Dużymi krokami zbliża się przedświąteczna gorączka zakupów. W związku z tym detalista powinien już dobierać świąteczny asortyment. Klienci często wolą wcześniej przygotować się do Bożego Narodzenia, aby nie zostawiać wszystkiego na ostatnią chwilę.
Święta to ważny dla Polaków czas. Wtedy spotykamy się w gronie rodziny i przyjaciół, wspólnie jemy, rozmawiamy, często też godzimy się. Każdy chce spędzić Boże Narodzenie w przyjaznej atmosferze, wysprzątanym domu z aapiękną choinką i przy suto zastawionym stole.
W naszym kraju święta te są obchodzone wyjątkowo uroczyście i towarzyszy im wiele pozytywnych emocji. Podobnie jak w Polsce, Boże Narodzenie obchodzi się na Litwie, w Czechach i na Słowacji.
Sama wieczerza wigilijna wiąże się z wierzeniami dawnych Słowian. W tym wyjątkowym czasie woda w potokach miała zmieniać się w miód i wino, a zwierzęta miały mówić ludzkim głosem. Na stole musiał być biały obrus, a pod nim sianko, którego wyciągane źdźbła symbolizowały powodzenie w nadchodzącym roku. Przy stole również nie mogło zabraknąć pustego miejsca i nakrycia. Do wieczerzy zasiadano tuż po pojawieniu się pierwszej gwiazdki, odmawiano modlitwę i dzielono się opłatkiem. Potraw na wigilijnym stole było 12, na pamiątkę dwunastu apostołów. Dania wigilijnie nie wszędzie były takie same. Ich rodzaj zależał od regionu Polski. Na przykład na wschodzie jedzono barszcz kiszony, w innej części naszego kraju zupę grzybową, a nawet rybną. Dzisiaj w większości domów na wigilijną wieczerzę podaje się barszcz czerwony z uszkami grzybowymi bądź zupę grzybową. Spośród ryb, dawni Słowianie oprócz śledzi spożywali karpia lub szczupaka. Ryby te podawane były w karmelu, w pierniku, w winie czy w galarecie. Popularnymi daniami były również kapusta z grochem, z grzybami, pierogi z kapustą i grzybami, kasza gryczana z sosem grzybowym, kompot z suszu i różnego rodzaju ciasta, w szczególności makowiec. Mak bowiem stanowił symbol snu i łączności z „innym światem”. Podawano więc kluski z makiem, miodem i bakaliami. Miód, który dodawano do wielu potraw symbolizował szczęście i powodzenie.
Do dzisiaj, w wielu domach podczas świąt podawane są takie jak kiedyś bądź podobne dania. A przygotowanie ich to nie lada wyzwanie dla gospodyń i gospodarzy domowych.
W związku z tym, wielu klientów zaczyna świąteczne zakupy i przygotowania już nawet dwa miesiące wcześniej. Jest to więc dobry dla detalistów i producentów okres na zwiększony zarobek, często nawet dwukrotnie.
Wyższa półka słodkości
Ekskluzywne czekolady, praliny, bomboniery, czyli słodycze Premium są niezbędnymi produktami każdego sklepu. To idealna propozycja zarówno na prezent, jak i poczęstunek w święta.
I na takie okazje powinien być przygotowany każdy detalista, gdyż właśnie wtedy konsument sięga głębiej do portfela. Produkty Premium często kupują także właściciele dużych bądź mniejszych firm. Wykorzystują je jako ekskluzywne prezenty dla pracowników czy kontrahentów. Warto więc mieć tego typu słodycze w swoim sklepie. Jeżeli klient kupuje słodycze na prezent to istotne są przede wszystkim szyk i elegancja zewnętrzna oraz jakość produktu. Młodzi klienci często wybierają nowoczesny design, starsi wolą tradycyjne motywy na opakowaniu. Na pierwszy rzut oka to właśnie opakowanie świadczy o ekskluzywności wręczonego prezentu, potem dopiero smak czekolady bądź pralin.
Rynek słodyczy ma się dobrze i rozwija się. W okresie przedświątecznym coraz częściej konsumenci sięgają po produkty Premium, czyli w kategorii słodyczy te o bardziej wyszukanych smakach oraz eleganckich opakowaniach, plasujące się na wyższej półce cenowej.
Jak podaje Nielsen w okresie od sierpnia 2009 do lipca 2010 roku wartość sprzedaży słodyczy czekoladowych wyniosła prawie 4,5 mld zł. W porównaniu z okresem sierpień ’08 – lipiec ’09 wartość sprzedaży
nieznacznie wzrosła o 0,4%. Śledząc dalej badania Nielsena wielkość sprzedaży słodyczy czekoladowych w aktualnym okresie to ponad 145 mln kg i w przeciągu roku zmalała o 2,5%.
Większość wysokogatunkowych czekolad jest bez dodatku cukru. W tego typu czekoladach Premium cukru jest maksymalnie 40%, a kakao około 60-70%. O wysokiej jakości czekolady decyduje nie tylko wysoka zawartość w niej czystego kakao, ale także rodzaj i pochodzenie ziaren. Jak rozpoznać zawartość kakao w czekoladzie?
Oprócz informacji na opakowaniu można dowiedzieć się tego podczas degustacji. Im głośniej pęka łamana czekolada, tym więcej jest w niej kakao.
Z badania TGI przeprowadzonego przez Instytut MillwardBrown SMG/KRC w okresie od lipca 2009 do czerwca 2010 roku wynika, że spożywanie czekolady w tabliczkach deklaruje 81,6%, pralin/czekoladek na wagę 37,6%, zaś kupowanie wyrobów czekoladowych pakowanych (mieszanki, bombonierki i tp.) deklaruje 51,8% Polaków w wieku 15-75 lat. Szczegółowe informacje dotyczące 10 marek: czekolady, pralin/czekoladek na wagę najczęściej spożywanych przez respondentów,
którzy zadeklarowali ich spożywanie oraz 10 marek wyrobów czekoladowych pakowanych (mieszanki, bombonierki, itp.) najczęściej kupowanych przez respondentów, którzy zadeklarowali ich kupowanie – znajdują się w zestawieniach tabelarycznych.
