Coraz więcej Polaków odkrywa w sobie pasję kulinarną, która często nasila się po powrocie z urlopu. Wtedy na wielu talerzach odnajdujemy wspomnienie wakacyjnej podróży.
Włoskie makarony, hiszpańskie oliwki, grecka feta... W polskim sklepie szukamy produktów, które spełnią oczekiwania niejednej śródziemnomorskiej potrawy.
Kuchnia śródziemnomorska jest jedną z najzdrowszych na świecie. Charakteryzują ją bogactwo składników, różnorodność smaków i idealne wpasowanie w różne gusta kulinarne. W Polsce trend zdrowego odżywiania się, pasje kulinarne i śródziemnomorskie potrawy – zataczają coraz szersze kręgi – czego efekty widoczne są na paragonach zakupowych.
Dane z małoformatowych sklepów spożywczych
Kuchnia śródziemnomorska cieszy się coraz większym powodzeniem w naszym kraju. Za jej popularnością przemawiają aspekty zdrowotne, łatwa dostępność typowych produktów potrzebnych do przyrządzenia obiadu czy krótki czas niezbędny do jego przygotowania. Pośród produktów paczkowanych najistotniejsze są tu: makarony, oliwy, oliwki, sery typu feta, pleśniowe, sosy pesto, suszone pomidory i cała gama przypraw.
Jak przyznaje Karol Wojsz, ekspert z Centrum Monitorowania Rynku*, najlepiej rotującą marką w segmencie makaronów jest jej lider – Lubella, której produkty znajdują się na co czwartym paragonie zawierającym jakikolwiek makaron w spożywczych sklepach małoformatowych do 300 mkw. Sprzedaż tej kategorii produktów nie jest uwarunkowana sezonowo, rozkłada się dość równomiernie na przestrzeni całego roku. Natomiast najczęściej do koszyka makaron trafia w soboty, co wiąże się z tym, że jest to dzień, kiedy po pierwsze – mamy więcej czasu na samodzielne przygotowanie obiadu, a po drugie – w soboty zdarza nam się uzupełniać zawartość kuchennych szafek. Do produktów kupowanych najczęściej z makaronem należą: śmietana, mleko, koncentrat pomidorowy, przyprawy czy fixy – czyli produkty komplementarne.
Na rynku tłuszczy, oliwa wciąż jest jedną z najmniej popularnych propozycji – w porównaniu do wiodącego prym oleju, oliwa ma znikome udziały w rynku, ale stoją one na stabilnym poziomie. Liczba wariantów na sklep dla oliw waha się pomiędzy 1,6 a 2, co – biorąc pod uwagę jej niskie udziały rynkowe – nie jest tak złym wynikiem. „Główne marki na rynku oliw to: Basso, Monini, Costa d’Oro, Goccia Doro czy Goya. Najwyższe udziały wartościowe w sprzedaży w marcu należały do Monini, a do najlepiej rotujących zaliczamy markę Goccia Doro” – dodaje ekspert z CMR.
W segmencie serów regionalnych najwyższe udziały wartościowe należą do sera feta, który – szczególnie w porównaniu do mozarelli, jest częściej wybieranym przez Polaków produktem. Z danych CMR wynika, że wolumen sprzedaży fety jest uwarunkowany sezonowo – wyraźnie wzrasta w miesiącach ciepłych, kiedy to częściej zaspokajamy głód lekkimi posiłkami w formie sałatek. „Największą popularnością cieszy się marka Mlekovity – Favita, która posiada najlepszą dystrybucję oraz rotację w dziale z serami” – mówi pan Karol. Średnia cena serów feta nieznacznie przekracza 4 zł za opakowanie, co przy spostrzeżeniu, że feta jest sprzedawana w opakowaniach o większej niż inne sery gramaturze, czyni z niej konkurencyjny produkt. Warto dodać, że feta jest też najlepiej reprezentowana na półkach w sklepach małoformatowych – średnio są to 2 warianty, podczas gdy mozzarella oscyluje wokół 1,5 wariantu na sklep.
Oliwki – kolejna kategoria nieodłącznie związana z kuchnią śródziemnomorską, charakteryzuje się dosyć stabilnym wolumenem sprzedaży, nie wykazuje sezonowych wahań. Jak przyznaje Karol Wojsz, brak tu wyraźnego lidera – większa część rynku podzielona jest pomiędzy Greek Trade, Okechamp i Dorapol. Jak wynika z danych CMR, najwyższe udziały wartościowe w tym segmencie od początku 2015 roku należą do takich marek jak: Ole, Figaro i Helcom. Czasy, kiedy na sklepowych półkach dostępne były jedynie drylowane zielone i czarne oliwki minęły, wydaje się, bezpowrotnie. Wspomniane wyżej marki mają w swojej ofercie również takie pozycje, jak oliwki nadziewane, krojone czy z dodatkiem suszonych pomidorów. Średnie ceny dla poszczególnych producentów są różnorodne, ale jest to powodowane różną pojemnością oferowanych produktów – oliwki można kupić i w dużych litrowych słojach i w małych plastikowych torebkach, ale w jednym sklepie znajdziemy średnio nieco ponad 2 propozycje oliwek.
Dobry śródziemnomorski posiłek nie obędzie się bez klasycznych jednoskładnikowych przypraw, a najczęściej wykorzystuje się bazylię, oregano i rozmaryn. Przyprawy te od dawna cieszą się powodzeniem w polskiej kuchni, chociażby z powodu ich uniwersalnego zastosowania. Średnia liczba wariantów na sklep dla całej kategorii oscyluje wokół 14-15 sztuk. Jak wynika z danych CMR, prym w tym segmencie wiedzie Prymat, Kamis, Cykoria, Galeo i Appetita. Średnio na paragonie znajduje się ponad 1,5 opakowania przypraw jednoskładnikowych, a wartość takiej transakcji oscyluje wokół 2,5 zł.
