„Historia, która zaczęła się od ziarna…” – a ponad trzy dekady później z małej, rodzinnej firmy wyrosło prężnie działające przedsiębiorstwo na światową skalę. Jak wyglądała droga Colian do sukcesu?
Wielu mówców twierdzi, że nie ma windy do sukcesu tylko schody. Całkowicie się z nimi zgadzam. Należy też pamiętać, że nawet „na schodach” pojawiają się przeciwności i łatwo zboczyć z obranego kursu. Często zastanawiam się, gdzie bylibyśmy dzisiaj, gdyby nie popełnione po drodze błędy, bo przecież są one wpisane w rozwój biznesu. Podjęliśmy jednak znacznie więcej dobrych decyzji i daje nam to motywację do dalszej pracy. Bardzo miło wspominam czas, gdy rozpoczynaliśmy działalność. Tworzyliśmy jedną fantastyczną społeczność – tak jest do teraz.
Od początku istnienia firmy, a więc od 1990 r., miałem przyjemność współpracować z ludźmi o podobnych wartościach. Siłą naszej organizacji jest fantastyczny zespół. Na przestrzeni minionych lat razem zdobywaliśmy biznesowe doświadczenie i walczyliśmy o obecną pozycję na rynku. Wspomniane ziarno, które opisuje początki naszej działalności, ma dwa znaczenia. Pierwsze odnosi się bezpośrednio do pierwszego biznesu – firma Ziołopex specjalizowała się w produkcji ziół i przypraw. Drugie wskazuje na obraną przez firmę strategię rozwoju i postawę całego zespołu – ziarno raz zasiane, ale odpowiednio pielęgnowane daje plony, z których czerpią kolejne pokolenia. W tym roku obchodzimy okrągły jubileusz – 20 lat temu, poprzez zakup bydgoskiej Jutrzenki, zapoczątkowaliśmy słodką część biznesu Colian. Co ciekawe i bardzo budujące, mamy wśród załogi pracowników, którzy związani są z firmą ponad 50 lat. Colian ma dziś ponad trzy dekady, a poszczególne zakłady znacznie dłuższą historię. Doświadczenie zespołu jest jednym z najważniejszych elementów rozwoju naszej organizacji.
Jak trendy konsumenckie wpływają na Waszą działalność? Co w ciągu ostatnich lat najmocniej zmieniło branżę?
Kluczem do sukcesu jest nie tylko właściwe odczytywanie aktualnych trendów, ale również ich kreowanie. Jest to możliwe tylko w pewnym stopniu, lecz daje szereg korzyści. Wiele trendów pojawia się nieoczekiwanie i jedyne, co możemy zrobić, to próbować właściwie je przewidywać. Warto obserwować zachowania rynkowe w innych krajach. Na przestrzeni ostatnich lat branża słodyczowa bardzo się zmieniła. Jeszcze niedawno wyroby czekoladowe były postrzegane wyłącznie jako przyjemnościowe, a dziś oczekuje się od nich funkcjonalności. Konsumenci poszukują m.in. produktów bez glutenu i na bazie naturalnych składników. W tym zakresie naszą odpowiedzią są Śliwka Nałęczowska oraz czekolady Goplana. Istotna jest też ekologia i wpływ opakowań na środowisko.
Zrównoważony rozwój i dbałość o planetę zupełnie odmieniły sposób produkcji. Jak Colian dostosowuje się do zielonych zmian?
Ekologia od zawsze była istotnym elementem strategii rozwoju Colian. Gdy rozpoczynaliśmy działalność biznesową w latach 90., niewiele się o tym mówiło. Dziś sytuacja wygląda zupełnie inaczej – i bardzo dobrze. To ważne, by działać z poszanowaniem środowiska naturalnego. Colian w ostatnim czasie inwestuje w zieloną energię. Niedługo każdy nasz zakład produkcyjny będzie zasilany przez farmy fotowoltaiczne. W Bydgoszczy pracujemy nad bardziej zaawansowaną inwestycją – kogeneracją, czyli skojarzeniem produkcji energii elektrycznej i ciepła.
Jak wygląda przyszłość firmy Colian? W którym kierunku będzie rozwijać się przedsiębiorstwo?
Koncentrujemy się na rynkach zagranicznych, nie zapominając o Polsce. Obraliśmy kluczowe do rozwoju rejony i chcemy, by można tam było zakupić wafle Grześki, ciastka Jeżyki lub Śliwkę Nałęczowską pod międzynarodowymi markami. Grześki to Alibi, Jeżyki to COOLKY, a Śliwka Nałęczowska – SLIWKA Plum in Chocolate. Z kolei wafle Familijne w ofercie międzynarodowej dostępne są jako Family’s. W naszym zagranicznym portfolio znajdują się również cukierki Toffino i praliny Pistachio. Co ważne, brandem parasolowym dla wszystkich wyrobów jest Goplana. Polska będzie hubem produkcyjnym na inne rynki, co umożliwi nam poprawę warunków pracy i efektywności. Planując szeroko zakrojone działania w wielu rejonach świata, powołaliśmy w 2021 r. spółkę Colian UK, która powstała z połączenia Elizabeth Shaw oraz Lily O’Brien’s.
Jakość, siła marki, rodzinne korzenie – to wszystko jest wpisane w DNA firmy. Równie ważnym filarem jest promocja. Jakie akcje obecnie prowadzicie?
Marki Colian prowadzą szereg działań promocyjnych, skierowanych do różnych grup konsumentów. Śliwka Nałęczowska realizuje V edycję konkursu „Design by Śliwka Nałęczowska”, adresowanego do twórców, grafików i projektantów. Ważnym wydarzeniem jest również szeroko komunikowana kampania marki Familijne „Mus je schrupać… z nowej paczki!”, której towarzyszy zmiana opakowań produktów.
Dziękuję za rozmowę.
Joanna Kowalska
tagi: Colian , rynek spożywczy , sprzedaż , handel , konsument , FMCG , hurt , detal , produkty spożywcze , nowości , przemysł spożywczy , sieci handlowe , sklepy spożywcze ,
Włodzimierz Wlaźlak, prezes zarządu Lidl Polska, podsumowuje...
Z raportu UCE RESEARCH i Grupy Offerista, wiadomo, ile...
Sieci handlowe lekko wyhamowały. Dynamika wzrostu cen wciąż...
Prognozy na najbliższe miesiące są zróżnicowane, a...
Już ponad 38% dorosłych Polaków słyszało o tym, że ktoś...
Szara strefa na rynku...
Kontrowersyjna wrzutka legislacyjna...
Inflacja przekładająca się na presję płacową, rosnące...