Nie da się ukryć, że produkty klasy Premium mają dużo wyższą cenę niż zwykłe czekolady czy batony. Jednak ekskluzywne czekolady czy praliny w eleganckich opakowaniach są niezbędne w każdym sklepie ze względu na swoją okazjonalną przydatność, wyjątkowy smak, którym każdy konsument delektuje się z przyjemnością oraz wytworne opakowanie.
Klienci znają i cenią markowe produkty z wyższej półki i w ten sam sposób doceniają słodycze Premium, zwłaszcza w okresie świątecznym. Nie zapominajmy o tym uzupełniając słodki asortyment sklepu. Oprócz słodyczy z wyższej półki dużą popularnością cieszą się czekoladowe Mikołaje, renifery czy bombki. Niektóre z nich oraz cukierki mogą służyć jako ozdoby choinkowe.
Procentowe zyski
Niezaprzeczalnie polską królową alkoholi mocnych jest wódka, która ma status trunku narodowego.
Jak podaje Nielsen, rynek alkoholi mocnych w okresie od sierpnia 2008 roku do lipca 2010 roku osiągnął wartość ponad 11 mld zł. Największe udziały wartościowe w tym segmencie osiągnęła wódka z wynikiem 90,1%. W badaniach Nielsena za wódką długo nie ma nic, aż w końcu pojawia się whisky z ponad 5% udziałem wartościowym w rynku alkoholi mocnych. Brandy & Cognac osiągnęły 2,2%, likiery 1,5%, gin 0,7%, rum 0,5%.
Z pewnością alkoholu nie zabraknie na świątecznych stołach, więc detalista powinien zaopatrzyć sklep w różne jego rodzaje.
Z badania TGI przeprowadzonego przez Instytut MillwardBrown SMG/KRC w okresie od lipca 2009 do czerwca 2010 roku wynika, że spożywanie wódki deklaruje 46,7% Polaków w wieku powyżej 18. roku życia. 52,31% badanych spożywa wódkę kilka razy w roku, 17,6% raz w miesiącu, 15,58% 2-3 razy w miesiącu, 9,88% raz w roku lub rzadziej, 4,63% raz w tygodniu lub częściej. Szczegółowe informacje dotyczące 15 marek wódki najczęściej spożywanej przez respondentów, którzy zadeklarowali jej spożywanie – znajdują się w zestawieniu tabelarycznym (TOP 15).
Michał Błaszczyk, National Trade Marketing Manager, Wyborowa S.A. słusznie podkreśla, że w okresie świątecznym co roku widoczne jest wzmożone zainteresowanie polskich konsumentów alkoholami importowanymi.
Wśród nich, wyłączając wódkę importowaną największą kategorią pod względem ilościowym i wartościowym jest whisky. Wyborowa S.A. należąca do koncernu Pernod-Ricard, światowego vicelidera na rynku alkoholi Premium posiada w swoim portfolio szeroką ofertę w tej kategorii, między innymi whisky numer 1 w Europie – Ballantine’s Finest, czy też światowego lidera w kategorii whisky de luxe – Chivas Regal.
W okresie świątecznym konsumenci bardzo często dokonują na własne potrzeby zakup produktów z półki o jedno piętro wyżej w stosunku do tych, które kupują na co dzień, stąd na przykład większa sprzedaż wódek z kategorii Premium, czy też wódek importowanych. Musimy także pamiętać o bardzo silnej potrzebie konsumenckiej zakupu wybranych alkoholi na prezent. Kupujący produkty alkoholowe w tym czasie są bardziej skłonni zwracać uwagę na inne czynniki niż na przykład tylko i wyłącznie cena danego produktu.
„Dlatego też zarówno dla produktów z kategorii whisky, jak i innych kluczowych marek importowanych takich jak Ballantine’s Finest, Ballantine’s 12YO, Chivas Regal, Jameson, Malibu czy Martell, jak co roku przygotowaliśmy dla naszych konsumentów szeroką ofertę z tak zwaną wartością dodaną. Wprowadzamy także na rynek edycje limitowane: kolejną odsłonę świątecznej butelki dla marki Absolut, czy też specjalnie stworzony na tę okazję, niepowtarzalny i unikalny blend marki Ballantine’s – Ballantine’s Christmas Reserve. Gorąco zachęcam zatem do rozszerzenia swojej półki właśnie o te oferty, gdyż w efekcie przyniesie to Państwu większe obroty na produktach, gdzie marża i zysk są wyższe, niż w przypadku oferty, którą sprzedajemy na co dzień” – dodaje Michał Błaszczyk.
Jak wiadomo mocne alkohole z półki Premium są doskonałe na świąteczny prezent. Ekskluzywny trunek pod choinką ucieszy wielu jego koneserów, a sklep na pewno nie będzie na tym stratny.
Po zakupie prezentów, czyli alkoholi i słodyczy przyszedł czas na półprodukty, z których będzie można przygotować świąteczne potrawy i ciasta.
Świąteczne pieczenie
Trudno wyobrazić sobie prawdzie święta bez tradycyjnych, domowych wypieków. W związku z tym nie zapomnijmy wyposażyć sklepu w podstawowe składniki każdego ciasta czyli jaja, mąkę, cukier, proszek do pieczenia czy masło i margarynę.
Renata Ceran, Export Manager, RUF KG podkreśla, że okres przedświąteczny to czas wzmożonych zakupów. Klient sięga po tradycyjne produkty, jak na przykład polewy, kremy do ciast, proszek do pieczenia, cukier waniliowy, ale również po mieszanki ciast (np. sernik, piernik). „W tym okresie szczególnie polecam nasz asortyment dekoracji – posypkę cukrową, posypkę czekoladową, płatki czekoladowe oraz nowość na polskim rynku czekoladę w płatkach.
Atrakcyjne opakowanie 100 g ‒ 150 g, doskonała jakość oraz przystępna cena gwarantują zadowolenie naszych klientów. Przygotowaliśmy również typowo świąteczne mieszanki ciast tj. waniliowe rożki czy też maślane ciasteczka” – dodaje Renata Ceran.
