Z raportu Nielsena wynika, że w okresie czerwiec 2010 – maj 2011 wartość rynku słonych przekąsek wyniosła ponad 2 mld złotych, dla porównania w okresie czerwiec ’09 – maj ’10 było to 1,98 mld zł, co dało wzrost w wysokości około 3%.
Wielkość sprzedaży w omawianym okresie osiągnęła ponad 110 mln kg, a rok wcześniej niecałe 108 mln kilogramów.
Wartościowo najwyższe udziały w rynku słonych przekąsek mają chipsy ziemniaczane z wynikiem 44,4%, czyli o 0,8% mniej niż w ubiegłym okresie. Wielkość sprzedaży chipsów ziemniaczanych to 37% udziałów. Na dużo niższej pozycji uplasowały się chrupki, których udziały wartościowe w rynku słonych przekąsek aktualnie osiągnęły 20,6%, rok wcześniej było to 20,3%.
Na trzecim miejscu znajdują się paluszki, których udziały wartościowe w przeciągu roku wzrosły z 13,1% do 13,5%. Czwarte miejsce przypadło orzeszkom z niezmiennymi od roku udziałami wartościowymi w wysokości 9,9%. Dalsze miejsca zajęły krakersy 4,8%, popcorn 3,8%, inne chipsy 1,4%, chipsy chlebowe 0,7%, precelki 0,6%, mieszanki 0,3% udziałów wartościowych.
Lokalizacja sprzedaży
Widoczny jest wzrost udziałów marki własnej w segmencie słonych przekąsek. Polacy często szukają tańszych produktów, liczą na promocje i wyprzedaże. W związku z tym często po zakup tego typu produktów udają się do supermarketów. Z badań Nielsena (czerwiec 2010 – maj 2011) wynika, że w ujęciu wartościowym słone przekąski najlepiej sprzedawały się w supermarketach (39,3%). Jednak warto zwrócić uwagę, że już na drugim miejscu uplasowały się średnie sklepy spożywcze z wynikiem 21,9%, a trzecie miejsce zajęły małe sklepy spożywcze 16,2%. Dalsze pozycje przypadły dużym sklepom spożywczym 10,8%, hipermarketom 10,2% i sklepom winno-cukierniczym 1,6%.
Gdzie chrupiemy?
Spożywanie chipsów, chrupek, orzeszków paluchów i paluszków nieodmiennie kojarzone jest głównie z spotkaniami towarzyskimi. Pyszne słone przekąski doskonale sprawdzają się na przyjęciach, imprezach i kameralnych spotkaniach. Polacy chętnie sięgają po nie podczas pracy, oglądania telewizji i uczenia się.
Jak informuje Jacek Hirsz, Menadżer ds. marketingu i sprzedaży, Manless – z badania TNS OBOP wynika, iż konsumpcja odbywa się najczęściej w domu (63%) – indywidualnie, w towarzystwie znajomych lub z rodziną.
Najczęściej wymieniane powody, dla których Polacy sięgają po słone przekąski, to: uczucie głodu, chęć sprawienia sobie przyjemności i przegryzienia czegoś między posiłkami oraz rozładowanie napięcia w sytuacjach stresowych, na przykład podczas jazdy samochodem, podczas nauki lub w trakcie rzucania palenia.
Jak często?
Przyjrzyjmy się badaniom TGI przeprowadzonym przez Instytut MillwardBrown SMG/KRC. W okresie od kwietnia 2010 do marca 2011 roku wynika, że spożywanie chipsów/snaków/chrupek deklaruje 44,8% Polaków w wieku 15-75 lat. 27,27% badanych spożywa chipsy/snaki/chrupki 2-3 razy w miesiącu, 22,19% raz w miesiącu lub rzadziej, 18,65% raz w tygodniu, 17,31% 2 razy w tygodniu, 9,67% 3-4 razy w tygodniu, 2,88% 5-6 razy w tygodniu, 2,03% codziennie.
Z kolei spożywanie słonych paluszków, precelków deklaruje 65,5% Polaków w wieku 15-75 lat. 36,24% badanych spożywa słone paluszki, precelki 2-3 razy w miesiącu, 34,29% raz w miesiącu lub rzadziej, 19,33% raz w tygodniu, 10,13% częściej niż raz w tygodniu.
Spożywanie orzeszków w puszkach/w paczkach deklaruje 39,1% Polaków w wieku 15-75 lat. 55,38% badanych spożywa orzeszki w puszkach/w paczkach raz w miesiącu lub rzadziej, 27,95% 2-3 razy w miesiącu, 12,41% raz w tygodniu, 4,26% częściej niż raz w tygodniu.
Krakersy/mieszanki słonych ciasteczek spożywa 35,2% Polaków w wieku 15-75 lat. 49,15% badanych spożywa krakersy/mieszanki słonych ciasteczek raz w miesiącu lub rzadziej, 33,22% 2-3 razy w miesiącu, 13,2% raz w tygodniu, 4,43% częściej niż raz w tygodniu.
Szczegółowe informacje dotyczące marek wybranych słonych przekąsek spożywanych najczęściej przez Polaków w wieku 15-75 lat, którzy zadeklarowali ich spożywanie znajdują się w zestawieniach tabelarycznych.
