Wina musujące posiadają wartościowo ponad 14% udział sprzedaży wina w Polsce. Według danych ACNielsen, rynek ten wzrósł o 5,7 % w ujęciu ilościowym oraz o ponad 10 % w ujęciu wartościowym (MAT JJ 2008 vs. MAT JJ 2007).
„W ciągu ostatnich dwóch lat żadna z kategorii alkoholowych nie zanotowała spadków sprzedaży - mówi Marcin Andrzejczyk, Brand Manager Ambra S.A. - Można zauważyć, że rynek wina musującego wzrósł o ponad 5 %.
„W rynku tym upatrujemy duży potencjał - uważa Ewa Pustoszkin, Brand & PR Manager w firmie Tim-Wina. - Wina musujące i szampany, mimo że są traktowane jako produkty mocno sezonowe - wykazują dużą rotację także poza okresem świąteczno-noworocznym, czy karnawałem. Polacy są coraz bardziej otwarci na wino, także musujące. Wino musujące stanowi doskonały aperitif i często pojawia się w restauracjach i naszych domach, rozpoczynając dobry obiad czy odświętną kolację. W ciągu ostatnich lat mogliśmy zauważyć wzrost świadomości konsumentów wina. Na to stawia TiM S.A., konstruując swoje portfolio, zarówno w odniesieniu do win spokojnych, jak i musujących. Proponujemy klientom wyborną jakość wina za rozsądną cenę, tego poszukują klienci. I taka właśnie polityka odróżnia naszą firmę od pozostałych".
Jak zauważa Andrzej Studziński, Kierownik marki Carlo Rossi w firmie Bols Sp. z o.o, „rynek win musujących i szampanów w Polsce jest rynkiem stabilnym. Natomiast segment premium (wina musujące i szampany 0.75 L w cenie powyżej 20 zł), w którym znajduje się nowy produkt Carlo Rossi Red Sparking, odnotował na przestrzeni roku dynamiczny wzrost na poziomie 60%".
Kategoria szampanów i win musujących charakteryzuje się dużą sezonowością. Okres noworoczny to czas, w którym niemal wszyscy Polacy kupują butelkę szampana na Sylwestra. To powoduje ogromny skok sprzedaży.
„W ciągu tych kilku dni między Bożym Narodzeniem a Sylwestrem realizujemy około 60-70% rocznej sprzedaży" - mówi Marcin Andrzejczyk, Brand Manager Ambra S.A. - „Większość akcji promocyjnych staramy się przeprowadzać w sklepach i Hipermarketach - jak najbliżej konsumenta. Przygotowujemy kampanie wspierające nasze produkty. Do świąt i nowego roku Ambra przygotowuje się z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem, aby zaoferować konsumentom atrakcyjną ofertę. - W tym roku szczególnie potraktowaliśmy markę CIN&CIN przygotowując dla niej silne wsparcie z zakresu ATL i Internetu - dodaje Marcin Andrzejczyk. „ - Nie zapomnieliśmy oczywiście o punktach detalicznych i przygotowaliśmy szeroką gamę materiałów reklamowych. Zapewniam, że będzie zmysłowo, uwodzicielsko i przede wszystkim skutecznie".
BOLS, specjalnie dla nowej marki wina musującego Carlo Rossi Red Sparking przewiduje w okresie świąteczno-noworocznym dodatkowe ekspozycje na półkach sklepowych. Sprzedaż już teraz wspierają materiały POS: shelflinery, cenówki, zawieszki informacyjne, standy.
„Firma TiM-Wina w tym okresie stawia na sprawdzone produkty, które przyjęły się na rynku ze względu na swoją wysoką jakość i doskonałą do niej relację cenową - na wina wysokiej klasy w bardzo przystępnych cenach" - mówi Ewa Pustoszkin, i dodaje: „Naszymi ikonami wśród produktów musujących niezmiennie są włoskie wina Augurissimi Sant Osola (w wersji półsłodkiej i półwytrawnej) oraz wysokiej klasy V.S.A.Q, doskonałej jakości Moscato Capolavoro (słodkie) wyprodukowane i zabutelkowane w kraju pochodzenia, zamknięte naturalnym korkiem. Ofertę włoskich win musujących, francuskich szampanów (m.in. Gremillet Brut) rozszerzamy również o triumfującą na stołach zachodniej Europy wyborną hiszpańską cavę Cristallino".
Marcin Andrzejczyk twierdzi jednak, że „polski rynek win musujących tworzą, tak naprawdę, trzy główne marki należące do spółki Ambra: CIN&CIN, Dorato oraz Michel Angelo, które wspólnie z innymi markami spółki posiadają ponad 50% udziałów w rynku. Obecnie można zaobserwować znaczący spadek sprzedaży tanich win musujących „Igristoje", na rzecz droższych i lepszych jakościowo włoskich win musujących jak na przykład CIN&CIN".
„Z danych firmy ACNielsen (ON-DJ 2008 vs ON-DJ 2007) wynika jednak, iż 60% wolumenowej sprzedaży win musujących i szampanów rozłożone jest równomiernie poza okresem świąteczno-noworocznym. Oznacza to, że Polacy sięgają po tego rodzaju alkohol nie tylko przy okazji noworocznego toastu". - dodaje Andrzej Studziński z Bolsa.
Tomasz Masal
