Wiadomości

Stanowisko Polskiej Izby Handlu

Wtorek, 21 lutego 2012 Autor: Maja Święcka,
W odpowiedzi na raport WHO (Światowej Organizacji Zdrowia), oraz plany jego wprowadzenia przez KE (Komisję Europejską) w kwietniu br. w formie dyrektywy, zgodnie z którą sprzedaż alkoholu miałaby być w całości prowadzona przez sklepy państwowe, zlokalizowane wyłącznie na obrzeżach miast i funkcjonujące jedynie 8 godzin dziennie Polska Izba Handlu wyraża swój niepokój wywołany absurdem podobnego rozwiązania w polskich realiach gospodarczych.

"Nie negując szkodliwości nadużywania alkoholu dla zdrowia oraz rozumiejąc zagrożenia związane z nielegalnym wytwórstwem i sprzedażą wyrobów alkoholowych reprezentujemy pogląd, że wszelkie przepisy regulujące ich produkcję i sprzedaż powinny być racjonalne, przekładać się na bezpośredni interes społeczny, a także uwzględniać realia rynku i specyfikę obrotu danymi wyrobami.

W naszym przekonaniu proponowane w raporcie WHO rozwiązania zupełnie ignorują te założenia i stoją w sprzeczności z interesem gospodarczym i społecznym naszego kraju, a perspektywa ich wprowadzenia stanowi realne zagrożenie zarówno dla sektora handlu, Polskiej gospodarki, jak i społeczeństwa.

W naszej opinii wprowadzanie tego rodzaju restrykcyjnych ograniczeń świadczy o bardzo krótkowzrocznym spojrzeniu na kwestię uzależnień i nadużywania alkoholu, które niewątpliwie stanowią w naszym społeczeństwie poważny problem. Samo ograniczenie legalnego dostępu do wyrobów alkoholowych nie przyczyni się jednak do poprawy kondycji społeczeństwa, a jedynie narazi nas na zagrożenia podobne do tych, których społeczeństwo amerykańskie doświadczyło w czasie obowiązywania prohibicji. Przy braku dostępności legalnych źródeł wyrobów alkoholowych powstanie ogromna siła popytu na produkty pochodzące z przemytu oraz nielegalnych wytwórni, niepodlegające żadnej kontroli jakości i nie spełniające norm zdrowotnych obowiązujących dla wszystkich tego typu wyrobów w naszym kraju.

Tak radykale ograniczenie oznaczać będzie także katastrofę dla prywatnych przedsiębiorstw handlowych w skali całego kraju, w związku z koniecznością odebrania wszystkich dotychczas przyznanych koncesji na legalną sprzedaż wyrobów alkoholowych. W przypadku wielu podmiotów, szczególnie sklepów specjalistycznych, w których sprzedaż alkoholu stanowi większość obrotu będzie się to równoznaczne z bankructwem i utratą dziesiątek tysięcy miejsc pracy.

Polska Izba Handlu zrzeszająca i reprezentująca kilkanaście tysięcy podmiotów handlu nowoczesnego z tradycjami, w tym ogólnopolskie sieci franczyzowe oraz przedsiębiorstwa dystrybucji wielokrotnie podkreślała wagę ograniczenia dostępności wyrobów alkoholowych dla osób niepełnoletnich, między innymi poprzez obowiązkową legitymację poprzedzającą wydanie towaru, podobnie jak ma to miejsce w wielu krajach rozwiniętych. Takie rozwiązania sprzyjałyby edukacji, podnoszeniu świadomości i społecznej odpowiedzialności za problemy związane z nadużywaniem alkoholu, przy jednoczesnym zachowaniu równowagi rynkowej i swobody prowadzenia działalności gospodarczej.

Proponowane metody „rozwiązywania” problemów przez uderzanie w jeden z najbardziej dochodowych sektorów gospodarki oznacza w naszym rozumieniu porażkę racjonalnego podejścia i trzeźwego spojrzenia na prawdziwe oblicze sytuacji, oraz świadczy o bezradności i niekompetencji instytucji powołanych do wspierania i budowania legalnej i transparentnej przedsiębiorczości w naszym kraju."

Podpisano: Waldemar Nowakowski, Prezes Zarządu Polskiej Izby Handlu

tagi: PIH , Polska Izba Handlu , alkohol , WHO , Światowa Organizacja Zdrowia , KE , Komisja Europejska ,