Transgourmet Foodservice i Selgros HoReCa wierzy w biznes swoich klientów i wspiera ich na wielu płaszczyznach, co umożliwia przedsiębiorcom z branży gastronomicznej rozwijanie swojej działalności. Jednym z klientów Selgros HoReCa jest łódzka restauracja Ramki. O pierwszych krokach w branży gastronomicznej, przepisie na sukces lokalu, a także współczesnych wyzwaniach w zarządzaniu firmą rozmawiamy z Kamilem Piotrowskim – Managerem i Norbertem Szeferem – Szefem Kuchni Restauracji Ramki.
Restauracja Ramki na kulinarnej mapie Łodzi pojawiła się stosunkowo niedawno. Jak wyglądały Wasze początki? Czy były to zarazem pierwsze kroki w branży gastronomicznej?
Nie były to nasze pierwsze kroki w gastronomii, ale na pewno pierwsze tak duże przedsięwzięcie, którym zarządzamy od początku do końca. Początki – zapewne jak przy każdym otwarciu lokalu – bywały trudne. Nie mieliśmy pewności co do tego, jak wyglądają realia pracy na legendarnej ulicy Piotrkowskiej, w samym centrum miasta. Przez pierwsze miesiące działalności staraliśmy się wybadać rynek i poznać oczekiwania naszych gości. Kilka razy zmienialiśmy menu, starając się dostosować do różnych potrzeb i wymagań. Takie podejście dało nam wymierne efekty – z miesiąca na miesiąc frekwencja w restauracji regularnie rosła. Szybko zauważyliśmy, że goście chętnie do nas wracają. Ostatecznie udało nam się stworzyć docelowe menu, które modyfikujemy pod kątem sezonowości produktów.
Jakie są według Was największe wyzwania w tej branży?
Od tego, czy dania przypadną do gustu odwiedzającym, zależy sukces lokalu i jego renoma. Praca nad menu to ciekawy, ale jednocześnie trudny i wymagający proces. Zwłaszcza w natłoku innych zadań i obowiązków – restauracja jest w końcu firmą. I jeśli spojrzymy na nią w ten sposób, to jeszcze większym wyzwaniem okaże się skrupulatne zarządzanie finansami. W sytuacji, gdy cała branża nadal mierzy się ze skutkami pandemii, dodatkowe kłody pod nogi rzuca szalejąca inflacja. Ceny mediów i produktów rosną w zastraszającym tempie, a pracownicy mają wyższe oczekiwania finansowe niż jeszcze kilka lat temu. Restaurator jest przedsiębiorcą, musi więc umieć szybko i sprawnie kalkulować koszty.
W jaki sposób Selgros przyczynia się do rozwoju Waszej firmy?
Selgros jest dla nas głównym dostawcą produktów do codziennego funkcjonowania restauracji. Dzięki szerokiemu asortymentowi i atrakcyjnym cenom towarów możemy zaoszczędzić czas i pieniądze. W lokalu liczy się każda minuta, dlatego cieszymy się, że znaczną część artykułów możemy szybko zamówić w jednym miejscu, mając przy tym pewność co do ich jakości. W przeciwnym razie musielibyśmy się kontaktować z wieloma dostawcami, analizować ich oferty, testować jakość produktów – to bardzo czasochłonne zajęcia. Doskonale układająca się współpraca z Selgros to w dużej mierze zasługa naszego przedstawiciela Jakuba, który jest w stanie sprostać naszym oczekiwaniom.
Na jakie produkty z oferty Selgros stawiacie najczęściej? Czy nowości często przyciągają uwagę, czy jednak zostajecie przy sprawdzonym asortymencie?
Przyczyniają się one nie tylko do większego zainteresowania naszym menu, lecz także do rozwoju kompetencji wszystkich pracowników. Zawsze w pierwszej kolejności wspólnie z całą załogą testujemy zakupione produkty, rozmawiamy o ich kulinarnym potencjale, analizujemy ich zgodność z filozofią naszej restauracji. Dzięki temu wybieramy artykuły najlepsze z najlepszych, czyli takie, które sprostają oczekiwaniom zarówno naszego zespołu, jak i gości restauracji.
Co najczęściej wywołuje uśmiech w Waszej pracy?
Przede wszystkim jest to cała załoga Ramek – jej energia, pasja, podejście do pracy. Jesteśmy zespołem z prawdziwego zdarzenia i to naprawdę się czuje. To ludzie wnoszą najwięcej radości i pozytywnej energii do życia restauracji. Są również gwarancją jej sukcesu. Oczywiście jak w przypadku każdego restauratora, uśmiech na naszych twarzach wywołują również pozytywne opinie naszych gości. Świadczą one o tym, że naprawdę dobrze wykonujemy swoją pracę. I motywują nas do dalszego rozwoju.
Czy istnieje recepta na to, jak zdobyć zaufanie gości?
Tak! Zaufanie zdobywa się przede wszystkim szczerym, smacznym i uczciwym jedzeniem. Goście mają coraz wyższe oczekiwania zarówno w odniesieniu do smaku potraw, jak i jakości wykorzystywanych produktów. Świadomie wybierają miejsca, które chcą odwiedzić. Poza jedzeniem największą rolę odgrywa klimat panujący w lokalu. W końcu chcemy nie tylko dobrze zjeść, lecz także miło spędzić czas. W Ramkach staramy się wprowadzić każdego gościa w rodzinną i swobodną atmosferę. I to właśnie jest nasza recepta na sukces, oczywiście w połączeniu ze smacznym i pięknie podanym jedzeniem.
Dziękuję za rozmowę.
Tomasz Pańczyk