziej skłonni kupić produkty premium dla swoich ukochanych” – komentuje Zofia Fedak, analityk danych CMR. Sięganie po produkty z segmentu premium to już nie tylko trend zauważalny od święta, ale także wszechobecna premiumizacja. Konsumenci coraz częściej zwracają uwagę także na skład wybieranych produktów. W przypadku wyrobów czekoladowych znaczącą zaletą jest brak oleju palmowego i sztucznych aromatów oraz jak najwyższa zawartość kakao. Najbardziej wartościowe czekolady zawierają co najmniej 70% miazgi kakaowej, natomiast na rynku dostępne są również produkty o 90% zawartości tego składnika.
Według danych instytutu, wśród głównych producentów pralin istotnie rosną udziały wartościowe Ferrero oraz Lindt. Wśród marek Ferrero największą popularnością cieszą się Raffaello oraz Mon Chéri, natomiast spośród propozycji Lindt konsumenci najchętniej sięgają po ich główną markę – Lindt Lindor.
Niektórzy producenci wyróżniają się spośród konkurencji poprzez stworzenie specjalnych linii dedykowanych tematyce miłości. Między innymi Wedel oraz Mondelez posiadają swoje oddzielne marki skupione na tym motywie. Są to Wedlove (Wedel) oraz Milka I Love (Mondelez). Najwyższa sprzedaż produktów sygnowanych tymi markami notowana jest właśnie w tygodniu walentynkowym. Wzrok klientów przyciągają kształty serduszek widniejące na opakowaniach, a także wewnątrz – w formie samych czekoladek.
„Z roku na rok znaczenie w wartości sprzedaży marki Milka I Love maleje głównie ze względu na niższą rotację, jak i dostępność w sklepach małoformatowych do 300 mkw. Odwrotna sytuacja ma miejsce dla marki Wedlove, która z roku na rok odnotowuje wyższe udziały na rynku. Najpopularniejszym wariantem pralin w tym okresie jeśli chodzi o liczbę sprzedanych opakowań jest Raffaello praliny kokosowe 150 g” – dodaje Zofia Fedak.
Miłość na patyku
Według badań TNS Kantar na zlecenie Allegro, opartych na analizie sprzedaży w serwisie Allegro, spośród słodyczy Polacy jako walentynkowy prezent, częściej niż czekoladki, wybierają lizaki w kształcie serca. Są to produkty, których nie może zabraknąć na sklepowej półce, a co ważniejsze – w złotej strefie przykasowej – w pierwszej połowie lutego. Te małe słodkości idealnie będą prezentować się na ladzie, przypominając konsumentom o nadchodzącym święcie.
Jak wynika z danych CMR, tydzień walentynkowy jest najistotniejszym tygodniem w ciągu całego roku jeśli chodzi o sprzedaż lizaków. Właśnie w tym okresie liczba paragonów zawierających te słodycze w sklepach małoformatowych do 300 mkw. wzrasta aż trzykrotnie w porównaniu do reszty roku. Okazjonalne lizaki znajdują się średnio w 70% placówek małego formatu, a wybierać można tam co roku spośród coraz większej liczby wariantów. Jak wskazuje CMR, w 2020 roku liczba ta wynosiła średnio 4 warianty.
„W święto zakochanych dwaj główni producenci lizaków na rynku: Perfetti Van Melle oraz Storck tracą swoje udziały o ponad połowę na korzyść mniej znaczących producentów dla kategorii takich jak Trebor czy Max Co. Wynika to z faktu, iż liderzy nie mają w swoim portfolio lizaków w kształcie serc, róż lub misiów, które w tym okresie są najbardziej pożądane. W 2020 roku największe udziały w sklepach małoformatowych do 300 mkw. wygenerował produkt SweetMania Lizak Serce 38 g, nowość producenta Trebor” – analizuje ekspertka instytutu.
Rynek słodyczy w 2021
Pandemia koronawirusa sprawiła, że spodziewane trendy i zachowania konsumenckie w 2020 roku uległy zmianie. Czy w takiej sytuacji można przewidywać co przyniesie rok 2021? Warto zauważyć, że wielu Polaków na pierwszym miejscu postawiło obecnie zdrowie swoje i bliskich. Przełożyło się to również na ich decyzje zakupowe.
