Niektórzy pieką samodzielnie. Uwielbiają cały proces robienia zakupów, dobieranie odpowiednich, najlepszych składników, odmierzanie proporcji, zagniatanie ciasta oraz czuwanie przy pieczeniu, oglądanie jak własnoręcznie przygotowany wypiek rośnie i nabiera rumieńców, a jego zapach unosi się w całym domu, podsycając apetyt najbliższych.
W sklepie abc w Piotrkowie Trybunalskim klienci są specyficzni. Jak przyznaje właścicielka Wiesława Stępień – uwielbiają samodzielne pieczenie. Dobierają pojedyncze składniki – mąkę, cukier, bakalie i chętnie od podstaw pieką swoje ciasta.
„Kupują Mąkę Szymanowską lub Złoty Łan, margarynę Kasię, bakalie Bakalland, mleko łowickie, jajka oraz inne przyprawy i całymi rodzinami urządzają domowe pieczenie” – mówi z uśmiechem pani Stępień. Detalistka prowadzi sklep od 20 lat i dzielnie stawia czoło konkurencji, a w okolicy jest jej sporo. Żabka, sklep Społem, Biedronka – nie robią już na pani Wiesławie wrażenia. Zrobiła w sklepie remont, powiększyła jego powierzchnię z 25 mkw. do ponad 100 mkw. W prowadzeniu biznesu pomaga jej syn, dzięki któremu otworzyła się na nowoczesne rozwiązania i zrozumiała, że warto czasem zaryzykować. Od ponad 9 lat sklep jest w sieci abc, co znacznie ułatwia pracę w handlu detalicznym.
W samie Pod Różami w niewielkiej miejscowości w województwie mazowieckim to zazwyczaj osoby starsze, często emeryci, którzy mają więcej wolnego czasu, chętnie pieką ciasta od początku do końca. Widoczny jest trend, że Polacy skłaniają się ku produktom zdrowszym – wybierają mąkę pełnoziarnistą lub orkiszową. W tym czasie nie powinno brakować na półach także cukru pudru, nie mówiąc o zwykłym białym cukrze, którego w żadnym sklepie po prostu nie może nie być” – mówi z uśmiechem kierownik sklepu Agnieszka Siczek. No i oczywiście bakalie. Wydawałoby się, że są tylko dodatkiem, ale jak każdy cukiernik-amator przyzna, dobre bakalie to dodatek obowiązkowy. Jakie znajdują się na półkach w samie? Widoczna jest marka Bakalland oraz Siesta. „Pierwsze miejsce bez wątpienia zajmują bakalie Bakalland, są smaczne i dorodne” – dodaje pani Agnieszka.
Wszystkie produkty związane z pieczeniem, czy to ciasta w proszku czy pojedyncze składniki do wypieków ułożone są obok siebie. Oczywiście podzielone są na poszczególne kategorie produktowe. „W obrębie kategorii pieczeniowej wszystko jest w pobliżu, na sąsiednich półkach. Bakalie, proszki do pieczenia, aromaty, cukier waniliowy, budynie, kisiele i inne przyprawy do pieczenia ciast. Dodatkowo ustawiamy standy czy wystawki z wybraną marką, żeby klientowi było łatwiej znaleźć konkretny produkt. Robimy to głównie w okresie świąteczno-karnawałowym” – mówi pani Siczek.
Ciasta z proszku
Godziny spędzone na robieniu zakupów oraz w kuchni podczas pieczenia to dla nich stanowczo za długo! Ciasta z proszku to wersja dla tych, którzy nie dysponują czasem bądź umiejętnościami kulinarnymi. Wybierają oni zazwyczaj ciasta łatwe w przygotowaniu – gotowe mieszanki. Dokupują wtedy kilka drobnych składników i według przepisu umieszczonego na opakowaniu przygotowują wypiek. W tym wypadku w domu również unosi się zapach pieczonego ciasta, a niejedna gospodyni czy gospodarz imprezy ma zaoszczędzone kilkadziesiąt cennych minut.
