Modern Expo odpowiada na potrzeby klientów i nie boi się eksperymentowania z nowymi obszarami działalności. Różnorodne doświadczenia mają pozytywny wpływ na rozwój organizacji. O najciekawszych projektach, trendach na rynku urządzeń chłodniczych, a także innowacjach w zakresie oszczędności energii rozmawiamy z Bogdanem Łukasikiem, Prezesem Modern Expo.
Modern Expo to przede wszystkim wyposażenie sklepowe, które jest dostarczane do sklepów w kilkudziesięciu krajach. Oprócz tego stawiacie na generowanie wartości dla klientów o zupełnie innym charakterze. Proszę opowiedzieć o swojej ofercie.
Bardzo dziękuję, że rozpoczynamy rozmowę od takiego właśnie pytania. Rzeczywiście, przez szereg lat konsekwentnie budowaliśmy swoją pozycję jako czołowy shopfitter. Począwszy od systemów regałów, w których doszliśmy do poziomu doskonałości, po rozwiązania chłodnicze i boksy kasowe. To oferta dedykowana do wszystkich, kluczowych segmentów rynków. Jesteśmy jednak firmą, która z jednej strony wnikliwie słucha swoich klientów, a z drugiej nie boi się eksperymentować i wchodzić w zupełnie nowe obszary działalności. Świetnym przykładem takiego szybkiego procesu było wprowadzenie przez nas terminali paczkowych. Ale kluczem jest wspomniana przez Panią kwestia generowania wartości. Ta zaś rodzi się w bardzo różnych wymiarach. W ciągu ostatniej dekady stworzyliśmy grupę, w ramach której są też spółki zajmujące się oprogramowaniem i rozwiązaniami smart dla sieci handlowych czy projektowaniem przestrzeni handlowej. Zresztą z doskonałymi efektami. W ostatnim okresie coraz bardziej rozwijamy nasz potencjał usługowy. Zauważyliśmy oczywiście, że obecna sytuacja w sektorze detalicznym zmusza sieci do ostrej konkurencji i walki o lojalność oraz koszyk konsumentów. To powoduje, że w mniejszym stopniu koncentrują się na operacyjnej stronie biznesu. Wyszliśmy więc z propozycją, którą nazywamy „Świętym Spokojem”, czyli zestawem usług, które wyręczają naszych klientów w takich działaniach jak codzienne utrzymanie jakości powierzchni handlowej, renowacja wyposażenia sklepów i wsparcie techniczne. Tym samym powoli zamykamy krąg wartości dla sieci handlowych.
Aby przybliżyć zakres działalności, proszę opowiedzieć jakie najciekawsze projekty zrealizowaliście w ostatnim czasie zarówno na rynku krajowym, jak i za granicą?
Pytanie-rzeka. Okres ostatnich kilku lat przyniósł nam wiele projektów o unikalnym charakterze. Wspomniane już terminale paczkowe to w pierwotnym wymiarze produkt stworzony dla Allegro. Ogromny projekt obejmujący nie tylko dostawę kilku tysięcy urządzeń, ale także ich instalację i oprogramowanie. Proces tak złożony, że na jego potrzeby stworzyliśmy odrębną jednostkę do zarządzania tym projektem. Zresztą sukces na tym polu dał nam niezbity dowód, że w sferze usługowej mamy wiele do zaoferowania. Na dziś wyprodukowaliśmy już ok. 15 tys. automatów dla ukraińskiej Nowej Poczty. Działamy na rynku bałkańskim, gdzie jesteśmy dostawcą dla firmy eMAG (sklep internetowy), która operuje na terenie Bułgarii, Rumunii i Węgier. Dla sieci Castorama stworzyliśmy pierwsze urządzenie tego typu dedykowane DIY. W krótkim czasie staliśmy się jednym z europejskich liderów w tym segmencie.
Od kilku lat bierzemy aktywny udział w dynamicznym rozwoju sieci Żabka, będąc dostawcą kluczowych elementów wyposażenia kolejnych placówek. To również projekt mocno wpływający na rozwój Modern Expo. Dziś mogę śmiało powiedzieć, że format Convenience nie ma przed nami tajemnic. Z drugiej strony, bardzo niedawno realizowaliśmy remodeling hipermarketu Auchan w Piasecznie, tworząc świetną i miłą dla oka harmonię regałów, dekoracji i komunikacji wizualnej. Unikalne przykłady można mnożyć. Myślę, że najważniejszym jest fakt, że nasze doświadczenia i referencje są tak różnorodne i zawsze mają pozytywny wpływ na rozwój Modern Expo jako organizacji.
