Kategorie produktów

Rynek kosmetyków dla dzieci

Czwartek, 18 czerwca 2009 HURT & DETAL Nr 6 (40) / 2009
Rynek produktów kosmetycznych dla dzieci można podzielić według dwóch kategorii. Pierwszą z nich jest kategoria produktów do mycia dziecka, drugą zaś produkty pielęgnacyjne używane już po kąpieli. Produkty do mycia dziecka dzielimy na: produkty do kąpieli, szampony oraz mydła. Natomiast druga z nich obejmuje: oliwki, balsamy, talki, kremy, nawilżone chusteczki oraz kosmetyki chroniące dzieci przed słońcem.

Według badań Nielsena łączna wartość sprzedaży tych produktów w okresie marzec 2008 - luty 2009 wyniosła blisko 400 mln zł i ponad 65 mln sztuk. W stosunku do analogicznego okresu rok wcześniej wzrost wartości sprzedaży kosmetyków dla dzieci wyniósł aż 17,2 proc., natomiast wolumen sprzedaży wzrósł o 12,2 procent. Dane te pokazują, że rynek cały czas dynamicznie rozwija się, co przekłada się na wiele nowych, innowacyjnych produktów na półkach sklepowych, przeznaczonych dla dzieci.

 

Konsumenci mają bardzo szeroki wybór kosmetyków dla najmłodszych, a decyzje zakupowe zwykle są przemyślane. Dla rodziców najważniejsza jest jakość produktów, a nie cena. Głównymi graczami na polskim rynku są takie firmy jak: Johnson & Johnson, Bobini Global Cosmed, Barwa, Procter & Gamble. Firmy te zanim wprowadzą produkt na rynek,  kompleksowo poddają go surowym testom, które są potwierdzane informacjami znajdującymi się na opakowaniach. Im lepiej kosmetyk jest oznakowany, tym lepiej się sprzedaje, ponieważ systematycznie rośnie świadomość konsumentów, którzy dla dzieci wybierają produkty bezpieczne.

 

Po co klienci sięgają najczęściej?

 

Produktami, które mają wyraźny trend wzrostowy są nawilżone chusteczki oczyszczające, które stanowią aż 45,8 proc. całego rynku w ujęciu wartościowym i 37,4 proc. ilościowym (źródło: Nielsen). W badanym okresie sprzedano  ich ponad 24 mln sztuk za kwotę blisko 183 mln zł. Według badań MEMRB - w kategorii tej najlepiej sprzedają się produkty firmy Procter & Gamble, na które przypadło 30 proc. rynku w ujęciu wartościowym i 25 proc. w ujęciu ilościowym. Na drugim miejscu w omawianych produktach znalazły się marki własne, które uzyskały 25 proc. w ujęciu wartościowym i 33 proc. w ujęciu ilościowym. Trzecie miejsce pod względem sprzedaży zajmują chusteczki firmy Nivea z udziałem rynkowym 21 proc. w ujęciu wartościowym oraz 18 proc. w ujęciu ilościowym.

 

Na drugim miejscu pod względem wartości sprzedaży znalazły się kremy dla dzieci. Produkty te uzyskały 12,1 proc. rynku kosmetyków dla dzieci. Zaraz za nimi uplasowały się szampony dla dzieci z 11,7 proc. udziałami pod względem wartości sprzedaży. Na kolejnych miejscach znalazły się oliwki (9,0 proc.), produkty do kąpieli dla dzieci (8,2 proc.) i mydło dla dzieci (7,1 proc.). Pod koniec tabeli znalazły się sezonowe kosmetyki do ochrony przed słońcem, mające 3,3 proc. udziałów. Najmniej zarobiły balsamy dla dzieci oraz talk dla dzieci, które uzyskały odpowiednio 1,7 i 1,2 proc. udziału.

