Panie Dyrektorze, jakie są zasady promocji polskich produktów rolno-spożywczych realizowane przez Agencję Rynku Rolnego?
» Główne działania promocyjne to dofinansowywanie działów promocyjnych organizacji branżowych lub grup producentów. Na to przeznaczamy gro naszych pieniędzy i na tym koncentrują się nasze główne działania.
W ubiegłym roku nasze wydatki na ten cel sięgnęły pięćdziesięciu kilku milionów złotych. Drugą istotną kwestią są działania promocyjne prowadzone bezpośrednio przez Agencję Rynku Rolnego, zarówno na rynku krajowym, unijnym, jak i międzynarodowym. Na rodzimym rynku prowadzimy dodatkowo działania edukacyjne – rozwój świadomości konsumenta na temat jakości żywności, zasad prawidłowego żywienia, produktów regionalnych i tradycyjnych, żywności ekologicznej. Są to dwa główne kanały naszych działań.
Jak wygląda promocja polskich produktów w kraju, a jak na arenie międzynarodowej? Jaka część środków przeznaczana jest na jedną a jaka na drugą działalność?
» Na polskim rynku część aktywności kierujemy do dzieci i ich rodziców, uczymy ich o zdrowym odżywianiu oraz przeprowadzamy akcje edukacyjne, jak chociażby „Szklanka Mleka”. Druga część aktywności to rozwój rynku produktów regionalnych i tradycyjnych oraz żywności ekologicznej. W większości krajów europejskich rynek tych produktów rozwija się bardzo dobrze, dzięki czemu producenci lukratywnie na tym zarabiają. W naszym kraju taka żywność jest naprawdę smaczna, z tradycjami. Niestety część tych wyśmienitych produktów jest jeszcze ukryta przed szerszą rzeszą konsumentów, są znane jedynie na poziomie lokalnym, regionalnym. Dlatego potrzebują promocji, aby móc zaistnieć na całym naszym rynku. Obejmujemy działaniami promocyjnymi producentów tychże specjałów, szkolimy ich, zachęcamy do sprzedaży produktów na większą skalę, przekazujemy im całą naszą wiedzę marketingową. Również ważna jest działalność informacyjna i szkoleniowa kucharzy i przyszłych kucharzy, których wiedza o produktach regionalnych i tradycyjnych jest niestety zbyt mała. Tym również się zajmujemy oraz zachęcamy do promowania w restauracjach kuchni regionalnych.
Na rynku międzynarodowym nasza działalność koncentruje się na przedstawianiu rodzimych produktów od jak najlepszej strony. Przykładowo, na rynku azjatyckim nie przekonamy tamtejszych konsumentów, aby jedli polskie regionalne kiełbasy, ponieważ jest to „nie ten smak”, natomiast na tysiąc sposobów potrafią zastosować polski boczek, czy świńskie uszy. Natomiast na rynku europejskim czy amerykańskim jest podobna do naszej kultura kulinarna, zatem trafienie z produktami o smaku europejskim jest o wiele łatwiejsze. Oczywiście, np. w Chinach, jest grupa ludności snobująca się na jedzenie europejskie i do niej również staramy się dotrzeć. Jeżeli chodzi o podział finansowy, to podobne środki przeznaczamy na działalność edukacyjną, jak i promocyjną. Na działalność poza granicami kraju przeznaczamy około 50-60 procent naszych środków, w tym większość na działalność poza Unią Europejską. Wynika to z prostej przyczyny – na europejskim rynku nasze rodzime produkty mają już ugruntowaną pozycję, czego nie można powiedzieć o rynku np. rosyjskim czy ukraińskim, gdzie tej promocji potrzebują.
Do kogo skierowana jest oferta Agencji Rynku Rolnego w zakresie promocji produktów rolnych?
» Z większości środków, którymi dysponujemy korzystają organizacje branżowe. Co to oznacza? To, że po środki nie może przyjść pojedynczy przedsiębiorca. Z jednego powodu – w grupie siła. Grupy podmiotów, bądź organizacje branżowe mają większą siłę przebicia, większe szanse na osiągnięcie sukcesu. Wyjątkowo i bardzo rzadko pojawiają się u nas programy skierowane do pojedynczych producentów. Ma to również miejsce przy okazji współpracy z producentem produktów regionalnych, co wynika z ich niskiego poziomu organizacji i staramy się ich podciągnąć do góry. Mało jest rynków, na których polscy producenci powinni ze sobą konkurować, na większości powinni zdecydowanie stanowić jedność, dlatego promujemy organizacje, grupy producentów, a nie pojedynczych przedsiębiorców.
