Jeden z najbardziej znanych i lubianych szefów kuchni w Polsce, gotować zaczął jeszcze jako dziecko. „Z takim nazwiskiem nie mogło być inaczej” – śmieje się, wspominając tamte próby. Choć jako nastolatek rozważał karierę mechanika samochodowego, dziś Karol Okrasa – wyróżniony tytułem Chef Chalange dla najlepszego szefa kuchni międzynarodowej sieci Le Meridien, laureat nagrody Oskar Kulinarny 2005 w kategorii osobowość kulinarna roku i zdobywca tytułu Hermes 2007 – nie wyobraża sobie życia poza kuchnią. Kocha gotować, jednak najważniejsza jest dla niego rodzina. Czas, spędzany wspólnie z córką Leną i żoną Moniką, często upływa im na… gotowaniu.
Jest Pan wybitnym kucharzem, a gotowanie to Pana pasja. Jak dobiera Pan produkty do swoich potraw; gdzie Karol Okrasa robi zakupy?
» Zakupy robi moja żona Monika, ponieważ sam nie mam za wiele czasu. Produkty do wykorzystania w pracy na pokazach lub warsztatach kulinarnych przywozi mi zaprzyjaźniona firma. Jak dobieram produkty do potraw? Lubię mieć w domu wiele produktów, dzięki temu wyborowi smak codziennej potrawy może być za każdym razem inny.
Czy zdarzyło się Panu zamawiać produkty spożywcze za pośrednictwem Internetu?
» Mnie osobiście nie, ale moja żona, aby oszczędzić cenny czas robi to bardzo często.
W okolicy, w której Pan mieszka z pewnością znajdują się mniejsze sklepy spożywcze. Czy często Pan do nich zagląda?
» Oczywiście zaglądam do osiedlowego warzywniaka i mięsnego. Mam taki sklepik „U Gosi”, w którym kupuję świeżutkie i wiadomego pochodzenia warzywa i owoce.
A czy lubi Pan zakupy w supermarketach?
» Powiem szczerze, nie przepadam, ale zdarza mi się robić w nich ekspresowe zakupy.
Jak powinien być wyposażony wzorowy sklep spożywczy?
» Powinien być wyposażony w świeże, regionalne produkty,
o których sprzedawca będzie potrafił opowiadać.
Jakie produkty znajdziemy w codziennym zakupowym koszyku Karola Okrasy?
» Mleko i serek kozi dla Lenki, chleb razowy „Karola” dla Moniki
i polędwicę wołową dla mnie.
Jaka jest Pana ulubiona potrawa?
Czy sam Pan ją przyrządził?
» Ulubiona potrawa to ta, którą podaje mi żona. To dzieje się bardzo rzadko, więc dlatego te dania uwielbiam.
tagi: FMCG , HURT&DETAL , Karol Okrasa , znani na zakupch , sklep , zakupy , codzienne zakupy ,
Tchibo ogłosiło nową, globalną strategię klimatyczną...
Działalność Nestlé w Polsce wsparła utrzymanie 45,2 tys...
W pierwszym półroczu 2025 roku sieci handlowe w Polsce...
W obliczu narastających napięć geopolitycznych i...
To coraz istotniejszy klient dla sektora bankowego...
Instytucje kontrolujące stopniowo zmieniają swój charakter...
Bitcoin może kosztować nawet 200 tys. dolarów...
Potrzebne zachęty do dłuższej aktywności zawodowej...