Rynek serów białych kremowych pozostaje stabilny wolumenowo, nieznacznie rośnie wartościowo. Warto pamiętać, że rodacy nadal spożywają jedynie część ilości serów konsumowanych przez Niemców czy Francuzów, stąd jest to rynek zdecydowanie z perspektywami do rozwoju.
„Polski konsument jest konserwatywny w wyborze, ale innowacje w marketingu są koniecznością. Konsument poszukuje nowych rozwiązań produktowych, jest coraz bardziej wygodny, stosując serki czy kremy do smarowania pieczywa zastępuje najczęściej masło lub margarynę. W ten sposób kanapka bez dodatkowych składników jest praktycznie gotowa do spożycia" - mówi Jacek Wyrzykiewicz PR & trade marketing manager Hochland Polska.
Firma ta jest wyjątkowo mocna w tym segmencie. Chociaż jest to rynek zdecydowanie rozdrobniony, na którym funkcjonuje wielu graczy z niezwykle zróżnicowaną ofertą asortymentową, niekwestionowanym liderem tej kategorii był i jest serek Almette, goszczący na polskich stołach od 1998 roku.
„Zgodnie z ostatnim raportem ACNielsen za okres luty - marzec 2008 udziały Hochland w rynku serów kremowych twarogowych ogółem to: ilościowo 24,2% i wartościowo 31,4%.„ - mówi Jacek Wyrzykiewicz.
Hochland - lider rynku - ma w swojej ofercie kilka różnych propozycji w tej kategorii, są to Almette (Almette śmietankowy, Almette ze szczypiorkiem i cebulą, Almette z ziołami, Almette z papryką i pomidorami, Almette jogurtowy, Almette z chrzanem, Almette z ogórkiem i ziołami, Almette z czosnkiem niedźwiedzim), kremy twarogowe Hochland Kanapkowy (śmietankowy, ze szczypiorkiem, z czosnkiem i ziołami, z ogórkiem i koperkiem), kremy do smarowania pieczywa Hochland Krem Śniadaniowy (w czterech wariantach smakowych: łagodny, z ogórkiem, z ziołami, z papryką).
Firma Hochland Polska jest również aktywna marketingowo w tym segmencie. Od ubiegłego roku prowadzi niekonwencjonalną telewizyjną kampanię reklamową dla serów Almette. Koncept kampanii opiera się na wykorzystaniu charakterystycznych cech każdej z czterech pór roku i powiązanie ich z atrybutami kojarzonymi przez konsumentów z marką Almette. Na kampanię składają się cztery różne filmy, których tytuły odpowiadają następującym po sobie porom roku. Poszczególne odcinki są poświęcone różnym wariantom smakowym serka.
„Kampania jest bardzo spójna, a każda z jej części to osobna historia dostarczająca widzom uśmiechu i wzruszeń. Kampania spełnia postawione zadanie: wzmacnia wizerunek marki ALMETTE poprzez jak najlepsze oddanie jej kwintesencji, którą jest „naturalna świeżość i nadzwyczajna puszystość płynąca z najczystszej, niczym nie skażonej natury", jak również uwypuklenie emocjonalnego związku ludzi z naturą i produktem" - podkreśla Jacek Wyrzykiewicz.
„W Europie rośnie także rynek serów typu śródziemnomorskiego - około 15% rocznie" - informuje Jens Christian Krogh, national retail sales manager z firmy Arla Foods S.A.
Podobną tendencję wykazuje także rynek
w Polsce. Rynek serów typu śródziemnomorskiego w ostatnim okresie wzrósł
o 20%. Pod względem wartości o ok. 30%. Tak duże wzrosty detalicznego rynku sera typu śródziemnomorskiego plasują ten rynek w grupie najszybciej rozwijających się rynków produktów mleczarskich.
W przeliczeniu na statystycznego mieszkańca Polski, spożycie tego sera wynosi około 120g rocznie. Wzrost rynku detalicznego, to efekt działań promocyjnych głównych graczy oraz wzrost zainteresowania konsumentów kuchnią grecką lub śródziemnomorską. Konsumenci przenoszą wzorce spożycia do swoich gospodarstw domowych. Nie bez znaczenia pozostaje większe zainteresowanie żywieniem poza domem (restauracje oferujące kuchnie świata) ze względu na większą aktywność zawodową i mobilność konsumentów.
„Największą popularnością cieszy się naturalny smak sera typu śródziemnomorskiego (ponad 80% całej sprzedaży). Jeśli konsumenci sięgają po inne, zawierają one zazwyczaj dodatki typu: czosnek i pietruszka; bazylia i oregano lub takie, które są wzbogacone gotową zalewą ziołową z oliwkami: zielonymi lub czarnymi" - mówi Jens Christian Krogh z firmy Arla Foods.
Smak jest wciąż głównym czynnikiem wyboru. Jednakże poza tym konsumenci coraz częściej sięgają po produkty zapewniające im wygodę korzystania. Te aspekty odgrywają istotną rolę, zważywszy, że konsument tego typu sera to osoba o dochodach przekraczających poziom dochodów przeciętnych. Cena odgrywa, więc mniejsze znaczenie; istotne są natomiast takie czynniki jak: przywiązanie do produktu, marka, wygoda w stosowaniu. Na przykład produkty firmy Arla Foods pod marką Arla Apetina dostępne są w wygodnych opakowaniach o różnych rozmiarach, np. Arla Apetina w koszyczku, w klasycznym kartoniku, Arla Apetina Snack oraz do smarowania. Ser dostępny jest w wielu wariantach, które umożliwiają jej szerokie zastosowanie. Jest idealnym dodatkiem do sałatek, a także jako przekąska i składnik dań serwowanych na ciepło, takich jak pizza, tarta czy zapiekanka. W ofercie znajdują się produkty ekonomiczne Arla Apetina w klasycznym kartoniku: naturalny o delikatnej kremowej konsystencji oraz w wersji Salad Topping light o specjalnym przeznaczeniu do sałatek i kanapek.
Przebojem od kilku sezonów jest ser Arla Apetina pokrojony w kostkę w zalewie solankowej. Opakowanie zawiera wygodne i praktyczne sitko do odsączania zalewy w trakcie wyjmowania z pojemnika. Dostępny w trzech wersjach smakowych: naturalnej, z czosnkiem i pietruszką oraz w wersji light z bazylią i oregano.
„Kwintesencją funcjonalności i smaku w rodzinie Arla Apetina jest Snack - pokrojony w kostki ser w zalewie ziołowo-olejowej z dodatkami: chili, czarnymi oliwkami oraz zielonymi oliwkami i czosnkiem" - podkreśla Jens Christian Krogh.
Jeśli chodzi o strukturę zakupów sera typu śródziemnomorskiego na rynku detalicznym dominują kanały nowoczesnej dystrybucji (hipermarkety i supermarkety). Odpowiadały w ostatnim okresie za ponad 70% zakupów tego sera w ujęciu ilościowym.
Anna Sylwiak