W samie Pod Różami w Jedlni-Letnisko, jak przyznaje kierownik sklepu Agnieszka Siczek, klienci najchętniej wybierają gotowe mieszanki w proszku do ciast oraz ciasta na wagę. „Oczywiście w okresie świąteczno-karnawałowym rośnie także sprzedaż składników do samodzielnego pieczenia, takich jak bakalie, mąki, margaryny do pieczenia, aromaty czy cukry waniliowe” – dodaje pani Agnieszka. Jednak bez wątpienia największa sprzedaż jest w kategorii ciast gotowych w proszku. W samie Pod Różami prym wiodą 3 marki – Dr. Oetker, Gellwe oraz Delecta. „Sprzedaż konkretnego asortymentu zależy od dobrej reklamy. Produkty z reklam, które aktualnie są emitowane w mediach, wiodą prym. Klient często będąc na zakupach pyta ekspedientki o nowe produkty z telewizji czy gazety. Staramy się więc na bieżąco śledzić trendy i zamawiać nowości” – opowiada pani Siczek. Dlatego też na sklepowych półkach są dostępne na przykład nowe babeczki od Gellwe. Jeżeli zastanowić się nad faktem – kto jest odbiorcą tego typu asortymentu – odpowiedzi będzie wiele. „Można jednak skłonić się ku tezie, że gotowe mieszanki do ciast chętnie kupują ludzie młodzi, zapracowani i otwarci na nowe trendy” – przyznaje Agnieszka Siczek.
W sklepie w Piotrkowie Trybunalskim jeżeli chodzi o ciasta w proszku na półkach w można zaleźć produkty Dr. Otekera i Delecty. Wśród nowości w placówce pani Wiesławy znajdują się babeczki Gellwe, które klienci bardzo polubili. „Zwłaszcza ci najmłodsi” – dodaje pani Stępień.
Na tłusty czwartek
Dawno temu w tłusty czwartek objadano się pączkami nadziewanymi boczkiem czy słoniną i przepijano wódką! Obecnie tego dnia bezkarnie i bez zbędnych wyrzutów sumienia jemy pączki, oponki, faworki... Którą marmoladę warto kupić, czy potrzebny będzie cukier puder i jakich tłuszczów używać?
„Jak przystało na moich specyficznych klientów – również pączki chętnie pieką sami. Oczywiście zamawiamy gotowe wypieki na tłusty czwartek, ale w tym okresie znacznie wzrasta sprzedaż marmolad i drożdży. Domowe pączki są najlepsze” – mówi z uśmiechem pani Stępień z Piotrkowa Trybunalskiego. W tym sklepie wśród marmolad prym wiedzie marka Jamar.
W samie Pod Różami wielu klientów kupuje gotowe pączki, ale zdecydowanie rośnie także sprzedaż marmolad i produktów do pieczenia. „Jest grono ludzi, którzy zgodnie z tradycją sami pieką pączki, czasem w niewielkiej ilości, ale ważne, żeby mieć w domu chociaż 10 swoich pączków” – opowiada Agnieszka Siczek. „Pod koniec karnawału najlepiej sprzedają się marmolady marki Stovit. Prym wiedzie smak różany” – dodaje pani Siczek. W samie Pod różami podczas karnawału klienci kupują więcej tłuszczów – głównie margaryny do pieczenia takie jak Palma z Murzynkiem i smalec tradycyjny oraz Olej Kujawski i Oliwier.
Oczywiście zarówno w sklepie w Piotrkowie Trybunalskim, jak również w samie w Jedlni-Letnisko – klient może kupić także gotowe wypieki na wagę. Tego typu alternatywę oferuje większość placówek detalicznych w Polsce. Ważne jest, aby mieć sprawdzonego i zaufanego dostawcę. Właściciele samu Pod Różami posiadają także hotel i restaurację Pod Różami oraz knajpkę Różana Chatka. Zamiłowania do róż nie ukrywają. W samie oraz restauracjach dużym powodzeniem cieszą się ich własne wypieki, mają domowy smak, który klienci bardzo sobie cenią.
Której z opcji nie wybrałby klient – jedno jest pewne – słodycz na półkach i w lodówkach sklepowych w karnawale jest niezbędna! Ciasto w proszku, wypieki na wagę oraz pojedyncze składniki do samodzielnego pieczenia – to gwarancja sukcesu w tym okresie.
Monika Dawiec