Produkty OTC, to głównie leki dostępne bez recepty i suplementy. Skrót pochodzi od angielskiej nazwy over-the-counter. Leki te mają umożliwić pacjentowi możliwość leczenia małych dolegliwości, takich jak ból czy zgaga, albo pomóc doraźnie przed wizytą u lekarza. Suplementy diety i witaminy, które też zalicza się do tej grupy, mają za zadanie poprawić wygląd, bądź kondycję. Wszystkie te preparaty są przeznaczone do stosowania w raczej krótkim okresie czasu i sprzedawane są bez recepty.
Wśród leków OTC, kupowanych zarówno w aptekach jak i poza nimi, najczęściej stosowane są właśnie proszki na przeziębienie, przeciwbólowe, czy do złagodzenia dolegliwości gastrycznych.
Badania rynkowe pokazują, że Polacy najchętniej sięgają po środki przeciwbólowe. Według danych MillwardBrown SMG/KRC, 28% z nas przyznaje się do sięgania po nie 2-3 razy w miesiącu, rzadziej niż raz w miesiącu sięga po nie 20% badanych. Jednak aż 13% z nas przyznaje się do uśmierzania bólu tabletkami raz w tygodniu, a 7% raz dziennie lub częściej.
To samo badanie wskazuje, że najpopularniejszymi specyfikami są Apap i Ibuprom. Do stosowania tego pierwszego przyznało się ponad 30% pytanych, podczas gdy po drugi sięga 28% z nas.
Produkty OTC możemy kupić nie tylko w aptece. Według danych firmy badawczo-konsultingowej PMR, w 2007 r. rynek pozaapteczny (rynek leków i suplementów diety) stanowił już 14% rynku produktów OTC w Polsce. Na rynek pozaapteczny w Polsce składa się przede wszystkim sprzedaż w sklepach ogólnodostępnych (hipermarketach, supermarketach, małych sklepach spożywczych, kioskach, stacjach benzynowych) oraz w sklepach zielarsko-medycznych. Dużą rolę w tym segmencie rynku odgrywały suplementy diety.
„To wysokie znaczenie suplementów diety wynika z faktu znacznego ograniczenia możliwości obrotu produktami o statusie leku przez listy produktów dopuszczonych do obrotu pozaaptecznego. Według zaktualizowanej w kwietniu 2007 roku listy, do sprzedaży w sklepach ogólnodostępnych dopuszczone jest niewiele ponad 100 produktów mających status leku. Ponadto, od wielu już lat zmiany dokonywane przez Ministerstwo Zdrowia na listach leków są raczej kosmetyczne" - wyjaśnia Agnieszka Stawarska, analityk rynku farmaceutycznego PMR.
Motorem napędowym rynku pozaaptecznego jest również sprzedaż leków na przeziębienie i grypę, co wiąże się z dużą liczbą infekcji w sezonie.
W całej Europie Środkowo-Wschodniej w 2008 roku, rynek produktów OTC wzrósł o około 26% i osiągnął wartość 9,2 mld euro. Jak wynika z najnowszego raportu firmy badawczej PMR pod tytułem „OTC market in Central and Eastern Europe 2009. Comparative analysis and development forecasts for 2009-2011", w 2009 roku rynek będzie rozwijał się wolniej, w tempie około 8%.
Poprzedni szybki wzrost spowodowany był korzystną sytuacją ekonomiczną w regionie. Wzrost płac i poczucie bezpieczeństwa skłaniały konsumentów do większej dbałości o zdrowie czy wygląd zewnętrzny, a co za tym idzie większe zainteresowanie suplementami diety. Według firmy PMR, światowy kryzys ekonomiczny wpłynie negatywnie na konsumpcję produktów OTC w najbliższym czasie wskutek ograniczania wydatków na produkty, które nie są niezbędne do codziennego funkcjonowania. Na rynku farmaceutycznym oznacza to mniejsze wydatki na leki OTC i suplementy diety.
Co ciekawe, dotychczas Polska, na drugim miejscu po Rosji generowała wartości rynku z naszej części Europy, z udziałem na poziomie aż 22%. Nierefundowane produkty OTC, z suplementami diety na czele, były też motorem wzrostu rynku farmaceutycznego w Polsce. W 2008 roku leki OTC stanowiły już 34% rynku aptecznego w Polsce, podczas gdy w 2005 roku było to około 30%.
Produkty OTC Polacy kupują w różnych miejscach, w zależności od przeznaczenia. Leki bez recepty nabywamy zazwyczaj w kioskach i niewielkich sklepach spożywczych, gdzie najczęściej robimy zakupy. Domeną super- i hipermarketów są z kolei suplementy diety. To tam konsumenci wybierają witaminy i środki mające poprawić ich kondycję i urodę.
Z pewnością ważnym czynnikiem wpływającym na zakup wybranego specyfiku jest promocja organizowana w mediach. Rynek produktów OTC jest zbliżony do rynku FMCG czyli dóbr szybko rotujących. Oba charakteryzują się częstymi zakupami w niewielkich partiach przy stosunkowo niskich cenach. Klient dokonuje decyzji szybko i kieruje się właśnie informacjami pozyskanymi z reklamy, od znajomych, bądź ze swoich poprzednich doświadczeń. Aby zachęcić klienta do zakupy najlepiej wystawiać leki bez recepty w strefie kas, lub - w mniejszych placówkach handlowych - tam gdzie ustawia się kolejka, bądź przy szybie - w przypadku kiosków, które sprzedają z okienka.
Sprzedaż produktów OTC, szczególnie popularnych leków bez recepty, jest dla handlowców z niewielkich sklepów atrakcyjna, ponieważ nie wymaga dużej powierzchni do przechowywania i charakteryzuje się wysoką marżą. Z drugiej strony istnieje szereg wymogów odnośnie sprzedaży leków w sklepach. Warto jednak pomyśleć o takim asortymencie, ponieważ zbliża się jesień - tradycyjny czas grypy i przeziębień. Jak pokazują dane badania OTC Track realizowanego przez TNS OBOP, zdecydowana większość Polaków (72%) przynajmniej raz w roku cierpi na takie dolegliwości. Gdy dopadną nas pierwsze objawy choroby, sięgamy po leki dostępne bez recepty - co deklaruje 88% badanych. Jedna piąta Polaków (21%) w przypadku grypy lub przeziębienia zawsze stosuje preparaty dostępne bez recepty (OTC). Natomiast co dziewiąty Polak deklaruje, że w czasie trwania choroby nigdy nie sięga po tego typu preparaty. Środków bez recepty wspomagających walkę z przeziębieniem i grypą częściej unikają mężczyźni (14%) niż kobiety (9%).
tagi: OTC ,
21 listopada 2024 roku w wieku 68 lat zmarł Krzysztof Pakuła...
W październiku 2024 r. całkowita wartość sprzedaży w...
W tym roku Polacy planują mniej kosztowne święta niż...
Obie strony czeka kilka lat przygotowań...
Sztuczna inteligencja jest coraz mocniej wykorzystywana przez...
Ankietowani wskazali pięć rzeczy, których obecnie...
Do zmian muszą się dostosować także małe przedsiębiorstwa...
Z początkiem stycznia 2025 roku Polska obejmie rotacyjną...