Kategorie produktów

Rozmowa z Dariuszem Polakiem z firmy Henkell & Co. Vinpol Polska Sp. z o.o.

Środa, 16 grudnia 2015 Autor: Tomasz Pańczyk, HURT & DETAL Nr 12/118. Grudzień 2015
Jubileusz 25-lecia działalności, przygotowanie i realizacja nowych konceptów produktowych oraz liczne nagrody – o ważnych wydarzeniach oraz podsumowaniu roku 2015 w firmie Henkell & Co. Vinpol Polska Sp. z o.o. opowiada Dariusz Polak – Członek Zarządu, Dyrektor ds. Marketingu i Eksportu.
Jubileusz 25-lecia działalności, który w tym roku świętujecie to ważne wydarzenie. Jak z perspektywy lat ocenia Pan rozwój rynku alkoholi w Polsce? Jak na tym rynku rosła firma Vinpol z Torunia?

Oprócz mocno rosnącej – nie tylko cenowej – konkurencji, w mojej ocenie ważnym aspektem zmian jest też jakość produktów, która na przestrzeni lat jest coraz wyższa. W większości kategorii alkoholi polscy producenci oferują trunki na zdecydowanie lepszym poziomie niż przed laty. Rosną też oczekiwania konsumenta jeśli chodzi o jakość, szerokość i różnorodność oferty dostępnej na rynku. Niektóre kategorie alkoholi systematycznie się kurczą, jak np. tanie wina owocowe, w to miejsce rozwijają się kategorie „importowane”– tzn. wina gronowe, whisky, koniak, rum, itd. czy też generalnie trunki smakowe i o niższej zawartości alkoholu, np. RTD czy cydr.

Tak więc rynek alkoholi w Polsce paradoksalnie przy całej swojej niezmienności jednak niezmiennie ewoluuje… A nasza firma razem z nim. Vinpol (teraz Henkell Polska) początkowo był niewielką kilkunastoosobową firmą, a w portfolio znajdowały się przede wszystkim wina owocowe i tanie drinki o niezbyt wyszukanej jakości. Z czasem zaczęliśmy wprowadzać do oferty trunki importowane, rozszerzać swoje portfolio o produkty z wyższej półki. Od roku 1997 należymy do Grupy Henkell, od tego też czasu przyspieszyliśmy proces podnoszenia standardów jakościowych. W ciągu kilku lat staliśmy się posiadaczem certyfikatów jakościowych ISO, HACCP czy też International Food Standard. Teraz jesteśmy firmą na europejskim poziomie, w pełni spełniamy wysokie oczekiwania jakościowe konsumentów nie tylko w Polsce, ale także w ponad 20 krajach na świecie, do których wysyłamy nasze produkty.

Jaki był rok 2015 dla firmy Henkell & Co. Vinpol Polska Sp. z o.o.?

2015 nie był rokiem łatwym. Przede wszystkim ze względu na duży udział szarej strefy, który był efektem ostatniego wzrostu akcyzy, co niezmiennie skutkuje zmniejszonym popytem na legalne alkohole. Upalne lato również nie sprzyjało lepszej sprzedaży. Nie był to więc czas łatwy, ale mimo to dla naszej firmy 2015 to rok stabilnej sprzedaży. Poza tym wykonaliśmy sporą pracę związaną z nowymi konceptami produktowymi. Już teraz widzimy jej pozytywne efekty. Sądzę, że jeszcze lepsze przyniesie nam rok 2016.

Które z kategorii wykazały największą dynamikę sprzedaży w tym roku, a które będą tymi wiodącymi w kolejnych latach?

Rok 2015 był bardzo dobry dla Ginu Lubuskiego. Pomimo tego, że sama kategoria na polskim rynku odnotowała niewielki spadek w ostatnim czasie, to sprzedaż Ginu Lubuskiego znacznie wzrosła w porównaniu do roku poprzedniego, a nasz produkt od lat jest niekwestionowanym liderem w swojej kategorii. Lubuski Gin w roku 2015 dodatkowo umocnił się na tej pozycji. W pozostałych kategoriach utrzymujemy się na stabilnym poziomie. W kolejnych latach liczymy na wzrosty sprzedaży w kategorii wódki, likierów, win ziołowych oraz win musujących i gazowanych. W tej ostatniej kategorii wprowadzamy relaunch wina Raffaello. Liczymy na pozytywny odzew konsumentów. Koncentrujemy się również na Mionetto Prosecco DOC Treviso, winie, które jest bardzo dobrze przyjmowane przez rynek, czego m.in. potwierdzeniem jest nagroda „Luksusowa Marka Roku 2015”. Spodziewamy się wzrostu kategorii prosecco i liczymy na jeszcze lepszy rozwój Mionetto – prestiżowego, najwyższej jakości produktu z włoskiego regionu Treviso. W ostatnim czasie weszliśmy na rynek wódki z marką Lubuski. Niedawno wprowadziliśmy także do sprzedaży linię likierów „Dalkowski” – na dzisiaj nie jesteśmy w stanie sprostać zamówieniom z rynku. Jest zatem sporo przesłanek do pozytywnego myślenia na przyszłość.

Wróćmy jeszcze do kultowego Ginu Lubuskiego. Jego atutem jest między innymi relacja jakości do ceny. Co jeszcze stanowi o sukcesie tego brandu?

