Wywiady

GAMBIT MOKATE - jak podbić globalny rynek, nie tracąc rodzinnej duszy

Środa, 11 grudnia 2024 HURT & DETAL Nr 12/226. Grudzień 2024
Na początku XX wieku mały sklep kolonialny na Śląsku Cieszyńskim wprowadzał lokalnych mieszkańców w świat egzotycznych smaków kawy i herbaty. Dziś czwarte pokolenie rodziny Mokrysz współtworzy międzynarodowy koncern FMCG, który nie tylko eksportuje produkty do ponad 75 krajów, ale też wyznacza nowe trendy w branży.
O strategii, która pozwala połączyć siłę wielopokoleniowej tradycji z błyskawiczną reakcją na zmieniające się oczekiwania konsumentów XXI wieku, rozmawiamy z CEO Grupy MOKATE, dr. Adamem Mokryszem oraz Dyrektor Generalną, dr Katarzyną Mokrysz.

1a.jpg

MOKATE buduje już czwarte pokolenie rodziny Mokrysz. Jakie korzyści płyną z tego, że mimo działania na skalę globalną nadal funkcjonujecie zgodnie z tradycyjnymi, rodzinnymi wartościami?

Dr Adam Mokrysz: Rodzinny charakter MOKATE to nasza największa siła. Nie jest dla nas przypadkowym wyborem ani elementem sztucznie wygenerowanej strategii marketingowej to fundament naszej tożsamości. Obecnie osiągamy roczne przychody przekraczające 1,5 mld złotych i eksportujemy produkty do ponad 75 krajów świata, ale nadal kierujemy się tymi samymi wartościami, które przyświecały mojemu pradziadkowi, gdy w 1900 roku otwierał swój sklep kolonialny.

Dr Katarzyna Mokrysz: Wizja, odwaga i działanie oto, co pozwala nam odważnie mierzyć się z wyzwaniami i realizować coraz ambitniejsze cele. Ta filozofia doprowadziła nas do miejsca, w którym dzisiaj jesteśmy. Oczywiście, nie byłoby to możliwe, gdyby nie wspaniali ludzie, którzy z nami budują grupę Mokate. Pracujemy z profesjonalnym zespołem i wszystkich nas łączą autentyczna pasja i zaangażowanie w rozwój. Dzięki takiemu podejściu możemy tworzyć produkty, które odpowiadają na potrzeby konsumentów. Jesteśmy w stanie szybko adaptować się do zmieniających się trendów rynkowych i w efekcie konsekwentnie umacniać naszą pozycję na międzynarodowym rynku FMCG.

Co w praktyce oznacza, że MOKATE jest firmą rodzinną? Jak ta idea znajduje odzwierciedlenie w codziennym zarządzaniu przedsiębiorstwem rodzinnym z 4 oddziałami i ponad 1500-osobowym zespołem?

K.M.: Firmy rodzinne mają wiele zalet, które wyróżniają je na tle korporacji. Myślimy w kategoriach pokoleń, a nie kwartalnych wyników, co sprzyja stabilności i zrównoważonemu rozwoju. Staramy się też ograniczać formalności do niezbędnego minimum. Unikamy nadmiernej biurokracji i skomplikowanych procedur, które mogłyby hamować kreatywność zespołu. Zamiast tego stawiamy na bezpośrednie relacje i otwartą komunikację. To sprawia, że każdy współpracownik czuje się ważną częścią organizacji i wie, że jego głos się liczy. Nie bez powodu wiele osób jest z nami od pokoleń - często pracują u nas dzieci, a nawet wnuki naszych pierwszych pracowników. Jesteśmy też ważnym pracodawcą w naszym regionie i aktywnie wspieramy rozwój społeczności lokalnej. To zobowiązanie, które towarzyszy nam od pokoleń.

A.M.: Fakt, że jesteśmy rodzinną firmą, oznacza też skrócenie i uproszczenie łańcucha decyzyjnego. W efekcie łatwiej współpracować nam z partnerami - nie tylko na polskim rynku, ale i w bardzo odległych krajach. Nasz model biznesowy pozwala budować bliskie i długofalowe relacje, wzmacnia naszą wiarygodność i pozwala przyspieszyć podejmowanie kolejnych kroków współpracy. To szczególnie istotne na rynkach, gdzie biznes opiera się na bezpośrednich relacjach, jak choćby w krajach arabskich.

No właśnie. MOKATE tworzy marki doskonale znane polskim konsumentom, ale przecież to eksport jest Waszą największą siłą. Co sprawia, że osiągacie Państwo tak spektakularny międzynarodowy sukces?

A.M.: Rzeczywiście, aż 80% naszej produkcji trafia na eksport. Działamy już w blisko 80 krajach na całym świecie, od Europy po tak odległe rynki jak RPA czy Zjednoczone Emiraty Arabskie. Uznanie i sympatia konsumentów na większości kontynentów to efekt skutecznego przywództwa i strategicznego myślenia, ale też właściwego nastawienia na budowanie długotrwałych relacji na arenie biznesowej.

