Zarówno OSHEE z marką Sonko, jak i Wedel zajmują czołowe miejsca na rynku w swoich kategoriach. Jakie znaczenie w strategii Waszych firm mają kooperacje? Czy są one niezbędne, by utrzymać pozycję na rynku, a może prowadzą do wzmocnienia pozycji i zwiększenia sprzedaży?
Tadeusz Czarniecki: Mamy spore doświadczenia z różnymi collabo pod marką Oshee, gdzie wypracowaliśmy odpowiedni sposób postępowania i kryteria do zorganizowania ciekawej przestrzeni na współprace. W związku z tym w ramach kooperacji powstało wiele produktów wywodzących się z DNA marki OSHEE, jak choćby te powstałe z Igą Świątek i jej Teamem, ale także zdecydowanie mniej oczywiste jak z CD Projekt Red (Wiedźmin oraz Cyberpunk 2077) czy ostatnie działania z raperem Matą.
Dla Sonko jest to pierwsza taka współpraca i od razu z najwyższej półki, gdyż partnerem została kultowa polska marka i lider w wielu kategoriach słodyczowych jakim jest Wedel.
Takie współprace pozwalają na stworzenie nie tylko ciekawych produktów, ale także komunikacji łączącej różne światy i style, co przypada konsumentom do gustu.
Marcin Rogowski: Dojrzały i nasycony rynek słodyczy czekoladowych w Polsce zachęca producentów, w tym Wedla, do rozwoju również poprzez dywersyfikację portfolio. Nie bez powodu obszar licencji stanowi ważny element naszej strategii biznesowej. Synergie, które otrzymujemy podejmując współpracę z takimi partnerami jak Sonko, pozwalają na rozwijanie produktów o niepowtarzalnym smaku, które znajdują dodatkowe miejsce na półce (nie tylko czekoladowej), rozszerzając potencjał swoich kategorii, a także zwiększając dynamikę sprzedaży.
Jak powstał pomysł na współpracę? Czy mimo różnic w oferowanych przez marki produktach pojawiły się wspólne cele, wartości?
T.C.: Kiedy zrodził się u nas pomysł na współpracę z marką wywodzącą się z kategorii słodyczy, Wedel był pierwszym i naturalnym wyborem. Dlatego bardzo się cieszę, że pomysł szybko zyskał sojusznika w postaci Prezesa – Macieja Hermana, a przy zaangażowaniu i profesjonalizmie pracowników Wedla projekt mógł dojść do skutku.
Dla nas kluczowe przy takich współpracach jest tworzenie nowej wartości dla konsumenta. Tak jest i w tym przypadku, gdzie połączenie chrupkości oraz lekkości Sonko z przyjemnością i aksamitnością pochodzącą z wedlowskiej czekolady, przyniosło bardzo ciekawe i smakowite produkty. Jestem przekonany, że przypadną one do gustu konsumentom obydwu marek oraz znajdą swoich fanów także wśród tych, którzy oczekują najwyższej jakości i innowacji. Pieczywo lekkie oblane czekoladą to kwintesencja doznań płynących z różnych kategorii.
M.R.: Nasze ścieżki z Sonko przecięły się około dwa lata temu, kiedy rozpoczęliśmy rozmowy o produkcie. Pomysł na połączenie lekkich wafli z intensywnym smakiem wedlowskiej czekolady miał swoje odzwierciedlenie w próbach laboratoryjnych obu firm, a następnie jego rozwój przyspieszył za sprawą zainteresowania jednej z wiodących sieci handlowych otwartej na przetestowanie tego konceptu na swoich półkach.
Czy konsumenci oczekują takich działań od marek? Czy połączenie dwóch silnych marek może zapewnić sukces na rynku?
M.R.: W 2022 roku odsetek co-brandingów wdrożonych na świecie w tej kategorii był o 78% wyższy niż dla całego rynku FMCG*. Kolaboracje między markami w kategoriach czekoladowych występują zarówno sezonowo, jak i w perspektywie długoletnich działań. Powstają z nieoczywistych połączeń oraz ekspertyzy różnych kategorii, czerpią z siły i różnorodności marek, przez co budzą większe zainteresowanie konsumentów, szczególnie młodszego pokolenia, tzw. generacji Z.
