Kategorie produktów

Pod czujnym okiem kamery

Poniedziałek, 25 listopada 2013 HURT & DETAL Nr 11 (93) / 2013 (Listopad)
Trudno sobie wyobrazić współczesny handel bez wykorzystania wszelakich nowinek technicznych. Jedną z nich jest monitoring, który nie tylko zabezpiecza sklep, ale i ułatwia jego pracę.

Kradzieże to zmora każdego detalisty, na szczęście nowoczesne zabezpieczenia mogą je znacznie zminimalizować. Oprócz poczciwych luster, które nadal są niezwykle popularnym Wielkim Bratem, warto zainwestować w system monitoringu. Fachowa firma upora się z montażem w zaledwie kilka godzin, nie zakłócając przy tym pracy sklepu. W zależności od potrzeb, w skład systemu mogą wejść kamery zewnętrzne, wewnętrzne, monitor pokazujący obrazy z kamer oraz rejestratory cyfrowe. Na rynku dostępne są kamery standardowe, bez obudowy, kolorowe lub czarno-białe, te pierwsze znacznie chętniej polecane przez specjalistów, bowiem kolor stanowi element rozpoznawania. Przy słabym oświetleniu warto zastosować kamery z reflektorami podczerwieni. Drugim rodzajem kamer są kopułowe, wyposażone w obiektywy szerokokątne, posiadające zwykle szeroki kąt widzenia. Rejestratory cyfrowe to całkowicie niezależne urządzenia wyposażone we własny system operacyjny. Zbudowane są w oparciu o wydajne procesory, które umożliwiają jednoczesny podgląd obrazu, jego zapis i przeglądanie nagrań archiwalnych. Rejestrator może nagrywać z detekcji ruchu (tylko wówczas gdy występuje ruch przed kamerą), nadzorować wejścia alarmowe, uaktywniać dla zadanych zdarzeń wyjścia alarmowe, nagrywać najstarsze archiwa (praca bezobsługowa), sterować kamerami obrotowymi.

Zainstalowanie monitoringu polecają współwłaścicielki sklepu spożywczo-monopolowego z Ostrowa, które najpierw, wraz z rodzicami, przez 15 lat dzierżawiły placówkę od GSu (bez kamer), a od dwóch lat prowadzą własny, niezwykle ładny i doskonale zatowarowany sklep o powierzchni około 70 mkw., z dwoma kasami, który od początku wyposażony jest w system monitoringu. „Różnica jest olbrzymia, naprawdę na początku byliśmy zaskoczeni efektem! Monitoring pozwala nam kontrolować to, aby nie dochodziło do kradzieży w sklepie przez klientów. U nas odchodzi problem kradzieży przez pracowników, ponieważ rodzinnie prowadzimy sklep, ale i ten aspekt również warto mieć na uwadze rozważając zainstalowanie systemu. Monitoring zniechęca również do włamań. Złodzieje wystrzegają się sklepów z monitoringiem. Jeśli dodatkowo placówka posiada system alarmowy, ochronę, to właściciele mogą spać spokojnie” – mówi Marta Nejman i podpowiada, że już jedna kamera wystarczy, aby skutecznie odstraszać potencjalnych złodziei. „U nas w sklepie jest tylko jedno oczko, wewnętrzne, montaż całego systemu zajął u nas może ze dwie godziny. Koszt był relatywnie niewielki” – jak podkreśla pani Marta, w ich przypadku wyniósł tysiąc złotych, jednak należy pamiętać, że bezpieczeństwo sklepu i towarów jest bezcenne. Oczywiście w placówce znacznie większej, w której potrzebnych jest wiele kamer, kilka monitorów i rejestratorów, koszt ten znacznie się zwiększa, jednak warto stawiać na bezpieczeństwo. Chodzi również o zdrowie i życie pracowników. „Monitoring ułatwia nam także pracę. Monitor jest w naszym domu, który mieści się tuż przy sklepie i gdy ktoś z domowników widzi kolejkę, przychodzi pomóc w obsłudze klientów” – dodaje pani Marta.

Maja Święcka

tagi: kamery , handel , ochrona ,