Kategorie produktów

Słony zarobek

Niedziela, 21 lutego 2010 HURT & DETAL Nr 2 (48) / 2010
Podjadać lubi każdy. To jedna z wielu naszych słabości. I śmiało można ją wykorzystać do zwiększenia obrotów w sklepie. W jaki sposób? Oferując szeroką gamę słonych przekąsek, po które wszyscy chętnie sięgamy.

Zgodnie z wynikami badania Snack Panel słone przekąski kojarzą się Polakom przede wszystkim z czymś szybkim i przyjemnym, do zjedzenia między posiłkami oraz z czymś, czego nie trzeba spożywać tradycyjnie przy stole, ale tam gdzie dopadnie nas głód lub ochota. Słone przekąski, tj. paluszki, precle, orzeszki, chipsy i chrupki obok jogurtów, deserów mlecznych oraz ciastek paczkowanych są najchętniej spożywanymi przekąskami w Polsce.

W zasadzie w każdym sklepie oferowane są słone przekąski, do których zamiłowanie Polaków nieprzerwanie rośnie. Świadczą o tym dynamiczne wzrosty zarówno wielkości sprzedaży, jak i wartości sprzedaży całej kategorii.

Rynek słonych przekąsek to chrupki, popcorn, chipsy, orzeszki, paluszki, precelki, krakersy i mieszanki. Jak wynika z raportu Nielsena, w okresie od grudnia 2008 do listopada 2009 roku sprzedaż słonych przekąsek wzrosła w porównaniu z analogicznym okresem rok wcześniej aż o 7,2% wartościowo, ilościowo o 3,3%, a wartość całego rynku wyniosła blisko 193 mln zł. Wolumen sprzedaży w tym okresie wyniósł prawie 107 tys. ton.

Największą popularnością spośród słonych przekąsek cieszą się chipsy ziemniaczane, na które przypadło 37,0% rynku. Zaraz za nim znalazły się paluszki, które posiadają 21,6% rynku, a za nim chrupki z 23,1%. Na czwartym miejscu uplasowały się orzeszki (10,7%), a zaraz za nimi krakersy (5,3%). Najniższe udziały ilościowe przypadły popcornowi (3,8%), chipsom „Innym” (1,0%), precelkom (0,8%) oraz chipsom chlebowym i mieszankom (po 0,4%). Podobnie przedstawia się sytuacja jeżeli chodzi o udziały wartościowe – najwięcej zarobiły chipsy ziemniaczane (44,4%), chrupki (20,6%), paluszki (13,1%), orzeszki (10,7%) oraz krakersy (4,9%). Najmniej zarobił popcorn (3,1%), chipsy „Inne” (1,2%), precelki (0,8%), chipsy chlebowe (0,6%) oraz mieszanki (0,5%). Słone przekąski największą popularnością cieszą się w supermarketach – 35,2% sprzedaży w ujęciu wartościowym oraz w średnich sklepach spożywczych – 23,7%. Małym sklepom spożywczym przypada 17,7 %, dużym sklepom spożywczym 11,4% a hipermarketom 10,3%. Najmniejszą popularnością słone przekąski cieszą się w sklepach winno-cukierniczych, którym przypadło zaledwie 1,7%.

Powyższe dane Nielsena świadczą o tym, że rynek słonych przekąsek jest perspektywiczny i warto jak najszerszą ich ofertę zaprezentować na sklepowej półce. Zwłaszcza, że ich producenci oferują naprawdę szeroki asortyment najróżniejszych słonych przekąsek. Przekąski do chrupania są rozchwytywane przez osoby w każdym wieku i generują dobre obroty w sklepie. Aby usatysfakcjonować konsumentów, producenci starają się dotrzeć do sklepów detalicznych z jak największą liczbą produktów.

Można jedynie różnicować towar ze względu na gramaturę – do handlu nowoczesnego w większości trafiają duże gramatury słonych przekąsek i multipaki, natomiast do handlu tradycyjnego małe i średnie paczki. Oferta kierowana do konsumentów jest coraz bogatsza i atrakcyjniejsza, co zresztą widać w jakości ekspozycji, jaką charakteryzuje się kategoria słonych przekąsek. Na rozwój rynku przekąsek solonych wpływ ma również edukacja Polaków o wartościach odżywczych orzechów. Wzrost świadomości ich dobroczynnego wpływu na nasze zdrowie ma odbicie w rosnącej sprzedaży tych produktów. Na chrupanie orzechów nastała widoczna moda. Orzechomania wkroczyła do domów, do pubów, klubów i kawiarni, a także do restauracji oraz kin. Orzechy solone zastępują często przekąski słodkie, jak batony, wafelki, ciasteczka.

Producenci i dystrybutorzy dostarczają do sklepów różnorodne materiały POS, także standy jako miejsce ekspozycji produktu, dzięki czemu słone przekąski nie wymagają zbyt dużo przestrzeni na półce sklepowej, a jednocześnie są doskonale widoczne dla konsumenta. Co więcej, kategoria słonych przekąsek jest mocno reklamowana w telewizji, przez co konsumenci sami poszukują tych produktów w miejscu sprzedaży. Za posiadaniem takiego asortymentu w sklepie przemawia również fakt wysokiej innowacyjności kategorii, co satysfakcjonuje lubiących nowości konsumentów.

tagi: Podjadać lubi każdy. To jedna z wielu naszych słabości. I śmiało można ją wykorzystać do zwiększenia obrotów w sklepie. W jaki sposób? Oferując szeroką gamę słonych przekąsek , po które wszyscy chętnie sięgamy. ,