„Wśród produktów, z których korzysta kuchnia śródziemnomorska jest jeszcze ocet, reprezentowany w polskich sklepach głównie przez swój wariant spirytusowy. Octy winne czy balsamiczne cieszą się mniejszą popularnością w sklepach małoformatowych. Najwyższe udziały wartościowe w tej kategorii należą do marek Kamis i Ponti, a większą popularnością cieszą się warianty winne niż balsamiczne” – podsumowuje Karol Wojsz z CMR.
Z pasji do gotowania
„Kuchnia śródziemnomorska to moja specjalność, bardzo lubię gotowanie i eksperymenty kulinarne” – mówi Damian Józefiak, kierownik sklepu Stokrotka w Dąbrówce. Rozmawiając o daniach śródziemnomorskich, pan Damian wskazuje na dużą i bogatą półkę makaronową. „Makaron to podstawa wielu ulubionych przez Polaków dań, głównie włoskich. Bez wątpienia numerem jeden jest w naszym sklepie jest marka Lubella. Od kilku miesięcy na półce dostępny jest szeroki wybór makaronów Barilla, które klienci już bardzo polubili. Ciekawą propozycją, która cieszy się zainteresowaniem są także makarony Malma. Sam podczas gotowania chętnie korzystam z makaronów Animak – z dodatkiem bazylii czy pomidorów. Kolorowe makarony są ciekawym urozmaiceniem kuchni śródziemnomorskiej” – mówi kierownik. W sklepie dostępne są również makarony Pudliszki, Międzybrodzki Makaron, Czanieckie Makarony, Pol-Mak i Divella. Wśród rodzajów – najchętniej kupowane są makarony spaghetti oraz tagliatelle.
Jak przyznaje pan Damian – w Stokrotce każdy klient znajdzie swój ulubiony makaron. „Muszę też dodać, że w naszym sklepie kupujący są bardzo wymagający. Szukają najlepszych produktów, najważniejsza podczas zakupów jest jakość, cena odgrywa drugoplanową rolę. Klienci spędzają sporo czasu na przeglądaniu oferty, czytają etykiety, ważny jest dla nich skład każdego produktu” – mówi pan Józefiak.
Obok makaronów na półkach znajdują się oliwy i oleje. „Jak olej to tylko Kujawski” – przyznaje pan Damian. Sam w kuchni bardzo chętnie używa także produktów z linii Kujawski ze smakiem – na przykład z czosnkiem i bazylią. Jeżeli chodzi o oliwy – kolejny niezbędny składnik kuchni śródziemnomorskiej – prym w sprzedaży wiedzie Bartolini, chętnie kupowane są także marki Basso oraz Monini.
Na przeciwko oliw i makaronów w alejce znajdują się przyprawy. „W tej kategorii prym wiodą marki Kamis i Prymat. Alternatywą jest Appetita oraz nasza marka własna” – mówi kierownik Stokrotki.
Jak kuchnia śródziemnomorska to w ofercie nie może zabraknąć bazylii, ziół prowansalskich, a także czosnku granulowanego czy papryki słodkiej i ostrej. „Podczas przygotowywania dań włoskich idealnie sprawdzi się także mieszanka przypraw – jedną z moich ulubionych jest Kamis suszone pomidory z czosnkiem i bazylią” – dodaje.
Kolejnym niezbędnym produktem, wykorzystywanym w rejonach śródziemnomorskich są przetwory pomidorowe. „Bardzo dobrze sprzedaje się Passata pomodoro Divella, pomidory krojone Podravka z oliwą i czosnkiem oraz pomidory bez skórki Pudliszki” – mówi pan Damian.
Do różnego rodzaju sałatek chętnie wykorzystywane są także octy – winne, jabłkowe, balsamiczne. Tutaj mamy wybór wśród produktów Jamar oraz Kamis. „Jak już mowa o sałatkach bardzo dobrze sprzedają się oliwki w słoikach, kapary czy suszone pomidory w zalewie, a także warzywa w puszkach Bonduelle” – dodaje. Oczywiście nie należy zapominać także o szerokim wyborze świeżych warzyw i owoców oraz mieszanek różnych rodzajów sałat – pakowanych, już umytych, gotowych do spożycia.
Nie byłoby smacznej greckiej sałatki bez sera feta, czy przystawki pomidorami i bazylią bez mozzarelli. „Jeżeli chodzi o ser feta numerem jeden od lat jest Favita, wśród mozarelli mamy na półce Galbani, Zott oraz Mlekovita. Fajnymi dodatkami do dań kuchni śródziemnomorskiej są także sery pleśniowe Lazur czy Turek, ser dojrzewający Bursztyn czy niezastąpiony do włoskiego makaronu – parmezan” – zauważa kupiec.
Obserwując klientów w sklepie widoczne jest bardzo duże zainteresowanie smakami śródziemnomorskimi. Chętnie szukamy nowych smaków, odkrywamy kuchnię włoską i eksperymentujemy. „Nie należy zapominać także o wyśmienitych owocach morza. W naszym sklepie największą popularnością cieszą się krewetki” – podsumowuje detalista.
Ulubione makarony, oliwy, octy, różnorodne sery, oliwki, owoce morza, świeże warzywa – to jedne z wielu produktów, które muszą znaleźć się na obowiązkowej liście zakupowej każdego detalisty. Indywidualnie kupcy powinni dopasować śródziemnomorski asortyment do swoich klientów. Oferta producentów jest bardzo różnorodna i z pewnością na wielu sklepowych półkach znajdzie odpowiednie miejsce.
Monika Dawiec