Z badania TGI przeprowadzonego przez Instytut MillwardBrown SMG/KRC w okresie od lipca 2009 do czerwca 2010 roku wynika, że spożywanie mąki deklaruje 95,5% gospodarstw domowych. Najczęściej spożywanymi markami mąki wśród gospodarstw domowych, które zadeklarowały jej używanie były: Szymanowska (20,56%), Domowa (17,96%) i Wiejska (17,19%). 30,78% gospodarstw domowych spożywa około 2 kg mąki w miesiącu, 26,65% około 1 kg w miesiącu, 22,57% około 3 kg w miesiącu, 10,61% około 4 kg w miesiącu, 9,40% 5 kg lub więcej w miesiącu.
Oprócz mąki niezbędne produkty to także masło i margaryna.
Jak podaje Nielsen, w okresie od sierpnia 2009 do lipca 2010 roku, wartość sprzedaży masła wyniosła nieco ponad 1,3 mld zł, natomiast margaryny i mixów ponad 1,4 mld zł. Wśród margaryn najwyższe udziały wartościowe miały mixy w pudełkach (32,1%) i margaryny w pudełkach (28,2%). Trzecie miejsce w tej kategorii zajęły margaryny i mixy do pieczenia i płynne (19,4%). Na czwartej pozycji znalazły się mixy w kostkach z udziałami wartościowymi w sprzedaży 10,2%. Piąte miejsce zajęła kategoria zdrowe (9,1%), a ostatnie margaryny i mixy do smażenia (niecały 1%).
Jak często spożywa się margaryny i masła w polskich domach? Z badania TGI przeprowadzonego przez Instytut MillwardBrown SMG/KRC w okresie od lipca 2009 do czerwca 2010 roku wynika, że spożywanie margaryny do smażenia/pieczenia deklaruje 67,6% gospodarstw domowych, zaś masła 75,3% Polaków w wieku 15-75 lat. 28,51% gospodarstw domowych spożywa margaryny do smażenia/pieczenia rzadziej niż raz w tygodniu, 22,52% raz w tygodniu, 22,11% 2 razy w tygodniu lub rzadziej, 17,08% 3-4 razy w tygodniu, 5,04% 5-6 razy w tygodniu, 4,74% codziennie. Natomiast masło 55,22% badanych spożywa codziennie, 14,14% 3-4 razy w tygodniu, 11,20% raz w tygodniu lub rzadziej, 9,88% 5-6 razy w tygodniu, 9,56% 2 razy w tygodniu. Szczegółowe informacje dotyczące 10 marek margaryny do smażenia/pieczenia najczęściej spożywanej przez gospodarstwa domowe, które zadeklarowały ich spożywanie – znajdują się w zestawieniu tabelarycznym (TOP 10).
Tomasz Krajanowski, Dyrektor Sprzedaży i Marketingu, SML „Ostrołęka” poleca zaopatrzenie sklepu w wysokiej jakości Masło Pro-zdrowotne, które jest dobrym zamiennikiem zwykłego masła w wypiekach – poza smakiem dostarczy dodatkowych wartości odżywczych ważnych dla zdrowia i kondycji.
Dla klientów, którzy z powodu braku czasu bądź umiejętności nie pieką ciast, można zaproponować ciasta w proszku. Poleca je wielu producentów, są smaczne i przede wszystkim szybkie i proste w przygotowaniu. Jedne z nich to ciasta DecoMorreno, które proponuje Dorota Liszka, Manager ds. Komunikacji Korporacyjnej, Maspex. Spotkania w gronie rodziny i znajomych uświetnią ciasta DecoMorreno z nowymi propozycjami takimi jak: Murzynek mocno czekoladowy, Jabłkowe specjały z cynamonem, czy Czekoladowe księżyce pod pierzynką – bardzo „eleganckie” i wysokiej jakości propozycje. To co jest ważne – do każdego opakowania dodane są wszystkie suche składniki, potrzebne do przygotowania ciasta.
Dla osób, które chcą wypieki przygotować według własnych przepisów, Dorota Liszka poleca ciemne kakao DecoMorreno oraz nowość w ofercie tej marki – polewy i kremy, które również są łatwe w przygotowaniu i można je użyć na wiele sposobów, aby wzbogacić smak oraz uzyskać unikalną dekorację ciast.
Możemy dodatkowo zwiększyć zarobek przedświąteczny wyposażając półki sklepowe w olejki zapachowe do ciast, cukier waniliowy oraz różnego rodzaju bakalie, które są niezbędnymi dodatkami do świątecznych wypieków.
Katarzyna Smoła z działu marketingu Atlanta Poland S.A. w okresie przedświątecznym poleca przede wszystkim produkty wykorzystywane do przygotowania potraw świątecznych – ciast, kutii itd., czyli migdały, wszelkie orzechy, rodzynki, suszone owoce – śliwki, morele, jabłka, mak. Wszystkie są dostępne zarówno w sprzedaży hurtowej, jak i detalicznej, sygnowane marką Bakal.
Oleje i oliwy
Do przygotowania wielu świątecznych potraw podstawowym składnikiem i dodatkiem są olej bądź oliwa.
Według informacji Nielsena rynek olejów i oliwy w okresie od sierpnia 2009 do lipca 2010 roku osiągnął wartość nieco ponad 914 mln zł.
Wśród nich najwyższe udziały wartościowe w sprzedaży osiągnął olej rzepakowy (67,5%). Na dalszej pozycji znalazła się oliwa z oliwek (14,1%), kategoria inne (9,8%), olej słonecznikowy (6,8%) i olej sojowy (1,8%).
„Październik i listopad to dla naszej firmy miesiące szczególnie pracowite” – stwierdza Tomasz Kandefer, Prezes Italmex Warszawa Sp. z o.o. – „Produkty diety śródziemnomorskiej, a wśród nich tłuszcze roślinne, cieszą się ogromnym zainteresowaniem handlu w okresie przedświątecznym. Importowane i dystrybuowane przez nas od kilkunastu lat włoskie oliwy i oleje marek Costa d’Oro i Basso są dobrze znane polskiemu konsumentowi.”
W okresie przedświątecznym poza oliwą z oliwek dużą popularnością cieszy się olej z pestek winogron – wspaniały m.in. do smażenia wigilijnej ryby. W kategorii tłuszczów roślinnych odkryciem ostatnich lat jest olej z ryżu. Jego delikatny i neutralny smak oraz właściwości prozdrowotne zdobyły mu wielu zadowolonych klientów. Jest polecany zarówno do sałatek, jak też do smażenia i pieczenia.
