Kiedyś drażniły i przeszkadzały. Dzisiaj detaliści nie wyobrażają sobie, aby placówka mogła bez nich przynosić dobre dochody. Mowa o materiałach POS.
Materiały POS znajdują się w każdej placówce. Są różnej wielkości, ale łączy je jedno – przyciągają wzrok klienta, zachęcają do kupna danego produktu. Nie inaczej jest w średniej wielkości sklepie działającym pod logo sieci abc, prowadzonym przez małżeństwo Tyczyńskich, mieszczącym się na warszawskiej Pradze, przy ul. Jagiellońskiej 49B.
Sklep prowadzą od sierpnia 2010 roku. Znajduje się on na siedmioletnim osiedlu kilku bloków ze służbowymi mieszkaniami dla policjantów. Można więc śmiało powiedzieć, że mieszkają tu „sami swoi”. Jest to typowy sklep osiedlowy, skierowany do konkretnego klienta i otwarty na potrzeby klientów, którzy są sąsiadami rodziny Tyczyńskich. „Dzięki temu doskonale znam klienta, znam jego potrzeby, mogę dostosować niemalże indywidualnie asortyment, dzięki czemu w naszym sklepie każdy znajdzie produkty, których poszukuje. Jeżeli klient wspomni o jakimś produkcie, poprosi, aby był on w asortymencie, to staramy się spełnić jego wolę. Może to być jogurt danej firmy, jakiś konkretny proszek do prania. Są to również napoje, soki. Klient jest wrażliwy na reklamę, więc staramy się posiadać w asortymencie wszystkie reklamowane w telewizji produkty. Również będąc w hurtowni sprawdzamy nowości. I nieocenionym źródłem wiedzy jest dla nas prasa handlowa, która prezentuje nowości produktowe” – mówi pani Aneta.
Sklep czynny jest od 6.00 do 22.00, jego powierzchnia to 50 mkw. hali sprzedaży z dwoma tysiącami pozycji asortymentowych. Tyczyńska bardzo chwali współpracę z siecią abc, w tym pomoc w dostosowaniu wizualizacji placówki. Chwali również materiały POS, które według niej skupiają uwagę klientów, zachęcają do zakupu dane produktu. Ale ma również uwagi. Przede wszystkim nie zawsze jakość tych materiałów jest wystarczająco zadowalająca, chodzi głównie o ich trwałość. „Materiały POS są świetnym rozwiązaniem pomagającym zwiększyć obroty w placówce, gdy są dobrej jakości i są trwałe. Ale nie powinny być niezmienne. Klienci szybko się przyzwyczajają i nudzą daną reklamą, przyzwyczajają się do niej. Potrzebują zatem nowych bodźców wzrokowych. Dlatego uważam, że POSy powinny się zmieniać co trzy miesiące” – zaznacza pani Aneta.
Co do roli i znaczenia POSów zgodni są gracze rynku FMCG. A ich producenci podkreślają nie tylko rolę, ale również coraz to nowocześniejsze oblicza POSów. „Rynek materiałów POS jest rynkiem stale ewoluującym i dostosowującym się do oczekiwań i wymagań klientów. Materiały POS są dostępne w niemalże każdej placówce handlowej. Ich rola polegająca m.in. na aktywizacji sprzedaży wciąż wzrasta i obecnie można stwierdzić, iż są one nieodłącznym elementem handlu. Firmy prześcigają się w wymyślaniu coraz to nowszych rozwiązań, ponieważ klienci są znudzeni i uodpornieni na klasyczne formy reklamy, szukają niestandardowych i indywidualnych rozwiązań. Statyczne materiały POS są coraz częściej zastępowane rozwiązaniami multimedialnymi. Coraz większą rolę odgrywają standy z ekranami LCD, kioski multimedialne czy systemy shop in shop. W placówkach sprzedaży stosuje się POS TV, ponieważ sprawiają one wrażenie nowoczesności i innowacyjności” – mówi Anna Pastuszka, Account Manager POP Time Sp. z o.o.
– „Reklama POS oprócz wzroku angażuje również słuch i węch klienta, działa zatem na większość zmysłów i dlatego jest niezwykle skuteczna. Firma POP Time jako producent materiałów POS wciąż dostosowuje swoją ofertę do najnowszych trendów rynkowych.”