Grupa Mlekovita pomimo trudnej sytuacji związanej z pandemią koronawirusa, wyeksportowała w I kwartale 2020 r. produkty o wartości aż 400 milionów zł. W porównaniu z I kwartałem 2019 r. wartość eksportu firmy wzrosła o 30 %.
Grupa Mlekovita, firma z 100 % kapitałem polskim, od wielu lat jest największym eksporterem produktów mleczarskich w Europie Środkowo-Wschodniej, pod względem wartości produktów wysyłanych za granicę, jak również liczby obsługiwanych krajów (167 państw na całym świecie). Na eksport kierowanych jest 35 % wytwarzanych przez Mlekovitę produktów.
– Dzięki Mlekovicie Polska znana jest na całym świecie. Cieszy nas, że nasz kraj i nasi rodacy mogą być z nas dumni, to wiele lat ciężkiej pracy doprowadziło do tak imponującego osiągnięcia. Nie jest przypadkiem, że co miesiąc np. na rynek algierski dostarczamy 5 tysięcy ton mleka w proszku - algierski rząd docenia nie tylko jakość naszych produktów, ale i profesjonalizm prowadzonego przez nas biznesu – mówi Prezes Zarządu Grupy Mlekovita, Dariusz Sapiński – To poprzez rozwój na światowych rynkach rośnie siła i rozpoznawalność marki Mlekovita, co w obecnej sytuacji rynkowej szczególnie przekłada się na utrzymanie miejsc pracy oraz możliwość odbioru mleka od polskich rolników.
Mlekovita jest głównym światowym dostawcą odtłuszczonego mleka w proszku w ramach rządowego kontraktu z Algierią. Do Zjednoczonych Emiratów Arabskich firma eksportuje miesięcznie 300 ton bezwodnego tłuszczu mlecznego oraz milion litrów mleka UHT. W 2019 r. na rynek chiński dostarczyła zaś ponad 2 tysiące kontenerów swoich produktów. Dużymi i ważnymi rynkami eksportowymi są również dla Mlekovity kraje Ameryki Południowej oraz RPA. Z uwagi na szczególne preferencje klientów zagranicznych sporadycznie zdarza się, że w niewielkim zakresie organizujemy surowce z innych krajów. Po odpowiednim przetworzeniu są one dostarczane w formie gotowych produktów np. na rynek czeski, słowacki czy niemiecki, w ramach tzw. „usługi” w celu zagospodarowania mocy produkcyjnych.
Jak czytamy w komunikacie Mlekovity, sytuacja, w której nie byłoby transakcji eksportowych, nie tylko pozbawiłaby nasz kraj możliwości zagospodarowania nadwyżek produkcyjnych, ale tysiące polskich rolników, będących dostawcami mleka, zostałoby pozbawionych źródła utrzymania. Wiązałoby się to również z likwidacją miejsc pracy, gdyż zamknięta zostałaby produkcja wyrobów kierowanych głównie na rynki eksportowe, takich jak: ser Cheddar, serwatka czy mleka w proszku.