„Potrawy smażone na tym oleju są mniej kaloryczne (nawet do 20%), gdyż olej z ryżu jest w mniejszym stopniu absorbowany niż inne oleje. Italmex ma w swojej ofercie trzy marki oleju z ryżu: Rizi, Suriny i Basso, co zapewnia nam ok. 90% pokrycia rynku w tej kategorii. W okresie przedświątecznym dobrze sprzedają się także inne produkty diety śródziemnomorskiej, które potrafią urozmaicić dania na bożonarodzeniowym stole. Dużym zainteresowaniem handlu cieszą się hiszpańskie oliwki Jolca, pomidory suszone w oleju La Rossa i Deluna oraz inne antipasti tych marek. Na wigilijnym stole coraz częściej pojawiają się włoskie tortellini z grzybami, które w polski tradycyjny sposób podajemy z czerwonym barszczem. Italmex jest importerem i dystrybutorem tych mini pierożków marki Pastificio Bolognese. Na czas świątecznych spotkań, w oczekiwaniu na kolejne dania proponujemy naszym klientom włoskie paluszki grissini Grissitalia i oryginalny, brązowy cukier trzcinowy prosto z Mauritiusa marki ATCO, który wspaniale wzbogaci smak kawy czy herbaty. Jak co roku Italmex wspólnie z producentami organizuje w tym okresie akcje sprzedaży promocyjnej, a liczne reklamy w prasie konsumenckiej dodatkowo zwracają uwagę konsumentów na oferowane przez nas produkty” – dodaje Tomasz Kandefer.
Z badania TGI przeprowadzonego przez Instytut MillwardBrown SMG/KRC w okresie od lipca 2009 do czerwca 2010 roku wynika, że spożywanie oleju i oliwy deklaruje 96,7% gospodarstw domowych. 33,11% gospodarstw domowych spożywa olej i oliwę 3-4 razy w tygodniu, 20,15% 2 razy w tygodniu, 19,47% codziennie, 16,85% 5-6 razy w tygodniu, 10,41% raz w tygodniu lub rzadziej.
Niezbędny nabiał
Podczas uzupełniania asortymentu sklepowego w okresie przedświątecznym nie można zapomnieć o produktach nabiałowych, które są dodatkiem do różnych potraw oraz wypieków. Mowa tu o białym serze, który jest podstawowym składnikiem sernika czy ruskich pierogów oraz śmietanie będącej dodatkiem na przykład do świątecznej zupy grzybowej.
Z badania TGI przeprowadzonego przez Instytut MillwardBrown SMG/KRC w okresie od lipca 2009 do czerwca 2010 roku wynika, że spożywanie białego sera deklaruje 74,9% Polaków w wieku 15-75 lat, zaś śmietany 92,1% gospodarstw domowych. 38,54% badanych spożywa ser biały rzadziej niż raz w tygodniu, 26,09% raz w tygodniu, 20,9% 2 razy w tygodniu, 10,47% 3-4 razy w tygodniu, 2,36% 5-6 razy w tygodniu, 1,63% codziennie. 33,56% gospodarstw domowych spożywa śmietanę 3-4 razy w tygodniu, 33% 2 razy w tygodniu, 19,05% raz w tygodniu lub rzadziej, 8,79% 5-6 razy w tygodniu, 5,60% codziennie. Szczegółowe informacje dotyczące 10 marek śmietany najczęściej spożywanej przez gospodarstwa domowe, które zadeklarowały jej spożywanie – znajdują się w zestawieniu tabelarycznym (TOP 10).
O konieczności przedświątecznego zaopatrzenia sklepu w nabiał przypomina Tomasz Krajanowski, Dyrektor Sprzedaży i Marketingu, SML „Ostrołęka”: „Boże Narodzenie to czas nie tylko intensywnych zakupów, lecz przede wszystkim – czas intensywnych okołoświątecznych przygotowań kulinarnych. Produkty mleczarskie odgrywają w nich rolę niebagatelną – używamy ich przecież zarówno w świątecznych wypiekach, jak i w różnego rodzaju daniach wytrawnych. Warto w tym okresie zaoferować swoim klientom produkty, które pozwolą im przyrządzić tradycyjne dania nie tylko smaczne, lecz przede wszystkim – zdrowe. SML „Ostrołęka” poleca na tę okazję produkty z nowej linii prozdrowotnej marki Milandia. Są to pierwsze na naszym rynku produkty mleczarskie wzbogacone niezbędnymi dla zdrowia nienasyconymi kwasami omega 3 i 6, pochodzącymi z lnu. W okresie świątecznym warto mieć na półce przede wszystkim Masło Pro-zdrowotne oraz Śmietanę Pro-zdrowotną – oba produkty doskonale sprawdzą się jako dodatek do zup oraz sosów.”
Również Alicja Tomaszewska z Robico podkreśla istotną rolę nabiału w świątecznym asortymencie: „ze skromnego liczebnie, ale wysokiego jakościowo portfolio, ROBICO na święta poleca ZIMNE MLEKO oraz Śmietanę ROBICO. Święta to szczególny czas, w którym wszyscy kupujemy rzeczy dla nas najlepsze, cena nie gra tak wielkiej roli. Jej miejsce zajmuje wówczas wysoka jakość. Stąd ZIMNE MLEKO w szklanej butelce staje się nieodłącznym elementem estetyki i prestiżu na świątecznym stole. Mleko ze szklanej butelki okazuje się właściwe
do świątecznej kawy z cynamonem i imbirem. Śmietana ROBICO o zawartości 18% tłuszczu doskonale przyda się do wypieków oraz przyrządzania potraw z grzybów.”
Mrożone gotowce
Zakup mrożonych pierogów czy uszek na święta pozwoli oszczędzić tak potrzebny czas, który każda gospodyni domowa będzie wiedziała na co spożytkować w tym tak gorącym okresie.