„Pandemia wzbudziła u wielu osób obawy o własne zdrowie, dlatego konsumenci zaczęli przykładać większą uwagę do tego co znajduje się na ich talerzach. Trend zdrowego odżywiania zwiększył świadomość konsumentów pod kątem składów produktów, co wymusza na ich producentach transparentność w komunikacji i ulepszanie receptur. Lista składników musi być możliwie jak najkrótsza i dobrze widoczna, tak aby osoba robiąca zakupy miała pewność, że artykuł spożywczy nie zawiera zbędnych ulepszaczy czy konserwantów. Na znaczeniu zyskają produkty wzbogacone o dodatkowe, prozdrowotne składniki odżywcze” – odpowiada Arkadiusz Drążek, dyrektor handlowy w firmie Brześć.
Obecnie konsumenci poszukują produktów z krótkim składem i składnikami najwyższej jakości oraz rodzimego pochodzenia. Trendy premiumizacji oraz czystej etykiety są obecnie motorem napędowym producentów branży FMCG, w tym producentów słodyczy.
„Rok 2021 dla rynku słodyczy będzie z pewnością pełen wyzwań, ale pandemia nauczyła już producentów dynamicznego reagowania na zmiany oraz radzenia sobie w sytuacji kryzysowej. Niezależnie od sytuacji gwarancją sukcesu w przyszłym sezonie będzie odpowiadanie na potrzeby konsumentów i oferowanie im produktów najwyższej jakości” – dodaje Arkadiusz Drążek.
Trunki od serca
Jako najbardziej romantyczny trunek alkoholowy uznaje się wino. Nic więc dziwnego, że to właśnie tego produktu konsumenci poszukują tuż przed walentynkami, by zaskoczyć bliską osobę. Wino idealnie pasuje do wykwintnej kolacji we dwoje czy też wspólnego seansu filmowego. Czy to białe, czy czerwone, czy różowe – propozycji jest wiele. Coraz bardziej na popularności zyskują również wina musujące oraz prosecco.
„Wolumen sprzedaży wina sklepów małoformatowych do 300 mkw. wzrasta w walentynki. Na świętowanie klienci wybierają chętniej wina stołowe, musujące oraz deserowe z sokiem” – wymienia Zofia Fedak. Pozycje te można znaleźć w większości placówek małego formatu do 300 mkw., a szerokość półki to zazwyczaj około 10 wariantów win stołowych oraz po 2-3 warianty win deserowych z sokiem i musujących.
Na rynku win wyróżnia się producent CEDC, posiadający w swoim portfolio silne marki takie jak Carlo Rossi oraz Carlo Rossi Refresh. To właśnie on notuje w tym czasie znacznie wyższe udziały w wolumenie sprzedaży. Najczęściej wybieranymi przez konsumentów pozycjami są Carlo Rossi Sweet Red 9% 750 ml oraz Carlo Rossi Refresh Strawberry 10% 750 ml.
Tydzień walentynkowy to ważny okres sprzedażowy dla kategorii słodyczy i win. Warto pamiętać o odpowiedniej ekspozycji tych właśnie produktów oraz umieszczeniu małych słodkości w strefie przykasowej. Oferta win będzie o tyle ważna, że prawdopodobnie wiele par spędzi walentynkowy wieczór w domu, a nie jak zazwyczaj w restauracji. Bombonierki o dedykowanej szacie graficznej dobrze umieścić w widocznym miejscu, aby nie jeden klient sięgną po pudełko pełne słodkości dla kogoś bliskiego.
Weronika Nowak
Redaktor
1 „Barometr Providenta: ponad połowa Polaków zamierza obchodzić Walentynki” 11.02.2020 r.
2 „Barometr Providenta: Na Walentynki zamierzamy wydać średnio 90 zł. Jakie prezenty kupują Polacy?” 11.02.2019 r.
3 „Mastercard Love Index: Wspólnie spędzony czas w walentynki cenniejszy niż kwiaty i czekoladki” 12.02.2020 r.