K.M.: Inwestujemy w technologię i innowację, w rozbudowę naszych zakładów produkcyjnych i w R&D. Nasze produkty są konkurencyjne pod względem jakości i funkcjonalności. Każdy rynek ma swoją specyfikę i odmienne oczekiwania konsumentów. Z tego powodu podchodzimy do każdego rynku z otwartością i uwagą poszukując unikalnego „klucza" do jego zdobycia. Nie zawsze jest to strategia B2C. Operujemy również w sektorze B2B - uznaniem cieszą się nasze rozwiązania vendingowe i przeznaczone dla HoReCa.

Grupa MOKATE zaznacza również swoją obecność na najważniejszych międzynarodowych targach branżowych. Co daje Państwu obecność na takich eventach?

K.M.: Staramy się być tam, gdzie bije serce" międzynarodowego biznesu. Targi branżowe to najlepsza szansa na wymianę doświadczeń i budowanie nowych relacji biznesowych, a także umocnienie obecnych. Takich, które niejednokrotnie przeradzają się w wartościowe projekty na lata. W tym roku można nas było spotkać m.in. na SIAL 2024 w Paryżu i GULFOOD w Dubaju.

A.M.: W przyszłym roku wybieramy się m.in. do Japonii, na 50. targi FOODEX 2025 największej platformy biznesowej dla branży żywności i napojów na świecie. To będzie szansa na zaprezentowanie światu kolejnych innowacji MOKATE.

Wracając do wspomnianego powyżej udziału w GULFOOD 2024 w Dubaju największych targach FMCG na świecie, jak oceniacie Państwo to wydarzenie?

K.M.: Na GULFOOD pojawiliśmy się już po raz kolejny, tym razem z marką Mokate Ingredients. To najlepszy dowód naszej silnej pozycji na rynku międzynarodowym. W tym roku zaprezentowaliśmy szeroką gamę produktów: od zabielaczy i śmietanek po spieniacze, bazy toppingowe, produkty dla cukiernictwa, piekarnictwa i przemysłu lodziarskiego.

A.M.: Targi takie jak GULFOOD są również dla nas ważnym doświadczeniem kulturowym. Są szansą na pozyskanie insightu odnośnie do trendów i preferencji panujących na bardzo rokujących dla nas rynkach blisko i dalekowschodnim. Dzięki takiemu nastawieniu systematycznie budujemy pozycję MOKATE jako międzynarodowego lidera branży FMCG.

Fundamentem Państwa sukcesu, poza uważną obserwacją trendów, jest innowacyjność. To przecież właśnie MOKATE, jeszcze w latach 90-tych, wprowadziło na polski rynek nieznane dotąd Cappuccino, kultowe po dziś dzień. A jak odpowiadacie na wyzwania rynku w trzeciej dekadzie XXI wieku?

K.M.: Rzeczywiście, stale poszukujemy nowych rozwiązań, które pozwolą nam nie tylko doganiać, ale także wyprzedzać rynkowe trendy. To, w naszej ocenie, jedyna droga do stabilnego rozwoju biznesu na wyjątkowo konkurencyjnym rynku. Obserwujemy uważnie rosnącą świadomość konsumentów w zakresie zdrowego odżywiania. Proste, krótkie składy produktów i zdrowo zbilansowana dieta oto współczesne oczekiwania. Odpowiedzią na ten trend jest marka Dobra Kaloria, którą rozwijamy wspólnie z rodziną Kubara.

A.M.: Najnowszym projektem, który również wpisuje się w ten trend jest nasza nowość linia Cappuccino Zero. To propozycja dla osób, które chcą cieszyć się smakiem kultowego napoju w zgodzie z potrzebami swojego organizmu i prowadzonym stylem życia. Obecnie jest dostępne w trzech wariantach: Wanilia Bourbon, Czekolada z Karmelem oraz Malina z Kokosem. Wkrótce startujemy z kampanią tej linii produktów w TV.

MOKATE wyróżnia też zaangażowanie w realizację celów społecznych. Obraliście dość nietypową drogę - jest nią popularyzacja gry w szachy. Skąd taki wybór?

A.M.: Szachy to pasja naszej rodziny od pokoleń. Mnie zarazili" nią dziadek oraz ojciec. Teraz przyszedł czas na przekazanie jej kolejnym pokoleniom. Królewska gra jest atrakcyjna nie tylko z uwagi na emocje wiążące się z rywalizacją. Jak powiedział kiedyś Anatolij Karpow, Szachy to sport intelektualny, który uczy nas przewidywania, planowania i wytrwałości". Te umiejętności są bezcenne nie tylko w biznesie, ale w każdej dziedzinie życia. To naturalne, że chcemy je promować zwłaszcza wśród najmłodszych - to oni są naszą przyszłością.

K.M.: Właśnie dlatego wspólnie z Polskim Związkiem Szachowym realizujemy projekt Edukacja przez szachy w szkole". Uczestniczy w nim już ponad 1500 szkół w Polsce. W samym województwie śląskim szachy są dzięki nam obecne w co drugiej szkole podstawowej. Wierzymy, że królewska gra może pomóc młodym ludziom rozwinąć talenty, które będą procentować przez całe życie.

1b.JPG



Dziękuję za rozmowę.






tagi: MOKATE , rynek spożywczy , sprzedaż , handel , konsument , FMCG , hurt , detal , produkty spożywcze , nowości , przemysł spożywczy , sieci handlowe , sklepy spożywcze ,