Jak podaje Nielsen w okresie od sierpnia 2009 do lipca 2010 roku rynek pierogów mrożonych osiągnął wartość ponad 16 mln zł i w porównaniu z ubiegłym okresem zmalał o -3,5%. Największe udziały wartościowe w tym segmencie osiągnęły pierogi ruskie (21,7%) i pierogi z mięsem (21,6%). Dużo dalej uplasowały się pierogi z kapustą i grzybami (13,3%), pierogi z truskawkami (10,2%) i uszka (10,1%). Kategoria inne ma udziały wartościowe w wysokości 8,6%, pierogi z serem 7,6%. Niższe pozycje zajęły pierogi z jagodami (2,9%), pierogi z serem i owocami (1,5%), pierogi z grzybami (1,3%). Pierogi z owocami oraz pierogi z mięsem i kapustą osiągnęły podobne udziały wartościowe w rynku pierogów mrożonych – około 0,4%. Pierogi z kapustą to 0,2% udziałów wartościowych, a kołduny oraz tortellini i ravioli około 0,1%.
Warto pamiętać także o wyposażeniu sklepowej zamrażalki w różnego rodzaju mrożone warzywa. Agata Zieliska, Specjalista ds. PR, Frosta poleca: „smak wigilijnej kolacji to także Zupa grzybowa. Szeroka oferta warzyw i mieszanek warzywnych stanowi idealną pomoc w świątecznych przygotowaniach – zamiast kroić warzywa, warto skorzystać z Sałatki jarzynowej czy Włoszczyzny, a do świątecznego obiadu podać zamiast tradycyjnej surówki – Bukiet warzyw wiosennych.”
Rybne zapasy
Podczas wigilijnej wieczerzy na żadnym stole z pewnością nie zabraknie ryby. Tradycja mówi o smażonym karpiu, jednak wielu konsumentów często wybiera również inne rodzaje i postacie rybnego dania. Klientom silnie związanym z tradycją wigilijnego karpia można zaproponować inne rodzaje ryb na resztę świątecznych dni.
Agata Zieliska poleca na święta ryby niepanierowane: Filet z mintaja, dorsza i morszczuka.
Joanna Szymczak, Wiceprezes Zarządu, SEKO S.A. podkreśla ważny fakt: „ryby to w naszym kraju jeden z głównych świątecznych produktów kulinarnych
– dlatego też jest to okres, w którym produkty naszej firmy cieszą się dużą popularnością. Nie tylko wśród tych, którzy kupują gotowe produkty rybne, lecz również – tych, którzy przyrządzają je we własnym zakresie.
Swoim klientom polecić możemy na święta przede wszystkim takie produkty, jak różnego typu solone filety śledziowe w zalewie olejowej np. Matjas a’la węgorz, Matjas a’la łosoś oraz szczególnie „świąteczny” Matjas korzenny – nadają się nie tylko na samodzielną przekąskę, lecz także – jako składnik różnych potraw. Jednym z najlepiej sprzedających się w tym okresie produktów SEKO S.A. są Filety śledziowe solone a’la matjas – doskonałe jako podstawa rozmaitych dań.”
Z badania TGI przeprowadzonego przez Instytut MillwardBrown SMG/KRC w okresie od lipca 2009 do czerwca 2010 roku wynika, że spożywanie ryb deklaruje 89,3% gospodarstw domowych. 39,26% gospodarstw domowych spożywa ryby raz w tygodniu, 31,55% 2-3 razy w miesiącu, 21,52% raz w miesiącu lub rzadziej, 7,67% częściej niż raz w tygodniu.
Jak podaje Nielsen w okresie od sierpnia 2008 do lipca 2010 roku rynek ryb w puszce osiągnął wartość prawie 628 mln zł. Od sierpnia 2008 do lipca 2009 wartość ta wyniosła ponad 595 mln zł, czyli o 5,4% mniej. Największe udziały wartościowe na rynku ryb w puszce osiągnęły: tuńczyk (23%), śledź (21,4%) i makrela (18%). W ostatnim badanym okresie najlepiej sprzedawały się ryby w puszce o pojemności 515-220 g (75,9% udziałów wartościowych). Drugie miejsce zajęła pojemność powyżej 220 g (14%), a trzecie do 150 g (10,1%). Jeżeli przyjrzymy się badaniom Nielsena uwzględniającym sosy ryb w puszce, to od sierpnia 2008 do lipca 2010 roku największe udziały wartościowe w tym segmencie rynku osiągnęły ryby w puszce w sosie pomidorowym (35%). Tuż za nimi uplasowały się ryby w oleju (32,6%). Kategoria inne to 19,7% udziałów wartościowych, a ryby w sosie własnym 11,9%. Najmniejsze udziały miały ryby w sosie greckim (0,8%) i w oliwie z pomidorami (0,1%).
Beata Zielińska, Junior Brand Manager marki Dal Pesca zauważa, że szczególną popularnością w tym okresie cieszą się filety z ryb dorszowatych, steki z łososia oraz limanda żółtopłetwa. Pierwsza z nich to wręcz integralny składnik flagowego dania Świąt Bożego Narodzenia jakim jest ryba po grecku. Nie mniej jednak kształt tej potrawy determinuje smak konsumenta i nierzadko w greckim sosie zamiast dorsza pojawia się panga czy tilapia. Steki z łososia często podawane są w postaci kawałków zanurzonych w galarecie z warzywami lub zwyczajnie jako propozycja na kolację w formie zapiekanki z masłem i migdałami. Limanda zaś świetnie smakuje przygotowana na parze z ziołami.
Oczywiście dla wybranych gatunków ryb w okresie świątecznym sprzedaż wzrasta bardzo dynamicznie, np. karp, sandacz. Ale też dla pozostałych gatunków notowana jest bardzo wysoka dynamika sprzedaży, dotyczy to również mintaja i pangi (które sprzedają się na równym poziomie przez cały rok). Notujemy wzrost sprzedaży łososia, coraz częściej pojawiającego się w różnych wariacjach kulinarnych na świątecznych stołach. Niemniej w branży największy wzrost wciąż dotyczy kategorii ryb świeżych (karp, jesiotr, leszcz) oraz salinat rybnych (płaty śledziowe).
„Tak naprawdę finalny wybór gatunku i typu ryby zależy od gustów i kulinarnych potrzeb konsumentów.
Nasze produkty dedykujemy wszystkim, szczególnie podczas świąt, kiedy chcemy przysiąść rodzinnie do smacznej i zdrowej kolacji” – dodaje Beata Zielińska.
Wędliny i dodatki
Wędliny Polacy jedzą na co dzień, jednak podczas świąt sięgają głębiej do portfela wybierając wyroby najwyższej jakości. Fakt ten powinien wykorzystać każdy właściciel sklepu, by pomnożyć zyski.