Półka z przekąskami
Największy segment rynku słonych przekąsek stanowią chipsy. Najpopularniejszą marką wśród chipsów/snaków/chrupek jest Lay’s. Na półkach nie powinno zabraknąć także Crunchips, Star Chips, Cheetos, Chio Chips, które według badań TGI są markami spożywanymi najczęściej.
Warto pamiętać o tym, że sprzedaż chipsów wykazuje się sporą sezonowością. Rośnie od czerwca do sierpnia oraz w okresie sylwestrowo-karnawałowym. Oczywiście duży wpływ na wzrost sprzedaży chipsów mają także wydarzenia sportowe, szczególnie mecze piłki nożnej. „Biorąc pod uwagę fakt planowanych mistrzostw Euro 2012 spożycie przekąsek w naszym kraju powinno w następnym roku jeszcze wzrosnąć, zwłaszcza podczas rozgrywek piłkarskich tj. w miesiącu czerwcu i na początku lipca 2012 roku” – dodaje Bartosz Głodowski, Prezes firmy Beer Fingers Sp. z o.o.
Niezmiennie popularnością cieszą się chipsy solone, paprykowe czy cebulowe, ale oprócz tradycyjnych sprawdzonych smaków konsumenci chętnie próbują nowości. W związku z tym na sklepowej półce powinny znaleźć się nowe smaki znanych marek. Uwadze nie może umknąć zorganizowany latem 2010 roku przez firmę Frito Lay Poland konkurs na nowy smak chipsów Lay’s, który wygrał smak „Kabanostrrre” Angeliki z Grudziądza.
Uzupełniając asortyment sklepowy zwróćmy uwagę również na fakt, że Polacy coraz chętniej wybierają duże opakowania. Nie można zapomnieć także, że chipsy są produktem impulsowym, więc ich sprzedaż należy wesprzeć odpowiednią ekspozycją.
Chociaż chipsy królują wśród przekąsek, to segment paluszków wykazuje najdynamiczniejszą tendencję wzrostową. Wciąż największą popularnością cieszą się paluszki słone. W tej kategorii na półce nie może zabraknąć marek, które według badania TGI Polacy spożywają najczęściej: Paluszki Lajkonik, Paluszki Beskidzkie Aksam, Precelki Lajkonik czy Paluszki Lubelskie Lubella. Uważa się, że Polacy są raczej tradycyjni i zazwyczaj wybierają produkty, które znają. Jednak coraz większa grupa konsumentów poszukuje nowości, stąd też każdy detalista powinien mieć w swojej ofercie duży wybór przekąsek. Nie powinno oczywiście zabraknąć podwójnych paluszków. „Konsumenci naszych produktów charakteryzują się tym, że chętnie sięgają po nowości. Stąd też dużym zainteresowaniem cieszą się nasze podwójne paluszki w czekoladzie, które są sporą innowacją na rynku przekąsek” – dodaje Bartosz Głodowski.
Polacy coraz częściej zwracają uwagę na skład kupowanych produktów. Starają się wybierać te korzystniejsze dla zdrowia, dlatego też orzeszki zyskują coraz większe grono konsumentów. Wśród marek orzeszków w puszkach/w paczkach prym wiedzie Felix i Bakalland. Orzeszki to doskonała przekąska na każdą okazję. Na rynku oprócz tradycyjnych solonych dostępne są także różnego rodzaju orzeszki w pikantnych panierkach, którymi można urozmaicić ofertę przekąsek na sklepowej półce.
Uzupełniając sklepowy asortyment nie możemy zapomnieć o krakersach i mieszankach słonych ciasteczek. Jak wynika z badania TGI wśród tej kategorii konsumenci najczęściej wybierają Krakersy Super marki Lajkonik. W Polsce konsument wciąż ma niską świadomość dotyczącą krakersa, a przecież jest to świetna alternatywa dla chipsów, gdyż są to produkty dużo mniej kaloryczne. Wybór przekąski zależy od zasobności portfela, jak również od rodzaju organizowanej imprezy, chociaż nie każdy wie, iż z krakersów można wyczarować nie tylko kanapki, ale również wyśmienite ciasto o nazwie „Krakersowiec”. „Uważam, iż jest to segment, który wciąż będzie miał tendencje rosnące, a nas niezmiernie cieszy fakt, że krakersy nie są już tak bardzo artykułem sezonowym i ich sprzedaż jest całoroczna” – dodaje Agnieszka Stasik, Marketing Manager RARYTAS Sp. z o.o.
Drodzy Detaliści zamawiając słony asortyment przekąskowy do sklepu pamiętajcie o tradycyjnych i ulubionych smakach oraz nowościach w kategorii chipsów, paluszków, krakersów czy orzeszków. Dajcie klientowi wybór zarówno pod względem marek, jak również cen. Układając słone przekąski w sklepie zwróćcie uwagę, aby były zlokalizowane nie tylko przy półce słodyczy, ale również przy napojach, piwach oraz w miejscach, gdzie dokonuje się zakupów produktów impulsowych.
Monika Dawiec
