Po wstąpieniu do Unii Europejskiej przed polskimi firmami otworzyły się możliwości zdobywania nowych rynków, na których konsumenci są często znacznie bardziej wymagający. Oto kilka firm, którym dzięki inwestycjom w jakość udało się zdobyć uznanie w Polsce i poza granicami kraju.
Roleski na co trzecim talerzu
W 1972 roku w Zbylitowskiej Górze powstało przedsiębiorstwo rodzinne, które jako pierwsze w kraju otrzymało koncesję na produkcję majonezu. Po 13 latach firma rozpoczęła produkcję jajecznego przysmaku na skalę przemysłową, przełamując monopol państwa. Mowa o przedsiębiorstwie Roleski, którego znaczny rozwój przypadł na lata 90, kiedy to w Polsce pojawiły się pierwsze zagraniczne sieci handlowe, jak niemiecki HIT, a słoiczki z logo firmy wskoczyły na półki sklepowe. Obecnie oferta zawiera nie tylko majonezy, ale przede wszystkim musztardy: Sarepską, Chrzanową i Stołową. Konsumenci mogą też wybierać w keczupach i sosach. Roleski zawdzięcza swój sukces przede wszystkim polityce inwestycji oraz nowoczesnym technologiom produkcji. Firma reaguje na potrzeby konsumentów podążając za najnowszymi trendami żywieniowymi oraz skrupulatnie przestrzega norm jakości. Na przykład słodko – łagodna musztarda typu „dijon”, powstaje na drodze specjalnego procesu produkcji. Tworzy się ją poprzez zmieszanie brązowych i czarnych ziaren gorczycy z białym winem bądź octem oraz z moszczem winnym. W ramach restrykcyjnych norm sucha masa wynosi minimum 28% mieszanki, a zanieczyszczenia które wytwarzają się podczas produkcji stanowią maksymalnie 2%. Jakość produktów gwarantują takie dokumenty jak Certyfikat AQAP, dzięki któremu Roleski jest dostawcą NATO.
Polska na samochodowej mapie świata
Gdybyśmy mieli wskazać jakiś sektor gospodarki, w którym najbardziej odstajemy od peletonu z pewnością byłaby to motoryzacja. W tej sytuacji każdy sukces rynkowy w tej branży musi zostać dostrzeżony i doceniony, zwłaszcza gdy jest on tak spektakularny, jak w przypadku firmy Solaris Bus & Coach. Zlokalizowana w Bolechowie pod Poznaniem firma wywodzi się z firmy Neoplan Polska. Początkowo zajmowała się jedynie sprzedażą i montażem autobusów na niemieckiej licencji. Z czasem uruchomiła własne biuro techniczne, odpowiedzialne za prace badawczo-rozwojowe i wykorzystując zdobyte doświadczenie rozpoczęła produkcję autobusów pod własną marką „Solaris”. Biuro korzystało z oprogramowania komputerowego, stworzonego m.in. do projektowania promów kosmicznych, które pozwoliło na skrócenie czasu projektowania i budowy prototypu nowego modelu do około pół roku. Firma jako pierwsza w Europie, rozpoczęła seryjną produkcję hybrydowych autobusów miejskich, których napęd jest wynikiem połączenia silnika spalinowego z elektrycznym. Dodatkowo, przedsiębiorstwo z Bolechowa wprowadziło automatyczną skrzynię biegów EcoLife, dzięki której możliwa jest redukcja zużycia paliwa nawet o 5%, a co za tym idzie – emisja spalin jest na tyle niska, że mieści się w najostrzejszych normach europejskich. Co więcej, wbudowany w skrzynię retarder podnosi skuteczność hamowania pojazdu o blisko 40%. Dziś, po 12 latach od momentu w którym z fabryki wyjechał pierwszy model Urbino, autobusy Solaris możemy spotkać na ulicach większości stolic europejskich oraz w takich krajach jak Dubaj czy Zjednoczone Emiraty Arabskie.
Lokalne firmy z aspiracjami
Drogą Solarisa, choć w zgoła odmiennej branży, kroczy firma Pińczów. Pińczów to niewielka miejscowość w województwie świętokrzyskim, gdzie zlokalizowana jest część zakładów produkcji soków oraz przetwórstwa owocowo warzywnego należących niegdyś do Agros Nova. Zakłady te zostały przejęte przez rodzinną firmę Gomar Pińczów, która początkowo zajmowała się skupem owoców. Dzisiaj podstawą jej działalności jest głównie eksport na teren państw Unii Europejskiej oraz na rynek rosyjski. W ofercie firmy znajdują się zarówno półprodukty, takie jak mrożonki, koncentraty i przeciery owocowe, jak również wyroby gotowe sygnowane marką Pińczów. Kluczem do zbudowania pozycji okazały się wysokiej jakości produkty oraz nowoczesna technologia. Mało kto wie, że selekcji owoców dokonuje się tu za pomocą sortownika laserowego, który wykorzystuje światło lasera do określania różnic barwy i struktury strumienia produktu. Mierząc ilość światła urządzenie jest w stanie rozpoznać różnice w barwie (np. brązowe plamki) czy kształcie owoców lub warzyw. Ciała obce typu metal wykrywane są dzięki zamontowanym na chłodni detektorom. Bakterie eliminowane są dzięki zainstalowanym filtrze na linii do produkcji koncentratów . Bardzo istotnym elementem sukcesu firmy okazały się nie tylko innowacje, ale również ścisłe przestrzeganie norm produkcyjnych. „Gomar Pinczów posiada certyfikat systemu jakości nadany przez Polskie Centrum Badań i Certyfikacji. Obejmuje on projektowanie, produkcję i sprzedaż przetworów owocowo-warzywnych, z uwzględnieniem wymagań systemu HACCP. Dodatkowo prowadzimy skrupulatną kontrolę dostaw surowców, półfabrykatów i opakowań. Nadzorujemy również wyroby w toku produkcji oraz wyroby gotowe w zakresie cech organoleptycznych, fizykochemicznych oraz mikrobiologicznych” mówi Dorota Lozia, Technolog z Zakładu w Pińczowie. Wysoką jakość produktów firmy Gomar zapewnia system jakości ISO oraz system bezpieczeństwa żywności, czego rezultatem są wyroby zdrowe i pozbawione konserwantów, jak na przykład nektar z czarnej porzeczki, który pozytywnie wpływa na cerę i odporność oraz wzmacnia naczyńka krwionośne. Dzięki zastosowaniu nowoczesnej technologii oraz norm jakościowych w ofercie Pińczowa możemy znaleźć produkty wysokiej klasy, które wpływają pozytywnie na nasze zdrowie. Przykładem mogą być syropy malinowe z dodatkami lub miody owocowe, które dzięki regularnemu spożywaniu wzmacniają odporność .
Jak widać tradycyjne receptury to jedno, ale prawdziwa jakość w branży spożywczej wymaga dziś od firm kompleksowych działań: inwestycji technologicznych opartych na ściśle przestrzeganych normach.
Zarządzanie przez jakość
Przykłady pokazują, że polskie firmy i marki są nie tylko w stanie przebić się za granicą, ale również markę osiągają pozycję liderów. Kluczem okazują się inwestycje w nowoczesne technologie oraz jakość. Na przykładzie Pińczowa widzimy również potencjał , jaki drzemie nawet poza granicami wielkich miast. Jeżeli myślimy o budowaniu marki naszego kraju na zewnątrz, to nie możemy zapominać o olbrzymiej roli, jaką w tym kontekście odgrywają niektóre polskie firmy.