Z badania TGI przeprowadzonego przez Instytut MillwardBrown SMG/KRC w okresie od lipca 2009 do czerwca 2010 roku wynika, że spożywanie wędlin deklaruje 98,4% gospodarstw domowych. 30,4% gospodarstw domowych spożywa wędlinę codziennie, 29,85% 3-4 razy w tygodniu, 26,45% 5-6 razy w tygodniu, 9,34% 2 razy w tygodniu, 3,96% raz w tygodniu lub rzadziej. Szczegółowe informacje dotyczące gatunków wędlin najczęściej spożywanych przez gospodarstwa domowe, które zadeklarowały ich spożywanie znajdują się w zestawieniu tabelarycznym.
Rafał Trąbski, Specjalista ds. Marketingu, Pamso S.A. zwraca uwagę detalisty na fakt, że w okresie przedświątecznym zdecydowanie najlepiej sprzedają się wszelkiego rodzaju wędzonki i wyroby tradycyjne. Klienci w tym czasie szukają produktów wysokiej jakości, o bardziej wyrafinowanym smaku, nie zważając na to, że muszą wydać na nie nieco więcej pieniędzy. Kolejnymi wyrobami, których przed świętami poszukują klienci, są te kojarzone ze świątecznym stołem, na przykład schab ze śliwką czy rolady z kurczaka. Sprzedaż takich produktów i w sklepach firmowych i w hurtowniach Pamso jest wtedy zdecydowanie wyższa.
„Firma Pamso w ofercie posiada trzy linie wędlin Premium: „Podkomorzy” ze znakomitą „Szynką Podkomorzy”, „Wiejskie Smaki” i nowość, czyli wędzonki „Herbowe”, które odznaczają się wyjątkowymi smakiem i aromatem. Sztandarowy świąteczny produkt to Szynka Tradycyjna z kością, którą produkujemy specjalnie tylko na zamówienie. Jest ona w ofercie Pamso od 50 lat, a jej skład i receptura są takie same jak przed laty. Robimy to z myślą o klientach, którzy chcą poczuć ten wyjątkowy świąteczny klimat” – podkreśla Rafał Trąbski.
Wędliny na świąteczną ucztę poleca także Anna Kozłowska, Dyrektor Sprzedaży i Marketingu Zakładów Mięsnych Olewnik: „na świątecznych stołach milionów Polaków, oprócz dwunastu typowo wigilijnych potraw, szczególne miejsce zajmują produkty wędliniarskie. W tym okresie polscy konsumenci najchętniej sięgają po wyroby tradycyjne – zazwyczaj są to różnego rodzaju szynki, od marynowanych po pieczone. Warte polecenia są tutaj produkty ze Starej Wędzarni (szynka, boczek, szynka z nogą, rembeks) – wędzone w tradycyjny sposób, o specyficznym zapachu i smaku wędzenia. Doskonałym upiększeniem wigilijnego stołu będzie na pewno szynka wiejska ZM Olewnik.
Warto zauważyć, że w tym szczególnym okresie wiele osób samodzielnie przygotowuje różnego rodzaju pieczenie ze schabu, karkówki czy szynki. Niewątpliwie będą one smaczne,
jeśli zostaną przygotowane z mięs najwyższej jakości, które również posiadamy w naszej ofercie. Myślę, że każdy produkt ZM Olewnik sprawi, że te święta będą wyjątkowo smaczne.”
Do wielu wyrobów wędliniarskich warto postawić na świątecznym stole różnego rodzaju dodatki. Sosy, majonez czy ketchup to produkty, które również powinny znaleźć się na sklepowej półce w okresie przedświątecznym.
Monika Marszycka, Manager ds. Komunikacji i PR firmy Roleski obserwuje zwiększone zainteresowanie konsumentów tego typu produktami, zwłaszcza majonezami i sosami na bazie majonezu. Najchętniej kupowanym produktem w tej kategorii jest Majonez Stołowy w ekonomicznym opakowaniu 850 g i jego mniejsza wersja o gramaturze 280 g. Jeśli chodzi o sosy majonezowe, to liderem jest Sos Tatarski oraz cieszący się coraz większą popularnością Sos Czosnkowy, które wyśmienicie komponują się z wędlinami, pasztetami oraz pieczeniami podawanymi na zimno.
„Na świątecznych listach zakupów, niezmiennie od wielu lat, wysoką pozycję zajmują także nasze musztardy. Uznane standardy: Stołowa, Sarepska i Chrzanowa w szklanych opakowaniach 180 ml, w tym sezonie dostępne są też w nowych, większych butelkach typu PET. Linia musztard, które mają swoich stałych wielbicieli, powiększyła się dodatkowo o trzy nowe warianty smakowe: Musztardę Czarcią, Musztardę Słodko – Ostrą oraz Musztardę Słodko – Łagodną. Całość uzupełnia Keczup Markowy Roleski, którego sprzedaż przed świętami również wyraźnie rośnie – zwłaszcza jego łagodnej wersji w opakowaniu 450 g. Tych produktów z pewnością nie powinno zabraknąć na żadnej półce sklepowej” – dodaje Monika Marszycka.
I szczypta do smaku...
Przyprawy towarzyszą kucharzom podczas przygotowywania każdego dania. Dodają smaku i aromatu wielu potrawom. Konsumenci nie obejdą się bez nich również przygotowując świąteczne przysmaki.
Według badań Nielsena z okresu od sierpnia 2009 do lipca 2010 roku wartość rynku mieszanek przypraw i dodatków wyniosła prawie 682 mln zł, czyli w porównaniu z poprzednim okresem wzrosła o 5,7%. W tym segmencie rynku największe udziały wartościowe w sprzedaży osiągnęły ziołowe mieszanki przypraw do dań (67,8%).
Dalsze pozycje zajęły przyprawy do zup w płynie (8,8%), mieszanki do dressingów (8,7%), żelatyna (8,4%), kwasek cytrynowy (2,3%), marynaty do mięs (2%), panierki (1,6%), pozostałe (0,4%). Wartość sprzedaży monoprzypraw (bez soli) wyniosła w okresie od sierpnia 2009 do lipca 2010 roku ponad 345 mln zł. Wśród nich najwyższe udziały wartościowe osiągnął pieprz (28,9%). Wartość rynku soli wyniosła natomiast wyniosła nieco ponad 77 mln zł i w porównaniu z ubiegłym okresem wzrosła o 5%.
