Dzisiaj Święta Bożego Narodzenia wielu z nas są niestety rutynowe. Żeby tradycji stało się zadość, podczas przygotowań obowiązuje ten sam schemat działań, a na stole są te same dania. Co możemy zatem zrobić, aby były wyjątkowe? Zadbajmy o formę podania posiłków i serwowanie wędlin. Dzięki odpowiedniemu i dekoracyjnie zaprezentowanemu półmiskowi, świąteczny stół będzie atrakcyjniejszy i o wiele bardziej apetyczny. Co więcej, do przygotowania oryginalnej patery nie są potrzebne żadne specjalne zdolności artystyczne. Wykonanie jest proste, a wdrożenie podstawowych i niezmiennych zasad gwarantuje osiągnięcie pożądanego efektu - goście będą zjadali wszystko oczami.
„Planowanie stworzenia tacy wędlin należy rozpocząć od przemyślenia ogólnej koncepcji i dekoracji. Warto jednak wiedzieć, że smak i jakość dobranych wędlin oraz dodatków są o wiele bardziej istotne niż sama forma prezentacji. Zaniedbanie pierwszych na korzyść drugich kończy się zwykle porażką” – mówi Małgorzata Wódkiewicz z Zakładów Mięsnych Pekpol Ostrołęka. – „Jest to o tyle ważne, że przecież domowe serwowanie dań nie jest wędliniarskim konkursem. Całość musi przede wszystkim poruszać podniebienie.”
Podane wędliny powinny być świeże i mieć ładny zapach. Paterę powinny tworzyć przede wszystkim wyroby, których smak odpowiada naszym gustom. „Zazwyczaj na półmisku podaje się różne rodzaje wędliny, tak aby ich kompozycja była urozmaicona pod względem faktury i kolorów, by sama w sobie była atrakcyjna. Dlatego klienci często wybierają Szynkę Dębową ZM Pekpol, Schab w galarecie ZM Pekpol, Roladę boczkową ZM Pekpol czy też Salami węgierskie ZM Pekpol” – mówi Małgorzata Wódkiewicz.
Wędliny należy odpowiednio przygotować do ułożenia, co wiąże się z tym, że powinny być doskonale i jednakowo pokrojone na chude plastry. Ważne jest też to, że podając wędliny na osobnej tacy, ta powinna być metalowa i dopasowana do wielkości prezentacji. Nie należy nigdy zbytnio przeciążać talerza. Wszelkie dodatki, takie jak pieczywo i dipy, powinny być podane w osobnych naczyniach, odpowiednio w koszyku i miseczkach. Przy nakryciu muszą znaleźć się noże do smarowania kromek masłem, samo masło oraz widelce, którymi będzie można nabierać plastry wędlin. Wędliny układamy skośnie jedne na drugich, niezbyt gęsto, zaczynając od brzegów tacy. Już na tym etapie można układać je w rulony bądź w inne rozmaite, przemyślane kształty.
Tak przygotowane półmiski zwykle przyozdabia się zgodnie z przepisami garnirowania, owocami, warzywami i serami oraz dodatkami do dekoracji. Wszystkie z nich muszą harmonizować z częścią podstawową, zarówno pod względem jakościowym, jak i pod względem smakowym. Mogą to być ułożone między rzędami lub co kilka plasterków oliwki, paski papryki, pomidorki koktajlowe, lub ogórki, a nawet pokrojone jajka. Często całość układa się na liściach sałaty. Dobrze, aby kolory dodatków były zróżnicowane i tylko w delikatny sposób kontrastowały z kompozycją. W efekcie półmisek wędlin musi wyglądać naturalnie, przyjemnie i apetycznie.
Tak skomponowana patera różnorodna pod względem smakowym i kolorystycznym będzie ozdobą świątecznego stołu.
Fot. Pekpol
