Sylwester i karnawał od zawsze były czasem zabawy, spotkań i symbolicznego wejścia w nowy rok. Zimowy sezon stał się dziś przestrzenią, w której tradycyjne propozycje współistnieją z nowoczesnymi trendami, a oferta alkoholi jest wyjątkowo zróżnicowana. Jedno natomiast pozostaje bez zmian: sylwester wciąż jest absolutnym rekordzistą, ponieważ to właśnie wtedy odnotowuje się najwyższą sprzedaż alkoholu.
Trunki, które nie wychodzą z mody
Choć w okresie karnawału uwagę często przyciągają kolorowe drinki, to właśnie wino niezmiennie pozostaje jednym z filarów polskiego rynku alkoholowego. Wina stołowe stale zyskują na znaczeniu zarówno pod względem wolumenu, jak i wartości sprzedaży. Szczególnie ten drugi wskaźnik pokazuje wyraźny zwrot w stronę produktów lepszej jakości, co świadczy o dojrzewaniu preferencji konsumentów. Polacy chętniej sięgają po wina droższe i bardziej charakterystyczne. W karnawale 2024 najpopularniejszą marką pozostawało Carlo Rossi (CEDC)1.
Grudzień to czas, kiedy na pierwszy plan wysuwają się wina musujące i szampany, od lat kojarzone z celebracją. Ich symboliczny charakter sprawia, że producenci wykorzystują tę krótką, ale wyjątkowo intensywną sprzedażowo chwilę, wprowadzając limitowane edycje i efektowne opakowania.
Zimą wyjątkową popularność zyskują trunki rozgrzewające, a wśród nich najmocniej wyróżniają się grzańce. Ich sprzedaż potrafi być wielokrotnie wyższa niż latem, a zainteresowanie nimi wynika zarówno z warunków pogodowych, jak i ze szczególnego charakteru zimowych spotkań. Grzaniec stał się trunkiem budującym atmosferę. Pojawia się na jarmarkach i domowych przyjęciach, pełniąc funkcję ciepłego akcentu świąteczno-karnawałowych wieczorów.
Wódki – filar zimowej sprzedaży
Wódki pozostają jedną z kluczowych podkategorii alkoholi w Polsce, a ich znaczenie szczególnie rośnie w grudniu i w okresie karnawału. To właśnie wtedy kategoria notuje swoje najwyższe wyniki: udział wódek w wartości sprzedaży przekracza 25%, podczas gdy latem spada do okolic 20%. Fundamentem sprzedaży są sklepy małoformatowe, które odgrywają w tej kategorii absolutnie dominującą rolę. To one generują 71% wartości sprzedaży wódek czystych i aż 85% sprzedaży smakowych, co czyni je kluczowym kanałem zakupowym w zimowych miesiącach. Wynika to zarówno z ich dostępności, jak i z przyzwyczajeń zakupowych konsumentów, którzy w grudniu częściej kupują „na szybko” i blisko domu2.
W karnawale 2024 zgodnie z danymi CMR najczęściej wybierano: Żubrówkę Białą (CEDC) i Żołądkową Gorzką Czystą de Luxe (Stock) wśród wódek czystych oraz Żołądkową Gorzką z Miętą (Stock) wśród smakowych.
Piwo – stabilne, choć zależne od sezonu
Piwo niezmiennie pozostaje największą kategorią alkoholową w Polsce, lecz jego sprzedaż jest wyjątkowo wrażliwa na pogodę. Zimą popyt wyraźnie słabnie, a prawdziwa kulminacja konsumpcji przesuwa się na cieplejsze miesiące. Według danych CMR z 2025 r., mimo tej sezonowości, sklepy małoformatowe do 300 mkw. wciąż odgrywają kluczową rolę, ponieważ aż 3/4 kupowanego w Polsce piwa trafia do konsumentów właśnie tą drogą. Zimowy asortyment jest zauważalnie skromniejszy. Przeciętna oferta liczy około 100 wariantów, podczas gdy w szczycie sezonu letniego przekracza 130 pozycji.
Rozwój rynku bezalkoholowego
Segment „0%” dynamicznie zyskuje na znaczeniu i coraz wyraźniej wpisuje się w świąteczno-karnawałowy krajobraz zakupowy. Dane CMR pokazują, że na początku 2025 roku sprzedaż produktów bezalkoholowych rosła bardzo szybko: o ponad 20% w supermarketach i o około 50% w małych sklepach rok do roku. Największą rolę w tej grupie odgrywają wina musujące 0%, które w małych sklepach osiągają już 9% udziału, oraz wina spokojne 0%, przekraczające próg 1% udziału.
Choć sylwester i karnawał pozostają momentem największej sprzedaży alkoholu w roku, rynek pokazuje, że nie chodzi już wyłącznie o ilość. Konsumenci coraz śmielej sięgają po produkty premium, szukają nowych smaków, interesują się sezonowymi propozycjami. Ten sezon potwierdza, że polski rynek alkoholi rozwija się wielotorowo, a jego siłą jest umiejętność łączenia tego, co znane, z tym, co dopiero zdobywa popularność.