Jak podaje MEMRB w okresie od lipca 2009 do czerwca 2010 roku wiodącymi producentami przypraw pod względem wartości sprzedaży były Kamis (28%), Prymat (18%) i Podravka (10%). Pozostali producenci to
łącznie 44% udziałów wartościowych w sprzedaży przypraw. Jeżeli przyjrzymy się badaniom MEMRB pod względem rankingu ilościowego głównych producentów prym wiodą Winiary (19%) i Prymat (19%). Marki własne to 16% udział w wielkości sprzedaży przypraw, a pozostali producenci to łącznie 46%.
Z badania TGI przeprowadzonego przez Instytut MillwardBrown SMG/KRC w okresie od lipca 2009 do czerwca 2010 roku wynika, że spożywanie przypraw deklaruje 87,8% Polaków w wieku 15-75 lat. 29,97% badanych spożywa przyprawy 3-4 razy w tygodniu, 27,67% codziennie, 16,88% 2 razy w tygodniu, 16,02% 5-6 razy w tygodniu, 9,47% raz w tygodniu lub rzadziej. Szczegółowe inforamcje dotyczące 10 marek przypraw najczęściej spożywanych przez Polaków w wieku 15-75 lat, którzy zadeklarowali ich spożywanie – przedstawia zestawienie tabelaryczne (TOP 10).
Święta to duży wzrost w kategorii przypraw, co słusznie podkreśla Karolina Złota, Category Specialist, Nestlé Polska S.A. To one nadają odpowiedni smak naszym potrawom wigilijnym. W tym czasie konsumenci kupują ogromne ilości przyprawy w płynie – przede wszystkim WINIARY oraz Maggi. Ciągłym zainteresowaniem cieszą się też przyprawy uniwersalne – wśród przypraw WINIARY – Ziarenka Smaku. Ponadto marka WINIARY przygotowała dwie duże akcje konsumenckie, które mają na celu zwiększenie zatowarowania tych produktów w sklepach: 20 września ruszyła promocja Ziarenek Smaku – „Ziarnko do ziarnka, a zbierze się miarka”, w której codziennie, do 18 grudnia, losowane jest 50 miarek oraz 3 nagrody pieniężne po 500 zł.
„Z początkiem września wystartowała również druga promocja konsumencka – Pierwsze i drugie tylko z Maggi lubię! Każdego dnia na szczęśliwców czekają stylowe serwisy obiadowe Rosenthal, a w finale trzy nagrody główne po 20 000 zł!” – dodaje Karolina Złota.
Dagmara Stojecka, Brand Building Specialist, Unilever Polska ma kilka dobrych rad dla detalistów. Doskonałym miejscem na wygenerowanie dodatkowego impulsu do zakupu przypraw jest ich ekspozycja przy produktach komplementarnych, czyli takich, z którymi zwykle używa się przypraw – chłodnia z mięsem, stoisko z warzywami, regal z zupami w proszku czy bulionami, bądź nawet ekspozycja makaronów. Dodatkowy impuls zakupowy z pewnością pomoże wykorzystać potencjał gorączki zakupów przedświątecznych i pozytywnie wpłynie na sprzedaż.
„Marka Knorr odpowiada na wyzwania konsumentów proponując szeroki wachlarz asortymentu. Przyprawa do mięs i Przyprawa Złocisty kurczak stanowią doskonały dodatek do różnego rodzaju potraw mięsno-warzywnych. Starannie dobrana kompozycja ziół i przypraw pozwala wydobyć z potrawy doskonały smak i aromat. Do świątecznej ryby doskonale pasuje Przyprawa uniwersalna Delikat Moc koperku i pietruszki, stanowiąca mieszankę warzyw i ziół: koperku, pietruszki i bazylii, dzięki którym rybna potrawa zachwyci niejedno podniebienie. W segmencie przypraw specjalistycznych najlepiej sprzedającymi się przyprawami Knorr w okresie Bożego Narodzenia jest Przyprawa do mięs 75 g i 200 g, a w segmencie przypraw uniwersalnych Delikat Przyprawa uniwersalna 75 g” – dodaje Dagmara Stojecka.
Świąteczne porządki
Kiedy wszystkie potrawy są już przygotowane, czas zabrać się za generalne porządki. Mimo, że te czynności wykonywane są tuż przed samymi świętami, to jednak wszelkie potrzebne do tego produkty klienci kupują dużo wcześniej.
Badania Nielsena z okresu od lipca 2009 do czerwca 2010 roku ukazują wartość sprzedaży uniwersalnych domowych środków czystości w liczbie prawie 255 mln zł. W porównaniu z okresem rok wcześniej wartość sprzedaży wzrosła o 2,3%. Największe udziały wartościowe w tym segmencie rynkowym osiągnęły środki w płynie (42,1%) i w kremie (36,4%). Dalsze pozycje zajęły środki w proszku (8,2%), inne (7,4%), ściereczki/chusteczki (3,8%) i środki w paście (2,2%).
Lśniące podłogi, meble bez grama kurzu, błyszczące lustra i okna, czyste dywany to tylko niektóre z zadań czekających na gospodynie i gospodarzy domowych podczas świątecznego sprzątania. Detalista chcąc ułatwić zmagania domowe nie tylko z kurzem i jednocześnie zwiększyć obroty swojego sklepu nie może zapomnieć o podstawowych środkach czystości.
Aleksandra Nowocień-Żukowska, Koordynator ds. PR, Global Cosmed Group słusznie zauważa, że okres przedświąteczny to czas zwiększonej sprzedaży środków czystości. Związane z tym okresem generalne porządki mają na celu doprowadzić nasze mieszkania do idealnej czystości. Polacy w tym okresie szukają specjalistycznych i dobrych jakościowo produktów. I chociaż wymagania konsumentów z roku na rok rosną, to podstawowe oczekiwania co do cech, którymi powinien charakteryzować się dobry produkt są w tym przypadku niezmienne. Produkty powinny usuwać skutecznie zabrudzenia, nie niszczyć czyszczonych powierzchni i pozostawiać przyjemny i długotrwały zapach. Cena zaczyna odgrywać mniejsza rolę, ponieważ priorytetem jest efekt i poświecony czas.