Obecnie z rosnącymi kosztami zmaga się wiele krajów, a oszczędności stają się kluczowe. W jakich obszarach można generować oszczędności w placówce handlowej?
Zacznijmy od rewitalizacji. Presja inflacji i kosztów nośników energii bardzo obciążają operacyjne funkcjonowanie placówek. Sieci muszą szukać optymalizacji po stronie wydatków. Dziś jesteśmy w stanie zabrać ze sklepu stare wyposażenie, w pełni je zrewitalizować i ponownie dostarczyć. W ten sposób można realnie obniżyć koszty inwestycji o 30-40%. Oczywistym aspektem jest generalnie serwis urządzeń. To naturalny kierunek rozwoju usług zapewniający określone oszczędności. Kolejnym jest recykling wyposażenia, które już nie spełnia swoich podstawowych funkcji. Fantastyczny potencjał widzimy także w utrzymaniu odpowiedniego funkcjonowania całych punktów sprzedaży, łącznie z monitoringiem kluczowych wskaźników pracy. Outsourcing w zakresie merchandisingu i koordynacji procesów promocyjnych. Super ciekawy temat. A to tylko ułamek działań usługowych, które możemy dostarczać naszym klientom. Jesteśmy otwarci na rozwój tego biznesu. Robiliśmy analizy rynkowe w poszukiwaniu nowych modeli biznesowych i zainicjowaliśmy ten pomysł kilka lat temu. Inspirowaliśmy się podobnymi firmami z rynku amerykańskiego, gdzie procesy optymalizacyjne są niezwykle rozwinięte.
Jakie są światowe trendy na rynku urządzeń chłodniczych? Jak w te trendy wpisują się urządzenia od Modern Expo?
Zanim przejdę do trendów, pozwolę sobie krótko spozycjonować nasz asortyment chłodniczy. Patrząc z perspektywy wyposażenia placówki handlowej, zaczynaliśmy od regałów. Rozwiązania chłodnicze pojawiły się w naszej ofercie znacznie później. Nie jesteśmy więc w gronie pionierów tego produktu. Wielu naszych konkurentów jest na rynku nawet kilkadziesiąt lat. Mają ugruntowaną pozycję i korzystają z krzywej doświadczeń. Jaką przyjęliśmy strategię, aby uczestniczyć w podziale tego tortu? Świetnym przykładem obrazującym nasze podejście jest światowa rywalizacja na rynku wynajmu samochodów pomiędzy Hertz i Avis. Ten pierwszy od zawsze był zdecydowanym liderem. W latach 60-tych jednak Avis odrobił do swojego rywala blisko 20% udziałów w dość krótkim czasie. Wszystko dzięki słynnej kampanii, której slogan brzmiał: „Jesteśmy tylko numerem 2. Dlatego staramy się bardziej”. To najlepiej obrazuje nasz pomysł. Wejście do kategorii z produktem na podobnym poziomie jaki mają starzy gracze byłoby bez sensu. Dlatego od razu postawiliśmy na wielką staranność wykonania, zastosowanie najnowszych technologii i pełną zgodność z trendami. Staramy się bardziej niż inni. Co odnosi się zarówno do energooszczędności, dostosowania do coraz mniejszych powierzchni handlowych, ekologiczności i możliwości inteligentnego sterowania.
Jakie dokładnie oszczędności w zużyciu energii można uzyskać przy wdrożeniu rozwiązań z oferty Modern Expo?
Potrzeba przykładów, proszę bardzo – Cooles SlimDeck PRO pracuje w klasie efektywności energetycznej A, zużywa 65% mniej energii niż klasyczny regał chłodniczy i aż 85% mniej energii niż otwarty regał chłodniczy. A co więcej – wykorzystuje propan (R290) jako czynnik chłodniczy, który jest nie tylko wydajny, ale także przyjazny dla planety. Kolejny to linia lad chłodniczych Quadros. W tym przypadku mamy także połączenie wysokiej efektywności energetycznej z ekologicznym czynnikiem chłodniczym.
Oszczędność energii – czy jest jeszcze pole do rozwoju? Czy jako Modern Expo widzicie więcej możliwości oszczędności w przyszłości? A może już pracujecie nad nowymi rozwiązaniami?
