-Wspieramy wszelkie inicjatywy, które służą wyeliminowaniu problemów związanych z nadużywaniem alkoholu. Handlowcy mają świadomość dużej odpowiedzialności, jaka ciąży na podmiotach prowadzących sprzedaż alkoholu i są gotowi podjąć działania, które ograniczą zjawisko udostępniania go osobom nieletnim i nietrzeźwym. Ważne jest potraktowanie sprawy sprzedaży alkoholu nie tylko w kategoriach problemu społecznego, lecz również z uwzględnieniem znaczenia, jakie ma ona dla polskich drobnych przedsiębiorców i miejsc pracy – mówi Waldemar Nowakowski, prezes Polskiej Izby Handlu.
Potencjalne konsekwencje wejścia w życie ustawy:- Niezgodne z Konstytucją RP zróżnicowanie sklepów sprzedających alkohol - proponowana regulacja wprowadza możliwość zakazu sprzedaży napojów alkoholowych w godzinach 22.00-6.00 na terenie całej gminy lub w wybranych jej rejonach. Prowadzić to będzie do zróżnicowania w traktowaniu sklepów sprzedających alkohol w różnych lokalizacjach, nawet na terenie jednej gminy. Ograniczenia te mogą dawać podstawy do postawienia im zarzutu niezgodności z art. 32 Konstytucji.
- Pojawienie się innych form dystrybucji (szara strefa) jako skutku wprowadzenia ograniczenia godzinowego sprzedaży..
- Większe zainteresowanie (a w konsekwencji wzrost sprzedaży) dopalaczy i narkotyków.
- Wysyp lokali gastronomicznych oferujących tani alkohol (bary typu „wódka i zakąska”) oraz wypieranie sklepów ogólnospożywczych przez tego rodzaju bary.
- Negatywne skutki dla polskiego handlu - zakazanie sprzedaży alkoholu małym sklepom spożywczym w godzinach ich otwarcia, ale po 22, spowoduje ogromne problemy finansowe tych podmiotów. Warto podkreślić, że rentowność tego typu sklepów często nie przekracza 0,5-1%. Zazwyczaj małe sklepy prowadzące sprzedaż alkoholu posiadają także innego typu asortyment artykułów spożywczych, jednak najwyższą marżą są objęte właśnie napoje alkoholowe. Pozbawienie sklepów tego towaru w godzinach wieczornych musi oznaczać odebranie im rentowności, a w efekcie – zamknięcie działalności i likwidację miejsc pracy. Małe polskie sklepy, zwykle funkcjonujące jako firmy rodzinne, już teraz znajdują się w poważnym kryzysie w związku z ekspansją dyskontów. Ograniczenie możliwości sprzedaży alkoholu będzie dla wielu z nich argumentem przemawiającym za zamknięciem działalności.
- Warto także zwrócić uwagę na kwestię bezpieczeństwa pracowników. Sklepy ogólnospożywcze działają dziś zwykle do godziny 23 / 24. Sytuacja, w której przez ostatnie godziny pracy sklepu pracownik (a często są to kobiety) nie będzie mógł sprzedać znajdującego się w zasięgu wzroku klienta towaru, może skutkować agresywnym jego zachowaniem – komentuje Waldemar Nowakowski, prezes PIH.
Propozycje PIHPrzed twórcami projektu nowelizacji Ustawy o wychowaniu w trzeźwości stoi wyznaczenie reguł, które pozwolą ograniczyć nadużycie alkoholu, a jednocześnie ograniczą ryzyko wystąpienia nowych zagrożeń, będących konsekwencją wprowadzanych zmian. Nadmierny rygoryzm wprowadzanych zakazów zawsze przynosi sprzeciw lub próbę ich ominięcia, co obniża szacunek dla prawa, państwa i jego organów.
Dlatego też PIH proponuje:
- Wyznaczenie godzin obowiązywania zakazu z uwzględnieniem realiów współczesnego stylu życia oraz sytuacji rynkowej. Wyznaczone powinny być takie godziny obowiązywania ograniczeń, które wyeliminują zjawisko sprzedaży alkoholu w godzinach późnonocnych, przykładowo od 1 w nocy do godz. 6 rano. Ograniczeniem tym powinny zostać objęte wszystkie punkty handlowe (w tym stacje paliw). Objęcie stacji paliw tymi samymi ograniczeniami wydaje się zasadne z uwagi na możliwość istotnego spadku bezpieczeństwa na drogach w sytuacji, gdy konsumenci chcący w tych godzinach kupić dodatkowy alkohol, zamiast zrobić zakupy blisko domu, będą zmuszeni jeździć na najbliższą stację benzynową.
- Wprowadzenie jasnych i wymiernych kryteriów, umożliwiających objęcie danego obszaru ograniczeniami w sprzedaży alkoholu w oparciu o obiektywne dane. Zapobiegnie to sytuacji, w której inicjatywy samorządów będą mieć charakter wyłącznie wizerunkowy lub ideologiczny albo będą elementem ingerowania w mechanizmy rynkowe.
- Określenie minimalnej i maksymalnej powierzchni, którą można w danym mieście objąć ograniczeniami. Przyjęcie minimalnego obszaru będzie zabezpieczeniem przed podejmowaniem uchwał wymierzonych np. w jeden podmiot, natomiast górna granica uniemożliwi próby wprowadzania zbyt daleko idących ograniczeń.
- Czasowy charakter ograniczeń. Przemawia za tym fakt, że z politycznego punktu widzenia o wiele łatwiej będzie znaleźć większość do uchwalenia ograniczeń niż do ich późniejszego zniesienia.
- Zobowiązanie samorządów do opracowania kompleksowego planu przeciwdziałania alkoholizmowi. Zmniejszenie dostępu do alkoholu nie przełoży się na szybkie zmiany w walce z problemem. Wprowadzenie ograniczeń powinno być jednym z elementów podejmowanych działań, wcale nie najważniejszym.
PIH uznaje racje projektodawców, ale proponuje rozważenie następujących rozwiązań:
- Uelastycznienie zasad odbierania koncesji, np. poprzez wprowadzenie możliwości jej czasowego zawieszenia – przy jednoczesnym zwiększeniu nadzoru nad przestrzeganiem przepisów.
- Wprowadzenie obowiązku sprawdzania wieku każdego klienta nabywającego alkohol zarówno w sklepach, jak i w lokalach gastronomicznych i jednocześnie wprowadzenie kar grzywny dla sprzedawców (osób fizycznych) łamiących zakaz sprzedaży alkoholu nieletnim.
- Nałożenie na właścicieli sklepów obowiązku szkolenia sprzedawców w zakresie właściwych praktyk w sprzedaży alkoholu.
Zezwolenia na sprzedaż alkoholuOdrębnego rozważenia wymagają kwestie związane z modyfikacją zasad przyznawania zezwoleń na sprzedaż alkoholu. Proponowane przyznawanie nowych koncesji w zależności od gęstości istniejącej już sieci punktów sprzedaży, niesie za sobą kilka istotnych zagrożeń:
- zablokowanie możliwości powstawania nowych sklepów ogólnospożywczych, które pozbawione możliwości sprzedawania napojów alkoholowych nie będą w stanie osiągnąć rentowności;
- ograniczenie konkurencji na danym terenie;
- wzrost zagrożenia działaniami korupcyjnymi (zarówno w przypadku próby uzyskania zezwolenia, jak i uchronienia się przed jego utratą w przypadku stwierdzenia naruszeń prawa);
- pojawienie się zjawiska handlu zezwoleniami.
źródło: pih.org.pl