Jakie są aspekty finansowe realizowanych programów? Na jakie wsparcie mogą liczyć Państwa partnerzy?
» W samym ubiegłym roku dofinansowaliśmy akcje w kwocie ponad 50 milionów złotych. Wszystko wskazuje na to, że w tym roku będzie to jeszcze większa suma, nawet 60 milionów złotych. Środki, które wypłacamy, pochodzą z różnych źródeł – są to środki unijne na kampanie promocyjne, środki z programy Rozwoju Gospodarstw Wiejskich oraz z Funduszy Promocji. Minimalny poziom dofinansowania dla większości działań to 70 procent, natomiast oczywiście to dofinansowanie może być i na poziomie 80, jak i 90 procent. Wszystko zależy od rodzaju danej aktywności. Jeżeli ktoś ma dobry, sensowny, pomysł i może wykazać, że jest on do zrealizowania – serdecznie zapraszamy do współpracy.
A jak wyglądają procedury?
» Jeżeli dana osoba ma pomysł, powinna zgłosić się do Biura Promocji Żywności Agencji Rynku Rolnego. A dalej poprowadzimy ją za rękę i we wszystkim pomożemy.
Jakie są efekty dotychczasowych działań w zakresie najważniejszych programów?
» Na rynku koreańskim dofinansowaliśmy dwie kampanie promocyjne dotyczące polskiej wieprzowiny. Wolumen sprzedaży w ciągu 3 lat wzrósł z 4 000 ton do przeszło 16 000 ton. Jakiś czas temu prowadziliśmy kampanię promującą soki marchwiowe na rynku rumuńskim – w tym przypadku również nastąpił wzrost wartości sprzedaży. Prowadzimy również działania edukacyjno-informacyjne, które przynoszą bardzo pozytywne efekty i zmiany w nawykach i przyzwyczajeniach żywieniowych wśród konsumentów, oczywiście są to zmiany na lepsze. Wkrótce ruszamy z drugą edycją kampanii promującej produkty regionalne – ta pierwsza zakończyła się wielkim sukcesem. Gdy zaczynaliśmy pierwszą edycję, w Brukseli nie był zarejestrowany ani jeden polski produkt regionalny. Gdy ją kończyliśmy, po dwóch latach, zarejestrowanych było 17 produktów plus było wysłanych 18 aplikacji.
Jakie są bieżące i planowane programy w zakresie promocji produktów rolnych?
» Tych programów jest bardzo wiele, wymienię jednak te główne. W chwili obecnej prowadzimy osiem dużych projektów promocyjnych na rynku wewnętrznym, jak i w Rosji, na Ukrainie, gdzie dofinansowujemy promocję polskiego makaronu oraz jabłek. W tym roku planujemy rozpoczęcie realizacji kolejnej kampanii wspierającej w Polsce spożycie mleka oraz jednocześnie będziemy prowadzili inną kampanię promocji spożycia jakościowej wołowiny. Późną jesienią, lub na początku przyszłego roku uruchomimy kolejną edycję kampanii promującej produkty regionalne i tradycyjne. Są to nasze kluczowe projekty. Równolegle oczywiście prowadzimy działania promujące polskie mięso na rynku rosyjskim i ukraińskim. Planujemy również ruszyć z promocją polskiej wołowiny na rynku tureckim, ale na razie jest to w fazie koncepcyjnej.
W jakie branże jesteście zaangażowani?
» W zasadzie każda branża prowadziła, bądź będzie prowadzić kampanie z naszym udziałem.
Jak są postrzegane polskie produkty zagranicą?
» W wielu krajach, szerokie grono konsumentów nie kojarzy polskiej żywności. Natomiast kraje, do których regularnie dostarczamy naszą żywność chwalą i doceniają jakość naszych produktów.
Dziękuję za rozmowę.
tagi: ARR , Agencja Rynku Rolnego , Piotr Kondraciuk ,
21 listopada 2024 roku w wieku 68 lat zmarł Krzysztof Pakuła...
W październiku 2024 r. całkowita wartość sprzedaży w...
W tym roku Polacy planują mniej kosztowne święta niż...
Obie strony czeka kilka lat przygotowań...
Sztuczna inteligencja jest coraz mocniej wykorzystywana przez...
Ankietowani wskazali pięć rzeczy, których obecnie...
Do zmian muszą się dostosować także małe przedsiębiorstwa...
Z początkiem stycznia 2025 roku Polska obejmie rotacyjną...