T.C.: Myślę, że idea współpracy jest ogólnie pozytywnie odbierana i to w różnych dziedzinach życia. Widzimy to np. w świecie muzyki, gdzie powstają bardzo ciekawe brzmienia i utwory artystów pochodzących często z różnych nurtów i gatunków muzycznych oraz pokoleń. Tego typu współprace pokazują, że cenimy takie wartości jak otwartość, innowacyjność czy docenianie osiągnięć innych.
Skoro rynek i konsumenci są gotowi na nowości – proszę opowiedzieć o owocach współpracy marek Sonko i E.Wedel. Jakie produkty powstały w ramach kooperacji? Czy zagoszczą one na stałe w ofercie?M.R.: Na sklepowe półki trafią 4 produkty:
- Wafle ryżowo-kukurydziane w czekoladzie gorzkiej;
- Wafle ryżowo-kukurydziane w czekoladzie mocno mlecznej;
- 3 Lekkie wafelki w czekoladzie w czekoladzie gorzkiej;
- 3 Lekkie wafelki w czekoladzie w czekoladzie mocno mlecznej.
Wierzymy, że nowości zagoszczą na dłużej w ofercie handlowej naszych partnerów detalicznych oraz dołączą do listy ulubionych przekąsek konsumentów.
T.C.: Wafle ryżowo-kukurydziane w czekoladzie to nowość w naszym portfolio. Dla tej współpracy opracowaliśmy nową recepturę wafli, zarówno jeżeli chodzi o ich skład, ale także odpowiednio dobraną grubość wafla, która w połączeniu z wedlowską czekoladą, zapewnia przyjemne doznania.
Ponieważ produkt ma charakter impulsowy, w opakowaniu mamy dwa wafle, co stanowi idealną porcję na raz lub daje możliwość podzielenia się z bliską osobą.
Jeżeli chodzi o 3 Lekkkie Wafelki w czekoladzie, tu także dobraliśmy odpowiednią recepturę pieczywa 7 ziaren, które najlepiej komponuje się smakowo z charakterystyką czekolad.
Do obydwu kategorii produktowych, Wedel dostarcza czekoladę gorzką oraz mocno mleczną. Te profile czekolad wyraźnie różnicują smakowo produkty, dopasowując je do gustów różnych konsumentów. Zarówno do tych ceniących mleczność i słodycz, ale również do osób oczekujących bardziej wyrafinowanego smaku.
Jakie działania będą towarzyszyły wprowadzeniu nowości powstałej w ramach współpracy?
T.C.: Dla tych linii produktowych i kooperacji przygotowaliśmy specjalną kampanię reklamową, która premierę będzie miała jeszcze w tym roku. Należy spodziewać się także wspólnych działań promocyjnych w miejscu sprzedaży i działań trade marketingowych.
M.R.: Najpierw nasze nowości pojawią się w Żabce, a następnie systematycznie będziemy budować ich obecność na półkach w innych sieciach. Wspólnie z naszym partnerem planujemy kampanię komunikacyjną, działania promocyjne w sieciach, obejmujące także aktywności cross-kategorialne z naszymi topowymi produktami tj. tabliczki czekoladowe.
Jakie korzyści towarzyszą podjętej współpracy – odświeżenie wizerunku marki, zmniejszenie kosztów, a może zwiększenie szansy sprzedaży na dodatkowych segmentach ze względu na odmienność obsługiwanych rynków? Jakich korzyści upatruje marka E.Wedel, a jakich Sonko?M.R.: W Wedlu bardzo wierzymy w potencjał kooperacji licencyjnych jako element odświeżenia naszego portfolio. Upatrujemy w nich także szansę na wykorzystanie siły naszych marek w kategoriach, które nie były dotąd z nami kojarzone, ale w swoim DNA posiadają czekoladowe składniki.
T.C.: Dla Sonko to wypłynięcie na szersze wody w kategorii słodyczy, ale z zachowaniem tego, co jest naszym atutem i atrybutem w postaci wizerunku zdrowszej przekąski.
Czy kooperacja będzie kontynuowana? Czy mają Państwo wspólne plany na przyszłość?
T.C.: Zdecydowanie tak, już pracujemy nad kolejnymi produktami, którymi zaskoczymy w niedalekiej przyszłości.
M.R.: Wierzymy, że nasza współpraca z Sonko będzie miała wieloletni charakter – w planach mamy rozwój kolejnych produktów, grając ich formą oraz smakiem i dodatkami. Z pewnością będziemy więc jeszcze zaskakiwać konsumentów nowościami – zachęcamy do ich wypatrywania podczas zakupów.
Dziękuję za rozmowę.
Monika Książek