„Marka KRET jest ekspertem w sprawach sanitarnych oferując szeroką gamę środków czyszczących do toalet i łazienek. Nasze produkty: udrożniacze, żele do WC, kostki do spłuczki i tabletki pozwalają szybko i skutecznie posprzątać i odświeżyć toaletę. W tej grupie ogromnym zainteresowaniem naszych klientów cieszy się szeroka gama żeli do WC, które konsumenci oprócz właściwości czyszczących cenią za długotrwały, świeży i intensywny zapach” – dodaje Aleksandra Nowocien-Żukowska.
Koordynator ds. PR, Global Cosmed Group podkreśla, że firma sukcesywnie udoskonala receptury preparatów, rozszerza linie produktowe i stawia na innowacje. Tegoroczna oferta firmy została rozbudowana o markę JAVOX, którą budują uniwersalne płyny myjące oraz kremy czyszczące. Produkty te skutecznie usuwają zabrudzenia ze wszystkich powierzchni zmywalnych, a ich innowacyjna receptura zawiera składniki, które przywracają czyszczonym powierzchniom blask i świeży zapach.
Polski konsument z roku na rok jest coraz bardziej świadomy swoich decyzji zakupowych również z sferze ekologii. Coraz częściej zwraca uwagę na to, czym czyści powierzchnie oraz czy użyte do tego celu środki są bezpieczne dla niego i środowiska.
Podążając trendem „eko” laboratoria Global Cosmed Group opracowały pod marką KRET linie produktów BIO. Innowacyjność preparatów BIO oparta została na żywych kulturach bakterii, które wspomagają procesy biologicznego rozkładu, likwiduje nieprzyjemną woń, degradują tłuszcze, udrażniają przewody kanalizacyjne spełniając nie tylko funkcje myjąco-czyszczące, ale wpływają również na prawidłowe działanie osadników i szamb przydomowych. W skład linii wchodzą żel i proszek zapobiegający powstawaniu zatorów, żel do WC oraz kostka do spłuczki.
Z kolei Agnieszka Barańska, Junior Brand Manager, Lakma Strefa poleca, aby na półce sklepowej w tym okresie mieć odpowiedni zapas produktów do czyszczenia i pielęgnacji mebli, jak na przykład Sidolux M aerozol, czy też produkty do mycia uniwersalnego, które z kolei przydają się do mycia wszystkich powierzchni od podłóg, przez kafle, drzwi i inne powierzchnie – Sidolux do mycia uniwersalnego mydło marsylskie 1 000 ml. Również kategoria produktów do nabłyszczania podłóg osiąga wzrosty sprzedaży w okresie przedświątecznym, ponieważ nie są to produkty, których używa się do cotygodniowego sprzątania. Używa się ich co jakiś czas, aby nadać powierzchniom połysk, odnowić stare warstwy nabłyszczania, czy zabezpieczyć powierzchnię, a okres świąteczny jest do tego idealną okazją, co z resztą dział handlowy obserwuje od lat we wzmożonej rotacji tych produktów z półek sklepowych. „Także produkty do mycia szyb i powierzchni szklanych wykazują większą rotację, niż w innych okresach i choć ich szczytowy okres sprzedaży ma miejsce wiosną, to w okresie przedświątecznych porządków każda gospodyni domowa ma ten produkt w swoim domu do czyszczenia szyb w meblach, stołów szklanych w domu i wszystkich szklanych powierzchni” – dodaje Agnieszka Barańska.
Z badania TGI przeprowadzonego przez Instytut MillwardBrown SMG/KRC w okresie od lipca 2009 do czerwca 2010 roku wynika, że używanie uniwersalnych środków czyszczących – płynów, mleczek i proszków deklaruje 81,9% gospodarstw domowych. 19,64% gospodarstw domowych używa uniwersalnych środków czyszczących – płynów, mleczek i proszków 2 razy w tygodniu, 19,43% 3-4 razy w tygodniu, 18,96% raz dziennie, 11,94% częściej niż raz dziennie, 11,93% 5-6 razy w tygodniu, 6,18% rzadziej niż raz w tygodniu.
Szczegółowe informacje dotyczące 15 marek uniwersalnych środków czyszczących (płynów, mleczek i proszków) używanych najczęściej przez gospodarstwa domowe, które zadeklarowały ich używanie przedstawia zestawienie tabelaryczne (TOP 15).
Jak podaje MEMRB w okresie od lipca 2009 do czerwca 2010 wśród marek domowych środków czystości Unilever osiągnął 23% wartości rynku, S.C. Johnson 11%, Marki własne 11% i pozostali producenci 55%. W badanym okresie wartość całego rynku domowych środków czystości osiągnęła nieco ponad 1,3 mld zł. Największe udziały wartościowe osiągnęły środki do czyszczenia toalet (35%), tuż za nimi uplasowały się środki do różnych powierzchni (31%). Na dalszych miejscach znalazły się środki do czyszczenia okien i powierzchni szklanych (9%), środki do czyszczenia podłóg (8%), środki do czyszczenia mebli (7%), środki udrażniające (4%), środki do czyszczenia dywanów (3%) i środki przeciw kamieniowi i rdzy (2%).
Okres przedświąteczny to równie gorący czas dla detalistów, producentów, jak i klientów. A stare porzekadło mówi „nasz klient nasz pan”.
Wśród produktów, które detalista powinien mieć na sklepowej półce dużo wcześniej przed świętami muszą znaleźć się z pewnością słodycze i alkohole, które są produktami idealnie pasującymi na prezent. Podobnie również kawę i herbatę można wykorzystać jako upominek. Przede wszystkim jednak są to niezastąpione podczas jesiennych i świątecznych – zimowych wieczorów gorące napoje. Kawa może być ciekawym pomysłem na prezent dla najbliższych. Herbata natomiast okaże się niezbędna podczas wielu świątecznych posiłków.
Detalista musi pamiętać o produktach do pieczenia i smażenia, dodatkach do ciast, mrożonkach, wędlinach, rybach, przyprawach, a także kategorii chemicznej, czyli środkach czystości. Każdego właściciela sklepu czeka teraz sporo pracy, która z pewnością zaowocuje zwiększonymi obrotami.