Kategorie produktów

Na poprawę nastroju

Piątek, 14 września 2012 Autor: Monika Dawiec, HURT & DETAL Nr 9 (79) / 2012 (Hurt i Detal)
Wieczorem w towarzystwie znajomych – piwo, w męskim gronie – whisky i inne mocne trunki, na babski wieczór – lekkie drinki, a w romantycznej scenerii z ukochaną osobą wyłącznie dobre wino. Jakie alkohole warto mieć w sklepie jesienną porą?

Analizując dane transakcyjne pozyskiwane z tradycyjnych sklepów spożywczych łatwo zaobserwować, że sprzedaż w sklepach osiedlowych jest wyraźnie powiązana ze zwyczajami konsumpcji. Jak informuje Hubert Hozyasz z Centrum Monitorowania Rynku – produkty trafiające na stół na śniadanie często są kupowane rano, szczyt sprzedaży papierosów przypada na godziny ranne oraz popołudniowe (droga do pracy, szkoły oraz powrót do domu). Sprzedaż artykułów kulinarnych wykorzystywanych do przyrządzenia obiadu wyraźnie rośnie około południa. Wódka, piwo i wino najczęściej kupowane są wieczorem – 1/4 wszystkich transakcji związanych z alkoholami ma miejsce między godziną 17:00 a 20:00. W ciągu tygodnia najwięcej (ok.1/3) takich transakcji zawieranych jest w piątek i sobotę.

Przy tym marki piwa i wódki z niższych segmentów cenowych relatywnie częściej kupowane są w dni od poniedziałku do czwartku oraz w godzinach przedpołudniowych. „Sklepy spożywcze o powierzchni do 1000 mkw. średnio oferują około 1300 różnych produktów spożywczych i drogeryjnych, w tym około 50 różnych rodzajów piwa oraz ponad 60 wariantów wódek czystych i smakowych” – mówi Hozyasz.


Najistotniejszą kategorią produktową w małych i średnich sklepach spożywczych pozostaje piwo. Jest najczęściej kupowaną kategorią, zdecydowanie częściej niż papierosy, napoje gazowane, woda, czy mleko. Pod względem znaczenia w wartości sprzedaży sklepu jedynie papierosy wyprzedzają piwo. Wiele tradycyjnych sklepów spożywczych broni się przed ucieczką klientów do sieci handlowych poprzez szczególną dbałość o półkę alkoholi, w tym piwa. „W ostatnim roku zaobserwowaliśmy wzrost średniej liczby wariantów piwa sprzedawanych przez statystyczny niezależny sklep spożywczy” – przyznaje przedstawiciel CMR. Na to poszerzenie oferty wpływ miały nowości głównych browarów, np. nowy wariant Red’s Cranberry, Lech Shandy, Żubr Ciemnozłoty Kompanii Piwowarskiej, Tatra Grzaniec , Żywiec Bock i Warka Radler Grupy Żywiec, czy napój piwno-jabłkowy Somersby oferowany przez Carlsberg. Poszerzyła się też dostępność piw browarów regionalnych, np. marki Perła.


Jeśli chodzi o marki zyskujące udziały w sprzedaży to w ostatnim roku były to dwie grupy: piwa walczące atrakcyjną ceną oraz piwa niepasteryzowane. W tej pierwszej grupie wyróżniały się wyniki marek Żubr, Tatra Jasne Pełne, Harnaś, Wojak. Pośród piw niepasteryzowanych królował Kasztelan, wspierany intensywną reklamą.  W odwrocie były główne marki „mainstream” oraz piwa mocne.
CMR obserwuje wyraźne różnice w popularności typów opakowań – pomiędzy mniejszymi sklepami o powierzchni do 100 mkw. oraz większymi sklepami o powierzchni 101-1000 mkw. W tych pierwszych około 60% wolumenu sprzedaży piwa generuje piwo w butelkach, natomiast w większych sklepach dominuje piwo w puszce. Przy tym w supermarketach popularne są wielopaki puszek, np. 4x500 ml.  Wpływa to na średnią wielkość transakcji: w supermarketach średnio klienci kupują 3,6 opakowania  piwa na paragon, natomiast w mniejszych sklepach – 2,4 opakowania.


W dłuższym okresie rośnie również średnia liczba wariantów wódki dostępnych w tradycyjnych sklepach spożywczych. Jak mówi Hubert Hozyasz – przy tym wzrost ten dotyczył segmentu wódek smakowych i głównym jego źródłem było poszerzanie się asortymentu wódek Lubelskich.
Nadal jednak dominującym segmentem są wódki czyste, generujące prawie 80% wolumenu sprzedaży wódek.  Najpopularniejsze są marki wódek czystych ze średniego segmentu cenowego, „zapożyczone” z segmentu wódek smakowych: Krupnik Czysty, Żołądkowa Gorzka Czysta de Luxe i Żubrówka Biała. Za nimi w rankingu plasuje się wódka smakowa Cytrynówka Lubelska.
Poszerzanie przez sklepy małoformatowe asortymentu piwa i wódki nie dziwi jeśli przyjrzymy się rankingowi wszystkich sprzedawanych produktów FMCG pod względem częstotliwości sprzedaży i generowanego obrotu. Na takiej liście dominują warianty piwa, papierosów i wódek.

