Wywiady

Jakość zawsze na pierwszym miejscu

Piątek, 05 grudnia 2014 HURT & DETAL Nr 12 (106) / 2014 (Grudzień)
Dariusz Polak, Henkell & Co. VINPOL Polska
Wywiad z Dariuszem Polakiem, Dyrektorem Marketingu i Eksportu firmy Henkell & Co. VINPOL Polska Sp. z o.o.


Za nami 10 miesięcy 2014 roku, jaki to był okres dla firmy Henkell & Co. VINPOL Polska Sp. z o.o., a jaki dla całej branży alkoholowej?

Jak wiadomo, mamy w tym roku podwyżkę akcyzy na wyroby spirytusowe, co skutkuje dużymi perturbacjami na rynku. Co najmniej pierwsze półrocze, to bardzo wyraźna tendencja spadkowa jeśli chodzi o sprzedaż od producentów do dystrybutorów, czy do detalistów. W zeszłym roku większość, o ile nie wszystkie firmy dystrybucyjne zrobiły ogromne zapasy wyrobów spirytusowych, przede wszystkim wódki, whisky oraz innych produktów – naszego ginu także. Potem pierwsze pół roku odbywała się odsprzedaż tych zapasów. Można powiedzieć, że powoli sytuacja się bilansuje, ale mimo wszystko odbieramy ten rok jako rok trudny. Potwierdzają to dane Nielsena – na kilkanaście kategorii alkoholi, które ta firma monitoruje, więcej niż połowa kategorii notuje spadki. W dużym stopniu wiąże się to ze wzrostem cen spowodowanych podniesieniem akcyzy i tym samym mniejszą skłonnością konsumenta do zakupów. Podsumowując, z przyjemnością jednak odnotowujemy, że, mimo trudnego roku, jest on pozytywny dla naszej firmy. W kilku kategoriach, takich jak wermuty, likiery, wina musujące i gazowane, a nawet ginu - odnotowaliśmy wzrosty sprzedaży, ewentualnie udziałów rynkowych.

Które z produktów Henkell & Co. VINPOL osiągnęły w tym okresie najwyższą sprzedaż w kraju, a które za granicą? Czy wzrosty są satysfakcjonujące?

Jak już wcześniej wspomniałem, bardzo dobrze rozwija się sprzedaż likierów, gdzie marka Dalkowski Advocaat oraz Canari skutecznie zdobywają rynek, aperitif ziołowy Totino – to najszybciej rozwijająca się marka w swojej kategorii w Polsce. Mimo wzrostu akcyzy, rosną udziały rynkowe Lubuski Gin. W kategorii win deserowych liderem wartościowym niezmiennie pozostaje Nalewka Babuni. Mamy także powody do zadowolenia jeśli chodzi o rozwój marki Mionetto Prosecco.

Biorąc pod uwagę eksport, to całościowo mamy o ponad 20% wyższy poziom niż w roku poprzednim. Jest to duży sukces, jednak mamy odczucie, że w tym zakresie jeszcze jest sporo do zrobienia. Obecnie są to już miliony butelek, które sprzedajemy do 25 krajów na świecie. Mało tego, od 7 lat rokrocznie sprzedajemy o 10-30% więcej w stosunku do roku poprzedniego. Produktem, który jest absolutnym hitem eksportowym jest Totino, a także nasze likiery i wina deserowe.

Czy akcyza i inne czynniki miały istotny wpływ na Waszą obecną pozycję rynkową?

Zmiany te nie miały większego wpływu na naszą pozycję rynkową, ponieważ obiektywne zmiany dotyczą praktycznie każdego, zatem jeśli problem z akcyzą pojawił się od początku tego roku, to dotyczy nie tylko naszej firmy, ale również innych działających w tej branży. Mało tego, naszej firmy problem ten dotyczy w mniejszym stopniu niż firm produkujących w większości alkohole mocne spirytusowe. W grę wchodzą jeszcze czynniki subiektywne, czyli indywidualne: na ile nasza firma była lepsza lub gorsza od konkurencji. Wydaje mi się, że i w tym zakresie jesteśmy trochę lepsi, niż byliśmy w zeszłym roku, co potwierdzają poprawiające się udziały w rynku.

A właśnie, jaką pozycję na rynku alkoholu posiadają obecnie produkty z portfolio Henkell & Co. VINPOL Polska Sp. z o.o.

Na rynku ginów, Lubuski Gin jest niekwestionowanym liderem (ponad 50 % udziałów), jak już wspomniałem Nalewka Babuni jest liderem wartościowym, a w całej kategorii win deserowych jesteśmy drugim producentem w Polsce. Jesteśmy również drugim oferentem w Polsce win musujących i gazowanych oraz likierów. Jeśli weźmiemy pod uwagę tylko likiery smakowe (nie jajeczne), jesteśmy największym oferentem tych alkoholi w Polsce. Bardzo dobrze rozwijamy się również na rynku wermutów, gdzie nasze Totino jest trzecią najchętniej kupowaną marką w naszym kraju.

Bardzo modne stały się w tym roku niskoalkoholowe produkty z jabłek. Jak w ten trend wpisał się Cider Smiler?

