Wiadomości

Czy jest nadzieja na tańsze masło przed świętami?

Piątek, 14 marca 2025
Masło nie tylko nie tanieje, ale może bić kolejne rekordy. Na europejskim rynku mleka trwa kryzys, sklepy akceptują coraz wyższe ceny, a globalne zawirowania – od polityki handlowej po konflikty geopolityczne – tylko podsycają niepewność.
Europa produkuje coraz mniej mleka

Kiedy w 2024 roku ceny masła zaczęły rosnąć, wielu liczyło na szybką stabilizację. Tymczasem sytuacja wygląda gorzej niż rok temu. Kluczowe kraje europejskie, takie jak Niemcy i Francja, już drugi rok z rzędu notują spadki produkcji mleka.

„Dostawy mleka w UE w 2024 roku spadły o 1,5% w porównaniu z poprzednim rokiem. Najwięksi producenci, w tym Niemcy, Francja, Holandia i Polska, ograniczyli produkcję nawet o 3% w niektórych regionach. Jest to konsekwencja kilku nakładających się czynników – rosnących kosztów paszy, restrykcyjnych norm środowiskowych, anomalii pogodowych oraz epidemii zwierząt, takich jak choroba niebieskiego języka. W niektórych regionach rolnicy musieli zmniejszyć stada, ponieważ koszty utrzymania krów stały się zbyt wysokie” – komentuje Tomasz Kosiński, ekspert z Foodcom S.A.

To wszystko sprawia, że na rynku jest coraz mniej surowca do produkcji masła, co prowadzi do jeszcze wyższych cen.

Wielkie sieci zaakceptowały drożyznę

Początkowo sklepy detaliczne i duże sieci handlowe wstrzymywały zakupy, licząc na to, że ceny masła spadną. Jednak tak się nie stało – ceny pozostały wysokie, a niedobory na rynku zmusiły sklepy do pogodzenia się z nowymi realiami.

„Niepewność na rynku sprawiła, że część odbiorców wstrzymywała zakupy, ale kiedy zobaczyli, że ceny nie spadają, ruszyli do hurtowni, co jeszcze bardziej podbiło ceny. Rynek wpadł w klasyczny cykl samonapędzającego się wzrostu” – dodaje Tomasz Kosiński, ekspert z Foodcom S.A.

To, co miało być chwilowym zjawiskiem, stało się nową normą. Detalistom nie opłaca się walczyć o niższe ceny, bo popyt mimo wszystko się utrzymuje. Po prostu ludzie zaczęli traktować masło jak drogi, ale niezbędny produkt – trochę jak paliwo. Nie kupisz mniej, bo i tak go potrzebujesz.

Geopolityka i globalna presja cenowa

Wzrost kosztów produkcji to niejedyny problem. Globalna sytuacja polityczna może jeszcze bardziej wpłynąć na ceny masła. Powrót Donalda Trumpa do Białego Domu w 2025 roku oznacza potencjalne zmiany w polityce handlowej USA. Może to oznaczać ograniczenia w imporcie niektórych surowców, a nawet nowe cła, które wpłyną na europejski rynek żywności.

Dodatkowo, trwający konflikt na Ukrainie wciąż wpływa na ceny energii i pasz, a to kluczowe czynniki w produkcji mleka.

“Sytuacja na europejskim rynku mleka staje się jeszcze bardziej skomplikowana. Węgry właśnie odnotowały pierwszy od 50 lat przypadek pryszczycy, co skłoniło Polskę do natychmiastowego zablokowania niektórych produktów z tego kraju. To poważny cios dla węgierskiego sektora mlecznego i kolejny czynnik, który może wpłynąć na ceny masła w regionie. Podobny problem miały niedawno Niemcy, co pokazuje, że rynek mleka w Europie stoi przed coraz większymi wyzwaniami” - komentuje Tomasz Kosiński.

Świąteczna gorączka cenowa

Czy jest nadzieja na tańsze masło? W krótkiej perspektywie – nie. Przed nami okres wielkanocny, kiedy tradycyjnie rośnie popyt na masło. W 2024 roku tuż przed świętami ceny skoczyły o 15%, a eksperci przewidują, że podobny scenariusz powtórzy się w 2025 roku.

„Wielkanoc zawsze oznacza wzrost popytu na produkty mleczne, a w szczególności na masło. Widzimy już, że hurtownie zabezpieczają zapasy, a duże sieci zaczynają kontraktować masło po cenach wyższych niż przed rokiem. Jeśli ten trend się utrzyma, w marcu i kwietniu ceny detaliczne mogą być jeszcze wyższe niż obecnie” - ocenia Tomasz Kosiński, ekspert z Foodcom S.A.

Dziś pytanie nie brzmi „czy masło stanieje?”, lecz „jak drogie może się jeszcze stać?”. Jedno jest pewne – na tańsze śniadanie wielkanocne w 2025 roku raczej nie mamy co liczyć.



Źródło: Foodcom
Fot: redakcja



tagi: rynek spożywczy , sprzedaż , handel , konsument , FMCG , hurt , detal , produkty spożywcze , nowości , przemysł spożywczy , sieci handlowe , sklepy spożywcze ,