Pierwszego dnia Forum odbyła się debata na temat prawa spółdzielczego. Wstępu do debaty dokonał Prof. Senator Henryk Cioch wykładem na temat statusu prawnego spółdzielni mleczarskich w Polsce. Profesor zaznaczał problem braku odrębnych regulacji dla spółdzielni mleczarskich - pomogłyby one osiągnąć kompromis między rolnikami (producentami mleka), a pracownikami mleczarni, pomiędzy którymi, według Profesora, dochodzi do konfliktów wywołanych sprzecznymi interesami ekonomicznymi. Profesor w swojej wypowiedzi nawiązywał do Ustawy z dnia 16 września 1982 r. Prawo Spółdzielcze i zaznaczał, że korzystniejsze byłoby zatrudnianie członków spółdzielni, którzy pracują w zakładach na podstawie spółdzielczych umów o pracę. To umożliwiałoby przekształcanie spółdzielni w spółki prawa handlowego. Prof. Cioch opowiedział się za zmianą ustawy z 1982 roku, ponieważ, choć umożliwia ona funkcjonowanie spółdzielni mleczarskich, to powinna być bardziej szczegółowa - napisana dla węższego kręgu.
Uczestnicząca w debacie prof. Małgorzata Wrzołek-Romańczuk stwierdziła, iż nie ma powodów, by spółdzielniom nadawać charakter spółek prawa handlowego. Pani Profesor uważa, iż korzystniejsza dla spółdzielni i jej członków jest umowa o pracę, a nie spółdzielcza umowa o pracę. Natomiast zdaniem Jana Dworniaka - prawo spółdzielcze jest dobrze skonstruowane, jednak można byłoby je udoskonalić. Zmiany wymagałaby odpowiedzialność za spółdzielnię – aby nie spoczywała ona tylko na prezesie, ale rozłożona była na członków zarządu. Jan Dworniak zmieniłby również sposób głosowania rad nadzorczych- chodzi o przyznanie głosów mnogich ważniejszych członkom rady spółdzielni. Natomiast mecenas Bożena Ornowska zaznaczyła, iż bezsensowne jest przekształcanie spółdzielni pracy w spółki z racji tego, że pracownicy będący członkami spółdzielni stanowią zazwyczaj mniej niż 1% jej członków.
Edmund Borawski – Prezes SM Mlekpol wskazał na przykład spółdzielni Mlekpol, która jest zbudowana na prawie spółdzielczym, cały czas rozwija się – więc jest doskonałym przykładem, iż prawo spółdzielcze jest dobre. Jednak podkreślił, iż obecnie funkcjonująca ustawa o prawie spółdzielczym jest z jest z 1982 roku, a od tego czasu rzeczywistość zmieniła, a co za tym idzie należałoby zmienić niektóre zapisy prawa spółdzielczego. Zdaniem Prezesa Borawskiego nie istnieje kolizja pomiędzy pracownikami, a rolnika - członkami spółdzielni. Wg niego nie trzeba przekształcać spółdzielni w spółki, ponieważ spółdzielczość jest dobra dla ludzi. Zdaniem Edmunda Borawskiego zmiany w sposobie glosowania w radach i tak prędzej czy później nastąpią.
Zdaniem uczestniczącego w debacie Senatora Jerzego Chróścikowskiego, spółdzielczość należy promować, bo jest wielką szansą na funkcjonowanie rolnictwa. Wg senatora dla polskiej spółdzielczości mleczarskiej jest więcej szans niż zagrożeń i należałoby pomyśleć nad sprawą pakietów mlecznych i łańcucha cenowego. Senator Chróścikowski zaznaczył, że rolnicy w Polsce nie otrzymują tak godziwej zapłaty za mleko, jak w innych krajach Europy.