Z różnych względów, zaczęliśmy sprzedawać ten produkt dosyć późno, bo dopiero w maju tego roku. Mimo to – jak na kilkumiesięczną sprzedaż jaką mamy za sobą – jesteśmy bardzo zadowoleni. Cider Smiler przyjął się bardzo pozytywnie. Produkt ten jest skierowany do młodej grupy konsumentów i jest utrzymany w stylistyce młodzieżowej – trochę żartobliwej, trochę z przymrużeniem oka. Z niecierpliwością czekamy na pierwszy pełny rok sprzedaży naszego cydru.

Prawdziwy sezon alkoholowy jednak przed Wami – święta, sylwester, karnawał. Na które produkty Henkell & Co. VINPOL stawiacie w tym okresie najbardziej? Które produkty powinny być szczególnie obecne na półkach sklepowych w tym okresie?

Wszyscy, którzy w tej branży funkcjonują wiedzą, że rynek alkoholi w tym czasie szczególnie zyskuje jeśli chodzi o sprzedaż win musujących i gazowanych, potocznie (choć błędnie) nazywanych szampanami. W tej kategorii liczymy, że jak co roku będziemy mieli swój istotny udział, ponieważ mamy szeroką paletę produktów. Biorąc pod uwagę produkty z najniższej półki, mam na uwadze przede wszystkim lubiane, tradycyjne Sowietskoje Igristoje – numer 1 w Polsce wśród produktów w tej kategorii cenowej. Patrząc na średnią półkę cenową: Raffaello i Afrodite – to są produkty, które z powodzeniem sprzedajemy od lat. Idąc wyżej – są to wina niemieckie, gdzie na pierwszym miejscu należy wymienić markę Henkell – najlepiej sprzedające się niemieckie wino musujące w Polsce. Idąc dalej, należy wymienić markę Mionetto w kategorii prosecco, która to kategoria, mimo że generalnie nie jest jeszcze szeroka, to jednak bardzo dynamicznie się rozwija. Nie licząc marek własnych, nasz udział w segmencie prosecco przekroczył 30%. Sama marka Mionetto ma wielki potencjał i sprzedaje się doskonale w wielu krajach na świecie. Mamy w swojej ofercie również inne wina musujące, m.in. hiszpańską „cavę” oraz szampany. Wybór jest naprawdę duży.

Trzeba jednak dodać, że w sezonie zyskują na sprzedaży praktycznie wszystkie rodzaje alkoholi, nie tylko wina musujące, tak więc nasza oferta na sezon przewiduje również promocje dla Nalewki Babuni, Lubuski Gin i wiele innych.

Jaki będzie kolejny rok dla firmy? Proszę opowiedzieć o planach rozwojowych, nowościach produktowych…

Najnowszym i najważniejszym dla naszej firmy wydarzeniem jest wprowadzenie nowej wódki: Lubuski Vodka, nad którą intensywnie pracowaliśmy ponad rok. Wprowadzenie na rynek Lubuski Vodka poprzedziły badania konsumenckie, które to wskazały, że konsumenci oczekują, aby była to wódka czysta, 40 procentowa i koniecznie żytnia. Tak też uczyniliśmy. Lubuski Vodka wytwarzana jest na bazie spirytusu neutralnego żytniego i jest filtrowana przez węgiel drzewny. To skutkuje tym, że jest ona łagodna i delikatna w smaku, a w drinkach niewyczuwalna, mimo iż zawiera 40% alkoholu. Lubuski Vodka – to wódka numer 1 do drinków, bowiem stworzona została we współpracy ze Stowarzyszeniem Polskich Barmanów. W czystej postaci również smakuje idealnie. Sprzedaż rozpoczęliśmy bardzo niedawno, ale już wiemy, że koncept wstępnie jest bardzo dobrze przyjęty na rynku. Liczymy na to, że dotychczas wyrobiona dobra opinia wśród konsumentów na temat marki Lubuski Gin, będzie skutkowała pozytywnym ich podejściem do nowego produktu pod brandem Lubuski, a rok 2015 to potwierdzi. Zwłaszcza, że Lubuski Vodka nie tylko doskonale smakuje, ale również wygląda doskonale.

Na przyszły rok planujemy wiele kolejnych działań, m.in. dla likierów, kategorii win deserowych i cydrów. Tak więc będzie się działo…ale póki co, nie mogę nic konkretnego zdradzić.

Tak na koniec, co chciałby Pan przekazać – za pośrednictwem miesięcznika Hurt & Detal – polskim Kupcom, którzy na co dzień dbają o to, aby produkty Henkell & Co. VINPOL Polska trafiały w ręce konsumentów?

Najważniejszym celem Henkell & Co. VINPOL Polska jest zadowolenie konsumenta poprzez zapewnienie mu dobrej, powtarzalnej jakości, której nie można poświęcać na rzecz możliwie najniższej ceny. Mamy produkty w bardzo szerokiej gamie cenowej i różnych kategoriach, ale wszędzie tam gdzie jesteśmy, zachowujemy wysokie standardy jakościowe. Dlatego warto na nas stawiać, tak jak my stawiamy na nasze motto „Jakość zawsze na pierwszym miejscu”.

Przy okazji wszystkim naszym Klientom, Konsumentom, jak również Czytelnikom pisma Hurt & Detal chciałbym życzyć Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku.

Dziękuję za rozmowę.

Tomasz Pańczyk

tagi: Dariuszem Polak , Dyrektor Marketingu i Eksportu , firma Henkell & Co. VINPOL Polska ,