Relacja jakości do ceny jest bardzo ważną kwestią dla konsumentów, jednak często dużo ważniejsza bywa właśnie sama jakość, choć cena oczywiście musi być „przyjazna”. A propos jakości… Gin Lubuski w roku obecnym już po raz drugi otrzymał wyróżnienie z Ministerstwa Rolnictwa – znak promocyjny „Poznaj Dobrą Żywność”. Gin Lubuski w roku 2015 został również nagrodzony w Brukseli wyróżnieniem „Superior Taste Award 2015”. Tak więc… Jakość, jakość jakość! Wpływ na tak wysoką popularność naszego ginu mają także systematyczne działania marketingowo-handlowe związane z marką, a zatem koncentracja firmy na wszystkich aspektach, które decydują o sukcesie marki Lubuski Gin, zaczynając właśnie od jakości, poprzez dobry, skuteczny marketing, po skoncentrowane i aktywne działania handlowe. Utrzymujemy wysoki poziom standardów na wszystkich polach – i to działa.

Wielokrotnie nagradzana w różnych konkursach, przez lata niezmiennie utrzymuje najwyższe standardy jakościowe. Proszę opowiedzieć o sukcesie marki Nalewka Babuni.

Chyba najważniejsze na początku było to, że nasza Nalewka Babuni prawie 20 lat temu jako koncept produktu była pierwsza na rynku i jedyna w swoim rodzaju. Późniejsze próby naśladowania Nalewki Babuni przez naszą konkurencję nie były już tak skuteczne. Oczywiście nie wystarczy być pierwszym, trzeba też być stale skoncentrowanym na działaniach promocyjnych i handlowych. Nalewka Babuni od początku zyskała życzliwość i zaufanie konsumentów. Była również wielokrotnie pozytywnie opiniowana przez grono fachowców, ekspertów w dziedzinie alkoholi i w kategorii spożywczej ogółem. Była po wielokroć nagradzana przez Polską Radę Winiarstwa i Miodosytnictwa, otrzymywała złote medale „Najlepszy Produkt Roku”, niedawno otrzymała nagrodę „Trunek 20-lecia”, często była także nagradzana przez Czytelników „Rynków Alkoholowych”. Nalewka Babuni była pierwszym alkoholem nominowanym do nagrody „Teraz Polska”, co uważam za duży sukces, ponieważ w tamtych czasach nagradzanie alkoholu w takim konkursie było „politycznie i obyczajowo” niepoprawne. Marka pozytywnie zapisała się w pamięci konsumentów. Tak naprawdę receptą na sukces jest powtarzalność wysokich standardów jakościowych. Nalewka Babuni należy do najważniejszych marek, które mamy w ofercie, nie uznajemy żadnych kompromisów jeśli chodzi o jakość, dbając przy tym o jej stronę wizualną. Zaczynając od butelki, poprzez charakterystyczne zamknięcie, a kończąc na detalach takich jak ręcznie klejona etykieta i ręcznie zakładana wstążeczka – wszystkie elementy składają się na piękną, oryginalną i niepowtarzalną całość. Nic więc dziwnego, że Nalewka Babuni w Polsce jest liderem wartościowym w swojej kategorii, a poza naszymi granicami sprzedajemy ją do kilkunastu krajów na świecie, nie tylko w Europie, ale również w Ameryce Północnej.

Rok temu wprowadziliście zupełną nowość – Lubuski Vodka. Jak polski rynek przyjął ten produkt?

Ten segment rynku nie jest łatwy. Polski konsument dokonuje zakupu wódki najczęściej spośród 3-4 ulubionych marek, a w tej kategorii jest ich kilkaset. W związku z tym marka Lubuski Vodka z jednej strony musi borykać się z dużą konkurencją, z drugiej jednak – rynek jest olbrzymi, co oznacza potencjalnie wiele sprzedanych butelek. Wódka została wprowadzona ponad 12 miesięcy temu, i mając na uwadze duży ścisk na półce w tej kategorii, jesteśmy zadowoleni z przyjęcia nowej marki przez Polaków. Osoby, które miały okazję spróbować naszej wódki, wracają do niej ponownie. Oznacza to, że przekonała ich wysoka jakość produktu. Dowodem tej wysokiej jakości jest chociażby złoty medal, jaki otrzymała Lubuski Vodka w degustacji wódek czystych organizowanych przez „Rynki Alkoholowe”. Naszą wódkę polecają i wykorzystują w swojej pracy również eksperci – współpracujemy ze Stowarzyszeniem Polskich Barmanów, a także z Markiem Posłusznym, mistrzem świata barmanów w stylu flair, który jest niejako ambasadorem naszej marki.

Czy w najbliższym czasie pojawi się coś nowego w portfolio?

Pojawi się kilka nowości, natomiast nie mogę jeszcze o nich mówić. Pracujemy nad tym, by w 2016 roku zaoferować konsumentom nowe pomysły. Rynek idzie do przodu, a my razem z nim, choć być może w jednym lub drugim przypadku to rynek pójdzie za nami.

Które marki można nazwać hitami eksportowymi Vinpolu?

Niewątpliwie jest to Totino, którego sprzedajemy ponad milion butelek rocznie poza granicami naszego kraju. Trunek ten dostępny jest w kilkunastu krajach na świecie, z czego duża część trafia do Rosji. W Estonii Totino jest wermutem nr 1, na Łotwie jest nr 2, w Rosji również zajmuje dobrą pozycję. W wielu krajach sprzedajemy również Gin Lubuski. Popularnością cieszą się też nasze słodkie wina deserowe oraz likiery. W sumie nasze produkty można kupić w ponad 20 krajach na świecie.

Dziękuję za rozmowę. Tomasz Pańczyk


tagi: Dariusz Polak , Henkell , Vinpol ,