 

Jeżeli chodzi o wolumen sprzedaży, to po chusteczkach higienicznych do pielęgnacji niemowląt uplasowało się mydło dla dzieci, którego sprzedano prawie 19 mln sztuk a udziały ich wyniosły 28,9 proc. Na kolejnych miejscach są szampony dla dzieci (z 11,5 proc. udziałem), kremy dla dzieci (9 proc.), oliwki (6 proc.) i produkty do kąpieli (4,4 proc.). Najmniej sztuk sprzedano kosmetyków do pielęgnacji dzieci przed słońcem, talku dla dzieci oraz balsamów.

 

Należy tu podkreślić, że są na rynku kategorie kosmetyków dla dzieci notujące sezonowy wzrost sprzedaży.  Należą do nich na pewno kosmetyki do ochrony przed słońcem, posiadające szczególne działanie ochronne oraz pielęgnacyjno - kojące.

 

W przypadku kosmetyków dla dzieci najważniejszą rolę odgrywa handel nowoczesny, na który przypadło ponad 55 proc. rynku. Na drugim miejscu znalazły się sklepy chemiczne sieciowe, które mają 16,6 proc. rynku. Daleko w tyle uplasowały się apteki z 8,1 proc. udziałami, sklepy chemiczne niesieciowe (6,9 proc.) oraz sklepy spożywczo-przemysłowe (6,8 proc.). Najmniej kosmetyków dla dzieci klienci kupili w sklepach spożywczych, sklepach wielobranżowych i w kioskach.

 

Najważniejszym produktem dla małego dziecka, generującym największe wydatki z budżetu rodziców - oprócz w/w kosmetyków są na pewno pieluszki. Według badań Nielsena w okresie od marca 2008 do lutego 2009 zanotowały wzrost wartości sprzedaży wynoszący 10,2 proc., ale wolumen sprzedaży zmniejszył się o 1,3 proc. W okresie tym sprzedano aż 20 mln sztuk pieluch za kwotę 677,9 mln zł.

 

Badania Nielsena jasno wskazują, że Polacy najchętniej kupują pieluszki w handlu nowoczesnym, na który przypadło aż 88,8 proc. rynku w ujęciu wartościowym. Jak widać rodzice upodobali sobie supermarkety i hipermarkety do kupowania pieluszek dla swoich maluchów. Handel tradycyjny, czyli małe, średnie i duże sklepy odpowiadają jedynie za 11 proc. sprzedaży.

 

Wśród producentów pieluszek jednorazowych najwyższą sprzedażą według badań firmy MEMRB, w okresie od maja 2008 do kwietnia 2009 może pochwalić się firma Procter & Gamble z 57 proc. udziałem w rynku w ujęciu wartościowym i 52 proc. w ujęciu ilościowym. Dużo dalej za tą firmą znalazły się pieluchy marki własnej z wynikiem 20 proc. w ujęciu wartościowym i 23 proc. w ujęciu ilościowym. Trzecie miejsce pod względem sprzedaży należy do firmy Kimberly Clark, której sprzedaż zarówno w ujęciu wartościowym, jak i ilościowym wynosi po 15 proc.

 

Magdalena Niemyska

 

ZDANIEM KONSUMENTA

„Produktem dla dzieci, który najczęściej gości w moim wózku sklepowym są z całą pewnością pieluszki Pampers firmy Procter & Gamble. Częstym moim zakupem jest również świetny szampon firmy Johnson & Johnson. Kupuję go, ponieważ nie powoduje on u mojego dziecka podrażnienia oczu"- mówi Dorota, pracująca w banku w Radomiu.

 

 

ZDANIEM DETALISTY

„Najlepiej sprzedające się w sklepie kosmetyki pielęgnacyjne dla dzieci, to produkty firmy Nivea, takie jak: zasypki czy szampony. Rodzice często kupują też inne produkty tej firmy, których sami chętnie używają, mam tu na myśli delikatne żele do mycia ciała oraz oliwki"- mówi Jolanta Zuch, sprzedawczyni ze sklepu „Salon Dziecięcy Bajka" z Krakowa.

tagi: dla dzieci , kosmetyki , pieluchy ,