Złocisty trunek
Jak podają badania rynkowe Nielsen w okresie od czerwca 2011 do maja 2012  wartość rynku piwa wyniosła ponad 14 mld zł, i w porównaniu do ubiegłego roku – odnotowano wzrost o 3,7 p.p.
Jak przyznaje Tomasz Kanton, Kierownik ds. PR marek Kompanii Piwowarskiej rynek piwa w Polsce przeżywa swoisty renesans. Po kilku latach spadków (2008-2009), których powodem była podwyżka akcyzy i kryzys gospodarczy, od kilkunastu miesięcy obserwujemy ponowny wzrost spożycia złocistego trunku przeliczany na głowę statystycznego Polaka. Wynosi on ponad 95 litrów. Obecnie cały rynek piwa w Polsce to ponad 37 mln hl – wielkość rekordowa w historii tej branży.
Jednak jak przyznaje Melania Popiel, Doradca ds. Komunikacji Carlsberg Polska SA – obecnie w Polsce w wyniku trudnej sytuacji makroekonomicznej konsument z większą uwagą podchodzi do wydatków związanych z zakupem piwa. Posiada również coraz większą świadomość ekologiczną, dlatego do świetności wraca butelka zwrotna – opakowanie wielokrotnego użytku i dodatkowo najtańsze, co czyni je bardzo atrakcyjnym dla kupującego. Oprócz butelek tzw. singlowych bardzo dużym zainteresowaniem cieszą się wielopaki, kupowane w dużych sieciach handlowych.
Wśród piw – jak podają badania TGI MillwardBrown SMG/KRC – prym wiedzie marka Żywiec (13,92%) i Żubr (13,51%). Trzecią pozycję zajmuje Tyskie Gronie (9,73%). Na dalszych miejscach uplasował się Lech Premiium (7,37%), Redd's (6,90%), Warka Jasne Pełne (6,37%), Tyskie Książęce (5,26%), Harnaś (4,96%), Heineken (4,06%) i inne.
W branży piwnej zauważyć można dość wysoką sezonowość. Jak informuje Tomasz Kanton – szczególnie widoczna jest późną wiosną, latem i wczesną jesienią. Od maja do września, sprzedaż złotego trunku jest wyższa niż w innych miesiącach. Pod względem wolumenowym, łączna sprzedaż piwa w okresie 5 najcieplejszych miesięcy w roku, od maja do września, potrafi czasem wynieść tyle, co pozostałych 7 miesiącach łącznie. O popularności piwa w tym okresie świadczy również fakt, że ponad 60% dorosłych Polaków pijących alkohol, latem oraz we wrześniu i październiku sięga po piwo co najmniej raz w tygodniu. Sprzedaż piwa w październiku i listopadzie jest niemal tak wysoka jak w miesiącach letnich.

Nadchodząca jesień skłania piwoszy do poszukiwania innych doznań smakowych. Z odejściem upałów, zamiast sięgać po orzeźwiające jasne piwo, konsumenci poszukują piwa pasującego do jesienno-zimowych okoliczności – a więc piw bardziej ekstraktywnych, o nieco wyższej zawartości alkoholu, o bardziej pełnym smaku.  

Wina, wina dajcie...
Wśród win pełnoletni Polacy  najchętniej wybierają czerwone półwytrawne, następnie czerwone słodkie/deserowe, czerwone wytrawne, białe półwytrawne, białe słodkie/deserowe, różowe i białe wytrawne (badanie TGI  MillwardBrown SMG/KRC). Jak przyznaje Zuzanna Szymańska z Amazis.net – spożycie wina w Polsce rośnie, i to systematycznie. „Obserwujemy wzmożone zainteresowanie morawskimi winami jakościowymi spokojnymi, choć i musujące dobrze się bronią – szczególnie w okresach świątecznych. Analizy prowadzimy w oparciu o raporty sprzedażowe, zarówno w odniesieniu do poziomu sprzedaży do klienta końcowego, jak i zamówień ze strony kontrahentów – polskich sieci spożywczych – detalicznych i hurtowych” – mówi Zuzanna Szymańska. Polski rynek wina szacuje się na 2 mld złotych i cały czas wykazuje tendencje wzrostowe, mimo pogarszającej się ogólnej koniunktury. W samym zeszłym roku Polacy wydali na wina ok. 1,8 mln zł. Oczywiście, wzrost nie można nazwać radykalnym – spożycie wina w Polsce nadal nie jest na takim poziomie, jak w innych krajach europejskich, przewiduje się, że dopiero (a może już?) w ciągu 15-20 lat dorównamy im w tej kwestii.


