Kategorie produktów

Odrobina słodyczy dla każdego – na okazję i bez okazji

Czwartek, 11 grudnia 2025 Autor: Magdalena Chajzler, HURT & DETAL Nr 12/238. Grudzień 2025
W branży słodkich przekąsek nie istnieje jeden dominujący scenariusz konsumpcji – to kategoria, która łączy emocje, codzienne rytuały i spontaniczne impulsy. Słodycze od dawna pełnią rolę czegoś więcej niż produktu spożywczego – są symbolem relacji, prezentem „z sercem” i sposobem na poprawę nastroju.
Tradycyjnie motorem sprzedaży były święta i uroczystości – Boże Narodzenie, Walentynki, Dzień Matki czy Dzień Kobiet – kiedy konsumenci sięgają po praliny i zestawy prezentowe, traktując je jako element celebracji. Dziś jednak coraz wyraźniej widać przesunięcie w kierunku segmentu codziennego, w którym dominują tabliczki, batony i przekąski typu bite-size – idealne na krótką przerwę, chwilę relaksu lub jako nagrodę po pracy.

Na ten trend dynamicznie reagują producenci, którzy rozszerzają swoje portfolio w dwóch kierunkach: z jednej strony rozwijają ofertę premium – eleganckie praliny, zestawy limitowane i kolekcje inspirowane światowymi deserami – a z drugiej wzmacniają kategorię codziennych przyjemności. Na rynku pojawia się coraz więcej produktów w formacie „on the go”: mini czekoladek, batonów z orzechami i owocami, wersji z dodatkiem białka czy adaptogenów.

Innowacje dotyczą także opakowań – coraz częściej są one poręczne, z możliwością ponownego zamknięcia i dopasowane do trybu życia konsumenta w ruchu. To właśnie praktyczność i różnorodność stają się kluczowym kryterium wyboru, obok smaku i jakości.

Przy okazji – segment premium i upominkowy

Produkty na specjalne okazje – pralinowe boxy, eleganckie zestawy, limitowane edycje – nadal funkcjonują jako ważny element miksu. W sytuacji świątecznej czy sezonowej (Walentynki, Dzień Matki, Boże Narodzenie) konsumenci oczekują czegoś więcej niż standardowy baton. Trendem są tzw. produkty seasonal & gifting, czyli oferty dedykowane momentom, które pozwalają na „podanie” słodyczy jako prezentu lub świadomej przyjemności.

W ramach tych ofert coraz większe znaczenie mają: unikalne formy opakowań (premium design), limitowane smaki oraz zróżnicowane tekstury i składniki – np. gianduja, blond chocolate, trufle.

Na rynku polskim uwaga na ten segment jest uzasadniona – konsumenci są skłonni zapłacić więcej w kategorii „na okazję”, jeśli produkt spełnia oczekiwania jakościowe i wizerunkowe.

Na co dzień – słodka przyjemność bez okazji

Drugą część rynku stanowią produkty, po które sięga się spontanicznie, poza konkretną okazją – np. standardowa tabliczka czekolady, mniejsze formy, porcje impulsowe. Ze względu na rosnące ceny słodyczy, oferty niewielkich, codziennych słodkich przekąsek stają się kluczowe.

W tym segmencie wyróżnia się kilka trendów:
  • formaty bite-size w liczbie kilku lub kilkunastu sztuk w opakowaniu;
  • wersje ekonomiczne lub value pack – aby trafić w niższe bariery cenowe;
  • opcje o redukowanej zawartości cukru, wersje wegańskie lub roślinne, a także coraz częściej propozycje funkcjonalne (np. z białkiem, adaptogenami).
Portfolio musi być zróżnicowane – nie tylko premium, ale także codzienne, dostępne formy, najlepiej z opcją „premium light” (np. mniejsza porcja, wyższa jakość, atrakcyjna cena jednostkowa).

Smaki i tekstury – eskalacja doznań

Jednym z głównych motorów wzrostu kategorii jest różnicowanie doznań sensorycznych: połączenia smakowe, mieszanka różnych struktur (chrupiący-płynny-kremowy) oraz eksperymenty z bazą czekoladową.

W Polsce producenci coraz częściej wprowadzają np. praliny z nadzieniem na bazie destylatu, czekoladki z dodatkiem liofilizowanych owoców, matchy lub kawy speciality. Taka oferta spełnia oczekiwanie wyróżnienia – co istotne przy segmentach prezentowych – i pozwala na efekty komunikacyjne „limited edition”.

Funkcjonalność i zdrowotna percepcja

Z pewnością coraz ważniejsze staje się połączenie przyjemności i funkcjonalności – konsumenci chcą słodyczy, które nie stanowią jedynie łakomstwa, ale mają pewien „uzasadniony” cel. Czekolady z dodatkiem probiotyków, błonnika, polifenoli, adaptogenów czy składników wspierających funkcje poznawcze stają się realnym segmentem w branży słodyczy.

Prognozuje się, że rynek słodyczy z dodatkami funkcjonalnymi będzie w Europie rósł dzięki większej świadomości zdrowotnej oraz zainteresowaniu składem produktów.

Dla sektora oznacza to, że wprowadzanie formuł z mniejszą zawartością cukru, wersji wegańskich i produktów z lepszymi składnikami może być przewagą konkurencyjną – zwłaszcza w segmencie codziennej przyjemności, gdzie bariera „słodkiego grzechu” może być niższa.

Jednak warto pamiętać, że funkcjonalność nie może zastąpić dobrej jakości smaku i doznań – w słodyczach nadal dominują czynniki sensoryczne i emocje.