To złożone zagadnienie, ale spróbuję rzucić na nie trochę światła. Innowacje i szybkie ulepszenia w technologiach dotyczą obecnie, w głównej mierze, systemów sprężania cieczy i systemów absorpcji amoniaku. Producenci koncentrują się na działaniach badawczo-rozwojowych w celu ulepszenia projektu i kontroli temperatury swoich produktów, aby uzyskać przewagę konkurencyjną. Oczekuje się, że rosnąca potrzeba kontrolowania i monitorowania środowiska zapewni uczestnikom branży szerokie możliwości rozwoju w dającej się przewidzieć przyszłości. Z drugiej strony obawy klimatyczne związane z czynnikami chłodniczymi o wysokim GWP, takimi jak globalne ocieplenie i zubożenie ozonu, zachęcają do wymyślenia alternatyw. Rosnące zapotrzebowanie na technologie, które mogą zająć się emisjami niebezpiecznych gazów, wzywa do wyposażenia swoich produktów w zaawansowane magnetyczne systemy chłodnicze. Systemy te poprawiają również efektywność energetyczną urządzeń chłodniczych, minimalizując w ten sposób koszty operacyjne. Systemy te są wysoce energooszczędne i mogą pomóc w oszczędzaniu energii nawet do 30%. Jako Modern Expo trzymamy rękę na pulsie. W naszych laboratoriach trwają prace w kierunku całkowicie zgodnym ze światowymi trendami.
Na jakich rynkach działa Modern Expo? Czy planujecie ekspansję na kolejne obszary?
Swoją obecność do tej pory zaznaczyliśmy w 65 krajach. Na macierzystych rynkach Polski i Ukrainy mamy pozycję dominującą. Na wielu, jak choćby region Bałkanów, odgrywamy bardzo istotną rolę. Z pewnością, w najbliższym czasie, będziemy chcieli się wzmocnić w Europie Zachodniej. Jesteśmy już tam od kilku lat i mamy za sobą spektakularne realizacje w Niemczech, Francji czy Wielkiej Brytanii, ale apetyt rośnie w miarę jedzenia. Poza tym staramy się rozwijać w sposób zrównoważony, więc ten kierunek jest definitywnie naturalny. Niemniej jednak zdradzę trochę moje osobiste marzenia, które krążą wokół rynku amerykańskiego. Nie chodzi jedynie o wielkość tego rynku, ale przede wszystkim wyzwania, jakie stawia. Tak, bycie głównym dostawcą i partnerem dla Walmart to świetny cel.
Jaką strategią rozwoju kieruje się Modern Expo? Skupicie się jeszcze bardziej na usługach czy może na nowych urządzeniach? Jaki jest klucz do sukcesu Modern Expo?
Chcemy być na tym rynku firmą, która wpływa na retail, może do pewnego stopnia go kształtuje. Na pewno chcemy poprzez to pomagać tym, którzy z nami współpracują, wykorzystywać nadarzające się okazje. Nasze przeobrażenie na przestrzeni 15 lat było olbrzymie. Zaczynaliśmy od małej firmy handlowej, potem weszła faza produkcji, której uczyliśmy się od zera. Kolejne lata przyniosły nam kompletną ofertę wyposażenia placówki handlowej, a ostatecznie terminale paczkowe. Dziś bardzo mocno rozwijamy usługi, każdy z tych kroków przyszedł nam w sposób naturalny i płynny w odpowiedzi na oczekiwania rynku. Generalnie jesteśmy otwarci, bardzo dużo testujemy, czyli inwestujemy dużo środków w to, by być gotowymi na kolejną szansę, która się pojawi. Czekamy, aż rynek powie, że to jest moment, kiedy jest gotowy inwestować w sztuczną inteligencję. Potrafimy stosunkowo szybko diagnozować trendy i zmiany, które zachodzą na rynku. Najważniejsze w tym wszystkim jest to, że mamy zdolność szybkiego przechodzenia do fazy implementacji. Wewnętrznie równolegle poświęcamy mnóstwo czasu na rozwijanie kompetencji naszych zespołów. Wdrażamy nowe narzędzia wspomagające naszą codzienną aktywność operacyjną. Siła Modern Expo tkwi w ludziach i daje mi to komfort w patrzeniu na przyszłość. Podsumowując, a jednocześnie nawiązując po raz kolejny do Pani pierwszego pytania, naszą strategię opieramy na maksymalizowaniu wartości dla klienta.
Dziękuję za rozmowę.
Monika Książek