Wyborowa SA na romantyczny wieczór we dwoje poleca australijskie wino Jacob’s Creek Chardonnay Pinot Noir. Wyśmienite półwytrawne białe wino musujące jest tworzone tradycyjną metodą zwaną szampańską. Idealny trunek na każdą chwilę, którą warto celebrować.
Amazis.net proponuje na jesienny romantyczny wieczór lampkę czerwonego wina jakościowego, np. Habanskie Sklepy Zweigeltrebe lub półsłodka propozycja Svaty Urban morawskiej winnicy Vino Mikulov.


Carlo Rossi w swojej ofercie posiada nowość, idealną na przyjemny wieczór. Carlo Rossi Sweet Red to dobrze wyważone, słodkie, czerwone wino z wyczuwalnym smakiem czerwonych owoców i kwiatowymi nutami. Jesienna aura sprzyja także trunkom o właściwościach rozgrzewających. Szczególną popularnością cieszą się w tym okresie grzańce. „Produktem, który z roku na rok zyskuje coraz większe grono konsumentów jest Grzane Starotoruńskie” – mówi  Hanna Hausman, Menedżer Produktu, Z-ca Dyrektora ds. Marketingu i Exportu, VINPOL, Grupa Henkell & Co. Starannie dobrana kompozycja korzenno-owocowa  tworzy trunek o niepowtarzalnym smaku i królewskim rodowodzie. Lekko piernikowy smak Grzanego z Torunia to efekt dodatku korzeni śliwki, cynamonu i goździków. Całość orzeźwia dodatek pomarańczy  a ciepłego charakteru produktowi nadaje szczypta imbiru.

Mocne procenty
Rynek wódki wart był w bieżącym okresie ponad 10 mld zł, a jego wielkość wyniosła 239,4 mln litrów. Jak podają badania Nielsena rynek whisky 856 mln zł, i w porównaniu z badaniami rok wcześniej, wzrósł wartościowo o 23,3 p.p. Jego wielkość wyniosła około 11,5 mln l, i odnotowała wzrost 29,5 p.p.

Najczęściej spożywane marki wódki – to jak podają badania TGI – Żołądkowa Gorzka (15,11%), Krupnik (14,84%), Finlandia (12,41%). Polacy powyżej 18 roku życia wymieniali także marki: Żołądkowa Biała de luxe, Absolwent, Bols Vodka, Żubrówka i Żubrówka Biała, Wyborowa, Luksusowa, Sobieski, Smirnoff, Absolut Vodka, Pan Tadeusz, Soplica, Stock, Wiśniówka, Maximus Vodka, Starogardzka, Żubr, Abstynent, Polska Wódka, Bols Exellent, Nemiroff, Palace Vodka, Chopin Vodka, Extra Żytnia, Polonez, Żytnia Mazowiecka i inne.


W segmencie koniak/brandy rynek osiągnął wartość prawie 261 mln zł, a wielkość opiewała na niecałe 4 mln litrów. Jak podaje MillwardBrown SMG/KRC spożywanie brandy/koniaku deklaruje 9,81% Polaków powyżej 18 lat, gin spożywa 6,70% pełnoletnich respondentów, piwo 60,84% badanych, whisky/bourbon 11,56%, wino 42,28%, a wódkę 49,98% dorosłych. W okresie od kwietnia 2011 do marca 2012 wśród marek brandy/koniaku spożywanych najczęściej przez pełnoletnich respondentów prym wiedzie Napoleon-brandy z wynikiem 29,05%. Drugie miejsce zajmuje Metaxa (20,05%), a trzecie Stock (12,84%). Jeżeli chodzi o gin to Polacy powyżej 18 roku życia najczęściej wybierają markę Lubuski (42,47%), Gordon’s gin (18,08%), Seagram’s gin (13,83%). Wśród najczęściej spożywanych marek whisky/bourbonu zdecydowany prym wiodą trzy marki: Johnnie Walker (26,93%), Ballantine’s (25,72%), Jack Daniels (21,22%). Gotowe drinki, jak podaje Nielsen, w okresie od czerwca 2011 do maja 2012, osiągnęły wartość ponad 123 mln zł, a wielkość niecałe 8,5 mln litrów. Warty podkreślenia jest fakt, że gotowe drinki w porównaniu do badań rok wcześniej osiągnęły duże wzrosty: wartościowo o 28,5 pp, ilościowo o 32,9 p.p. Należy zwrócić na to uwagę komponując jesienną półkę alkoholową.

tagi: alkohol , piwo , drinki , whisky , wódka , dane Nielsen , badania TGI , ,