Znani na zakupach

Mniejsze sklepy mają więcej uroku

Poniedziałek, 23 stycznia 2012 HURT & DETAL Nr 1 (71) / 2012
Niezwykle utalentowana polska wokalistka, skrzypaczka i kompozytorka. Świetnie tańczy i fotografuje. Niedawno została twarzą herbat Loyd. O tym gdzie robi zakupy i czym kieruje się wybierając produkty spożywcze opowiada Justyna Steczkowska w rozmowie z Moniką Dawiec.

Kto w Państwa domu robi codzienne zakupy?

» Chodzenie po sklepach nie jest dla mnie relaksem (śmiech). Dlatego też najczęściej zakupy robi mój mąż. On również, wraz ze szwagrem, przygotował świąteczne potrawy. Kobiety podczas świąt Bożego Narodzenia w naszym domu stroiły z dziećmi choinkę i stół. Moim obowiązkiem było też upieczenie chleba (w trzech rodzajach), a przede wszystkim staranne zaparzenie pysznej herbaty. Smakowała fantastycznie, a aromat unoszący się w powietrzu skupił przy stole wszystkich domowników.

Jest Pani zwolenniczką supermarketów czy małych osiedlowych sklepików, a może zakupy internetowe?

» Nie przepadam za wielkimi sklepami. Wolę te mniejsze. Mają więcej uroku. Najbardziej lubię małe targowiska, gdzie wystawione są warzywa, owoce i różne domowe pyszności. Mam takie swoje ulubione miejsce. To targ w Żyrardowie, taki, jak za czasów mojego dzieciństwa. Prawdziwi rolnicy, którzy przywożą swoje specjały, serdeczni ludzie i przede wszystkim świeże owoce. Smakują wyśmienicie i mają ogrom witamin.

Czym kieruje się Pani wybierając produkty spożywcze?

» Zawsze jakością. Wbrew pozorom, to niezwykle ważne co znajduje się na naszym talerzu. Jedzenie ma właściwości lecznicze, jak również chorobotwórcze. To od nas zależy, co wybierzemy. W jedzeniu zawsze najważniejsza będzie dla mnie jakość, a nie ilość.

Co Panią irytuje podczas zakupów?

» Sklepy są teraz bez porównania lepsze niż były w czasach, w których wyrosłam. Wtedy godzinami stało się po wszystko w kilometrowych kolejkach. Tak więc nie narzekam.

Jaki powinien być idealny sprzedawca?

» Powinien być miły, uczynny i kompetentny – dobrze, jeżeli zna odpowiedzi na pytania klientów.

Dziękuję za rozmowę.

tagi: Justyna Steczkowska ,