Zuzanna Pomykalska
Redaktor
1 źródło: CMR, 2024 r.
2 źródło: CMR, 2024 r.
Trunki, które nie wychodzą z mody
Choć w okresie karnawału uwagę często przyciągają kolorowe drinki, to właśnie wino niezmiennie pozostaje jednym z filarów polskiego rynku alkoholowego. Wina stołowe stale zyskują na znaczeniu zarówno pod względem wolumenu, jak i wartości sprzedaży. Szczególnie ten drugi wskaźnik pokazuje wyraźny zwrot w stronę produktów lepszej jakości, co świadczy o dojrzewaniu preferencji konsumentów. Polacy chętniej sięgają po wina droższe i bardziej charakterystyczne. W karnawale 2024 najpopularniejszą marką pozostawało Carlo Rossi (CEDC)1.
Grudzień to czas, kiedy na pierwszy plan wysuwają się wina musujące i szampany, od lat kojarzone z celebracją. Ich symboliczny charakter sprawia, że producenci wykorzystują tę krótką, ale wyjątkowo intensywną sprzedażowo chwilę, wprowadzając limitowane edycje i efektowne opakowania.
Zimą wyjątkową popularność zyskują trunki rozgrzewające, a wśród nich najmocniej wyróżniają się grzańce. Ich sprzedaż potrafi być wielokrotnie wyższa niż latem, a zainteresowanie nimi wynika zarówno z warunków pogodowych, jak i ze szczególnego charakteru zimowych spotkań. Grzaniec stał się trunkiem budującym atmosferę. Pojawia się na jarmarkach i domowych przyjęciach, pełniąc funkcję ciepłego akcentu świąteczno-karnawałowych wieczorów.
Wódki – filar zimowej sprzedaży
Wódki pozostają jedną z kluczowych podkategorii alkoholi w Polsce, a ich znaczenie szczególnie rośnie w grudniu i w okresie karnawału. To właśnie wtedy kategoria notuje swoje najwyższe wyniki: udział wódek w wartości sprzedaży przekracza 25%, podczas gdy latem spada do okolic 20%. Fundamentem sprzedaży są sklepy małoformatowe, które odgrywają w tej kategorii absolutnie dominującą rolę. To one generują 71% wartości sprzedaży wódek czystych i aż 85% sprzedaży smakowych, co czyni je kluczowym kanałem zakupowym w zimowych miesiącach. Wynika to zarówno z ich dostępności, jak i z przyzwyczajeń zakupowych konsumentów, którzy w grudniu częściej kupują „na szybko” i blisko domu2.
W karnawale 2024 zgodnie z danymi CMR najczęściej wybierano: Żubrówkę Białą (CEDC) i Żołądkową Gorzką Czystą de Luxe (Stock) wśród wódek czystych oraz Żołądkową Gorzką z Miętą (Stock) wśród smakowych.
Piwo – stabilne, choć zależne od sezonu
Piwo niezmiennie pozostaje największą kategorią alkoholową w Polsce, lecz jego sprzedaż jest wyjątkowo wrażliwa na pogodę. Zimą popyt wyraźnie słabnie, a prawdziwa kulminacja konsumpcji przesuwa się na cieplejsze miesiące. Według danych CMR z 2025 r., mimo tej sezonowości, sklepy małoformatowe do 300 mkw. wciąż odgrywają kluczową rolę, ponieważ aż 3/4 kupowanego w Polsce piwa trafia do konsumentów właśnie tą drogą. Zimowy asortyment jest zauważalnie skromniejszy. Przeciętna oferta liczy około 100 wariantów, podczas gdy w szczycie sezonu letniego przekracza 130 pozycji.
Rozwój rynku bezalkoholowego
Segment „0%” dynamicznie zyskuje na znaczeniu i coraz wyraźniej wpisuje się w świąteczno-karnawałowy krajobraz zakupowy. Dane CMR pokazują, że na początku 2025 roku sprzedaż produktów bezalkoholowych rosła bardzo szybko: o ponad 20% w supermarketach i o około 50% w małych sklepach rok do roku. Największą rolę w tej grupie odgrywają wina musujące 0%, które w małych sklepach osiągają już 9% udziału, oraz wina spokojne 0%, przekraczające próg 1% udziału.
Choć sylwester i karnawał pozostają momentem największej sprzedaży alkoholu w roku, rynek pokazuje, że nie chodzi już wyłącznie o ilość. Konsumenci coraz śmielej sięgają po produkty premium, szukają nowych smaków, interesują się sezonowymi propozycjami. Ten sezon potwierdza, że polski rynek alkoholi rozwija się wielotorowo, a jego siłą jest umiejętność łączenia tego, co znane, z tym, co dopiero zdobywa popularność.
Zuzanna Pomykalska
Redaktor
1 źródło: CMR, 2024 r.
2 źródło: CMR, 2024 r.