Sezonowość i opakowania – silnik impulsu

Sezonowe edycje od lat pozostają jednym z najważniejszych motorów napędzających sprzedaż w kategorii słodyczy. Święta Bożego Narodzenia, Walentynki, Dzień Kobiet, Dzień Dziecka, a od kilku sezonów również Halloween i Mikołajki – to momenty, które generują wyraźne wzrosty popytu.

W tych okresach konsumenci chętniej sięgają po produkty o wyższym poziomie emocjonalnego zaangażowania – takie, które można wręczyć jako prezent, włączyć w domową celebrację lub po prostu wykorzystać do stworzenia wyjątkowej atmosfery.

Producenci inwestują w coraz bardziej zróżnicowane kolekcje limitowane i edycje specjalne, które mają nie tylko zaspokoić chwilowy popyt, ale także budować emocjonalny związek z marką. Edycje walentynkowe kuszą motywami serc i róż, wiosenne – pastelową kolorystyką i motywami kwiatowymi, zaś świąteczne – złotem, czerwienią i elementami tradycji.

Wśród czołowych graczy na rynku obserwuje się też coraz większe eksperymenty smakowe: praliny z nadzieniem inspirowanym świątecznymi wypiekami, czekolady o smaku piernika czy batoniki z limitowaną recepturą wprowadzane tylko na kilka tygodni. Tego rodzaju działania pozwalają nie tylko zwiększyć sprzedaż w kluczowych miesiącach, ale także pobudzają ciekawość konsumenta, który chętnie wraca, by sprawdzić, co nowego przygotowała jego ulubiona marka.

Nie można przy tym przecenić roli opakowania – to ono w dużej mierze przesądza o decyzji zakupowej, szczególnie w segmencie prezentowym. Design i estetyka stają się równoważne ze smakiem i jakością produktu. Konsument, wybierając słodycze na prezent, zwraca uwagę na kolorystykę, fakturę, możliwość ponownego użycia oraz aspekt ekologiczny. Stąd coraz częściej pojawiają się opakowania typu „keepsake” – eleganckie pudełka, które po zjedzeniu słodyczy mogą pełnić funkcję dekoracyjną lub użytkową. Producenci eksperymentują również z materiałami przyjaznymi środowisku: kartonami z recyklingu, papierami z certyfikatem FSC czy biodegradowalnymi foliami i nadrukami. W efekcie opakowanie staje się integralnym elementem storytellingu marki – narzędziem, które komunikuje emocje, wartości i aspiracje konsumenta, a zarazem buduje jego lojalność wobec marki.

Planowanie promocji

Promocje i komunikacja w kategorii słodyczy muszą być zsynchronizowane z rytmem roku i zachowaniami zakupowymi konsumentów. Sezonowość wciąż pozostaje jednym z kluczowych czynników – w okresach świąt, Walentynek czy letnich wyjazdów warto eksponować produkty poprzez emocje i kontekst okazji, a nie wyłącznie cenę. Poza sezonem większą rolę odgrywa komunikacja impulsowa, kierowana do konsumentów dokonujących spontanicznych zakupów – szczególnie po południu i wieczorem, w strefach kasowych sklepów convenience. Dobrze zaplanowana ekspozycja, krótkie akcje promocyjne oraz mikrotargetowanie reklam, np. oparte na geolokalizacji, potrafią znacząco zwiększyć sprzedaż w tych momentach dnia.

Okresy wzmożonego ruchu handlowego, takie jak grudzień czy luty, wymagają komunikacji opartej na emocjach i storytellingu, a nie rabatach. Hasła w stylu „podaruj słodki uśmiech” czy „przyjemność, którą warto się dzielić” skuteczniej wpływają na decyzje zakupowe niż obniżki cen. W tym czasie rośnie znaczenie marketingu sensorycznego – atrakcyjna ekspozycja, zapach, kolorystyka i światło w sklepie potrafią zamienić zwykły produkt w emocjonalny impuls zakupowy. Operatorzy kategorii powinni zatem koncentrować się nie tylko na negocjacji cen, lecz także na zarządzaniu doświadczeniem konsumenta – od wizualnej komunikacji po interakcję z marką w miejscu sprzedaży.

W przypadku produktów funkcjonalnych kluczowa jest komunikacja edukacyjna i transparentna – konsument musi wiedzieć, czym różni się baton „z adaptogenami” od klasycznego, co oznacza „czysta etykieta” i dlaczego brak cukru nie odbiera przyjemności. Przejrzyste oznaczenia, czytelne grafiki i spójne kampanie digitalowe zwiększają zaufanie i obniżają barierę poznawczą. Warto łączyć działania producentów i sieci handlowych w ramach wspólnych akcji promocyjnych, degustacji czy wydarzeń edukacyjnych. Takie podejście pozwala nie tylko wyróżnić nowości, ale też konsekwentnie budować wartość całej kategorii – zarówno w segmencie premium, jak i w codziennym koszyku zakupowym.

Rynek słodyczy rozwija się dziś w dwóch kierunkach: produktów premium na specjalne okazje oraz codziennych, impulsowych przekąsek. Konsumenci oczekują zarówno wyjątkowych doznań smakowych i atrakcyjnych opakowań, jak i praktycznych formatów „on the go” oraz lepszych składów. Coraz większą rolę odgrywają innowacje – nowe tekstury, limitowane edycje, funkcjonalne dodatki i rozwiązania odpowiadające na potrzeby zdrowotne. Jednocześnie fundamentem kategorii pozostaje przyjemność i emocje – to one przesądzają o wyborze słodyczy, niezależnie od trendów. 

Magdalena Chajzler
Redaktor



Fot: AdobeStock




tagi: rynek spożywczy , sprzedaż , handel , konsument , FMCG , hurt , detal , produkty spożywcze , nowości , przemysł spożywczy , sieci handlowe , sklepy spożywcze ,