Kategorie produktów

Anna Sambor, Bakalland: „Warto przestać myśleć o bakaliach tylko w sezonie przedświątecznym”

Piątek, 18 października 2013 Autor: Maja Święcka, HURT & DETAL Nr 10 (92) / 2013 (Październik)
O bakaliach, ich rosnącej popularności oraz o tym, jak ważny jest dla nich okres przedświąteczny opowiada w rozmowie z Mają Święcką, Anna Sambor, Dyrektor Marketingu w firmie Bakalland.
Przed nami najgorętszy chociaż zimowy sezon w handlu – święta Bożego Narodzenia. Kategoria bakalie niezmiennie jest tym produktem, który w tym czasie cieszy się największą popularnością. Czego z tej kategorii na pewno nie może zabraknąć na półce w dużych i małych sklepach?

Polacy cenią tradycyjne potrawy i celebrują święta przy stole, na którym nie może zabraknąć  makowca, bigosu ze śliwkami, czy mięsa, które często w tym okresie przyrządzane jest w sposób inny niż na co dzień np.: z morelami czy śliwkami. To dlatego na sklepowych półkach nie może zabraknąć w tym okresie bakalii. Ze swojej strony rekomendujemy sprawdzone  produkty: orzechy laskowe i włoskie, migdały, suszone śliwki i morele, żurawinę, a także masy do ciast Bakalland, wśród których best-sellerem jest masa makowa z bakaliami. W przedświątecznej ofercie warto postawić na opakowania o większej gramaturze, jak i na sprawdzone marki, które gwarantują udane święta w gronie bliskich. W Bakalland niezmiennie od ponad 20 lat dbamy o najwyższą jakość naszych bakalii. Cenią nas za to nasi konsumenci i partnerzy handlowi, więc z pewnością jest to marka obowiązkowa na półkach sklepowych i to nie tylko w okresie świąt.

Zmieniają się nawyki żywieniowe konsumentów – czy bakalie to nadal głównie dodatek do ciast i wypieków?

Niemały wpływ na postrzeganie bakalii ma wzrost świadomości konsumentów w zakresie zdrowego i świadomego odżywiania i korelacji pomiędzy zdrowiem a odpowiednią dietą. Coraz częściej śliwki, morele, rodzynki czy orzechy traktowane są jako smaczne przekąski lub składnik codziennego menu, które stanowić może doskonałą alternatywę dla słodyczy. Konsumenci szukają produktów wartościowych, doskonalej jakości. Bogate w mikroelementy orzechy, suszone śliwki czy żurawina stają się coraz częściej zdrowym, przyjemnym uzupełnieniem dnia i ważnym składnikiem codziennej diety. Rośnie grupa świadomych konsumentów i mam nadzieję, że wraz z tym wzrostem będzie powiększała się ilość klientów sięgających po bakalie, nie tylko jako przekąskę, ale i jako składnik wielu codziennych potraw. Są one  zdecydowanie czymś więcej niż dodatkiem do domowych wypieków, chociaż na naszym rynku to nie jest jeszcze powszechny sposób patrzenia na te produkty. 

Które z Waszych produktów pozwolą gospodyniom zaoszczędzić czas w przygotowaniu ciast na nadchodzące święta?

W ofercie Bakalland znajdziemy m.in. całą gamę gotowych mas do ciast, w tym makową, szarlotkową i  kilka wariantów do wyboru masy krówkowej, dzięki którym zrobienie świątecznych ciast przebiegnie i sprawnie i przyjemnie. Okres świątecznych wypieków to nie jest moment do eksperymentów w kuchni, dlatego warto wybrać sprawdzony i najwyższej jakości produkt. Będziemy mieli wtedy pewność, że wypiek nam się uda, nie stracimy czasu, a ciasto zaskoczy wszystkich wyśmienitym smakiem. Nasze masy stworzone na bazie idealnie dobranych składników, pozwolą delektować się niepowtarzalnym smakiem oraz aromatem prawdziwych świątecznych wypieków, za co z pewnością zostaniemy docenieni. Przywiązujemy dużą uwagę do jakości naszych produktów, tak więc np. nasza masa makowa powstaje z wysokiej jakości ziaren maku, soczystych rodzynek, skórki pomarańczowej, miodu z delikatnym aromatem migdałów. Taka kompozycja sprawia, że produkt ma odpowiednią konsystencję i wyjątkowy smak. 

Czego Państwa zdaniem sprzedawcy nie wiedzą o tej kategorii, a powinni by zwiększać sprzedaż tych produktów? 

Warto przestać myśleć o bakaliach tylko w sezonie przedświątecznym. Bakalie to inspiracja, to  pyszna przekąska i świetny dodatek do wielu potraw. Moda na gotowanie trwa. Eksperymentujemy w kuchni i sięgamy po przepisy z różnych stron świata, a tam… pełno jest pysznych bakalii. Poznanie tej kategorii to odkrywanie nowych doznań smakowych, jakie mają nam do zaoferowania np. orzechy brazylijskie, pecan, makadamia czy orzechy pinii. Nie musimy jednak sięgać po tak wyszukane bakalie, aby z codziennych potraw uczynić smakowitą ucztę. Wystarczy na patelni (bez dodatku tłuszczu) uprażyć garść płatków migdałów czy ziaren słonecznika, aby zwykła sałatka stała się daniem niczym z restauracyjnego menu, co zaskoczy rodzinę lub zaproszonych gości.

Na koniec pytanie o kategorię śniadaniową, w której Bakalland jest od niedawna, a która jest pełna silnych graczy z ugruntowaną pozycją. Proszę o krótkie podsumowanie i opinię na temat Państwa doświadczeń w tej kategorii.

Kategoria śniadaniowa rozumiana jako musli i płatki śniadaniowe niezmiennie utrzymuje tendencję wzrostową i ma się dobrze. Wielu producentów upatruje w niej szansę na swój rozwój i ekspansję marki. Warto pamiętać, że z kategorią musli nierozerwalnie związana jest kategoria bakalii. To bakalie stanowią pyszny dodatek w składzie, dzięki czemu jedzenie musli staje się tak przyjemne. To dlatego dla Bakalland naturalnym krokiem było wejście w nową kategorię. Kilkanaście miesięcy temu wprowadziliśmy na rynek Musli Chrupiące i Płatki Pełnoziarniste, aktualnie w 6 kombinacjach smakowych. Nasze udziały sukcesywnie rosną, co oznacza, że grupa docelowa naszej oferty - dorośli - docenili nasz wysiłek włożony w dostarczenie na rynek wysokiej jakości i bardzo smacznego produktu. 

Dziękuję za rozmowę.

tagi: Bakalland , Anna Sambor , bakalie , święta , przekąska ,