To, co najbardziej interesuje turystów zza granicy, można znaleźć już kilkadziesiąt kilometrów od Dublina - spokój, ciszę, wspaniałe zabytki, nieskalaną przyrodę, tradycję, a w niemal każdym pubie - świetną atmosferę i świetne piwo. W małych wioskach wciąż jeszcze całe rodziny spotykają się wieczorem przy Guinnesie.
W poszukiwaniu pracy na Zieloną Wyspę oficjalnie wyemigrowało ok. 200.000 Polaków. Nieoficjalnie szacuje się, że liczba ta jest dwukrotnie wyższa, a co za tym idzie bardzo szybko rośnie popyt na polskie produkty. Obecne są przede wszystkim w małych sklepach ( 1/3 Polaków w Irlandii często tam robi zakupy), choć powoli zaczynają się tez pojawiać w hipermarketach. Głównie są to wędliny, nabiał, piwo, czekolada oraz warzywa i owoce konserwowane. Coraz częściej można też spotkać polski
chleb - naszym rodakom trudno jest się przyzwyczaić to tamtejszego chleba - odpowiednika pieczywa tostowego.
Ponad 20% zakupów Polaków w Irlandii stanowią rodzime produkty, mimo iż nie nalezą do tanich. Choć niewielu przedsiębiorców decyduje się na tworzenie sklepów, które sprzedawałyby wyłącznie produkty polskich producentów, to w wielu sklepach znajdziemy produkty lub specjalne wydzielone półki z żywnością z Polski.
Polskie sklepy znajdują się praktycznie w każdym mieście Irlandii - nieoficjalnie szacuje się, że jest ich około 100 i - wraz z kolejnymi przybyszami z Europy Wschodniej ich liczba będzie rosnąć. Wzrasta również liczba odwiedzających je Irlandczyków - smakują im głównie nas
ze słodycze i wędliny. Natomiast Polacy przychodzą nie tylko po zakupy. Z tablic informacyjnych znajdujących się wewnątrz sklepów można się sporo dowiedzieć na temat pracy, możliwości wynajęcia mieszkania, wysłania paczki do kraju czy nauki angielskiego.
Żywność
Produkty żywnościowe oferowane na wyspie znacznie różnią się bardzo od tego, co możemy znaleźć na półkach w kraju - zarówno ceną, jak i jakością. Przede wszystkim irlandzka żywność jest kilkakrotnie droższa niż ta oferowana w Polsce, bardzo często ustępując jej przy tym jakością - zawiera mnóstwo konserwantów.
Przykłady cen uśrednionych:
- chleb -> €1.30 / bochenek
- szynka -> €2 / 200g
- piersi z kurczaka -> €4.5 / 450g
- pieczony kurczak -> €5 / sztuka
- ziemniaki -> €6 / 10kg
- marchew -> €1.20 / kg
- masło -> €2 / 454g
- ser cheddar -> €4 / 400g
- mleko -> €1 / litr
- jaja -> €2 / tuzin
- kawa -> €2.90 / 227g
- herbata -> €1.40 / opakowanie
- banany -> €1.30 / kg
- jabłka -> €1 / kg
- sok -> €1 / litr
- piwo -> €2 / butelka
Oczywiście w dużych sieciach supermarketów, takich jak Tesco, Lidl ceny są niższe. Najtańszą siecią jest Aldi, natomiast Dunnes Stores czy Marks&Spencer zaliczają się do drogich sieci.
Marki własne sieci są bardzo często najtańszymi ofertami w sklepie. Dodatkowo klientom oferuje się karty zniżkowe. Dodatkowym kosztem, z którym należy się liczyć przy dokonywaniu zakupów jest podatek od plastikowych toreb, który wynosi €0.22 (W ciągu kilku tygodni zużycie plastikowych toreb spadło o 95 procent!), natomiast nie pobiera się kaucji za butelki czy puszki.
Alkohol
Według raportu Europejskiego Urzędu Statystycznego, ceny napojów alkoholowych w Irlandii należą do najwyższych w całej Unii Europejskiej i stanowią 181 proc. średniej ceny w pozostałych krajach członkowskich.
Alkohol jest obłożony wysokim podatkiem, co stanowi jedno z rozwiązań rządu w walce z alkoholizmem.
Do jednych z najdroższych alkoholi należą wina - cena trunku niskiej jakości zaczyna się od €4. Przyzwoita butelka kosztuje około €10. Ceny piwa kształtują się również na wysokim poziomie. Najtańszymi są piwa wyprodukowane w Irlandii, ponieważ nie są one obłożone tak wysoką akcyzą. Ciemne piwa typu stout/porter są tańsze niż piwa jasne pełne. Średnia cena puszki to €2.
Alkohole wysokoprocentowe również są bardzo drogie - cena półlitrowej butelki wódki z niższej półki zaczyna się w okolicach €15. Butelka 0,7l wódki Finladia czy Absolut to ok. €23, natomiast 0,7 Graduate (Absolwent) kosztuje ok. €20. Zakupów alkoholi najlepiej dokonywać w specjalnych sklepach „off-licence", które oferują w tym względzie najkorzystniejsze ceny, często lepsze niż supermarkety.
Sklepy duże i małe
Sklepy otwarte są od poniedziałku do soboty (często także w niedzielę), najczęściej w godz. 10.00-18.00, duże obiekty handlowe w godz. 9.00-20.00. Czwartek jest w Irlandii dniem handlowym: sklepy są otwarte do godziny 21.00.
Małe sklepy detaliczne i kioski
W Irlandii większość małych sklepów detalicznych działa na zasadzie franczyzy. Pierwszy sklep został przekształcony w sieć VG w 1960r przez Musgrave Group, a następnie w Centra i SuperValu w 1979r.. Inne większe sklepy włączyły się do sieci SPAR, (należącej w Irlandii do BWG), Mace, i ADM Londis, a mniejsze do XL Stop and Shop, Costcutter i Vivo.
Gdy małe sklepy zaczęły być włączane do większych sieci, supermarkety zaczęły się przenosić na mniejsze powierzchnie. Tesco posiada kilka sklepów Ireland Local i Tesco Express, a Superquinn kilka sklepów Superquinn Select. Marks and Spencer także posiada kilka małych sklepów pod marką Simply Food.
Mimo, że Dunnes Stores nie posiada oddzielnej marki dla swoich małych sklepów, to niektóre ich sklepy w Dublinie są bardziej podobne do tradycyjnego sklepu niż do dużego supermarketu.
Supermarkety
W Irlandi trzech największych detalistów kontroluje 66% rynku spożywczego. Dwie główne sieci supermarketów to Tesco Ireland - podmiot zależny od Tesco PLC (ok. 100 sklepów) i Dunnes Stores należący do członków rodziny Bena Dunne Snr (120 sklepów). Trzecia duża sieć supermarketów to Superquinn (22 sklepy). Niewielką liczbę supermarketów posiada także Marks & Spencer.
Wyzwanie tradycyjnym sieciom rzucił Musgrave z siecią sklepów SuperValu. Sklepy te działają głównie na zasadzie franszyzy ( 173 sklepy).
Spar I Londis również rozrosły sie do formatu supermarketów (franczyza) jako EuroSpar i Londis Plus, lecz na razie jest ich niewiele.
W związku z coraz większą liczbą supermarketów, a co za tym idzie coraz ostrzejszą konkurencją, w 1987 roku wprowadzono rozporządzenie (Restrictive Practices) regulujące m.in. ceny, udziały w rynku, próby monopolizacji rynku.
Rozporządzenie to nie pozwala na sprzedaż żadnych dóbr po znacznie obniżonych cenach. Zostało wprowadzone by uniknąć wojny cenowej, która w tym właśnie czasie doprowadziła do upadku sieci supermarketów H Williamsa.
Kioski
Największa w Irlandii sieć kiosków Eason ma tylko jednego ważnego rywala - Hughes & Hughes. W Dublinie dwie główne lokalne sieci to Tuthill's and Bus Stop.
Centra i parki handlowe
W latach 60-tych zaczęto budować podmiejskie centra handlowe wraz z supermarketami. Jako jedne z pierwszych powstało Dunnes Stores' Cornelscourt. Pierwsze z centrów handlowych w mieście zostało zbudowane w Stillorgan (obecnie dzielnica Dublina) pod koniec lat 60-tych, podobnie jak dwa główne centra handlowe Dublina - Ilac Center i Irish Life.
W latach 90-tych w centrach handlowych, powstających zazwyczaj na przedmieściach, obok supermarketu pojawiły się również inne sklepy ze znanymi markami, punkty usługowe oraz kina. Cztery główne centra w kolejności powstawania to: The Square, Tallaght, Blanchardstown Centre, Liffey Valley Shopping Centre, and Dundrum Town Centre.
Jako uzupełnienie centrów handlowych, na przedmieściach powstały mniejsze Parki Handlowe. W większości nie mają one wewnątrz alejek handlowych. Zazwyczaj jest to kilka (od 5 do 10) głównych sklepów otaczających duży parking. Parki handlowe przeważnie zlokalizowane są poza głównymi ulicami - zgodnie z ideą darmowego parkowania, łatwego dojazdu i dużej ilości dostępnego miejsca.
Ciekawostki
- Za najstarszą oficjalną gorzelnię świata uchodzi Old Bushmills w Irlandii Północnej, która licencję na produkcję whiskey otrzymała już w 1608 roku. Obecnie irlandzką whiskey produkują jedynie w trzech ośrodkach: Bushmills, Midleton, a od 1989 także w Cooley.
- Z najbardziej znanych marek wymienić można Bushmills, Jameson, Midleton Very Rare, Redbreast.
Irlandzki trunek pisze się z końcówką -ey (whiskey), a szkocki tylko z -y (whisky).
- Gorzelnie irlandzkie w większości przypadków nie używają torfu podczas słodowania, przez co irlandzka whiskey ma nieco delikatniejszy smak niż whisky szkocka i charakteryzuje się mniej ostrym aromatem. Po drugie, whiskey irlandzka poddawana jest potrójnej destylacji, a nie podwójnej, jak to jest w zwyczaju Szkotów. Po trzecie, whisky z obu państw różnią się pod względem wieku: rzadko, kiedy irlandzka whiskey ma więcej niż 20 lat, co wynika z łagodniejszego niż w Szkocji klimatu i szybszego dojrzewania alkoholu.
- Ciekawą wiadomością jest również fakt, iż w przeciwieństwie do Polski, irlandzki sprzedawca nie ma obowiązku wydawania klientowi paragonu. Wyjątek stanowią taksówkarze
tagi: irlandia , handel w irlandii , sklepy w irlandii , irlandzkie zakupy , zakupy w irlandii ,
21 listopada 2024 roku w wieku 68 lat zmarł Krzysztof Pakuła...
W październiku 2024 r. całkowita wartość sprzedaży w...
W tym roku Polacy planują mniej kosztowne święta niż...
Obie strony czeka kilka lat przygotowań...
Sztuczna inteligencja jest coraz mocniej wykorzystywana przez...
Ankietowani wskazali pięć rzeczy, których obecnie...
Do zmian muszą się dostosować także małe przedsiębiorstwa...
Z początkiem stycznia 2025 roku Polska obejmie rotacyjną...